Skocz do zawartości
tokarex pontony

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

I za to właśnie lubię Dłubnie... ;) Rzeka uczy pokory i umiejętności przedzierania się które potem potrzebne są na Szreniawie :mrgreen: W planach jest wycieczka od Zesławic do góry w celu obadania jej co do milimetra. Oczywiście kiedy będzie urlopik :mrgreen: Jak na razie woda trącona po tych bezsensownych deszczach...

  • 4 weeks later...
przynęty na klenia   Dragon
  • 5 months later...
Napisano

Panowie, powiedzcie proszę od kiedy można walczyć na Dłubni? Już od 1 stycznia czy dopiero od 1 lutego?

Czy w ogóle jest możliwość połowienia na jakiejś pstrągowej rzece w okolicach Krakowa od 1 stycznia?

Napisano

3. Ustala się następujące okresy ochronne ryb :

....

- pstrąg potokowy :

a/ w rzece Wiśle i jej dopływach od jej źródeł do ujścia rzeki San, w rzece San i jej

dopływach oraz w rzece Odrze i jej dopływach od granicy państwowej z Republiką

Czeską do ujścia rzeki Bystrzycy oraz w rzece Bystrzycy i jej dopływach od 1

września do 31 stycznia,

b/ w pozostałych wodach od 1 września do 31 grudnia

Małopolska podpunkt a. :wink:

A jeśli nie na pstrąga to połowić można próbować jednak należy pamiętać:

§ 6. Zabrania się:

....

3. W obwodach rybackich - wody górskie:

.....

d) wędkowania od 1 stycznia do 31 stycznia i od 1 września do 31 grudnia na nw. odcinkach wód; Brodła,

Cedron, Głogoczówka,

Harbutówka, Prądnik, Rudno, Sanka, Szreniawa (od źródeł do ujścia pot. Ścieklec), Ścieklec, Wilga,

e) połowu na streamera od 1stycznia do 31 stycznia i od 1 września do 31 grudnia, na wodach nie wymienionych

w pkt.3d

f) spinningowania od 1 stycznia do 31 stycznia i od 1 września do 31 grudnia na odcinkach wód;

Dłubnia (od mostu drogowego w miejscowości Wysocice do mostu kolejowego powyżej zalewu Zesławice

Krzeszówka (od ujścia Dulówki do połączenia z Racławką),

Regulka,

Raba (od mostu drogowego w Gdowie do ujścia Stradomki),

Rudawa (od połączenia Racławki z Krzeszówką do jazu w Mydlnikach)

Stradomka,

Napisano

Jest tak jak kolega Krzysztof napisał. Powalczyć można od 1.02.

Co do rybostanu to szału nie ma. U mnie statystyki są takie, że średnio na 30 przedszkolaków złowię jednego miarowego. Chociaż może po prostu złe odcinki rzeki obławiam. Rzeczka mała, presja duża.

Napisano

pablo_pw, To ile miarówek udało się skusić w tamtym roku??

Już niedługo 1 luty więc będzie można pojeździć. Ja sobie pierwszego chyba odpuszczę bo to niedziela i będzie standardowo oblężenie....

Napisano

KrzysiekG, w zeszłym roku raptem (a może aż) dwie sztuki miały wymiar. I to ledwo: 31 i 31,5 cm. Złowiłem jedną na początku sezonu, drugą w lato. Były baaardzo chude. Zazwyczaj meldowały się same takie w okolicach 20, może max 25 cm.

Jak co roku planuję rozpocząć sezon na Dłubni. W niedzielę 1.02 pewnie na szybkości obskoczę stare miejscówki, żeby obadać co się zmieniło. Jeśli dalej będzie tam taka bryndza, to nie ma rady: będę musiał poszukać nowych miejsc.

W kwestii ciekawostek:

W zeszłym roku w sierpniu próbowałem na Dłubni łowić na muchę. Co prawda o rzutach można na tak zakrzaczonej rzeczce zapomnieć, ale da się muchę spławić z nurtem. Na nimfę udało się skusić kilka maluchów. Brania praktycznie pod nogami. Szkoda, że tylko pstrążki. No właśnie, czy na Dłubni jest lipień? Ktoś, coś na ten temat?

Napisano

pablo_pw, skłoniłeś mnie też do podsumowania ubiegłego roku. Szczerze to dopiero w tamtym roku zacząłem przygodę z Dłubnią - jakoś nigdy nie było mi tam po drodze.

Najprościej może w liczbach jak się to przedstawia.

Ogółem 21 wypadów, udało się wyjąć 37 potoków z czego 6 było miarowych (z tym, że jedna ryba złowiona dwukrotnie w odstępie miesiąca). Pierwszy wypad miałem 7 lutego i wtedy też złowiłem pierwszego kropka i największego 37 cm, ostatni raz byłem na Dłubnią 5 maja i też ostatnia ryba to potok miarowy 32 cm ale gruby, odpasiony nieźle poszalał.

Wynik jak dla mnie całkiem całkiem, parę fajnych rybek spadło ale może się uda z nimi w tym roku, jeśli jeszcze są. :roll:

Odnośnie lipienia to nie widziałem nigdy ale słyszałem, iż trafiają się pojedyncze osobniki, jednak nie w ostatnim czasie.

Z muchówką też mnie korciło nawet widziałem kilka razy jak zbierały rybki owady, jednak co ją miałem przy sobie to woda podniesiona była zero oczkowania. Na nimfę i mokrą mi się nie chciało próbować wolałem spina.

Napisano

KrzysiekG, Mój największy kropek z Dłubni to 34 cm. Złowiony dwa lata temu - gdzieś w tym wątku powinno być jego zdjęcie. Złowiłem też tęczaka tej samej długości. Reszta "miarowych" to tuż powyżej 30 cm.

Myślę, że śmigamy w trochę innych rejonach Dłubni, bo z tego co piszesz wynika, że u mnie dużo więcej drobnych pstrągów pływa. Miałem dzień, że złowiłem 13 sztuk takich do 25 cm. Dlatego używam większych woblerów (ale jak widać nie eliminuje to brań drobnicy) i kotwiczek bezzadziorowych.

Z tą muchówką to długo się zastanawiałem. Też zawsze wolałem spining. W końcu się przemogłem i jak któregoś dnia na spina miałem częste brania to kolejnego dnia postanowiłem zaryzykować i popróbować na muchę. W sumie raz tylko nią tam łowiłem, głównie dlatego że Dłubnia jest zarośnięta i ciężko się przemieszczać z delikatnym kijkiem pod 3m. Spining mam sporo krótszy i łatwiej mi nim operować w tych krzakach.

Napisano

Powiem Ci, że nie wiem czy jest selektywna przynęta na Dłubnię. Ja łowię dość dużymi nie rzadko 5 i 7 cm wobkami i też maluchy się czepiają. Raz bawiłem się obrotówkami i pourywałem mniejsze i założyłem w sumie tak dla jaj meppsa nr.3 i też siadł taki 25 cm. Więc tu nie ma reguły iż duża przynęta większa ryba.

Co do długości wędziska to rzeczywiście ciężko w krzakach dłuższą wędką ale z drugiej dużo łatwiej nieraz poprowadzić odpowiednio przynętę przy korzeniach i krzakach, czy pod drugim brzegiem. ;)

Napisano

ja takich złapałem kilka o0ujdcppro6i.jpg .Ogólnie pstrag jest tylko trzeba poznać tą rzeczkę :smile: Michałowice zawsze oblężone przez wędkarzy z Krakowa, dlatego tam i w okolicach same poniżej 25 cm.ja zawsze najlepsze wyniki i największe pstragi miałem w okolicach Iwanowic, są miejsca gdzie można miło sie zaskoczyć pstragiem pod 40cm.W lutym planuje kilka takich wyciagnąć.....

  • 2 weeks later...
Napisano

Ja już przebieram nogami, w środę opłaciłem sobie kartę w macierzystym okręgu (PZW Kielce), ale niestety nie ma warunków na pstrąga bo w tutejszych rzeczkach płynie "kawa z mlekiem" po ostatnich opadach.

W przyszłym tygodniu opłacam Kraków (brak porozumienia:/ ) i 1 lutego uderzam:) Też wolałbym żeby spadł śnieg, nie ma to jak pogoń za kropasami w zimowej scenerii.

Myślę już, jakie przynęty wybrać w tym roku do pstrągowego pudełka. W podkrakowskich rzeczkach preferujecie zimą gumy, wobki czy błystki? Ja zawsze latałem z wobkami, lepiej można było wypuszczać przynętę z prądem na ciekawe miejsca, a gumką i błystkami trzeba precyzyjnie rzucić, co wiadomo nie zawsze jest możliwe.

Ale za to np. jiga można prowadzić z prądem - w ogóle to jak łowicie kropy - z prądem, czy pod? Naczytałem się, że powinno się niby łowić z prądem, tak żeby przynęta napływała im prosto na głowę (one z reguły stoją w nurcie pod prąd). Jednak jakoś nie mogę się przekonać, nie czuję tak prowadzonej przynęty... Dzięki z góry za wszystkie opinie

  • 2 weeks later...
Napisano

dziś udało mi się wyskoczyć na rybki.

Od 10:20 do 13:00

5 szt. na brzegu

1 szt. ok 18 cm

3 szt. 25+

1 szt. 32 cm

także jak na moje kiepskie umiejętności pstrągowe i praktycznie nie znam dłubni jestem zadowolony :)

  • 3 weeks later...
Napisano

Jak tam koledzy bywał ktoś nad Dłubnią dzieje się coś ciekawego?

bo cisza w temacie...

Ja planuje w niedziele pomachać kijem i podłubać za kropeczkami :)

Napisano

Również miałem pytać o dłubnię.

Gdzie są jakieś najbliższe krakowa w miarę sensowne odcinki? (niestety brak czasu mocno ogranicza dalsze wyjazdy).

Czy już idąc od zalewu w zesławicach (a dokładniej od mostu kolejowego powyżej tego zalewu, gdzie niby zaczyna się oficjalnie woda górska) w górę rzeki można liczyć na jakieś kropki?

Napisano

Coś tam się dzieje, ale w porównaniu z pierwszym lutego to marnie. Nic miarowego wszystko w przedziale 20-29 cm. Ilościowo na wyjazd też bez rewelacji więc bieda... przynajmniej u mnie ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.