Skocz do zawartości
Dragon

ABC woblerarstwa;-)


MagnuM

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

No dobrze mam zgodę autora to lecimy.

Cytat

"

25 lat temu Wink (1) przeczytałem w czasopiśmie Młody Technik (nr 1/1984) artykuł opisujący budowę miniaturowego pistoletu do malowania natryskowego (zwanego fachowo aerografem).

Pomimo starań i prób budowy, wówczas nie udało mi się zmusić go do działania.

Jednak, gdy kilka lat temu zainteresowałem się modelarstwem kartonowym i potrzebowałem coś pomalować natryskowo, wróciłem do tematu.

Tym razem poszło gładko i z przyrządu wytrysnął strumień drobno rozpylonej farbki.

Temat nie jest więc dla mnie nowy, ale zamieszczam go na Forum, ponieważ z konieczności musiałem się tym "pistoletem" dzisiaj posłużyć do pomalowania całej ramy Simsona i udało się (jak wyschnie, to pokażę).

Może więc znajdzie się ktoś równie szurnięty i z tego wynalazku skorzysta Wink (1)

Malowanie całej ramy nie jest zbyt komfortowe ani szybkie, jednak dla chcącego...

Koszt wykonania zamyka się w 1 złotówce, co też ma swoją zaletę bo w razie uszkodzenia można sobie szybko zrobić drugi Wink (1) .

Czas wykonania - ok. 30 min.

Oto potrzebne materiały i opis wykonania (przy malowaniu ramy użyłem dwóch igieł o średnicy 0,9 mm):

img]<img src=p><p><img src=img] <img src=

img] <img src=p><p><img src=

Przez długi czas jako kompresora używałem spryskiwacza ogrodowego. Jest to plastikowa bańka o pojemności 5-12 litrów, do której wlewa się rozpylany płyn a sprężone powietrze w środku uzyskuje się dzięki wbudowanej pompce.

p><p>Cały pomysł jest własnośćią uhttp://www.simsonrulez.fora.pl/ umieściłem go tu za jego zgodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

spoko dałem sobie spokoj bo zestaw farbek 23 zł a tubki po 50 ml ;/ kupilem olejna zolta zielona i czarna i wyszlo mnie to 17 zł wiec poki co maluje olejnymi a wykanczam lakierem pouliretanowym. Niedlugo wrzuce fotki moich wypocin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam zamiar robić woblerki niestety jestem dopiero na 31 str...

Mam kilka pytań:

Skąd najlepiej wziąć kotwice i drut? Jakie rozmiary do wobków sięgających 5 - 10cm??

Drut to 0,8mm?

Czy do mniejszych trzeba będzie mniejsze kotwice?

e31856f9c281f90d.jpg

ten wobek ma równe 5cm i jest zrobiony z lipy. Czy mógłby ktoś rozrysować mi gdzie powinno być środkowe oczko, i gdzie go wyważyć?

W którym momencie dokładnie go przetestować żeby można było go poprawić?

Co do steru to też bym chciał żeby wobler zanurzał się jakoś na metr, jaki powinien być i w która stronę skierowany?

Przyznam że nie mam nawet jednego kupnego :grin:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli jest u ciebie sklep typu agrol czy leroy merlin tam dostaniesz z tym ze w agrolu na wage to taniocha za kilo drutu 0.6 masz chyba ze 100m. Ja uzywam drutu 0.6 wlasnie miekkiego i jest w sam raz. Kotwice niestety musisz kupic rozmiar 10 albo 08 zalezy do jakiego woblera. Co do wykonczenia to duzo by tutaj pisac poczytaj na innych forach np naklenie.pl tam jest tez duzo artykulow o budowie woblera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów. Mam pytanie odnosnie lakierowania, co myslicie o uzywaniu lakieru domalux jachtowy? I jeszcze jedno odnosnie drutu, ostatnio w sklepie modelarskim znalazlem cos takiego: http://arch.navalis.pl/product_info.php/products_id/3125 czy moge wklejac to do woblerow jako oczka? Pozdrawiam

ja uzywam tego lakieru i sprawia on wrazenie miękkiego,ale nie mam porównania do innych ,zaś jesli chodzi o te oczka to jak by miały jakiś pseudo gwint ( taki jak powstaje gdy się skręca drut ) to fajny pomysł.ale jak go nie ma to może trochę słabiej trzymać klej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

suhhar a lakier ktorego Ty uzywasz bedzie wchodzil w jakas rekacje z sprayem akrylowym? Te druty ktore Ty wklejasz to gdzie kupujesz? One tez nie maja gwintu? Trzymaja sie jakos, bo boje sie ze wyslizgna sie z korpusu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem na etapie wyważania pierwszego woblera, jeszcze nie miałem okazji sprawdzić go na większej wodzie prócz wiadra.

Jak na razie wyważałem jego przednią część i obserwacje z jego pracy [bez kotwiczki] są takie że jest na powierzchni wody zanurzony lekko przodem :)

Gdy doczepiłem jakąś znalezioną kotwiczkę (nie znam jej rozmiaru a kółeczko jest za duże) to po wpuszczeniu go do wiadra kotwica ściągała go do dna.

Dałem 2x 0.12 śruciny, to nie za mało? wobek ma niecałe 3cm.

Czy tak powinno być?

059b3993db4f4b33.jpg

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie steru tego wobka, jaką on powinien nadać pracę?

PS: przyznam że nie miałem jeszcze nigdy firmowego woblera i moje pytania mogą wydać się głupie :D

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powerek, nie znam się na struganiu za bardzo bo sam dopiero zaczynam, ale kotwiczka to dużo za duża :D jak na takiego malucha, tak samo kółko

jak już będziesz miał kotwicę którą ostatecznie dasz do woblera to możesz dociążyć go lametą ołowianą

a co do pracy to trudno powiedzieć, ale jedno jest pewnie będzie chodzić przy powierzchni wody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno pytanko a nie zabardzo mi sie chce czytac caly ten temat xd. W jaki sposob wstawic drut do woblera?

Możesz zrobić rowek przez środek na brzuchu i przeprowadzisz tam stelaż albo możesz zrobić na wkręty - obejrzyj na youtubie filmiki pana "pawelwobler" i tam wszystko jest ładnie opowiedziane.

Nawet jest test na wytrzymałość wkrętów pod masą 40kilowego suma :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz ja mam pytanie.. :cry:

Malowałem swojego woblera farbami modelarskimi Humbrol [olejne].

Później farbą olejną "van gogh" domalowałem czarne pręgi, co się później okazało że ta farba przez pół dnia nawet nie zaczęła schnąć ,teraz jak wobka umyłem i trochę wcześniejszej farby zeszło..... :sad: wrrrr....

Czy wy odtłuszczacie woblera przed malowaniem pędzelkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ja nic nie odtluszczam wale farbe na farbe tylko ja maluje zwyklymi olejnymi. Co do drutu to ja wiertarka robie dziury napycham kleju wklejam oczka i je obsmarowuje na okolo i trzyma. Ze stelarzem drucianym za duzo roboty. A przypuszczem ze i tak nie zlowie wiekszej ryby jak 10 kg :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jest test na wytrzymałość wkrętów pod masą 40kilowego suma

żaden 40kg sum, tylko dziewczynka o takiej wadze się uwiesza, ryba w wodzie do tego szarpie itd, co nie oznacza żę wątpię w siłę tego typu mocowania.

Generalnie każdemu polecam filmy kolegi "pawelwobler", naprawdę gościu zna się na rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.