Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

ABC woblerarstwa;-)


MagnuM

Rekomendowane odpowiedzi

Tak Maćku-ale żeby wysnuwać jakiekolwiek wnioski na temat przynęty trzeba wpierw na nią łowić, jak wyżej napisałem przynęty na bolenia nie koniecznie muszą mieć zaznaczoną wyraźną pracę, one mają mieć duszę(tak to nazwałem na swoje potrzeby) bo pewnie zauważyłeś że i na woblery firmowe jedni łowią a inni nie, tak się dzieje i nie wiem na czym to polega ale chociażby "hermes" na jednego są brania a na kilka następnych nawet wyjścia nie będzie, albo masz kilera przez sezon a później klapa a na innym terenie będzie dalej kilerem.

Tak że sory ale ferowanie stwierdzeń że zrób go tak czy tak a będzie super jest co najmniej nie na miejscu, ja przynajmniej bał bym się takiego stwierdzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
Gość wobler129
ak że sory ale ferowanie stwierdzeń że zrób go tak czy tak a będzie super

Będzie super pracował, a nie - będzie super. To całkiem co innego. Co do reszty oczywiście się zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129
Ok, jak go zwał tak go zwał, samo stwierdzenie super już mi nie bardzo pasuje do końcowego efektu w postaci skuteczności przynęty :lol:

No to mamy odmienne zdanie :wink: Powtórzę, że nigdzie nie napisałem, że przynęta jest łowna i skuteczna, tylko, że pracują dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdzie nie napisałem, że przynęta jest łowna i skuteczna, tylko, że pracują dobrze
:lol::lol::lol::lol:

a ja zawsze myślałem że nie praca woblera jest istotna tylko jego łowność.

Dla naszego oka praca może być przepiękna z tym ze żadna ryba na niego zareaguje. Robienie woblerów po to aby były ładne i ładnie pracowały chyba a raczej na pewno jest nieporozumieniem, woblery mają zwracać uwagę ryb a nie wędkarzy.

No chyba że ktoś robi woblery zamiast babek na choinkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

Keri znów powtórzę - napisałem, że ładnie pracuje - nie pisałem nic o łowności, a Wy od razu zaczęliście, żebym bzdur nie pisał, bo może nie być łowny - nie napisałem nigdzie, że wobler jest łowny :roll:

Czyli też zakładacie, że wobler będzie do niczego...

A ja wam udowodnię, że jeśli bolenie nie będą się kusiły, to okoni na nie połowię - tylko mi przypomnijcie w maju :twisted::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wobler129, spokojnie ja nic Ci nie zarzucam.

Czyli też zakładacie, że wobler będzie do niczego...
NIE

raczej poczekałbym z oceną jego super pracy do testów z rybami.

"Uczepiłem" się trochę dla tego ze mówisz o wobkach boleniowych a tu ocenę wabika możemy zostawić tylko i wyłącznie samym boleniom, nasze zdanie na temat pracy woblera boleniowego bolenie mają w ...../gdzieś tam z tyłu/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam udowodnię, że jeśli bolenie nie będą się kusiły, to okoni na nie połowię -

I bardzo dobrze że to napisałeś, bo właśnie taka mocna wyczuwalna praca na pewno skusi okonia czy szczupłego, ale nie znaczy że boleń się nią będzie interesował.

Maćku nie mam zamiaru ani celu aby Ciebie w jakikolwiek sposób urażać lub co gorsza dyskryminować, cenię Twoje uwagi w dyskusjach bo są wielokrotnie żeczowe i konkretne, nie mniej jednak czasem za bardzo pędzisz do przodu nie patrząc na boki, nie napisałeś w swoich wypowiedziach że przynęta jest łowna- to prawda jednak poleciłeś ją koledze bez względu na to że nie wiesz nic na temat jej walorów łowieckich, wykonanie takiej przynęty nie jest rzeczą

ani prostą ani tanią tym bardziej że polecałeś ją początkującemu koledze, który na pewno po wykonaniu jej w/g Twojego pomysłu i po sprawdzeniu okazuje się że jest bublem, co wtedy :?: miałbyś ochotę wysłuchać uwag pod Twoim adresem. I tylko taki cel miałem aby zwrócić Twoją uwagę że popełniłeś błąd w moim przekonaniu, mam nadzieję że ta uwaga nie zmieni naszych dalszych stosunków jako koledzy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pewną prośbę, ponieważ jestem amatorem w robieniu woblerków, swoją zabawe dopiero zaczynam, wykonałem juz kilka prototypów jednak podstawowym błędem było krzywe wycinanie "dziury" na ster, dlatego nie wykonałem jeszcze pływającej wersji...

Jednak po kilku próbach wkońcu udało mi sie wyciąc rowno i o to przedstawiam 1 korpus który mam nadzieje troche popływa...

318bb8ee97ed3ce164ca8e96092d786b.JPG.th.jpg

oto On lub jak kto woli Ona hehe...

Nie jest dopracowany bo zaduzo czasu nie miałem, Proszę jednak o porady jak go obciążyć i jak rozmieścić oczka na kotwiczki.

woblerek ma 8 cm, duży bo przeczytałem że łatwiej na początek duże robic.

Jeżeli macie jakieś pytania lub uwagi to chętnie wysłucham...

Pozdrawiam bialagora90

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze że pierwszy raz widzę woblera w takim kształcie, bardzo trudno w taki kształcie o jakiś sensowny rozkład ciężaru który pozwoli mu na w miarę poprawną pracę, linia osi biegnie na samym brzuszku, a ster jest wysoko, nie wiem ale można spróbować dosyć mocno przeciążyć przód na 1/3 długości, oczko przednie jak najniżej ,może coś z niego będzie ale tak na prawdę to proponował bym wykonać coś bardziej klasycznego jeśli nie masz pomysłu to po prostu odrysuj od jakiegoś woblera w miarę prostego, tak jest najprościej się nauczyć strugać i widać jak mocować oczka, ster i wszystkie drobiazgi a resztę problemów dopytywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm wsumie jak sie tak zastanowic to oczywiście ma Pan rację, tak się skupiłem na równym wycięciu tego rowka na ster że miejsce złe wybrałem, ale zostawię go, może kiedyś go zrobię i bedzie to jakis Kiler w co bardzo wątpie, hehe. Jutro raczej cos wyskrobie to sie podziele wynikami mojej pracy.

Dziekuje za Odpowiedz ;]

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129
nie mniej jednak czasem za bardzo pędzisz do przodu nie patrząc na boki

A no taki już jestem :oops:

jednak poleciłeś ją koledze bez względu na to że nie wiesz nic na temat jej walorów łowieckich

Kolega napisał, że jego wobki nie pracują - poleciłem model, który pracuje i napisałem, że nie miał kontaktów z rybą ;)

Zrobiłem już wobki z tego modelu i 3 pracują jak dla mnie ciekawie, bo regularnie drgają, a jeden pracuje żywiej - mniej obciążenia w tylno-środkowej części korpusu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bialagora90,

ja bym zrobił tak jak napisał Roman, z racji tego że korpus jest w przedniej części gruby to daj sporo ołowiu z przodu, ołów narysowany linia przerywaną to opcjonalnie jak by ci wyszedł za bardzo agresywny (to go trochę wytłumi)

jeśli to twoje początki to rób sprawdzone konstrukcje, chyba że jesteś bardzo odporny na porażki :)

09a1525ba3939480m.jpg

Ja rowek na ster wycinam " gołym" brzeszczotem kłade korpus na kolanie i na początku delikatnie potem mocniej :twisted: rżn.... nacinam rowek ale i tak często zejdzie, zawsze na tą samą stronę :)

jak nacięcie jest w miarę prosto to da się wobka poprawić wyginająć przednie oczko lewo-prawo, często udaje się uratować przynęte z mocno skopanym sterem - oczywiście tego nie polecam praktykować

można sobie poradzić jeszcze inaczej, robić nacięcie jak korpus jest jeszcze nieobrobiony, w postaci klocka, wtedy można narysować linie pomocnicze po obu stronach. Oczywiście jest ale, trzeba uważać przy szlifowaniu przedniej części bo może coś odpaść

po 1000 korpusie będziesz nacinał z zamkniętymi oczami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

I takie cudo w skrzynce można znaleźć - choć kiedyś miałem kupne i nie były dość skuteczne, to postanowiłem zrobić "swojskie" - jeszcze się zastanawiam nad sterem, ale najpierw sprawdzę jak pracuje bez :wink: Wobler przeznaczony dla okoni :wink: ( 4,5cm od korpusu woblera do końca korpusu gumy )

1fd1880c1bb2a54e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem właśnie haki do bocznego troka i olśniło mnie rano na rybach, że mogę zrobić właśnie takie wobki z twisterkiem :grin:

Ale jigi będą lepsze faktycznie :wink: Teraz się biorę za struganie korpusu zobaczymy jak mi wyjdize :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

roman gawlas znajomy dopasowuje w programie kalkomanię do korpusu woblera - wzory ryb znajduje w internecie. Potem drukuje je najnormalniejszą drukarką i nakleja wzór na woblera - wobki wyglądają super. Spytam się go potem, czy mogę wstawić jedno zdjęcie do pokazania :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.