Skocz do zawartości
Dragon

ABC woblerarstwa;-)


MagnuM

Rekomendowane odpowiedzi

Prawdopodobnie chodziło o wobki wykonywane z żywicy i styropianu. "Prasowało" się je w formach.

Dokładnie tak jak piszesz-gdzieś mam pozapisywane niektóre fragmenty tych opisów ale nie mam zgody na ich publikowanie, a sposoby wykonywania woblerków z pianki tłukę się już od roku, dopiero teraz zaczynają być takie jak bym chciał, ale to od razu mówię że nie jest to łatwa sprawa do wykonania do masowej produkcji, dla siebie dalej robię woblerki z drzewa bo wiem co gdzie i kiedy mam robić a nawet jak troszeczkę coś nie wyjdzie tak jak trzeba to jest szansa jego uratowania, a w pianie jak skopiesz to do kosza i tyle, ten materiał wymaga bardzo dużej dokładności w wykonaniu i dopracowaniu obciążenia w odpowiednich ilościachi miejscach zupełnie inaczej niż w drewnie. Po wielu próbach i kosztach z tym związanych nie jestem przekonany czy się to wszystko opłacało, tym bardziej że słyszałem iż firma która sprzedawała piankę w małych opakowaniach już od tego odeszła i oferuje opakowania pow.25l

a to już jest duży wydatek a trwałość tego specyfiku nie jest długa. W sumie radzę mocno przemyśleć taką decyzję bo suma sumarum przy małych ilościach jest to nie opłacalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Robiłem kiedyś wobki z pianki i z żywicy, ale szybko wróciłem do lipy. Lipa daje więcej możliwości i jest odporniejsza na uszkodzenia. Poza tym można strugać wobki w dowolnym rozmiarze i kształcie. W metodzie żywicznej jest to utrudnione. Fakt, że można zrobić dziennie nawet 80szt wobków gotowych do malowania (metoda żywiczna, przy 7-miu formach), ale jednak lipa bardziej mi odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm z tego co widze to wszystko okryte jest wielka tajemnica i na tym forum nie dowiem sie niczego. no coz bede szukal dalej a ci ktorzy tak strzega tych tajemnic niech je zabiora ze soba do grobu i korzystaja raczej z chatow dla malolatow tam beda mogli sie tylko przechwalac bo wedkarze na forach raczej dziela sie informacjami a nie leja wode. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ci ktorzy tak strzega tych tajemnic niech je zabiora ze soba do grobu i

Słuchaj no kolego,taka wypowiedź to najzwyklejsze hamstwo z Twojej strony jeśli Ci nie odpowiada udzielona odpowiedź to drąż temat dalej na pewno znajdziesz kogoś z odpowiedzią,czyjegoś opracowania nikt Ci tutaj nie wstawi bez jego zgody- czy trudno to zrozumieć :evil: natomiast jeśli chodzi o piankę to wystarczyło poprosić o rozszerzenie tematu i po bólu ty jednak wybrałeś prostszą drogę- ubliżając innym :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm z tego co widze to wszystko okryte jest wielka tajemnica i na tym forum nie dowiem sie niczego. no coz bede szukal dalej a ci ktorzy tak strzega tych tajemnic niech je zabiora ze soba do grobu i korzystaja raczej z chatow dla malolatow tam beda mogli sie tylko przechwalac bo wedkarze na forach raczej dziela sie informacjami a nie leja wode. pozdrawiam.

No nie ładnie, nie ładnie. Cztery posty i już zdążyłeś kilka osób obrazić. Ja w piance Ci nie pomoge, bo mam znikome doświadczenie. Jak chodzi o żywice to też tak jakoś mi nie wypada się chwalić jak "małolat" , bo to metoda kolegi Sheryfa i bez jego zgody to raczej nie wypada. Ale jak Ci bardzo zależy to mogę pomóc. Jest to kupa roboty i kilkaset zł do zainwestowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak Ci bardzo zależy to mogę pomóc.

Kolega KrystianŁobez, nawet nie zadał sobie trudu by przejrzeć ten temat :???: Świadczy o tym ten post

wiec z czego mozna jeszcze robic identyczne woblery?

Jest w tym temacie wiele informacji, doświadczeń forumowiczów. Także co do woblerów robionych metodą Sheryfa.

ci ktorzy tak strzega tych tajemnic niech je zabiora ze soba do grobu i korzystaja raczej z chatow dla malolatow tam beda mogli sie tylko przechwalac bo wedkarze na forach raczej dziela sie informacjami a nie leja wode.

A czym Ty się podzieliłeś oprócz braku dobrego wychowania? Nie zadałeś sobie nawet trudu przeczytania tego tematu.

Zresztą szkoda nerwów :roll: Wróćmy do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm z tego co widze to wszystko okryte jest wielka tajemnica i na tym forum nie dowiem sie niczego.

nie jest okryte tajemnicą, metoda wykonania formy do pianki jest podana na jerkbait.pl tam jest forma typowo piankowa

formy od Szeryfa nadają się do pianki i do żywicy

zobacz ile można na temat wykonia formy napisać (jerkbait.pl) a zrozumiesz czego nikt nie pisze o tym - to są długie artykuły nie każdy chce czy ma czas na to

przeczytaj dokładnie kilka wątków wcześniej ktoś napsał że mat od Sheryfa ma gość z trzema wobkami w avatarze ;) może napisz do niego na PW ;)

pozatym jeśli chcesz robić wobki dla siebie a nie masz dostępu do pianki w ilościach 1 lub 2 kg każdego ze składników to nie ma sensu za to sie brać - tak jak napisał Roman

Roman dokładnie wie ile trzeba czasu poświęcić na uzyskanie dobrych wyników...

cóż więcej hym ogólnie trzeba duuuuuuuuuużo samozaparcia i droga jest długa ale czasem ktoś poda skrót hehe......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich użytkowników tego portalu.

Sorki, że trochę odbiegam od tematu, ale może i dobrze ( KrystianŁobez ostatnio próbuję zrobić woblera boleniowego trudna to sprawa ale się zawziąłem i znalazłem informacje jak go zrobić, zajęło mi to ok. 2 dni, przejrzałem około 80 stron :roll: , i uwierz mi było warto ) :grin:

Panowie i Panie, wczoraj wylądował na mojej bluzie całkiem niespodziewanie tyci chrabąszczyk, i w wtem wpadłem na pewien świetny ( moim zdaniem ) pomysł.

Mianowicie, każdy/każda z was strugaczy/strugaczek, posiada jak by nie patrzeć kilka wolnych dni w miesiącu, które postanawia spędzić przy struganiu woblerów.

Mój pomysł ( być może ktoś już na coś podobnego wpadł w przeszłości ), jest dość szeroko zaplanowaną akcją zabawy, rywalizacji i pomocy (mam tu na myśli pomoc haczykowi jeśli takowa będzie oczywiście potrzebna ).

Teraz trochę o pomyśle, proponuję tak : wszyscy przeglądamy neta w poszukiwaniu najrozmaitszego robactwa zjadanego przez ryby ( dlaczego robactwa o tym później ), osoby posiadające fajne fotografie owadów wrzucają je do haczyka. Wspólnie wybieramy dajmy na to przez miesiąc podobające nam się zdjęcie robaka i od tego czasu mamy powiedzmy 3 miesiące na wykonanie tego wabia, pod koniec 3 miesiąca zamykamy nadsyłanie zdjęć wykonanych woblerów, losujemy 3 miejsca z których pierwsze miejsce bierze udział w losowaniu :arrow: „Owada roku” :grin: , i tu można by te przynęty zlicytować na haczyku. Planuję 3 starcia w roku i na koniec losowanie wabia roku. Technika wykonania woblero owada dowolna.

Dlaczego owady ?

Ano dlatego, że niewykonalne jest przez internet oceniać akcję woblerów „tradycyjnych”, za to owady jak sami widzieliście zapewne na rozmaitych zdjęciach mają przeróżną formę budowy ciała.

I to jest piękne.

Wykonując owe owady musieli byśmy oczywiście brać pod uwagę fakt, że to robactwo poza pięknym wyglądem musiało by spełniać podstawowe cechy woblera.

Co wy na to :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomysl swietny, kwestia tylko czy sie przyjmie i co do zdjec mysle ze miesiac to zdecydowanie zaduzo... ja proponuje niech kazdy kto ma jakis robaczek na wzgledzie doda opis dlaczego akurat ten i zamieszczac to w specjalnym temacie przez tydzien... ale to juz sa szczegoly, wazne zeby caly "obraz" konkursu sie przyjoł... wiec czekam na odzwew innych urzytkownikow i moderatorow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz chciałbym pokazać Wam moje nowe wypociny na ten sezon boleniowo szczupakowy.

są to nowe modele jeszcze nie testowane na rybach, w próbach wodnych sprawują się poprawnie tak jak zaplanowałem, ale już za kilka dni okaże się na co się zdały moje plany wykonane z lipy dł. od 7,5cm do 9,5cm a waga boleniówek to od 8, do 14g.

1167b0e8851147dam.jpg

3219606fab8ee918m.jpg

ac33e84e8045e738m.jpg

499d78d1e0472acfm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzę, że jest zainteresowanie świetnie :razz:

Pisząc o tym konkursiwie zastanawiałem się nad rozpoczęciem nowego tematu, ale byłem ciekaw co sądzą inni.

Tak więc moderatorzy jest pomysł, są chęci więc niech ktoś z was w momencie gdy zainteresowanie osiągnie "epicentrum" stworzy nowy temat wzbogacony o zasady owego konkursu ( dla dobra ogółu niech licytacjami zajmie się ktoś odpowiedzialny, ktoś sprawdzony).

bialagora90 masz rację miesiąc to zbyt długo.

Proponuje za tobą tydzień na przyjmowanie zdjęć i uzasadnień wyborów.

Albo tak: startujemy np. w Niedzielę zgłoszenia owadów zbieramy do soboty a w kolejną Niedzielę np. o 20-tej ktoś liczy oddane głosy i ogłasza robala zwycięzcę, którego zainteresowani starają się wystrugać w ciągu trzech miesięcy.

Zanim pomysł się przyjmie to może nam zejść do czerwca, wobec tego może zamiast trzech starć :twisted: "tytanów" :twisted: zrobić w tym roku dwa z trzy miesięcznym struganiem :neutral:

Lub skrócić czas strugania do dwóch miesięcy, to może trzy starcia by się odbyły na styk :?:

roman gawlas boleniówki śliczne, właśnie kończę stonkę ale zaraz po niej kolej na moje pierwsze boleniówki ( oczywiście zgodnie z twoimi wskazówkami ).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzę, że jest zainteresowanie świetnie :razz:

Pisząc o tym konkursiwie zastanawiałem się nad rozpoczęciem nowego tematu, ale byłem ciekaw co sądzą inni.

Tak więc moderatorzy jest pomysł, są chęci więc niech ktoś z was w momencie gdy zainteresowanie osiągnie "epicentrum" stworzy nowy temat wzbogacony o zasady owego konkursu ( dla dobra ogółu niech licytacjami zajmie się ktoś odpowiedzialny, ktoś sprawdzony).

bialagora90 masz rację miesiąc to zbyt długo.

Proponuje za tobą tydzień na przyjmowanie zdjęć i uzasadnień wyborów.

Albo tak: startujemy np. w Niedzielę zgłoszenia owadów zbieramy do soboty a w kolejną Niedzielę np. o 20-tej ktoś liczy oddane głosy i ogłasza robala zwycięzcę, którego zainteresowani starają się wystrugać w ciągu trzech miesięcy.

Zanim pomysł się przyjmie to może nam zejść do czerwca, wobec tego może zamiast trzech starć :twisted: "tytanów" :twisted: zrobić w tym roku dwa z trzy miesięcznym struganiem :neutral:

Lub skrócić czas strugania do dwóch miesięcy, to może trzy starcia by się odbyły na styk :?:

roman gawlas boleniówki śliczne, właśnie kończę stonkę ale zaraz po niej kolej na moje pierwsze boleniówki ( oczywiście zgodnie z twoimi wskazówkami ).

Pozdrawiam

A moze zrobic tak ze by byly rozne kategorie np, robale , swimbaity, crankbaity itp?

Kto by zdobył najwiecej glosow zostalby np strugaczem roku 2008

Pozdrawiam

Slider

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam jesli kogos moja wypowiedz obrazila- na pewno nie byla skierowana do danej osoby ani nie miala nikogo urazic po prostu napisalem co myslalem bo irytuje mnie powszechne nastawienie wedkarzy "ja mam ale nikomu nie dam bo wedkarstwo to rywalizacja" z czym sie czesto spotykalem teraz wiem ze sie mylilem.

pozdrawiam i jeszcze raz sorki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

roman gawlas wobki piękne - boleniówki i jazgarze najbardziej mi się spodobały :grin:

ketonal pomysł świetny - trzeba czekać na Administratora i spytać, czy wyraża zgodę - jeśli tak to wystarczy zrobić regulamin i czekać na zgłoszenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slider

:arrow: nie wiem czy taka szeroka formuła naszych zmagań została by udźwignięta przez haczyk :roll:

Sądzę, że mogło by zabraknąć czasu na płynne przechodzenie z jednej fazy w drugą, aczkolwiek jeśli masz jakiś pomysł co do zasad takiego konkursu to śmiało pisz.

Tylko pamiętaj, żeby uwzględnić okresy nadsyłania fotek, losowanie zdjęcia wzorcowego i w końcu czas strugania :!:

Wydaje mi się, że poprzestanie na owadach będzie wystarczającym wyzwaniem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielkie dzieki dla "konktenbit"-a za naprowadzenie. zeczywiscie nie bedzie latwo ale czlowiek sie uczy :wink: jesli ktos bedzie uzywal kobaltu (skraca wiazanie zywicy nawet do 30 sek) radze uwazac z dawkowaniembo uzyskuje wysoka temperature w reakcji i moze sie zapalic (wlasnie stopila mi sie ramka) jako wypelniacz do zywicy polecam dolomit- forma jest duzo lzejsza i oszczedza sie na zywicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak to odebrałeś - mam nadzieję że nie złośliwie bo tak nie miało być...

a wracając do tematu to pewnie po dodaniu kobaltu trzebaby też uważać przy metodzie Sheryfa ze styropianem bo go ztopi...

jako wypełniacza używałem grafitu bo akurat miałem też fajnie wychodzi i mikrobalonu ale to wtedy jest jakieś takie delikatne

ogólnie metoda Sheryfa jest fajna bo mało się inwestuje w czasie robienia wobków ale gotowe korpusy wymagają troszkę więcej pracy przed lakierowniem tzn obcięcie naddatków folii i lekkie przeszlifowanie i dla mnie ma jeszcze jedną zaletę, kiedyś już o tym pisałem: wobki wychodzą niepowtarzalne i mają ekstra pracę (oczywiście przy odpowiednim rozłożeniu ołowiu)

przy piance wystraczy lekki szlif - można lakierować no i szybciej chyba to idzie, przynajmniej jak ja próbowałem

chciałem wejść w piankę na dobre ale trzeba teraz kupić po 25 kg każdego ze składników ( w Purinovie czy Zachemie) no i to mnie zniechęciło

jeśli znasz jakieś źródło pianki dobrej do wobków, chętnie posłucham :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kobaltu (skraca wiazanie zywicy nawet do 30 sek) radze uwazac z dawkowaniembo uzyskuje wysoka temperature

Podobny efekt można uzyskać dając więcej niż trzeba Z1, ale nie widzę sensu dla takich działań.

Woblery z pianki są mało trwałe, te z żywicy - przy odpowiednim wykonaniu - prawie niezniszczalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.