Skocz do zawartości
tokarex pontony

"uniwersalny" zestaw


farel

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam

mam pytanie, poniewaz jestem calkowitym niedzielnym wedkarzem.

chce kupic nieprofesjonalny zestaw wedka teleskopowa + kolowrotek za jak najnizsza stawke (max 200 zl)

zestaw chcialbym jak najbardziej uniwersalny tzn nadajacy sie do polowu jednoczesnie na splawik jak i na lekki spinning , nad jeziorem i rzece. co byscie polecili mi w takiej kwestii? jaki sprzet? kupowac w sklepie a moze na bazarze okumy itp?

z gory dziekuje za odpowiedz

przynęty na klenia   Dragon
Napisano
zestaw chcialbym jak najbardziej uniwersalny tzn nadajacy sie do polowu jednoczesnie na splawik jak i na lekki spinning , nad jeziorem i rzece.
To jest niemożliwe.

Na spławik i grunt od biedy jedną wędkę można, na spinning i grunt też da radę ale na spławik i spinning jeszcze i na jezioro i na rzekę to już za duże masz wymagania :???:

Napisano

Dokładnie popieram zdanie artech nie można jedną wędka załatwić wszystkich metod. Jeśli już chcesz wydać do 200zł to poszukaj na bazarach i w tej kwocie kupisz dwie wędki i dwa kołowrotki od biedy na spining i grunt jedna wedka a na spławik druga. A tak na marginesie to masz opłaconą karte wędkarską :idea::?

Napisano
farel napisał/a:

zestaw chcialbym jak najbardziej uniwersalny tzn nadajacy sie do polowu jednoczesnie na splawik jak i na lekki spinning , nad jeziorem i rzece.

To jest niemożliwe.

W wędkarstwie wszystko jest możliwe :twisted:

Widziałem gościa, ktory łowił okonie spiningując wędziskiem matchowym ok 4m dł, używał jej na rzece z pasem roślinności przy brzegu, krotszą wędką po prostu by nie sięgnął.

Pozdrawiam

Napisano
W wędkarstwie wszystko jest możliwe
Tu się zgodze ,tak jak powiedział shogun polak potrafi wszystko.Wędzisko 3m do 3,6 i na splawik ido lekkiego spina tylko jak wybierzesz3,6m i będziesz chciał pospiningować cały dzień to chłopie łapy musisz mieć jak papaj.
Gość sebek
Napisano

Zdecydowanie polecam jako kij uniwersalny wędzisko typu Match które przedewszystkim jest przeznaczone do spławika ale wielokrotnie czytałem w prasie wędkarskiej że znani spinningiści używali matchówki jako kija do spinningu.

Co do kołowrotka to zwykły uniwersalny wystarczy a najlepiej gdyby posiadał w zapasie szpule typu match (płytka).

Napisano

Witam. Zdefiniuję uniwersalną wędkę: Takie coś, służące do łowienia uklejek 5dkg i sumów 80kg, na co zakłada się koszyk 100g lub łowi na boczny trok - howgh. :lol:

Tak serio, bo przecież nie mam najmniejszego zamiaru nabijać się z Kolegi, który potrzebuje rady (mam nadzieję, że się nie gniewasz) - nie ma czegoś takiego, jak uniwersalna wędka. Jeśli chodzi o odległościówkę i używanie jej do spinningu - widziałem, jak ludzie tak łowią; chwalili sobie, wyciągali przy mnie okonie. Ręka Ci odpadnie po paru godzinach, to prawda, ale może jesteś twardy :cool: Pozdrawiam.

Napisano

Ja również uważam, że matchówka byłaby najlepsza. Sam używam jej do spinningu na rzekach o zarośniętych brzegach. Doskonale spisuje się przy połowie kleni i jazi na woblerki, gdyż swobodnie można wypuścić przynętę z prądem. :cool:

Z resztą można mieć "uniwersalny" zestaw. :wink: Popatrzcie ilu nad wodą jest wędkarzy łowiących ruskimi teleskopami różnymi metodami. :wink::lol:

Napisano
A tak na marginesie to masz opłaconą karte wędkarską
NO WŁASNIE??? moze od tego trzeba zacząć a nie od sprzetu!!!!! jesli oczywiscie nie masz a jestem przekonany ze nie...od taki niedzielny wedkarz!!! :evil::evil::evil: pal licho skladki..ale znajomosc regulaminu bo pozniej sie widzi nad woda straszneeee rzeczy!!!! co do sprzetu sie nie bede wypowiadal bo specjalistą to napewno nie jestem...ale o jednym sie juz zdazylem przekonac- ze im gorszy sprzet tym raczej slabsze wyniki..tani kolowratek i wszystko zaraz bedzie ci sie skrecalo a to bedzie bardziej zniechecalo niz rozwijalo chedz poznania tego pieknego " nałogu" !!!!
Napisano

Witam

Nie jestem specjalistą w zakresie sprzętu. Moge jedynie powiedzieć co zauważyłem u znajomego - ma jedną wędkę, chyba feder 3,60 z c.w. 80-100 (nie zauważyłem producenta). Używa jej do spławika, koszyczka, bocznego troka, kopytko, czasami blaszka lub obrotówka. Jest z niej bardzo zadowolony i sobie chwali, tak że nie chce innego wędziska. Łowi tylko z brzegu.

Jednakże nie jest nastawiony na wielkość, ale głównie na ilość, tak aby podczas wędkowania się coś działo - głównie dla przyjemności. Oczywiście im wieksza weźmie tym większa radocha.

A jest tak dlatego, bo jest uczulony na ryby - nie może ich jeść - raz widziałem jak zjadł kanapkę, którą posmarowano masłem nożem, którym chwile wcześniej nakładano na inne kanapki ryby z puszki. Oczywiście kanapka była z mięsem. W piętnaście minut spuchł mu przełyk tak ze ledwo mógł oddychać. Trzeba było wzywać pogotowie.

Pozdrawiam.

Napisano
Popatrzcie ilu nad wodą jest wędkarzy łowiących ruskimi teleskopami różnymi metodami

Widuję takich i głupio mi z moimi Team Dragon Silver Edition Carp, bo zakładają koszyk i ciągną ryby, oj ciągną... Potem zakładają na te same wędki dwugramowe spławiki i dzieje się to samo :grin::cool:

Napisano
Widuję takich i głupio mi z moimi Team Dragon Silver Edition Carp, bo zakładają koszyk i ciągną ryby, oj ciągną... Potem zakładają na te same wędki dwugramowe spławiki i dzieje się to samo
im gorszy sprzet tym raczej slabsze wyniki..tani kolowratek i wszystko zaraz bedzie ci sie skrecalo a to bedzie bardziej zniechecalo niz rozwijalo chedz poznania tego pieknego " nałogu" !!!!

Powtórzę kolejny raz- to nie wędki z kosmicznego grafitu ani nie kołowrotki z 20 łożyskami decydują o wyniku :wink:

Napisano

tomek1, i słuszna rdada dla innych najsłabszym ogniwem w wędkarstwie jest wędkarz a nie sprzęt :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

TANI Robinson dyplonat - Szczupak 111 cm

Tani Jaxon Atlantis - Okoń 48,5 cm

Drogie Shimano okonki i połamana szczytówka

itp, itd .

:mrgreen:

Napisano

Wniosek? => Musisz łowić tylko na tanie bo na "drogie" Ci nie idzie :lol:

Przy okazji pragnę wtrącić, że nie sprzęt łowi ryby a wędkarz :cool:

Ze sprzętu mamy być zadowoleni i ma nam "leżeć w dłoni" a czy jest za 100 zł czy 10000 zł ... jaka to różnica :mrgreen: Na leszczyny też się łowiło i się łowiło.

A co do bazarowych zakupów typu Okuma ze wschodu ... lepiej Kolego farel, daj żonie pieniądze przeznaczone na taki sprzęt, na perfumy czy inne babskie mazidła, a będziesz miał z tego satysfakcję, że komuś sprawiłeś radość ;)

Napisano
Powtórzę kolejny raz- to nie wędki z kosmicznego grafitu ani nie kołowrotki z 20 łożyskami decydują o wyniku
Przy okazji pragnę wtrącić, że nie sprzęt łowi ryby a wędkarz
oczywiscie ze tak..chcialem tylko powiedziec ze wydaje mi sie ze latwiej jest zaczynac ze sprzetem ktory w lowieniu nam bedzie pomagal a nie frustrował...
Napisano
Powtórzę kolejny raz- to nie wędki z kosmicznego grafitu ani nie kołowrotki z 20 łożyskami decydują o wyniku
Przy okazji pragnę wtrącić, że nie sprzęt łowi ryby a wędkarz

Nawet gdybym bardzo chciał, i był pełen złej woli, to nie umiałbym z tym dyskutować: "Trzeba mieć to minimum, trzeba mieć ten smak; trzeba wiedzieć, kiedy nie, a kiedy tak" :lol::cool:

chcialem tylko powiedziec ze wydaje mi sie ze latwiej jest zaczynac ze sprzetem ktory w lowieniu nam bedzie pomagal a nie frustrował...

Z tym też. :cool:

Nie idzie mi tak najgorzej, trochę się zgrywam... :cool: Pozdrawiam

Napisano
najsłabszym ogniwem w wędkarstwie jest wędkarz a nie sprzęt

A to specjalnie wyróżnię: jak ktoś umie z tym dyskutować, to gratuluję - ja bym się nie podjął. :mrgreen: Pozdrawiam serdecznie.

Napisano
oczywiscie ze tak..chcialem tylko powiedziec ze wydaje mi sie ze latwiej jest zaczynac ze sprzetem ktory w lowieniu nam bedzie pomagal a nie frustrował...

I tak i nie. Lepiej na początek (przy ograniczonym budżecie) kupić 4 wędki za 50 zł do różnych metod niż jedną za 200 i używać jej do wszystkiego

Napisano
Lepiej na początek (przy ograniczonym budżecie) kupić 4 wędki za 50 zł do różnych metod niż jedną za 200 i używać jej do wszystkiego
jasne Tomku ze tak..ale mialem kiedys w sumie niedawno kolowrotek bardzoooo taniii z ktorego wcale zyłka nie chciala schodzc, zaraz sie poskrecala, ciagle sie motala pozniej, a na koniec raczka zaczel cholernie latac..i nprawde zebym mial miec 10 tamtych to wolabym 1 a porządny..co do kiji to niewiele moge pwoiedziec..ale Tomku przypomnij soebie jak mowiles np. ze wazna sprawa w łowieniu sandacza jest nie poskrecana zyłka wiec radzisz kupowac zylki bez pamieci.. i niby taki "szczegół" jak dobor odpowiedniej marki zylki a ile moze zmienic!!! i co kupil bys na stragniku gdzies jakas tam zyłke ktora lezy na powietrzy juz moze sezon moze dwa..?? ja uwazam ze te wlasnie drobne szczegóły skladaja sie na całość udanego wedkowania..pozdrawiam
Napisano
ale Tomku przypomnij soebie jak mowiles np. ze wazna sprawa w łowieniu sandacza jest nie poskrecana zyłka wiec radzisz kupowac zylki bez pamieci..

I tu mnie masz :oops::lol: Ale sprawa żyłki jest troszkę inna, bo w tej samej cenie możesz kupić badziewie lub dobrą. :wink:

a uwazam ze te wlasnie drobne szczegóły skladaja sie na całość udanego wedkowania..pozdrawiam

Racja

  • 3 weeks later...
Napisano

Na początek może być . Jeżeli łowisz na niezbyt głębokich zbiornikach . Połowisz i na spławik i na grunt. też zaczynałem od podobnych kijków i nawet teraz łowię na takie czasem .

Napisano

po pierwsze każdy łowi na to co ma, tak jak jedni rozbijają sie mesiami, a inni maluszkami,

po drugie to ty będziesz łowił tym sprzętem, a nie on tobą,

po trzecie jak jest możliwość to wybierz dłuższą te 3m. jakoś do mnie nie trafia,

po czwarte wybór należy do ciebie :grin:

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.