kocur Napisano 5 Sierpnia 2010 Share Napisano 5 Sierpnia 2010 Jacek, właśnie mieszkam na Żiżkowie A trzy bramy od nas mamy knajpę co się nazywa: "Pivnice U Pizducha" Być może jak znajdziemy to wpadniemy do tego Oka trini, nie wiem czy wytrzyma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Deuuu Napisano 5 Sierpnia 2010 Share Napisano 5 Sierpnia 2010 Tutaj albo jeździsz skodą albo merolem lub beemką. czyli jesteś: Biednym Czechem, Bogatym Czechem albo Łysym Czechem Dresiarzem "Pivnice U Pizducha" Przyciągająca nazwa to pół sukcesu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 5 Sierpnia 2010 Share Napisano 5 Sierpnia 2010 Za chwilę idę sprawdzić co U Pizducha podają, z naciskiem na kuflowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysio69 Napisano 8 Sierpnia 2010 Share Napisano 8 Sierpnia 2010 siema,mam pytanie,tak patrze na te ryby co łowicie,te okonie i pstrągi i mam pytanie.zna ktoś może jakąś dobrą smażalnie w warszawie??zjadłbym dobrą rybę!!!a przeca nie złowie bo w tym roku to raz na rybach byłem,a poza tym chyba ta z Wisły warszawskiej to nie dobra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 12 Sierpnia 2010 Share Napisano 12 Sierpnia 2010 Jakby ktoś chciał sobie zobaczyć skrótową/animowaną historie polski którą Bagiński stworzył na potrzeby Expo; http://www.wykop.pl/link/436069/slynny-film-baginskiego-o-historii-polski-jest-juz-oficjalnie-i-po-polsku/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michorn Napisano 26 Października 2010 Share Napisano 26 Października 2010 A ja się pochwalę pośrednio czymś związanym z rybami Zrobiłem sushi, chętnie bym się podzielił bo tyle mi tego wyszło że 3 dni będę to jadł. Eh.... A na fotce tyko część. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek Napisano 26 Października 2010 Share Napisano 26 Października 2010 Zrobiłem sushi Respect man! To robi wrażenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smogu Napisano 26 Października 2010 Share Napisano 26 Października 2010 Zrobiłem sushi, Masz na to jakiś przepis, i czy wymaga dużej precyzji, może zrobiłbym takie coś swojej na niespodzianke... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michorn Napisano 26 Października 2010 Share Napisano 26 Października 2010 smogu, dopiero 3 raz robiłem sushi Pozwolę sobie że dam link do przepisu z którego korzystam http://sushi.balony.pl/sushi/ Jedna stronka i wystarczy żeby robić te cudeńka. Co do produktów to potrzeba ryż do sushi (odmiana krótko ziarnista lepka) ocet ryżowy sos sojowy marynowany imbir chrzan wasabi arkusze wodorostów nori i to co na nadzienie, rybka, awokado, ogórek, itp, wg uznania mata bambusowa do rolowania prażony sezam jeśli robimi uramaki Wędkarze nie będę mieli z tym problemu, bo jeśli się przeczyta co i jak to sądzę że wiązanie haczyka wymaga więcej precyzji. Sushi można robić topornie, bez cackania się, duże kawałki wskazane ale trzeba pamiętać że obowiązuje zasada jedzenia, cały kawałek na raz, żadnego rozgryzania na kawałki czy coś. Można pałeczkami lub palcami. Maczamy kawałki w sosie sojowym i odrobinie wasabi i jemy. A pomiędzy każdym kawałkiem zjadamy płatki imbiru maczanego w sosie sojowym w celu oczyszczenia kubków smakowych. Aby od nowa poczuć w całości smak następnej porcji. Co do produktów to dodam że jak czegoś brakuje to jest poświęcony sushi dział na alledrogo, tam można wszystko dostać. Ja dziś w Dublinie szukałem jeszcze kawioru bo tez fajnie pasuje na uramaki ale niestety nigdzie nie znalazłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deejaybialy Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 smogu, dopiero 3 raz robiłem sushi Pozwolę sobie że dam link do przepisu z którego korzystam http://sushi.balony.pl/sushi/ Jedna stronka i wystarczy żeby robić te cudeńka. Co do produktów to potrzeba ryż do sushi (odmiana krótko ziarnista lepka) ocet ryżowy sos sojowy marynowany imbir chrzan wasabi arkusze wodorostów nori i to co na nadzienie, rybka, awokado, ogórek, itp, wg uznania mata bambusowa do rolowania prażony sezam jeśli robimi uramaki Wędkarze nie będę mieli z tym problemu, bo jeśli się przeczyta co i jak to sądzę że wiązanie haczyka wymaga więcej precyzji. Sushi można robić topornie, bez cackania się, duże kawałki wskazane ale trzeba pamiętać że obowiązuje zasada jedzenia, cały kawałek na raz, żadnego rozgryzania na kawałki czy coś. Można pałeczkami lub palcami. Maczamy kawałki w sosie sojowym i odrobinie wasabi i jemy. A pomiędzy każdym kawałkiem zjadamy płatki imbiru maczanego w sosie sojowym w celu oczyszczenia kubków smakowych. Aby od nowa poczuć w całości smak następnej porcji. Co do produktów to dodam że jak czegoś brakuje to jest poświęcony sushi dział na alledrogo, tam można wszystko dostać. Ja dziś w Dublinie szukałem jeszcze kawioru bo tez fajnie pasuje na uramaki ale niestety nigdzie nie znalazłem Jaką rybkę najlepiej "użyć" za często ich nie jadam a wygląda bardzo apetycznie. Może bym spróbował jak ktoś wcześniej wspominał zrobić niespodziewankę żonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michorn Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 deejaybialy, surowy łosoś, (ja z edzonym robię i mi smakuje) tuńczyk, ryba maślana, gotowane krewetki, paluszki krabowe, słodkowodne ryby tez można ale nie powinny być surowe (tak piszą) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 siema,mam pytanie,tak patrze na te ryby co łowicie,te okonie i pstrągi i mam pytanie.zna ktoś może jakąś dobrą smażalnie w warszawie??zjadłbym dobrą rybę!!!a przeca nie złowie bo w tym roku to raz na rybach byłem,a poza tym chyba ta z Wisły warszawskiej to nie dobra. Wędkuje w krakowie i powiem Ci szczerze że też myślałem że ryby z wisły są nie do jedzenia, widziałem starszych wędkarzy którzy zabierali lechole klenie i jazie i mówili mi że są smaczne.Po kilku miesiącach spotkałem gościa i zaczął mi opowiadać że sandacze z wisły są bardzo smaczne , tak więc po dłuższym okresie postanowiłem przetestować to na własnej skórze i zabrałem leszcza. Dało sie go zjeść choć niebył rarytasem i napewno jadłem bardziej smaczne leszcze. Potem poszedł do testów okoń , tu sie rozczarowałem bo chyba leszcz był smaczniejszy , okonia było czuć takim mułowatym zapachem (dziwne) . Następnie sandacz i tu panowie moge napisać że naprawde jest smaczny , nic a nic - poprostu mięso ryby. Na koniec testowałem szczupaka i też jest bardzo dobry.Oczywiście nie zróbcie ze mnie mięsiarza , 99,5% ryb jakie złapałem zostały uwolnione bez wyciągania z wody Dodatkowo mogę jeszcze dopisać ,skoro jesteśmy w temacie kulinarnym że zaopatruje sie w mrożone ryby w bardzo fajnym sklepiku rybnym , najczęściej trafiają na grila w sezonie letnim.Zaopatrzenie tego sklepu jest praktycznie kompletne , większość ryb słodko i słonowodnych. Mogę polecić do grilowania Mirune , Wetlinka - napewno bardziej smaczne z grila niż pstrąg z hodowli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 Tłumaczenie się że: ...nie zróbcie ze mnie mięsiarza , 99,5% ryb jakie złapałem zostały uwolnione bez wyciągania z wody nic nie pomoże. Lobby niekilających talibów już Cię namierzyło Wystarczy że zabierzesz jedną rybę w życiu a już jesteś mordercą i niszczycielem przyrody. Dlatego ja nie przejmuję się opiniami innych na ten temat czy zabieram. Jak mam ochotę to robię to. Nie nabijam zamrażarki i pakuję całych ławic w słoiki i puszki a biorę tyle ile zje moja rodzina. Dosłownie symbolicznie. W tym roku sam sobie wyznaczyłem limity co i ile oraz w jakim rozmiarze mogę ale nie muszę zabierać. I są to raczej pojedyncze sztuki na rok jeśli chodzi drapieżnika. A ryby u nas są smaczne z Odry. Skoro żyją w niej kiełbie i raki oraz masa małży i racicznic. To i ja dopiszę. Z ryb morskich z czystym sumieniem mogę polecić czarniaka. Jak dla mnie to jedna z najsmaczniejszych ryb jakie jadłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 Tłumaczenie się że: ...nie zróbcie ze mnie mięsiarza , 99,5% ryb jakie złapałem zostały uwolnione bez wyciągania z wody nic nie pomoże. Lobby niekilających talibów już Cię namierzyło Wystarczy że zabierzesz jedną rybę w życiu a już jesteś mordercą i niszczycielem przyrody. Dlatego ja nie przejmuję się opiniami innych na ten temat czy zabieram. Jak mam ochotę to robię to. Nie nabijam zamrażarki i pakuję całych ławic w słoiki i puszki a biorę tyle ile zje moja rodzina. Dosłownie symbolicznie. W tym roku sam sobie wyznaczyłem limity co i ile oraz w jakim rozmiarze mogę ale nie muszę zabierać. I są to raczej pojedyncze sztuki na rok jeśli chodzi drapieżnika. A ryby u nas są smaczne z Odry. Skoro żyją w niej kiełbie i raki oraz masa małży i racicznic. To i ja dopiszę. Z ryb morskich z czystym sumieniem mogę polecić czarniaka. Jak dla mnie to jedna z najsmaczniejszych ryb jakie jadłem. Radość dzieci jak tata przyniesie rybe do domu - Bezcenne A czarniak jest świetny , jadłem wędzonego - palce lizać Świetny jest także Lin - szkoda że ciężko go kupić a dla spinningisty raczej niemożliwe złapać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 Radość dzieci jak tata przyniesie rybe do domu - Bezcenne I żona mniej podejrzliwa Ja czarniaka jak mam okazję to kupuję w szczecińskim porcie z magazynu chwilę po wyładowaniu ze statku przetwórni. Filety są zamrożone i bez skorupy lodu której nagle dostają jak trafiają do sklepu. Co do innych ryb to w niektórych miejscach wokół Szczecina stoją chłodnie z których sprzedają ryby z ińskiego gosp. rybackiego. Wędzone sielawy i leszcze palce lizać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość feeder Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 kurcze kocur żeś mi smaka narobił nie stety teraz mogę się tylko poratować śledziem w sosie pomidorowym ... ile chcą za czarniaka?? i do kogo trzeba się udać ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 feeder, że tak powiem po znajomości. Jak masz kogoś kto robi w porcie to masz szansę załatwić coś takiego. Ja kupowałem cały karton 20 kg A ile to już nie pamiętam Chyba ponad 200 pln. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smogu Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 aż mi ślinka cieknie zastanawiam sie tylko gdzie ja w szczecinie dostane marynowany imbir i mate bambusowa. Jesli sie nie myle to ta mata dziala na takiej zasadzie jak harmonijka, ze zgniata nam wszystko i formuje baton maki ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 smogu, w dużym hipermarkecie. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz. Na samym sklepie szukaj regału z orientalną żywnością. Auchan, Geant tzn Ster itp. Są na 100% bo moja córka tam kupowała produkty do sushi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smogu Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 kocur, wiem wiem ze takie są dzisiaj się specjalnie przy takim zatrzymałem, ale tego marynowanego imbiru nie wiedzialem, do tej pory nie wiedziałem ze cos takiego jest , no ale nic jutro na auchan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 kocur, - dzisiaj żona stała sie mniej podejrzliwa i miałem bezcenną radość moich pociech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michorn Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 smogu, ja kupiłem słoik tego imbiru ponad rok temu, cały czas jest dobry i zostało jeszcze 2/3 więc jak w końcu znajdziesz to przypadkiem na zapas nie bierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 pagori, smacznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 7 Grudnia 2010 Autor Share Napisano 7 Grudnia 2010 Co słychać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 7 Grudnia 2010 Share Napisano 7 Grudnia 2010 trini, powoli do przodu. Zima przyszła trini wyszła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.