michal Napisano 18 Lutego 2007 Napisano 18 Lutego 2007 Moim łowiskiem jest żwirownia w kturej jest bardzo dużo uklei troche płotek i sporadycznie zdaża sie mały krąpik jest też troszke krasnopiury , i oczywiście dużo drobnego okonka. Mam problem co założyć z tych rybek na żywca żęby był efekt ale sandacz. Bo jescze nigdy nie złapałem tej ryby a bardzo bym chciał. Szczupaki preferują duże ukleje są dnie w kturych na duże uklejki łapałem 6 szczupaków dziennie niestety tylko połowa miała wymiar oczywiście wszystkie ryby nawet wymiarowe wracały do wody żywe;]. Tu chodzi mi o sandała bo wiem , że jest w łowisku widziałem nawet kilka okazów po 4 kg kumpli ale oni na spining. a ja bym chciał na żywca ale niewiem jakom rybke bo ukleje sie niesprawdza na sandacza na tym łowisku . prubowałem ;[ plz odp pozdro z góry thx za odpowiedzi
tomek1 Napisano 18 Lutego 2007 Napisano 18 Lutego 2007 Z tych które podałeś spróbował bym okonia i w drugiej kolejności płotkę- bo to zawsze przysmak dla sandała. A jak łowiłeś na ukleje? Tak jak szczupaki na spławik? I o jakich porach? Tu pisałem trochę o sandaczach. http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=878 Jeżeli łowisz szczupaki a nie łowisz sandaczy to błąd tkwi albo w metodzie albo w godzinach łowienia.
dudi Napisano 19 Lutego 2007 Napisano 19 Lutego 2007 Ukleja to u mnie przeważnie przyneta nr1 bo jest tego przeważnie najwięcej. A łowiłeś w dzień czy w nocy ?
andi64 Napisano 19 Lutego 2007 Napisano 19 Lutego 2007 ja z swojej strony palnę: nr1 płoć, nr2 jazgarz, nr3 kiełb nr4 małe raczki nr5 według uznania dane dotyczą tylko tych zbiorników w których osobiście mam zaszczyt bywać
kogut Napisano 21 Lutego 2007 Napisano 21 Lutego 2007 nr1 jazgarz nr2 płoć nr3 kiełbik nr4rak,ale jak do tej pory nic na niego nie złowiłem ja łowie sandacze głównie z gruntu
piotrekkoszalin Napisano 11 Sierpnia 2007 Napisano 11 Sierpnia 2007 Dla mnie przynętą nr1 jest 8-10cm ukleja zalożona na hak nr1. Zestaw spławikowy.
lucyfer16 Napisano 2 Lutego 2008 Napisano 2 Lutego 2008 Dla mnie przynętą nr1 jest 8-10cm ukleja zalożona na hak nr1. Zestaw spławikowy. Piszesz że łowisz na spławik czy możesz podać jak wygląda twój zestaw?
Lemiux Napisano 2 Lutego 2008 Napisano 2 Lutego 2008 Tego chyba jeszcze na forum nie było..... Płoć w zestawie żywcowym idzie ku górze Karaś do dna Kiełb ?????????? Okoń ?????????? Jazgarz ???????? yyyy Trupek ???????? :):)
daTeo00 Napisano 2 Lutego 2008 Napisano 2 Lutego 2008 Jak już robimy listę preferowanych i najskuteczniejszych wg. nas przynęt na sandała.. to ja też się dołącze... Moja lista obejmuje całą analizę połowów sandacza i będe opisywał warunki po krótce w jakich ryby zostały złowione: 1. Czebaczek.. na tą rybkę złowiłem najwięcej sandaczy, co najlepsze, nigdy pnie nastawiałem się konkretnie na sandacza, a na okonia.. Sandacze były najczęściej przyłowem.. 2. Okoń oraz kiełb.. zwykle najskuteczniejsze na sandacza.. wg. własnych jak i opinii innych wędkarzy.. 3. Łeb płoci lub karasia.. podczas zasiadek na suma, jako przynęte stosuję zwykle łeb płoci lub karasia przycięty zaraz za płetwą piersiową.. podczas zasiadek na suma, sandacze były częstym przyłowem.. 4. Jazgarz, ukleja, płoć, mały krąpik.. trupek z dna, na systemiku z hakiem i średnią kotwiczką przy ogonie [!?] Polecam stosowanie plecionki jako przyponu bo może być tak że przywali ładny szczupły, a jeśli pleciony nie będzie to ze szczupłym możecie się pożegnać po kilku obrotach korbki i wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów.. A kto rzuca palenie, napewno wtedy wróci do nałogu.. Pozdrawiam...
Adas Napisano 2 Lutego 2008 Napisano 2 Lutego 2008 1. Czebaczek.. na tą rybkę złowiłem najwięcej sandaczy, co najlepsze, nigdy pnie nastawiałem się konkretnie na sandacza, a na okonia.. Sandacze były najczęściej przyłowem.. co to
tomek1 Napisano 2 Lutego 2008 Napisano 2 Lutego 2008 co to Chwast rybi W moich stronach w stawach hodowlanych są tego miliony. Ciekawostka- na Zalewie Rybnickim wprowadzono całkowity zakaz połowu na czebaczka amurskiego. Zakaz żywego można zrozumieć, ale nie wolno również łowić na martwego
Adas Napisano 2 Lutego 2008 Napisano 2 Lutego 2008 pierwszy raz o takiej rybie słyszę cóż człowiek uczy się przez całe życie
daTeo00 Napisano 3 Lutego 2008 Napisano 3 Lutego 2008 tomek1 dziekuje kolego o wyręczenie [!?] Tak.. na wielu wodach zakazano połowu na czebaczka amurskiego [!?] Co najlepsze, na wielu wodach obowiązuje nakaz.. dokładnie, eliminowania tej rybki, tzn. po złowieniu pstryk na glebę i z obcasa, w sumie niezgadzam się z tym, aczkolwiek faktem jest iż czebaczek jest dużo silniejszy niz nasza rodzima ukleja, czy słonecznica i bije na głowę przede wszystkim naszą rodzimą słonecznicę, często eliminując ten gatunek z naszych ekosystemów.. A co to przydatności wędkarskiej.. cholernie silna rybka, pływa jak szalona.. nie topi i nie plącze zastawów, nadaje się zarówno do metody spławikowej jak i gruntowej na żywca, ze względu na jej ogromną ilość na zbiornikach hodowlanych w 2 kwadranse można natargać tej rybki na cały sezon, a druga sprawa jest taka iż trzymam je w 150 litrowej beczce zakopanej do połowy na działce i nawet jedna mi nie padła.. Więc w każdej chwili niezależnie od warunków, można mieć całkiem skutecznego żywca.. Osobiście polecam CZEBACZKA.. oczywiście chwast, ale jakże pożyteczny dla wędkarza kombinatora.. POZDRAWIAM
daTeo00 Napisano 5 Lutego 2008 Napisano 5 Lutego 2008 Czebaczek wygląda jak mała kilkucentymetrowa naciągnięta wyblakła płoteczka, ma fenomenalnie wybarwione na ciemniejszy odcień łuski i pierwsze co wpada w oko, to wyraźnie zaznaczona linia boczna.. A jak pozyskać czebaczka amurskiego.. Odpowiem :Szybko... W stawach hodowlanych jest tego w brud, na podrywkę można tego "chwastu" naciągnąć w dość krótkiej chwili tyle ile będziemy akurat potrzebowali, albi i więcej.. Odrazu mówię że.. wg. prawa samo posiadanie podrywki jest wykroczeniem, a "połowy" podrywką przestępstwem.. Chociaż, na stawie hodowlanym, po rozmowie z właścicielem, nie jest to ani wykroczenie, ani przestępstwo, ponieważ niejako właściciel stawu jest "uprawnionym do rybactwa"... (kolejna wędkarska fikcja, bo wielu z nas używa przecież podrywek, żeby nałapać sobie żywca) !!?? Tak więc, na stawie hodowlanym, na podrywkę będziesz mógł sobie nałowić czebaczka w ilościach, jakie będą Tobie akurat potrzebne.. pozdrawiam
maniek Napisano 5 Lutego 2008 Napisano 5 Lutego 2008 kolego daTeo00 stąpasz po cienkim lodzie ,mało tego że namawiasz innych do łamania przepisów to wydaje ci się że jak ty je łamiesz to inni też ,forum nie jest po to aby namawiać kogoś do łamania przepisów ,choć by i nawet tych nie życiowych.A chodzi mi o dwie sprawy,po pierwsze bo wielu z nas używa przecież podrywek, żeby nałapać sobie żywca) ! po drugie 3) § 8 otrzymuje brzmienie: "§ 8. Raków pręgowatych (Orconectes limosus Raf.), raków sygnałowych (Pacifastacus leniusculus Dana) oraz ryb z gatunków trawianka (Perccottus glenii Dyb.), czebaczek amurski (Pseudorasbora parva) i sumik karłowaty (Ictalurus nebulosus) po złowieniu nie należy wpuszczać ani do łowiska, w którym je złowiono, ani do innych wód."; Tu masz żródło LINK
draco-terra Napisano 2 Lipca 2008 Napisano 2 Lipca 2008 § 8 otrzymuje brzmienie:"§ 8. Raków pręgowatych (Orconectes limosus Raf.), raków sygnałowych (Pacifastacus leniusculus Dana) oraz ryb z gatunków trawianka (Perccottus glenii Dyb.), czebaczek amurski (Pseudorasbora parva) i sumik karłowaty (Ictalurus nebulosus) po złowieniu nie należy wpuszczać ani do łowiska, w którym je złowiono, ani do innych wód."; Czy to oznacza że wymienione gatunki są nie pożądane w polskich wodach (źle wpływają na rodzime gatunki) ?? Szczerze nie pamiętałem tego przepisu Wcześniejsze wymiary mam opanowane, okresy ochronne tych ryb i w tych regionach co mnie interesują też a jeżeli wybieram się w inne miejsca to w karcie mam regulamin. A zasada NO KILL którą stosuje powoduje że tak naprawdę nawet nie mam konieczności znać wymiarów .
DAWID Napisano 2 Lipca 2008 Napisano 2 Lipca 2008 na) oraz ryb z gatunków trawianka (Perccottus glenii Dyb.), czebaczek amurski (Pseudorasbora parva) i sumik karłowaty (Ictalurus nebulosus) po złowieniu nie należy wpuszczać ani do łowiska, w którym je złowiono, ani do innych wód."; Maniek pytam z ciekawosci nie wolno wpuszczac tych czubaczków do wód no ale na haczyku chyba wolno bo i tak rybka nie ucieknie, czy tak tez nie wolno????
maniek Napisano 2 Lipca 2008 Napisano 2 Lipca 2008 Maniek pytam z ciekawosci nie wolno wpuszczac tych czubaczków do wód no ale na haczyku chyba wolno bo i tak rybka nie ucieknie, czy tak tez nie wolno???Nie bardzo rozumiem o co pytasz ,nie jestem zwolennikiem niszczenia jakich kol wiek ryb ale tak jest w przepisach.
DAWID Napisano 2 Lipca 2008 Napisano 2 Lipca 2008 Nie bardzo rozumiem o co pytasz ,nie jestem zwolennikiem niszczenia jakich kol wiek ryb ale tak jest w przepisach. nie to chyba ja Cie żle zrozumialem bo myslalem ze zarzucasz daTeo00 jakies łamanie prawa i ja zrozumialem bo w przepisach które przytoczyłeś czyli ze nie wolno wpuszczac tej danej ryby do zbiornika a tobie chodziło o co innego o podrywke itd.......
retro Napisano 2 Lipca 2008 Napisano 2 Lipca 2008 A nie są to gatunki obce dla naszego środowiska, konkurujące i wypierające rodzime gatunki? Być może są groźne dla ekosystemu, dlatego walczy się z nimi przepisami.
sinus Napisano 2 Lipca 2008 Napisano 2 Lipca 2008 nie to chyba ja Cie żle zrozumialem bo myslalem ze zarzucasz daTeo00 jakies łamanie prawa i ja zrozumialem bo w przepisach które przytoczyłeś czyli ze nie wolno wpuszczac tej danej ryby do zbiornika a tobie chodziło o co innego o podrywke itd....... łamanie prawa w sprawie podrywki.... bo o ile dobrze pamiętam dyskusje na forum, samo posiadanie podrywki jest nielegalne - a co dopiero jej używanie niezależnie od tego na jakiej wodzie co do używania jako żywca gatunku, którego nie wolno wpuszczać do wód - to się nie wypowiadam, może Lesio, lub ktoś inny bardzej niż ja oblatany w interpretowaniu przepisów się w tej kwestii wypowie....
maniek Napisano 2 Lipca 2008 Napisano 2 Lipca 2008 A nie są to gatunki obce dla naszego środowiska, konkurujące i wypierające rodzime gatunki? Być może są groźne dla ekosystemu, dlatego walczy się z nimi przepisamiTak ,bardzo groźne ,nie tylko wyjadają nadmiernie ikrę i narybek ale są też nosicielami groźnej choroby [sprawdzę to zapodam].no ale na haczyku chyba wolno Zajarałem ,chodziło ci czy można na żywca? jako takiego zakazu nie ma ,nie wolno ci tylko ich [żywców ] wypuszczać do wody ,co jest szczególnie łamane przez wędkarzy po zakończeniu połowów pozbywają się często reszty żywców.W sklepach spotkałem się z ofertą cze baczka amurskiego ,po zapytaniu po jaką cholerę to sprzedają jako żywiec ,w odpowiedzi usłyszałem -nie ma zakazu ,w odpowiedzi ode mnie usłyszeli -w takim razie zapytam w inspekcyj weterynaryjnej czy mają pozwolenie na sprzedaż mączki mięsno -kostnej i o dziwo po paru dniach już zniknął ten żywiec ,ale zostałem wrogiem dla kierownika.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.