Skocz do zawartości
tokarex pontony

ABC koguciarstwa ;)


Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 1,1k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gość wobler129

Kotwica w takim układnie dziwnie wygląda. Jakby nie była dobrze ustawiona - nie na środku główki. Jakby była wychylona do przodu.... Nie wiem jak to napisać... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma to wpływ na czepliwość kotwicy do podłoża

... a dolnego haka kotwicy do korzeni :wink: W życiu zahaczyłem pod brzuch kilka leszczy i okoni, ale zadnego sandacza. Owszem, zapinały sie pod pysk, za policzek, za ogon i za grzbiet i z wyjątkiem tego ostatniego, to normalne bo tymi częściami ciała atakuja bądx duza przynęty. A grzbiet ... zaliczyłem nie więcej jak 10x, kiedy to ryby miały gdzieś wszelakie przynęty, siedziały w połowie stoku lub na szczycie górki przyklejone do dna i ... zahaczyło je.

Powyższe świadczy o podejściu ryby do przynety ... lataja im koło pyska, nad nimi a one maja je gdzieś :cool:

A tak przy okazji ... trzy lata temu zapiałem za grzbiet 80-siątkę w okolicy środka płetwy grzbietowej. Ale była jazda, myslałem, że ryba ma z 50 kg :shock::lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

shogun_zag a powiesz mi coś o innym ustawieniu piór ? Tzn. Pióra są skierowane do wewnątrz i są wiązane w tych miejscach, w któych są zęby kotwicy. Dobrze mówie ? I teraz jeszcze inne mocowanie kotwicy. Robi się to jakoś z drutem ? Drut wychodzi z główki przekładamy go przez oczko kotwicy i potem na złączu zębów kotwicy przekładamy i zaginamy w dół. Ponoć ten układ jest nie do zerwania. Kotiwca nawet się nigdy nie ruszy :wink: Tak robi Pan Krzyszczyk :cool:shogun_zag może powiesz mi coś więcej byłbym wdzięczny :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może powiesz mi coś więcej byłbym wdzięczny

Maciuś, obejrzyj dokładnie fotki, wszystko widać ... układ piór, kotwicy, jej mocowania. Co więcej mam powiedzieć? Zdjęcia starałem sie robić "krok po kroku" i chyba mi sie udało pokazać wszystkie detale.

Ale ... jeśli i to Cię nie zapokoi ... pytaj ... tylko precyzyjnie ... czego nie wiesz. OK? :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

Piotrek chodzi mi o to, że można jeszzcze inaczej robić koguty niż Ty. Możesz ustawić inaczej pióra, zamiast robić kryzy wiskozą możesz zrobić to chenille i jeszcze można inaczej zamocować kotwice. Kotwice m ocuje się jakoś drutem. Wiesz coś o tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kotwice m ocuje się jakoś drutem.

Maciek, nie wiem jaka jest różnica między normalnym mocowaniem , gdy robisz

krótkie uszko a tym które stosuje kol. Krzyszczyk czyli dłuższy drut przewlekasz przez

ucho kotwicy i dalej zawijasz w miejscu styku haków i wracasz z powrotem w stronę

główki. To cały czas jest to ten sam pojedyńczy drut i jeśli chodzi o wytrzymałość to

nic się tu nie zmienia . Być może ułatwia to dalszy montaż bo można łatwiej ustawić

kotwicę , nie wiem czy to jest łatwiejszy i pewniejszy sposób mocowania . Ja robię

krótkie uszko , owijam drutem miedzianym i oblutowuję lączenie. Powstaje w ten

sposób klamra nie do zerwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129
Ja robię

krótkie uszko , owijam drutem miedzianym i oblutowuję lączenie. Powstaje w ten

sposób klamra nie do zerwania.

A ja nie mam lutownicy :???: A jak owine nitką i skleje ją kropelką to jeszcze jak z całej siły pociągne to się lekko rusza. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129
Lutownica 75 , 100W niewielki wydatek.

Niewielki czyli ? W przybliżeniu ile zł. ? Niew iem nawet jak się to robi. Tata napewno będzie wiedział więc mnie nauczy. Czy do lutownicy jest potrzebny nikiel czy coś w tym stylu ?

PS kaczor właśnie jak dostałem od Ciebie paczkę to się zastanawiałem jak zczepiłeś kotwice z główką. Już wiem :wink: Z początku myślałem, że ołów stopiłeś na łącze oczka kotwicy i oczka do jej zaczepienia :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sprawa jasna :cool: Szczerze mówiąc myślałem o czymś innym, mianowicie zamiast nitki można użyć cieniutkiego drutu z transformatora, zerwać nożem izolację lakierową, i postępowac jak z nitką z tym, że zamiast kleju cyna.

Niezaprzeczalnym faktem jest to, że przylutowanie BEZPOŚREDNIE kotwicy do drutu jest połaczeniem w tym przypadku najmocniejszym i najsztywniejszym. A że ja idę na łatwiznę ... co zrobić. Kiedyś tylko lutowałem w sposób jak Kaczor mówi, aż do czasu, kiedy musiałem na łódce na szybciocha zrobić kogutka od podstaw, czyli ... mocowanie główki do kotwicy. Miałem nici, klej, zrobiłem ... i tak mi już zostało.

I tak jak pisałem wcześniej ... NIE MAŁPUJCIE MNIE!!! Może mało elegancka forma powiedzenie Wam, że jestem tylko człowiekiem i jak kazdy popełnia błędy i nie chciałbym, byście je powielali :cool:

I jescze małe sprostowanie co do ustawienia/skręcenia kotwicy. Nie neguję tego sposobu. Próbowałem w tym sezonie własnie w taki sposób je ustawiać i nie zauważyłem różnicyi w pewności zacięcia =wyniku. Ale ... jest to tylko moje zdanie.

Każdy może ... a nawet powinien eksperymentować na wszystkie mozliwe strony. Właśnie tak rodzi sie postęp :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Niewielki czyli ? W przybliżeniu ile zł.

Chyba dwadzieścia parę pln.

Do lutowania potrzebna jest cyna.

Złącze owijasz drucikiem miedzianym , najlepszy jest wypleciony z przewodu bo nie

jest pokryty lakierem . Transformatorowy niestety trzeba oczyścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

Znalazłem ciekawą lutownicę. Nie znam się, więc napiszcie czy to coś będzie dobre ?! :cool:

PARAMETRY TECHNICZNE:

- napięcie sieci 230V / 50Hz

- moc znamionowa 100 Watt

- Wymiary (dł. x szer. x wys.) 200mm x 170mm x 45mm

Masa 0,65kg

ZESTAW ZAWIERA:

- lutownica transformatorowa

- 2 zapasowe groty

- kalafonię i cynę lutowniczą

- walizka na lutownice i akcesoria

- instrukcja obsługi po POLSKU

- gwarancja 12 miesięczna + paragon z kasy fiskalnej

NA ŻYCZENIE WYSTAWIAM FAKTURY VAT

To jak dobra ? Kosztuje 30zł. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Maciek , jeśli chodzi o moc to tak jak wcześniej pisaliśmy (Maniek i ja )100W max.

A podejrzewam , że lutownica o której piszesz to jest "pistoletowa" , tej nie radzę Ci

kupować , szybko się przegrzewa , groty często trzeba wymieniać . Te dwa które są w

zapasie nie na wiele wystarczą. Poleciłbym zwykłą , prostą w kształcie , z drewnianą

rączką , produkcji rodzimej nie dalekowschodniej , tamte mają rączki z tworzywa .

Nasze polskie są solidniejsze. Do tego kup sobie cynę z kalafonią w drucie gr.1,5mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

Ostatnio czytałem artykuł o kogutach. Było tam napisane, że kogut to szarpak i ze powinni zmienic przebis, by kogut mial tylko jeden ząb bo z 3 można łowić bardzo dużo sztuk dziennie. I potem naczyta się wiara takich bzdur, że kogut to szarpak itd. i się rozpowiada. Jak ktoś pisze artykuł, to niech wie co pisze ,a nie głupoty :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety Maćku tak niestety bywa. Często kogut jest nazywany szarpakiem, ale tylko tak mi się wydaje przez zawistnych ludzi, którzy nie potrafią skutecznie łowić sandaczy a widzieli jak to robią klasowi koguciarze. Idąc dalej może zakażą też używania przynęt Storma ( tam też jest kotwica ).

Ile wam się zdażyło raz podchaczyć sandacza czy inną rybę za grzbiet. U mnie to sporadyczne przypadki, a zacięcie sandacza pod pysk to norma ( przecież on tak atakuje ), za brzuch też norma ( w przypadkach gdy nie żeruje tylko zabija małe rybki ), za ogon (bardzo rzadko), gdy sandacz idzie za przynętą i nagle zawraca trafiając właśnie w koguta.

Ciekawą rzeczą jest to że piszą o kogutach że szarpak, a na zwykłe gumy uzbrojone w pojedyńcze haki podchaczeń nie ma ?

Zostawmy temat koguta - szarpaka. Ludziom nie da się przetłumaczyć. :evil:

Pozdrawiam,

Michał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ! wszystkich koguciarzy.

Może zacznę od tego że pochodzę z mazur. Wedkuję już od małego siurka , nauczył mnie tego ojciec. Ale nie otym. Sandacze łapię od kilku lat ale tylko w czerwcu i tylko na ukleję. Kiedyś byłem świadkiem jak dwuch kolesi na łódce ciągali sandacze na specjalne błystki na jeziorze gdzie wędkuję . Po tym ja prubowałem na spining i nie miałem efektów więc łapałem tylko na żywca i tylko wiosną. Praktyczne o kogutach nie słyszałem aż do wiosny tego roku. Na początku zanim poznałem o co w tym wszystkim chodzi , mineła wiosna i połowa lata. Kupiłem na allegro na początek cztery sztuki od gościa ze śląska i dodatkowo otrzymałem wiele wskazówek na temat łapania na koguta. Potem buszowałem w internecie i natrafiłem na to forum. PRZESTUDIOWAŁEM WSZYSTKIE POSTY. OD DECHY DO DECHY. Jest super , przyczyniło się to do tego że jestem w tej chwili "chory" na koguty. Już w pażdzierniku kilka razy próbowałem . - Efekt - jeden sandacz 1,5 kg i trzy tylko poczułem. I dwa koguty stracone .

Teraz zapowiada się niezła pogoda w wekend , to płynę musowo .

W tej chwili sam prubuję robić koguty wg Waszych wskazówek. Jestem na etapie już zrobionych główek i pomocowanych kotwic. Czekam na piórka i zbieram wiskozę . do tej pory udało mi się zdobyć tylko różową . A koguty na które miałem brania były koloru - piórka białe z lekkim nakrapianiem i kryzy białe.

Efekty swoich kogutów postaram się pokazać na forum .Będę chciał wstawić zdięcia z wiosennymi sandaczami .ale muszę poznać jak to zrobić.

No wreście kończę bo się zadużo rozpisałem.

To forum śledzę co dziennie.

Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.