michu333 Napisano 30 Stycznia 2018 Share Napisano 30 Stycznia 2018 Witam, jestem początkującym wędkarzem i mam pewien problem odnośnie regulaminu PZW. Nie wiem jak interpretować to, że jest zakaz połowu szczupaka od stycznia do maja, w sensie nie można go ze sobą zabierać, ale złowić i wypuścić już wolno? Czy po prostu jest całkowity zakaz choćby "porzucania" sobie spinningiem? Wiem, że pytanie pewnie banalne, ale wolę mieć pewność. Z góry dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSM Napisano 30 Stycznia 2018 Share Napisano 30 Stycznia 2018 "3.2. Zabrania się łowić ryby w ustalonych dla nich okresach i oznakowanych miejscach ochronnych, takich jak tarliska, krześliska, zimowiska, mateczniki. Zabrania się połowu ryb w obrębach ochronnych i hodowlanych." "3.6. Złowione ryby niewymiarowe lub będące pod ochroną muszą być bezwzględnie, z ostrożnością wypuszczone do wody." Tyle z prawa. A interpretacja racjonalna wygląda tak: - nie tylko nie zabieramy ryby w okresie ochronnym ale też staramy się jej nie łowić. Czyli unikamy miejsc gdzie obserwujemy znaczną aktywność tego gatunku. Unikamy przynęt dedykowanych pod ten gatunek. Nie idziemy sobie "porzucać" tylko idziemy świadomie łowić ryby gatunków nie objętych ochroną a nasz przygotowany zestaw jak i wybrane łowisko powinny to odzwierciedlać. Opuszczamy łowisko gdy stwierdzimy, że chroniona ryba żeruje. - w przypadku przyłowu nie tylko wypuszczamy rybę ale staramy się też udowodnić, że rozumiemy użytą sentencję: "z ostrożnością". Czyli nie rzucamy rybą, dbamy o jej natlenienie, uwalniamy od przynęty możliwie szybko i najlepiej w wodzie, nie tracimy czasu na mierzenie i fotografowanie, nie turlamy rybą po piasku i trawie itp. Z moją interpretacją można się nie zgodzić i naginać nieco lakonicznie sformułowane przepisy. Ale wtedy świadczy to o kulturze łowiącego. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Goliat Napisano 30 Stycznia 2018 Share Napisano 30 Stycznia 2018 nic dodać nic ująć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 30 Stycznia 2018 Share Napisano 30 Stycznia 2018 RSM wyczerpująco odpowiedział. Oczywiście spiningując od początku roku do maja, czyli w okresie ochronnym szczupaka, może się przytrafić że go złowimy, ale wychodząc z domu nie możesz zakładać że to on ma być celem. Często w okresie wiosennym widzę wędkarzy łowiących mocnymi kijami na duże przynęty i oczywiście z obowiązkowym 30 cm stalowym przyponem i zawsze słyszę...........a panie , za okonkiem chodzę . Tego się nie wypleni, trzeba mieś swoją etyczną świadomość po prostu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu333 Napisano 30 Stycznia 2018 Autor Share Napisano 30 Stycznia 2018 O to też mi właśnie chodziło, że np. chciałbym pójść na okonia a weźmie przykładowo szczupak. Chyba nie poniósłbym żadnych konsekwencji? Nigdy przecież nie wiadomo jaka ryba weźmie. Nie mówię oczywiście o zabieraniu ryb ze sobą tylko o złowieniu i wypuszczeniu Dzięki panowie za poświęcony czas i satysfakcjonujące odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 30 Stycznia 2018 Share Napisano 30 Stycznia 2018 2 godziny temu, ESSOX napisał: RSM wyczerpująco odpowiedział. Oczywiście spiningując od początku roku do maja, czyli w okresie ochronnym szczupaka, może się przytrafić że go złowimy, ale wychodząc z domu nie możesz zakładać że to on ma być celem. Często w okresie wiosennym widzę wędkarzy łowiących mocnymi kijami na duże przynęty i oczywiście z obowiązkowym 30 cm stalowym przyponem i zawsze słyszę...........a panie , za okonkiem chodzę . Tego się nie wypleni, trzeba mieś swoją etyczną świadomość po prostu. podobna PATOLOGIA 😈 jest jak jest tarło leszcza , lubię wtedy w okularach polaryzacyjnych usiąść na skarpie z browarem 😉 i oglądać przewalające się łopaty ( zastanawiam się wtedy, dlaczego w trakcie sezonu takich się nie łapie ) i szlag mnie trafia jak widzę łajzy którzy na gnoma jedynkę w wodzie po kolana za kapotę targają te tarłowe leszcze , co prawda z roku na rok proceder jest mniejszy ale jest 😈 telefony do straży rybackiej nie przynosiły żadnych efektów , tak że panie kolego spining na wiosnę jak najbardziej ale nikt o zdrowych zmysłach nie będzie wędkował wędką do 40 gr. cw i żyłka 0,30 polując za okoniem , jaziem czy kleniem ( kurna zapomniałem , w dolnośląskie można jeszcze bolenia tak że sprzęt ok 😈) jak się przyłów trafi bo niestety jest to nie przewidywalne tak jak wcześniej chłopaki pisali bez selfi bez buzi 😉 do wody i nie raz zdarzy się miłośnik pirsingu 😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.