Papinos Napisano 7 Grudnia 2006 Share Napisano 7 Grudnia 2006 Na lód marne szanse dlatego pytam ,co zamiast tego .Na jakie ryby i z jakim sprzętem w styczniu i lutym ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 7 Grudnia 2006 Share Napisano 7 Grudnia 2006 Dużo czytałem o kleniach zimą - ryba żeruje cały rok. Metoda - spinning, grunt lub spławik ale raczej to pierwsze. Ja za tydzień sprubuje swoich sił w gruniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 7 Grudnia 2006 Autor Share Napisano 7 Grudnia 2006 jak wszystko w przyrodzi kleń musi mieć też okres wegetacji ,obyś na niego nie trafił bo wtedy marne szanse na obfity połów ,ale próbuj ,ja zimą w odrze jeszcze nie wiem za czym bede ganiał i z czym dlatego moje pytanie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 8 Grudnia 2006 Share Napisano 8 Grudnia 2006 Nie wiem jak na Odrze. Może można upolować wiele innych gatunków przez zimę? Artech napisz coś - Ty też łowisz na Odrze. Co można na Odrze łapać przez zimę oprócz klenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 8 Grudnia 2006 Autor Share Napisano 8 Grudnia 2006 Myśle że Artechowi nie w głowie teraz interent, pewnie czai sie za sandałem bo pogoda jest piekna ,ale czekamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomii Napisano 11 Grudnia 2006 Share Napisano 11 Grudnia 2006 Co można na Odrze łapać przez zimę oprócz klenia? Łapać można wszystko tylko niektóre gatunki trzeba niezwłocznie i delikatnie wypuścić do wody. To tak jak z grzybami. Wszystkie są jadalne ale niektóre tylko raz!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 11 Grudnia 2006 Share Napisano 11 Grudnia 2006 W styczniu i lutym to dla mnie istnieje tylko troć, choć przy takiej pogodzie to może i na pstrąga będzie można wyskoczyć. Poza tym u mnie na Odrze to w styczniu i lutym można jeszcze sandacza łowić ale jakoś tak mi to nie pasi. Co do reszty rybek to nie wiem, choć widzę że z gruntu jeszcze ładne płocie ciągną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 11 Grudnia 2006 Autor Share Napisano 11 Grudnia 2006 W styczniu i lutym to dla mnie istnieje tylko troć nigdy tego nie złapałem czy na moim odcinku odry to wogle występuje choć przy takiej pogodzie to może i na pstrąga będzie można wyskoczyć. w Odrze ,gdzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 11 Grudnia 2006 Share Napisano 11 Grudnia 2006 Papinos, A czy ja pisałem że łowię wtedy w Odrze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 11 Grudnia 2006 Autor Share Napisano 11 Grudnia 2006 ja zimą w odrze jeszcze nie wiem za czym bede ganiał i z czym dlatego moje pytanie ? pytałem sie o Odrę ale OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 11 Grudnia 2006 Share Napisano 11 Grudnia 2006 Co zamiast lodu Na lód marne szanse dlatego pytam ,co zamiast tego .Na jakie ryby i z jakim sprzętem w styczniu i lutym ? Ja odpowiadałem na tak postawione pytanie, a w nim nic a nic o Odrze nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 11 Grudnia 2006 Autor Share Napisano 11 Grudnia 2006 przepraszam Artech ,narzuciłem zły kontekst Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
solver Napisano 13 Grudnia 2006 Share Napisano 13 Grudnia 2006 Łapać można wszystko tylko niektóre gatunki trzeba niezwłocznie i delikatnie wypuścić do wody. Mam nadzieje, że nie lansujesz modnego ostatnio poglądu, że łapać można nawet w okresie ochronnym, pod warunkiem że się wypuszcza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomii Napisano 14 Grudnia 2006 Share Napisano 14 Grudnia 2006 Jasne, że nie Chodziło o to że na Odrze nigdy nie wiesz na co trafisz bez względu na porę roku. Powszechne dość jest łapanie w okolicach marca, kwietnia szczupaków i sandaczy nawet na robaki. O spiningowaniu za kleniem nawet nie wspominam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 14 Grudnia 2006 Share Napisano 14 Grudnia 2006 W moich stronach na Wiśle powszechne jest łowienie okoni w zimie na twisterka ciągniętego po dnie. Dziwnym trafem w miejscu gdzie zimują stada leszczy. Oczywiście wszystkie zahaczone za grzbiet ryby idą do siaty. No i jak pisałem w innym temacie szczupaki w kwietniu, sandacze w maju, niemiarowe w krzaki albo za pazuchę bo wszystko co ma łeb i ogon nadaje się na karbinadle M.in dlatego nie jestem od paru lat w PZW. W moim stowarzyszeniu też są złodzieje i miesiarze, ale nie tak bezczelni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 14 Grudnia 2006 Autor Share Napisano 14 Grudnia 2006 O spiningowaniu za kleniem nawet nie wspominam. na to czaje się najbardziej ,mam juz wodery neopranowe także w nogi nie zmarzne jazio-klenie zamiast lodu tylko czy temperatura pozwoli ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miron Napisano 29 Grudnia 2006 Share Napisano 29 Grudnia 2006 gdzie szukać kleni w zimie we Wrocławiu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 30 Grudnia 2006 Share Napisano 30 Grudnia 2006 gdzie szukać kleni w zimie we Wrocławiu Ooo... wkońcu coś dla mnie To tak: Jak we Wrocławiu to nie wiem, praiwe na każdym odcinku są. Tylko trzeba umieć im podać przynętę i je odnaleść. Musisz myśleć jak ta ryba. Co byś zjadł zimą w wodzie? I tych przynęt raczej użyać. Ale nie zawsze to będzie skuteczne. Kleń nie będzie stał tak jak latem czy wiosną w silnym prądzie skąd ziera w powierzchni pokarm - zresztą nie tylko z ppowierzchni ale ogólnie z górnych partii wody. Teraz zimą stoi bardziej na spokojnej wodzie, często tam, gdzie brzegi są podmyte. Czytałem, że klenie uwielbiają żabki... a kiedy się pojawiają żabki? Chyba wiesz. I myślę, że też wiesz że są przynęty - woblery żabkopodobne. Nie łowimy raczej na pwoierzchniowe woblery lub wchodzące na parenaście cm. tylko na głębiej lub średniej wchodzące wobki. Warto przytrzymywać wobki w ciekawych miejscach. Oczywiście trzeba być baaardzo cichutko. Nie możemy dać się rybie zauważyć. Najlepiej klęknąć i łowić. Nawet fajnie się łowi Troszkę napisałem o tym gdzie i jak łowić. Ale nie wiem czy o to Ci chodziło, czy o to na którym odcinku łowić. W każdym razie myślę, że to się komuś przyda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miron Napisano 30 Grudnia 2006 Share Napisano 30 Grudnia 2006 masz rację wiem kiedy żabki się pojawiają w wodzie...NAPEWNO NIE W ZIMIE KIEDY ZAPADAJĄ W LETARG A tak poza tym czytałem , że łowi się klenie w zimie na skórke od chleba ... pływającą po powierzchni. ale dzięki , za odpowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 30 Grudnia 2006 Share Napisano 30 Grudnia 2006 klenie w zimie na skórke od chleba ... pływającą po powierzchni. Tego to nie wiedziałem Kiedyś naczytałem się artykułów z gazet wędkarskich - takihc do 1999 roku jeszcze to były te "tatowe", tata je kupował kiedyś teraz już nie niestety - że łowi się je z gruntu na kukurydzę karmiąc grochem gotowanym. No to mówie mam fajną miejscówkę, gdzie biorą na spinning to może... Ugotowałem trochę grochu dodałęm miodu ( przed chwilą czytałem Mańka post, tylko nie wiem do końca, chyba taką kukurydzę podgotujesz, to robi się twardsza ) i karmię dzień przed i na następny idę. Na haczyku zwykła kukurydza z puszki i często spadała. Brania były bardzo agresywne i do 30 sekund po rzucie. Tak było nawet bez karmienia, ale pomyślałem, że będę karmił i dawał im coś w zamian A i tu się zaczęły schodu. Brały ładnie ale sztuka była zaciąć Opanowałem tą sztuke na tyle, że jedno na trzy brania kończyły się rybą. Kumple naoglądali się moich połowów i jak zwykle na nastęony dzień tak jak ja... ale nic nie mogli złapać. Zawsze po 30 minutach szli po spinningi tzn. u nich to są teleskopówki ale łowili nimi na spinning i męczyli okonie ( też to samo miejsce ). Jeżeli mnie pamięć nie myli to był artykuł pt. "Grochowa zmyłka". Baaardzo ciekawy i pouczający. Było nieco o sprzęcie o miejscówkach no i o tym jak łowić. Chyba nie ma tematu ogólnie o jaziu lub kleniu. Nie ma gdzie pisać. Jest tylko temat "Wiosenny jaź i kleń". Może Keri nieco by zmienił tytuł tematu na np. "Wszystko o kleniu i jaziu" - i ti by był taki uniwersalny temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 4 Stycznia 2007 Autor Share Napisano 4 Stycznia 2007 Myslę że w tym roku będziemy mieli okazje poeksperymentować na jaziach i kleniach zamiast lodu bo na zime cos nie idzie co więcej ,styczen i luty wcale nie taki zimny 10 stopni jest więc można śmiało brac lekki spin i ruszać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.