jaceen Napisano 2 Sierpnia 2018 Share Napisano 2 Sierpnia 2018 Od kilku dni tylko okonie. Zawziąłem się na nie i już. W zasadzie sezon podporządkowałem tym rybom. Do tego utrudniłem (a może nie) łowienie i próbuję je łowić metodą muchową i na powierzchniowe woblery spinningując. Kogo spotkam i rozmowy sprowadzają się do tych ryb, to ze smutkiem stwierdzam, że wszyscy łowią okazy 40+ a ja tylko takie +/- 30 cm. Ostatnio młody wędkarz, widząc u mnie prawie odwodnienie, chyba się nade mną zlitował. Gdy wspomniałem, że złowiłem okonia 33, to przebił mnie tylko o centymetr:) Czwartkowy wypad rozpocząłem o 18:00 z zamiarem łowienia do zmierzchu. Dzień bardzo trudny. Ryby u mnie brały słabo. Złowiłem cztery okonki i klenika. Najlepsze przynęty, które ostatnio dawały mi ryby, tym razem całkowicie zawiodły. Końcowe kilkadziesiąt minut postanowiłem łowić popperami. Miejsce mi znane i wiedziałem, że bywa moment żerowania większych okoni przez kilkanaście minut. Raz na jakiś czas trwa to dłużej, ale bądź tu mądry i rozszyfruj ich grafik. Tak stało się dzisiaj. Upór się opłacił. Pierwsze zassanie poppera i czuję opór. Krótka walka i już wiem, że ryba będzie się nadawała do "Okoniowej Ligi". Zmierzony, sfotografowany i wypuszczony. (32 cm) Mam następne dwa brania w odstępie kilku minut. Jedną rybę holuję i odhacza się po krótkiej walce, druga po szarpnięciu natychmiast się uwalnia. Miałem jeszcze wyjście większej sztuki, chyba bolenia. 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Booseib Napisano 3 Sierpnia 2018 Share Napisano 3 Sierpnia 2018 Jacku fajnie rozpracowałeś okonie i co najważniejsze, te z trójką z przodu, nie wspominając już o wyjątkowym ich ubarwieniu niczym tych oksów z jezior! Gratulację fajnych rybek! Strach pomyśleć co będzie jesienią, kiedy łatwiej jest zlokalizować te większe 😉 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DawidSokołowski Napisano 3 Sierpnia 2018 Share Napisano 3 Sierpnia 2018 Wypracowane rybki smakują najlepiej - nie mówię tu oczywiscie o "smaku" stricte Gratuluję fajnych pasiaków😀 Oby więcej takich i większych się trafiało. U mnie ostatnio tylko nęcenie wchodziło w grę z racji braku czasu. Dałem jednak namiary na na moją miejscówkę koledze. Połowił linów i fajnego karasia, więc może i ja niedługo cos tu wrzucę;) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MATCH 2000 Napisano 3 Sierpnia 2018 Share Napisano 3 Sierpnia 2018 Witam wszystkich.Wczoraj tj.2.08.2018r. złowiłem tylko sześć rybek.Trzy leszczyki,dwie wzdręgi i jedną płotkę.Było bardzo gorąco 31st. Dziwiłem się że w ogóle coś złowiłem.Ryby złowiłem na pinkę w kolorze pomarańczowym. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr chorzów Napisano 3 Sierpnia 2018 Share Napisano 3 Sierpnia 2018 Wszyscy piszą jak było a ja napiszę że jest BAJECZNIE 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Don Gucak Napisano 5 Sierpnia 2018 Share Napisano 5 Sierpnia 2018 Od 4:00 do 7:00, chwile popadało z rana, delikatny wiatr - pogoda wręcz wymarzona. Jedna fana ryba spięta i taki czterdziestak wylądował. Potem pochmurnie ale już bez szału... 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Goliat Napisano 5 Sierpnia 2018 Share Napisano 5 Sierpnia 2018 Ostatnio jak sprawdzałem nowe jerki na starorzeczach zauważyłem, że po wlaniu Wisły bardzo ładnie w kilku dołkach pokazywały się spore ziekone rybki zachęcony niesamowitymi wynikami @Don Gucak wczoraj spróbowałem swoich sił z tymi pięknymi rybami. Udało się złowić 2 szt. Jeden mikrusek koło 20cm, ale ten drugi już troszkę ładniejszy, 38 cm. Jak na łowienie i nęcenie z marszu było nieźle. Do tego mnóstwo wzdręgi, niektóre przekraczały 30 cm. I jeden "hol", po którym jakaś lokomotywa nie dała się zatrzymać na żyłce 0,20. Nawet jej nie widziałem. Było spoko, odchamiłem się od pajków 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
salto Napisano 5 Sierpnia 2018 Share Napisano 5 Sierpnia 2018 Witam pourlopowo. Na przełomie lipca i sierpnia kilka dni spędziłem na Mazurach. Ponieważ z drapieżnikiem w tym sezonie było krucho przestawiłem się na białoryb, głównym celem był lin. Po dwóch dniach nęcenia w łowisko weszły liny, przeważnie w przedziale 35-45cm. choć trafiłem też jednego 50cm. i dwa po i 51cm. Trafiły się też fajne wzdręgi. Ogólnie wyjazd udany, tak pod względem wędkarskim jak również rodzinnym bo pogoda dopisała. Niestety zdjęcia są tylko rybek bo na łódce byłem sam a wszystkie wróciły po pamiątkowej fotce do wody. 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Goliat Napisano 5 Sierpnia 2018 Share Napisano 5 Sierpnia 2018 @salto kapitalne ryby! Graty, 3 sztuki na medal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DawidSokołowski Napisano 6 Sierpnia 2018 Share Napisano 6 Sierpnia 2018 @salto piękne ryby! W weekend lecę po "zielone" - nie ma co ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 8 Sierpnia 2018 Share Napisano 8 Sierpnia 2018 Nie samym spiningiem się żyje więc wczoraj stacjonarne łowienie. Rzeka Wisłok powyżej Rzeszowa, miejscówka na której byłem tylko raz około 8 lat temu Całkowicie inna woda niż pamiętam nastawiłem się na brzany a okazało się że woda w tym miejscu bardzo zwolniła i leniwie sobie przepływa. Bliżej szybszego nurtu i płytszej wody nie dało się dojść z uwagi na zakrzaczenie brzegu. No więc jak już się ulokowałem na miejscówce to metody i przynęty pozostały te zaplanowane , chociaż byłem pewien że zaplanowane ryby jednak nie wpadną Jedna wędka to lekki pickerek i żółty ser na haczyku a druga to feeder i pelet na włosie. Nie planowałem dużego nęcenia do wody poleciało na zasadzie "siała baba mak" trochę peletu który szedł na haczyk. Na przemiennie łowiłem na 12 mm ochotka i 8 mm też ochotka ale tego zakładałem po 2 szt. Mnóstwo brań, zabawa na całego, wędkami telepało praktycznie cały czas. Z uwagi na dosyć dużą przynętę (kostki sera tez na grubo 8-10 mm) i wielkości ryb 90% zacięć kończyło się na pusto. Złowiłem kilkanaście leszczy do 30 cm , większego nie miałem i kilkadziesiąt cert z największą na 32 cm , oraz jedynego , za to największego jazia na 34 cm . Mam też jedną uwagę , w regulaminie GP certa ma wymiar 33 cm , mając przed oczami tą na 32 cm którą złowiłem to jakoś wstyd zgłaszać takie ryby niby długa ale podobnie jak boleń tej wielkości .......chuda jak szprota i nie bardzo jest czym się chwalić 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 8 Sierpnia 2018 Share Napisano 8 Sierpnia 2018 4 godziny temu, ESSOX napisał: Mam też jedną uwagę , w regulaminie GP certa ma wymiar 33 cm , mając przed oczami tą na 32 cm którą złowiłem to jakoś wstyd zgłaszać takie ryby Ryby bardzo rzadko zgłaszane mają dość niskie progi zgłoszeniowe, żeby zachęcić do ich łowienia zgłaszania do GP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Goliat Napisano 8 Sierpnia 2018 Share Napisano 8 Sierpnia 2018 Dziś kolejne popołudnie na tej samej miejscówce co ostatnio. Zameldował się jeden lin, 37cm, kapitalnie ubarwiony. Takie najbardziej lubię, czarne jak smoła szybka fotka bo było bardzo ciepło i nie chciałem go reanimować za długo. Pozdro 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 9 Sierpnia 2018 Share Napisano 9 Sierpnia 2018 Wczoraj łowisko to co ostatnio ale zmieniłem metodę łowienia. Na federku zarzucona żywa malutka uklejka , którą niestety przez 6 godzin nic się nie zainteresowało ( uklejka zmieniana nie ta sama cały czas ) Aktywnie łowiłem na przepływankę . Zanęcone, 2 białe robaczki na haczyku, głębokość ustawiona na 2 metry, dno tzw blacik, czyli równo i płasko bez zawadów. Słonecznie, gorąco i bez wiatru. Ryb zatrzęsienie , praktycznie co przepuszczenie zestawu to hol ryby. Pierdyliard uklei , kilkadziesiąt cert od 15 do 34 cm, kilkanaście leszczy do 30 cm, krąpie do 25cm, tylko 2 płotki co mnie bardzo zdziwiło, jeden okoń 22 cm , 3 kiełbiki i jazgarz . łowiłem od 14 do 20,30 czyli do czasu jak byłem w stanie widzieć jeszcze spławik brania cały czas aż mnie ręka bolała pod koniec od tego machania . Na fotce największa certa 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Don Gucak Napisano 11 Sierpnia 2018 Share Napisano 11 Sierpnia 2018 Dzisiaj tylko 40min wypad - wszystko z powodu deszczu, który nie potrafił sie zdecydować. Brania były, czterdziestak wjechał. Wczoraj 3h pod wieczór na pusto. Próbowałem na tzw. lift method ale... to sie chyba u mnie nie sprawdza tak jak powinno. Wrócę chyba do klasycznego położenia przynętny solidnie na dnie i czekania na odjazd. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marex Napisano 11 Sierpnia 2018 Share Napisano 11 Sierpnia 2018 Dzisiaj krótki wypad z pickerem nad Odrę, przynęta eksperyment - mirabelki. Praktycznie bez brania, miałem jedno, ale jakieś takie niemrawe. Na upatrzonego złowiłem jednego klenia - życiówkę 47 cm Zadowolony jestem bardzo, no ale takiego to bym chciał złowić na jedyną słuszną... 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaroslav Napisano 11 Sierpnia 2018 Share Napisano 11 Sierpnia 2018 @Don Gucak @salto @Goliat piękne te liny! Patrząc na nie jestem bliski odłożenia na bok (oczywiście na chwilę) jedynej słusznej metody 😜 na rzecz gruntu... PS @Marex jeszcze liczę, że się nawrócisz Gratuluję PB! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DawidSokołowski Napisano 11 Sierpnia 2018 Share Napisano 11 Sierpnia 2018 To i ja linka dorzucam 35 cm miał, to znaczy ma, bo rzecz jasna pływa sobie w jeziorku dalej @jaroslav ja rzuciłem spinning dla tych rybek w tym sezonie. Aż wstyd się przyznać, ale to mój pierwszy w życiu lin. Jestem happy! - widać to na zdjęciu 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Goliat Napisano 11 Sierpnia 2018 Share Napisano 11 Sierpnia 2018 2 godziny temu, jaroslav napisał: @Don Gucak @salto @Goliat piękne te liny! Patrząc na nie jestem bliski odłożenia na bok (oczywiście na chwilę) jedynej słusznej metody 😜 na rzecz gruntu... PS @Marex jeszcze liczę, że się nawrócisz Gratuluję PB! Ja tylko spławik. Do gruntu się zraziłem chodząc nad Wisłą ze spinem, chociaż tam to raczej patologia gruntu. Lin to dla mnie zdecydowanie najładniejsza rybka z naszych rodzimych. Do tego godny przeciwnik na kiju. Spróbuj na muchę 😁 tego jeszcze nie grali. Ale mam kumpla co na przedwiośniu łowi z powodzeniem linki na spina na mikruski. Sznurem byś takiego małego gumiaka podrzucił 😋 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marex Napisano 11 Sierpnia 2018 Share Napisano 11 Sierpnia 2018 3 godziny temu, jaroslav napisał: PS @Marex jeszcze liczę, że się nawrócisz Gratuluję PB! Spokojnie jeszcze przyjdzie czas na muchę. Tak naprawdę to fakt nie mam w czym brodzić oraz kilka wypadów praktycznie na zero spowodowały odstawienie na chwilę muchy. Ale zaznaczam na chwilę muchówka bardzo mnie wciągnęła i będę do niej wracał, a teraz to po prostu relaks na słoneczku nad wodą patrząc na drgającą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
salto Napisano 12 Sierpnia 2018 Share Napisano 12 Sierpnia 2018 Żeby nie było tak linowo wczoraj o 22 trafiłem amurka 75cm. był też karpik tzw.handlówka. Nocka upłynęła bez brania dopiero rano miałem konkretny odjazd, chcąc zatrzymać rybę aby nie zaparkowała w zatopionym drzewie przytrzymałem na sztywno no i było trach a ryba i tak wpłynęła w zaczepy. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amstaf358 Napisano 12 Sierpnia 2018 Share Napisano 12 Sierpnia 2018 hmmmmmmmmm ,co to za kijek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karpangler Napisano 12 Sierpnia 2018 Share Napisano 12 Sierpnia 2018 U mnie super nocka.Mialem 8 odjazdow i 5 ryb udalo sie wycholowac.2 z nich zapozowaly na macie 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zajac222 Napisano 12 Sierpnia 2018 Share Napisano 12 Sierpnia 2018 Witam pany , ja wczoraj trochę popływałem po Wisełce w trollu za sumowatym i po godzinnym pływaniu strzał ale po chwili ryba się spina . Niestety pogoda nie pozwoliła na dalsze łowienie i w ostatniej chwili zdążyliśmy spłynąć na nasze szczęście , niesamowity deszcz z burzami przeczekaliśmy w samochodzie z pogaduchami przy piwku na co się ustawić . Ja dwa zestawy na grubego zwierza co dało przez noc jednym braniem i to jeszcze spitoliłem , za wczesne cięcie , no cóż zdarza się . U kumpla na federku meldowały się leszczaki , krąpie , certy a na drugiej wędce z rosówką przyzwoity węgorz około 80ciu cm , drugie branie i przyciął cudaka albinosa Koparki nam trochę opadły widząc pierwszy raz na własne ślepia sumka takiego koloru , mam nadzieję na spotkanie z nim jak będzie miał zajebiaszcze rozmiary . Jednym słowem wypad udany a ryby jak to ryby zawsze mogło być lepiej 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
salto Napisano 12 Sierpnia 2018 Share Napisano 12 Sierpnia 2018 6 godzin temu, amstaf358 napisał: hmmmmmmmmm ,co to za kijek? Dam mad d-fender UK 3,6m 3,25lbs.Kijek strzelił w drugiej części między łączeniem a przelotką. Za to żyłkę mogę polecić, Trabucco T-Force Pro Carp, używam 0,32mm. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.