Muszkarstwo - Wrocław i okolice.

[mza]

Siemanko,

w związku z tym, iż muchówka jest niszową opcją na naszych wodach, a amatorów tej metody na dolnym śląsku przybywa (chodzi mi głownie o Wrocław i sąsiadujące rzeki/zbiorniki), chciałbym aby w temacie został rozwiany mit, że na muchę w Polsce powinno łowić się głównie pstrągi i lipienie - przeważnie na Sanie czy Bugu.... wiem, wiem, zajebiste warunki i niepowtarzalny klimat, ale...

Z relacji kolegów po kiju wiem, że w samym Wrocławiu możemy komfortowo połowić na muchę nie brodząc w rzece (nie licząc kanału powodziowego).

Zapraszam do dyskusji oraz dzielenia się osiągnięciami w formie fotek

Ps. Sam w tym roku rozpoczynam przygodę z muchówką (WF5) - zamierzam obławiać Odrę oraz zakrzaczoną Ślęzę, rzadziej Bystrzycę i chętnie zasięgnę ciekawych informacji

Btw. martwi mnie tylko, że większość portali FlyFishingowych spisuje na straty województwa inne jak małopolskie czy podkarpackie ;(

[jareksm2]

Z powodzeniem "suchą muszką" wybieram (oczywiście sportowo, a nie kulinarnie he, he) kluseczki z nysy kłodzkiej. Choć zauważyłem że efekty w łowieniu kleni na muchę zaczynają być widoczne od czerwca. Ryby pływają dalej - i jest do czego wracać.

[Booryss]

Ślęza jak najbardziej drugi rok bawię się z muchówka głównie nad ślęzą i jest zabawa z klenikami głównie uczę się kręcić najprostrze muszki i sprawdzam czy da się na nie coś wychlapać i nawet czasem się udaje

[mza]

Ja dopiero zaczynam, dlatego kręcenie własnych przynęt odstawiam na później.

Dzisiaj wybrałem się potrenować rzuty na Ślęzę i udało się wyhaczyć pierwsze rybki (okoń, ukleja) - przekonałem się, hol tą metodą to czysta przyjemność . Klenie łaziły za przynętą, niestety nie dały się skusić.

Czuję, że spin może się lekko zakurzyć

[jaceen]

W poprzednim sezonie zacząłem. Sprzętowo to #4/5 i PB w Odrze poprawiałem za każdym wyjściem nad wodę.

Ślęza, to bardzo dobra woda na początek. Jednak warto od trawnika-parku zacząć (tak było u mnie) i nad Ślęzę.

Sporo brań, wyjść, co nie zniechęca do tej metody. Bywałem nad Odrą i zdarzało się, że na jedno wyjście do muchy poświęcałem 2-3godz.

Zobaczymy, czy wątek nie zgaśnie po czasie.

Może jednak więcej nas tu będzie zaglądać.

W poprzednim sezonie na Ślęzie największą zdobyczą był klenik 32cm.

W tym, na białego streamera od Marka (pozdrawiam:) był nocny kleń w rozmiarze 30cm.

Mit już dawno został rozwiany i dlatego mam zamyśle sprzęt na średnie bolenie i sandacze;)

[maniu394]

Moja największa ryba z Odry na muchę to karp ok 12kg z kanału powodziowego . Złowiony ładnych kilka lat temu.W ogóle kanał powodziowy to było kiedyś idealne łowisko muszkarskie. Brały klenie , okonie , nawet liny i karasie. Zobaczymy jak będzie w przyszłym roku jak go udostępnia do łowienia . W międzyczasie trzeba będzie kręcić muchy.

[jaceen]

Może po udostępnieniu kanału będziemy mieli więcej do pogadania:)

Tym razem wybrałem się z samą muchówką na Odrę.

Nie było pokusy, aby się przezbroić na spina.

Powoli ryby zaczynają interesować się sucharami. Widziałem kilka podchodów, ale zdecydowanie wystartował tylko jeden maluch ok. 30cm

[mza]

ja za to wybrałem się na krótki trening rzutów na Ślęzę (na wysokości autostrady). Bilans: 1 zerwana mucha, 3 wytargane klenie ok 26/27cm i 1 ukleja, do tego kilka niezaciętych brań. Wszystko na odcinku gdzie spin nie przynosił mi efektów. Śmiało mogę powiedzieć i tyczy się to mojego przypadku, że lepszą skuteczność czyt. brania oraz zacięcia mam właśnie przy metodzie muchowej. Póki co jestem mega zadowolony z przesiadki

[Booryss]

Ja dzisiaj ze Ślęzy wychlapałę takiego klenika dodadkowo kilka puknięć

[Ventus]

Dzisiaj i ja w końcu rozpocząłem sezon muchowy nad Ślęzą. Na suchą wielkość nie powalała, ale mokra wymusiła uśmiech na twarzy

Jak się załącza fotki ? Bo próbuję i mi nie wychodzi

[jaceen]

Jak się załącza fotki ? Bo próbuję i mi nie wychodzi

Skopiuj link z galerii i wklej do wiadomości.

Dwa wypady na Ślęzę i sporo brań.

Woda bardzo niska i podejść te większe i ostrożne klenie jest niezwykle trudno.

Sprawdzały się muchy mokre i suche. Najbardziej te, które były "agresywnie" prowadzone.

Najczęściej jednak sięgałem po "sucharki". Nawet jazie nimi nie gardziły.

Największy kleń (+/- 35cm), wieczorową porą zagryzł białego streamera.

W ramach testów do wody leciały przeróżne przynęty.

[Ventus]

Po kilku latach przerwy znów wróciłem nad Ślęzę

http://haczyk.pl/galeria/albums/userpics/27067/Ventus_01.jpg

jaccen pomóż by było jak u Ciebie z widoczną fotką

[Booryss]

Ventus ładna klucha.

Co do zdjęć instrukcja Wędkarstwo - Forum Dyskusyjne Strona Główna » Aktualności, wydarzenia, informacje wędkarskie » Tematy ogólne » Dodawanie zdjęć do galerii haczyk.pl

zwróć uwagę czy cały adres kopiujesz

Jacek jak zwykle pokazał szkołę

[mza]

Niestety jak to w życiu, kiedy jest czas na ryby, warunki nie sprzyjają . Dzisiaj niestety trochę wietrznie i sznur wymykał się spod kontroli. Zaliczyłem kilka krzaków, odprowadzeń i udało się zahaczyć jednego klenika 27cm.

pozdr.

[jaceen]

Jest okazja, aby zrealizowała się ciekawa inicjatywa.

W wątku "rzeka Ślęza" jest poruszony temat warsztatów. Pierwszy temat-wędkarstwo muchowe i wszystko, co z nim związane.

Ostatnio tamten wątek przyciągnął wielu wędkarzy, którzy chętnie dzielą się swoim doświadczeniem wędkarskim.

Podklejam link do wglądu. Zainteresowani niech prześledzą w czym rzecz i później podejmiemy decyzję, czy z takimi inicjatywami pozostaniemy tu, czy w tamtym wątku.

http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=274967#274967

[Ventus]

Jeżeli są wymagania co do daty to proponuję najbliższy termin 13 06 godzina wszesno- popołudniowa by był czas na zrobienie muszek, a następnie na ich pozrywanie podczas wieczornego łowienia. Potrzebne będzie nam miejsce gdzie będziemy mogli zamocować imadełka. Jak ktoś ma więcej sprzętu to niech weźmie niech skorzystają Ci co będą chętni, a nic nie posiadają. (ja + 2 imadełka + reszta sprzętu) Jaccen dla Ciebie zadanie to miejsce gdzie się spotkamy. W razie czego to posłuży zwykła deska gr. 2 cm i krzesełka wędkarskie z dwóch stron i możemy walczyć, tylko trzeba to gdzieś położyć by było stabilnie. Jak się będzie podobało to możemy zacząć zabawę cyklicznie. Każdy na pewno coś potrafi. Najtrudniej to jest zacząć. Piszcie jakie macie jeszcze propozycje Mam nadzieję że to wypali i będzie fajna zabawa.

[mza]

Dzisiaj wraz z użytkownikiem madman i maniu394 uderzyliśmy na dolnośląskie pstrągi (2 muchówki, 1 spin).

Ryby dopisały. Koledzy wyciągnęli po 15 sztuk w przedziale 15cm-30cm. Ja niestety nie potrafiłem w pełni wykorzystać brań

Przede mną sporo pracy nad sznurem

Wracając do tematu spotkania to 13.06 u mnie odpada. Mogę zaproponować niedzielę 14.06.

W tygodniu zaopatrzę się w sprzęty do kręcenia - fajnie byłoby ustalić dogodny termin dla wszystkich zainteresowanych.

[Ventus]

I już może być nowy termin nie napieram na moją datę. Trzeba zgrać się w czasie by pasowało zainteresowanym

To źródlak na fotce?

[mza]

jasna sprawa

Tak, źródlak.

[maniu394]

Ja wstawię tylko zdjęcie rzeczki. Kolega Mza napisał jakie były efekty.

[jaroslav]

Cześć, pomimo, że na forum nowy to już 3 sezony z muszką zaliczone. Z chęcią się z Wami spotkam, a do terminu dopasuję (byle nie przed 7.06). Jakieś fanty przygotuję.

Pozdr! Jarek

[jaceen]

Również jestem za datą 14.06.

Jednak wcześniej jak od 15-ej nie ma szans abym dotarł.

Mimo wszystko jakoś zacząć trzeba. Jest jeszcze sporo czasu, aby wieści się rozeszły i frekwencja dopisała.

Mam propozycję spotkania:

1. Oporów-pętla-pole golfowe

2. Park 1000lecia-ujście Kasiny

Ewentualnie Lasek Oporowski naprzeciw WABCO (parę ławek jest).

Dwie pierwsze propozycje, to pod kątem osób towarzyszących.

[mza]

W zwiazku z goracymi zmianami jakie maja miejsce na Bystrzycy, postanowilem odwiedzic odcinek od mostu w Milinie w dół rzeki, oczywiscie ze sznurem.

Przywitala mnie ladna tablica informacyjna pt. Woda krainy pstraga i lipienia. Klimat nad rzeka niesamowity (zreszta jak co roku o tej porze), woda krysztal, do przejscia wzdluz i wszerz w spodniobutach. Pod mostem zauwazylem kilka malych pstrazkow, pewnie z tegorocznego zarybienia.

Reasumujac, na 2 godz biczowania, tylko jedno uderzenie, na szczescie skutecznie zaciete. Nie mierzony, na oko 30 -32 cm

Potrzeba duzzzzooo czasu aby Bystrzyca spelnila oczekiwania pomyslodawcy krainy pstraga i lipienia, poza tym na powrocie spotkalem grupke wedkarzy 'mlodego pokolenia', ktorzy zakomunikowali, ze i tak beda lowic tam na splawik .

[jaceen]

mza, jakich przynęt używasz na Bystrzycę?

Myślę, że trzeba podjąć jakąś decyzję w sprawie warsztatów.

- niedziela 14.06

-od 15-ej do zmierzchu

-miejsce spotkania - Park Tysiąclecia (przy ujściu Kasiny)

Ja wezmę muchówkę i kto z przybyłych będzie miał ochotę spróbować, tak jak na ostatnim spotkaniu, to będzie do dyspozycji.

Co do kręcenia, to mogę powiedzieć, że chyba wychodzi mi już coraz lepiej.

Robię proste muchy, które nie potrzebują skomplikowanych konstrukcji, materiałów i są uniwersalne.

[Booryss]

14 pasuje i mi tez cos wezme do imadla mam dorobiona stalowa podstawe wiec prawie wszedzie mozna go uzywac