Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych

[konktenbit]

Witam wreszcie udało mi się ukończyć woblery oklejone tkaniną w drobne cekiny. Pisałem już o nich w Abc woblerstwa. Jak widać na pierwszym zdjęciu udało mi się pokonać problem z rozmywaniem barwnika z tkaniny i zamazywaniem cekinów. Po prostu zastosowałem świeży lakier wodny na podkład i problem znikną.

Kolejne zdjęcie przedstawia woblerki z rozmytym barwnikiem z tkaniny, efekt też fajny...

I trzecie zdjęcie - woblery klasycznie malowane. Może poza łamanym. który jest pomalowany pigmentem do barwienia farb, pędzelkiem tak aby zostały "mazaje".

Woblery są różne. Tonące, pływające, o akcji od bardzo drobnej do mocnej.

[skalar 3]

Woblerki fajne,widac ,że masz smykałkę,tylko jeszcze ,żeby

poruszały się w wodzie tak jak wyglądają.

Leszek

---------

[Andrzej 18]

Oto kilka ostatnich wobków

[Lord Konrad I]

Andrzej, świetnie się prezentują i na pewno są łowne, bo masz talent

[boczek]

Witam,

Troszkę nieśmiało, lecz zdecydowałem pokazać moje samo-roby. Daleko mi do Was w dziedzinie wytwarzania przynęt lecz szybko się uczę . Jest to pierwsza, testowa seria woblerów powierzchniowych jak i tonących. Właściwie to testuję technologię i właściwości hydrodynamiczne przynęt, więc nieścisłości w obróbce jeszcze zachodzą. Wszystkie przynęty (te bez sterów wklejonych na stałe także) przetestowana w warunkach naturalnych.

Powtarza się maksyma na forum:"złowiona ryba na wobler własnej roboty cieszy podwójnie" - moim skromnym zdaniem nawet potrójnie .

Pierwszy testowy wypad na rzekę (drugi wyrzut woblerkiem Red Head pływającym) i okonek się zaczepił. Cieszyłem się jak dziecko (głównie z powodu pierwszego w życiu kontaktu ze spinningiem - 13 lat temu skończyło się na spławiku).

Koniec ględzenia, oto moje pociechy

Wspomniany pływajacy Red Head

Seria wolno tonących

Przygoda z Popperami (tutaj romansik ze śrubowcem i skaczącym woblerem)

Testowy szybujący bezsterowiec (nie spodziewałem się po nim takiej pracy)

Na koniec wisienka - maluch na Chodelkę

W trakcie schnięcia kilka grzechotek i kilka świetlików (na nocki). Zdjęcia wkrótce.

Serdecznie pozdrawiam

Boczek

[fishfighter]

Świetne woblery , najbardziej te powierzchniowe przypadły mi do gustu , mam pytanie odnośnie własnie tych woblerów , jak robiłeś smigiełko , z czego i jak pracują , jak montowałeś obciążenie i jak pracuje ten twój szybowiec ? ? ........ Co masz na mysli mówiąc o : schnięciu grzechotek i świetlików ? z czego robisz grzechotke do woblerów ??

Pozdrawiam i życzę udanych połowów

[boczek]

Czołem,

Przepraszam za zwłokę - już odpowiadam. "Śmigło" zrobione jest z talerza dysku twardego (z uszkodzonego twardziela). Metal ten (głównie związki niklu) jest dosyć miękki i miły w obróbce. Akurat ten materiał wpadł mi w oko (walał się w biurku).

Ale ale... to nie ten topic... jutro skrobnę coś w ABC Woblerstwa.

Co do pracy - całe życie zajmowałem się modelarstwem RC, więc śmigła nie są mi obce . Tutaj obcuje z trochę inną materią (inna gęstość środowiska pracy - śruba). Kształt "śmigła" (skok ogólny i skręcenie) dobrałem doświadczalnie - przy szybkim zbieraniu żyłki ostro chlupocze, przy wolnym delikatny chlupot co kilka metrów (coś jak Tiny Torpedo).

Wobler skaczący (żabi) - tutaj nie sądziłem że się "uda" ale się udało . Przy zbieraniu woblera ślizga się po powierzchni zygzakując. Nie mamy tutaj chlupotu tylko serię "ćpulnięć", coś 'ala wrzucenie kulki niewielkich rozmiarów do wody.

Glider - problem z wyregulowaniem diabelstwa (docelowo wobler czekał na ster). Przy szarpnięciach zygzakuje. Gdy odpuścimy, niekontrolowany opad ogonem w kierunku dna (z tego powodu dodałem niby chrust ze "Stokrotkowej" fluo sznurówki celem stabilizacji opadania).

Pozdrawiam

Boczek

P.S.: O grzechotkach i świetlikach w dziale ABC Woblerstwa.

[Andrzej 18]

Witam oto kilka moich wobków z myślą o kleniach i kropkach

[fishfighter]

Odświeżam trochę temat , moje pierwsze wobki wrzucane na forum Same praktycznie klenio-jazio-okoniowe , jak narazie owady kuszą tylko klenie

Żabunia

Owady to wersje tonące , dość ciężkie , ale da się nimi smużyc po powierzchni , przy normalnym prowadzeniu schodzą do około 0,5m

[AdamQ]

Witam. Jestem nowy i nie zbyt wiem czy piszę w dobrym temacie jak nie to przepraszam ^^

Otóż ostatnio w wolnej chwili wpadłem na pomysł aby zrobić sobie kilka blaszek. Coś takiego robiłem 1 raz i chciałbym abyście ocenili jak to wykonałem. Oczywiście byłem jeszcze dziś na rybach wypróbować , ale nic nie złapałem ani na te wykonane przeze mnie i takie kupione ( blachy i gumy), także nie mam na razie porównania jak się sprawują lecz ładnie pływają w wodze x]

Ta w paski jeszcze nie jest dokończona jak coś.

http://img820.imageshack.us/img820/1372/p7310008c.jpg

[Wazzap]

jak się nie kręcą w kółko przy ściąganiu to próbuj dalej coś rzeźbic. I dopasuj sobie kółka łącznikowe bo te są za duże.

[AdamQ]

Kręcą się bardzo dobrze, a co do tych kółek to nie było innych w sklepie xd

[Wazzap]

jak sie kręcą to źle. Wahadłówki mają pracować ruchem wahadła

[Andrzej 18]

Jako,że sezon na kropki tuż tuż to odświeżę temat oto małe co nieco na nowy sezon

a tu następna seria

[Tomek1988]

Fajne te wobki Andrzeju i z pewnością będą łowne

[Andrzej 18]

Oto kolejne parę sztuk

[DAWID]

Andrzej 18, jest kilka na które mam chętke musimy się spotkać nad wodą

[Powerek]

Tu troszkę ode mnie

[Gobio Gobio]

moje pstrągowe woblery Tu

[Stradic]

moje pstrągowe woblery Tu

To chyba nie sa zrobione przez ciebie wobki

"Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych"

[Gobio Gobio]

ups ! chciałbym takie strugać...

[Pavlo]

[Deuuu]

Pavlo, fajne te robale

[Andrzej 18]

Oto 1 moje wobki oklejone tkaniną dedykowane kropkowatym

a tu kolejny jeszcze nie skończony

[Tomek1988]

Pierwsza seria prawie skończona pozostaje wklejenie sterów

Kleniowy prototyp