Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych

[jaceen]

Ostatnie wynalazki z nocnej zmiany;)

 

Od 18-30mm. Trochę pływających i kilka tonących. Wśród nich bezsterowe do spławiania.

 

 

[peekol]

Koledzy łowią fajne kropki w Dunajcu, to mnie wzięło na kropkowanie

6cm z przeznaczeniem na pstrąga, ale inne ryby też je lubią

[jaceen]

Nie ma czasu na tworzenie. Przemogłem się i kończę ostatnie wynalazki.

Moja inspiracja.

I jej wielbiciel:)

 

[peekol]

U mnie też krucho z czasem - ale coś tam czasem podłubię Woblery sprzed dwóch postów wreszcie wykończone i po nauce pływania. Jeszcze kotwy i do pudełka

Akurat najbliższy weekend nad pstrągową rzeką... będą testy 

[jaceen]

U mnie bez większych zmian. Zaczynam myśleć o popperkach pod klenie i okonie. Już są pierwsze małe sukcesy.

 

[jaceen]

Coś w większych rozmiarach (8-10cm). W tle wzory oryginałów.

Żabki 30mm.

[jaceen]

Nikt, nic nie robi? Nie struga? Niemoc jakaś, czy co?

Owady pływające 35mm. Bardzo drobna praca. Smużaki. Larwa 35mm, tonąca, agresywna praca i stąd chwościk, aby przygasić agresora.

Kolorystyka bardzo oszczędna. Tak było zaplanowane.

 

[peekol]

Super owady @jaceen jak zawsze!

Na dworze lało i wiało, to w warsztacie coś się działo

Postanowiłem wydłubać jakieśn małe jerki na jesienne szczupaczki albo na gruube okonie - ponieważ nigdy jeszcze ich nie robiłem to zaczerpnąłem ze sprawdzonego wzoru. 6 i 7cm, tonące. W testach pływały fajnie - standardowa jerkowa praca. Tu szpachlowanie przed podkładem.

Te dla kolegi - płytko chodzące na zaczepową wodę. Jakie one tam miały być, wszystkie różowe?
Mniejsze 5,5cm - praca raczej drobna, większe białe 6cm, praca lusterująca, w zależności od steru agresywna lub migotliwa.

Kilka niedawno wykończonych - moje pierwsze łamańce (5,5cm). Ciemny - fajna drobniutka energetyczna praca, szaro-oliwkowy to taki eksperyment zamiata ogonem jak szalony - był już gryziony, przez straaaszne kabany

Na klenie - 3-4cm. Najmniejszy szary drobniuteńko pracujący na wczesnowiosenne łowienie, reszta mocny X - na Ślęzę

Ten większy czarny to żywy dowód na moc kleju konstrukcyjnego Technicqll którego używam do wklejania sterów. Uderzyłem nim nieszczęśliwie przy zarzucaniu w stalową konstrukcję mostu - z bliska i z całej siły. Odpadł mu kawałek drewna z przodu a ster nie drgnął! Po zabezpieczeniu wobler ma się dobrze i kusi klenie (no dobra, kleniki ).

[Booryss]

7 godzin temu, peekol napisał:

Super owady @jaceen jak zawsze!

Na dworze lało i wiało, to w warsztacie coś się działo

Postanowiłem wydłubać jakieśn małe jerki na jesienne szczupaczki albo na gruube okonie - ponieważ nigdy jeszcze ich nie robiłem to zaczerpnąłem ze sprawdzonego wzoru. 6 i 7cm, tonące. W testach pływały fajnie - standardowa jerkowa praca. Tu szpachlowanie przed podkładem.

Te dla kolegi - płytko chodzące na zaczepową wodę. Jakie one tam miały być, wszystkie różowe?
Mniejsze 5,5cm - praca raczej drobna, większe białe 6cm, praca lusterująca, w zależności od steru agresywna lub migotliwa.

Kilka niedawno wykończonych - moje pierwsze łamańce (5,5cm). Ciemny - fajna drobniutka energetyczna praca, szaro-oliwkowy to taki eksperyment zamiata ogonem jak szalony - był już gryziony, przez straaaszne kabany

Na klenie - 3-4cm. Najmniejszy szary drobniuteńko pracujący na wczesnowiosenne łowienie, reszta mocny X - na Ślęzę

Ten większy czarny to żywy dowód na moc kleju konstrukcyjnego Technicqll którego używam do wklejania sterów. Uderzyłem nim nieszczęśliwie przy zarzucaniu w stalową konstrukcję mostu - z bliska i z całej siły. Odpadł mu kawałek drewna z przodu a ster nie drgnął! Po zabezpieczeniu wobler ma się dobrze i kusi klenie (no dobra, kleniki ).

Jeden różowy by się przydał ale nie wszyskie😀

[gryzon]

9 godzin temu, peekol napisał:

Super owady @jaceen jak zawsze!

Na dworze lało i wiało, to w warsztacie coś się działo

Postanowiłem wydłubać jakieśn małe jerki na jesienne szczupaczki albo na gruube okonie - ponieważ nigdy jeszcze ich nie robiłem to zaczerpnąłem ze sprawdzonego wzoru. 6 i 7cm, tonące. W testach pływały fajnie - standardowa jerkowa praca. Tu szpachlowanie przed podkładem.

Te dla kolegi - płytko chodzące na zaczepową wodę. Jakie one tam miały być, wszystkie różowe?
Mniejsze 5,5cm - praca raczej drobna, większe białe 6cm, praca lusterująca, w zależności od steru agresywna lub migotliwa.

Kilka niedawno wykończonych - moje pierwsze łamańce (5,5cm). Ciemny - fajna drobniutka energetyczna praca, szaro-oliwkowy to taki eksperyment zamiata ogonem jak szalony - był już gryziony, przez straaaszne kabany

Na klenie - 3-4cm. Najmniejszy szary drobniuteńko pracujący na wczesnowiosenne łowienie, reszta mocny X - na Ślęzę

Ten większy czarny to żywy dowód na moc kleju konstrukcyjnego Technicqll którego używam do wklejania sterów. Uderzyłem nim nieszczęśliwie przy zarzucaniu w stalową konstrukcję mostu - z bliska i z całej siły. Odpadł mu kawałek drewna z przodu a ster nie drgnął! Po zabezpieczeniu wobler ma się dobrze i kusi klenie (no dobra, kleniki ).

a czym malujesz jeśli można wiedzieć?:) super wyglądają

[peekol]

3 godziny temu, Booryss napisał:

Jeden różowy by się przydał ale nie wszyskie😀

Eeeee, a ja już całą tubkę majtkowego różu kupiłem

59 minut temu, gryzon napisał:

a czym malujesz jeśli można wiedzieć?:) super wyglądają

Dzięki! U mnie malowanie to farbki akrylowe gąbką i pędzlem, albo kredki tu masz opis

Te na zdjęciach dekorowane kredkami, oprócz łamanej pijawki (akryle + złoty długopis żelowy). 
Na wierzchu HartzLack Super Strong.

[gryzon]

1 godzinę temu, peekol napisał:

Eeeee, a ja już całą tubkę majtkowego różu kupiłem

Dzięki! U mnie malowanie to farbki akrylowe gąbką i pędzlem, albo kredki tu masz opis

Te na zdjęciach dekorowane kredkami, oprócz łamanej pijawki (akryle + złoty długopis żelowy). 
Na wierzchu HartzLack Super Strong.

gdybym umiał malować:)

[peekol]

37 minut temu, gryzon napisał:

gdybym umiał malować:)

Tak naprawdę ładne malowanie jest dla wędkarza, rybom wszystko jedno
Bardziej liczy się kolor, odcień i akcenty (paski, kropki, etc). Najłatwiej chyba malować gąbką. Nakładasz najpierw bazowy kolor, a na to kawałkiem gąbki wybraną farbę (nawet po prostu czarną), ale uwaga! - gąbkę najpierw odciskasz z nadmiaru farby! Tu takie moje ciapanki z początków dłubaniny.

Jak chcesz delikatne cieniowanie - gąbka powinna być lekko 'brudna'. Najpierw paciasz szerzej, po wyschnięciu następną warstwą trochę węziej - w ten sposób możesz uzyskać cieniowanie. Jakby co zapraszam na priv - możemy zorganizować jakieś mikro warsztaty

[jaceen]

Kolejny przykład ciapania gąbką. A i jeszcze w użyciu był "pyndzel", wykałaczka i wiertło.

Generalnie dużo bieli i bardzo oszczędnie z kolorami.

 

Pozdrawiam. Kum, kum!:)

[Goliat]

Już palce bolą od tych łusek płoć 16 cm jerk około 90g przewiduję. Oczywiście będzie to master do formy.

[peekol]

Świetna rzeźba na tym jerku - gratuluję @Goliat!

Z czego będziesz odlewał, piana, żywica?

[Goliat]

21 minut temu, peekol napisał:

Świetna rzeźba na tym jerku - gratuluję @Goliat!

Z czego będziesz odlewał, piana, żywica?

Rzeźbie jeszcze trochę brakuje do wycięcia plus ze 4 h szlifowania papierkiem 240 też jestem zadowolony jak to wychodzi, pierwszy raz, zainspirowany przynętami Solar baits, robię łuskę na całym obwodzie modelu. Daje to znacznie lepszy efekt niż łuska tylko na bokach przynęty. Ale rozrysowanie siatki bazowej to mordęga, 3 razy mazałem ołówek zanim byłem w miarę zadowolony.

Odlewy będą klasycznie w żywicy na pełnym stelażu wstępnie obciążonym. Z piany jeszcze nigdy nic nie robiłem, słyszałem że trzeba mocno uważać na warunki odlewania, bo mogą znacznie wpłynąć na końcową gęstość wyrobu. Dlatego od początku żywica wydawała mi się prostsza.

[jaceen]

Goliat, czym dłubiesz łuskę i detale? Narzędzia własnej roboty, sklepowe dłuta?

[Goliat]

@jaceen robię to podobnie jak internetowy sensei od jerków

używam noży do tapet 9 i 18mm, takich zwykłych marketowych z wymiennymi ostrzami. Ich zaletą jest to że wystarczy złamać ostrze i masz nówkę, a zdecydowanie lepiej idzie nowym ostrzem. W takiej piance jak ten Fin to dopiero się pewnie świetnie rzeźbi, ale cóż, jedziemy na tym co pod ręką, czyli w drewnie olchowym. Dla mnie to taki kompromis między łatwością obróbki a wytrzymałością drewna. No i chyba się najłatwiej szlifuje papierem właśnie olchę.

Może ktoś się podzieli wiedzą to zapytam: Jakie są wasze ulubione gatunki drewna na woby (szczególnie jerki) i czemu?

[Goliat]

Już wiele w niej nie poprawię, tzn nie że się nie da ale nie za bardzo potrafię

[jaceen]

W dniu 28.11.2017 o 19:57, Goliat napisał:

używam noży do tapet 9 i 18mm

Noże do tapet są niezastąpione.

Wygrzebałem spod liści żabę moczarową i żabkę wodną;)

 

[Goliat]

Kolejny master z zimowej dłubaniny. Swimmbait 18 cm wzdręga 3-elementowy przygotowany do końcowego przekrojenia, potem szlifowanie. Zakładana waga około 100-120 g.

[Chmura]

Cześć, powoli zbroję się na ligę Ślęży, 

ok 5 cm i 3.5g wolno tonące o drobnej wąskiej akcji😊

[Booryss]

1 godzinę temu, Chmura napisał:

Cześć, powoli zbroję się na ligę Ślęży, 

ok 5 cm i 3.5g wolno tonące o drobnej wąskiej akcji😊

Wykonanie pierwsza klasa. 

Na Ślumpę więcej pływających jak tonących potrzba najlepiej tuż pod lustrem wody. ☺

[Chmura]

dziękuję😊pracują dość płytko, a i  pływające też się znajdą😉