Kłusownictwo

[McOwer]

Podstawowym dowodem w postępowaniu karnym/wykroczeniowym są zeznania świadków, kłusowników skazuje się najczęściej w oparciu o zeznania kontrolerów PSR, SSR

Tak. Ale dlatego, że są to osoby "funkcyjne", lub inaczej z racji pełnionej funkcji ich zeznania przyjmowane są z zasady za prawdziwe. Inaczej się to ma do zeznań osób postronnych - tu sprawa nie jest tak oczywista - np. wystarczy uprawdopodobnienie osobistych zatargów pomiędzy podejrzanym/oskarżonym a świadkiem i już się sprawa wysypała.

Faktem jest, że zeznanie świadka to dowód bezpośredni, jednak stanowi ono podstawowy dowód tylko i wyłącznie dlatego, że jest łatwo dostępne. I można tak dalej ble, ble, ble dywagować na ten temat.

Życzę uzyskania jak najwyższych wyroków, jednak nie rokuję nadziei.

Łączę się z wami w publicznym piętnowaniu takich osobników.

I proponuję abyśmy założyli społeczny komitet, którego działanie będzie zmierzało do wprowadzenia nowych uregulowań prawnych z zakresu kłusownictwa. Oraz nowych standardów orzekania. W końcu głos 1 człowieka ginie, PZW tak naprawdę ma w nosie problem a razem jako jedność we współpracy z innymi portalami możemy podnieść niezły szum i trochę namieszać

[Lesio]

PZW tak naprawdę ma w nosie problem

PZW (de facto SSR) nie posiada odpowiednich kompetencji ustawowych, aby skutecznie zwalczać kłusownictwo, dlatego główny ciężar walki spoczywa na wątłych barkach PSR finansowanej z budżetu centralnego. Póki co mamy kryzys, więc na zwiększenie etatów i podniesienie płac na tym odcinku się nie zanosi, a bez tego nic się nie poprawi. Kto ma czas i odpowiednie warunki fizyczne, może się bawić w zatrzymania obywatelskie kłusowników.

[McOwer]

PZW (de facto SSR) nie posiada odpowiednich kompetencji ustawowych

Kto ma czas i odpowiednie warunki fizyczne, może się bawić w zatrzymania obywatelskie kłusowników

Właśnie mówiłem o konieczności zmian prawa a nie o zatrzymaniach obywatelskich, ale nie czytałeś uważnie.

Może dlatego, że będzie długi weekend i myślami jesteś nad wodą? (bo ja już trochę tak)

[Lesio]

Właśnie mówiłem o konieczności zmian prawa a nie o zatrzymaniach obywatelskich, ale nie czytałeś uważnie.

Czytałem, ale ja widzę ratunek w nakładach (nowe etaty,wyższe płace,wyposażenie) publicznej, z założenia fachowej PSR, a nie zwiększaniu uprawnień związkowej, amatorskiej SSR, a to da się zrobić w obecnych ramach prawnych, o ile będą odpowiednie środki finansowe.

A zatrzymania obywatelskie traktuj w kategoriach żartu.

[McOwer]

A zatrzymania obywatelskie traktuj w kategoriach żartu

Aaaaaaaaaaa........ już myślałem, że mam być jak Adam Słodowy (dla młodszych forumowiczów - prowadzący program "Zrób to sam")

Czyli pomysł zebrania się w zorganizowaną grupę i rozpoczęcie nacisków upada. Szkoda, bo jak nie my, to kto ma zadbać o nasze jakby nie patrzeć interesy?

[Gość synek]

Ale jaja panowie.Własnie przeglądałem portal nasza klasa gdy natknąłem sie na zdjęcie.Na zdjęciu tym był koleś lat 19, a w rękach trzymał szczupaczka. Opis pod zdjęciem brzmiał

"moja zdobycz - szczupak 42 centymetry jestem z siebie dumny"

zapisałem sobie to zdjęcie na twardym dysku,oczywiście zapisałem też imię nazwisko i miejsce zamieszkania tego gościa.Przeglądając jego profil znalazłem jego nr. gadugadu.To podsunęło mi pewien pomysł (to chyba z nudów , a trochę też żeby młody dostał nauczkę).Postanowiłem sobie dodać jego nr gadu do swojej listy.Okazało sie że akurat jest dostępny.Nie myśląc długo wysłałem mu wiadomość.Nasza rozmowa wyglądał tak:

Ja (22:31)

nie wiem kolego czy wiesz ale szczupak o wymiarze 42 cm. zabrany do domu w celu konsumpcyjnym to już poważne wykroczenie karane kolegium art.48 paragraf 7 na wszelki wypadek zdjęcie na naszej klasie zostanie przeze mnie zapisane a co dalej z tym zrobię to się jeszcze okaże. do Twojej wiadomości - ja nie jestem z Policji lecz z Panstwowej Straży Rybackiej.Chyba wiesz co to prawda ?

kłusownik (22:32)

a samo zdjecie bez opisu moge mic?/

Ja (22:33)

chyba sie nie zrozumielismy kolego

Ja (22:33)

zdjecie wlasnie zostalo wyslane jako dowod popelnienia wykroczenia

kłusownik (22:34)

nie przepraszam ja nie wiedziałem naprawdę preraszam prosxe nie mowic policji

Ja (22:34)

masz karte wedkarska ?

Ja (22:35)

zdjecie moze zostac

Ja (22:35)

to juz nic nie zmieni

kłusownik (22:36)

ale co mi grozi?

potem się rozłaczyłem ale chłopaczek wystraszył się nie na żarty i nie dawał za wygraną przez jakieś pół godziny

kłusownik (22:45)

halo puosze pana czy mi cos zato grozi

wiem wiem jestem bezlitosny , ale ubaw miałem pierwsza klasa , dawno się tak nie uchachałem.Poza tym jestem pewnien że ten koleżka już w życiu nie wezmie do domu niewymiarowej rybki.W tym momencie to ja jestem z siebie dumny.

ps.W ciągu 4 minut po wysłaniu do niego wiadomości przez komunikator gg. zdjęcia na naszej klasie już nie było.

[maryaChi]

UP

Generalnie chlopak dostal nauczkę. Prawdopodobnie nie znal nawet regulaminu i biorac pod uwage to w jaki sposob z toba rozmawial nie jest taki zly i moze z niego beda ludzie.

Ogolnie nie popieram tego typu akcji. Nie powinno sie mowic przez komunikator internetowy ze jest sie kims kim sie nie jest. Zdarzyly sie na gg grozby w moim kierunku bardzo powazne od osoby ktora pewnie uzyla komunikatora bo najzwyczajniej w swiecie nie miala mozliwosci bardziej mi zaszkodzic (chodzilo oczywiscie nie o ryby.. ale o dziewczyne - dziwne? ). Gosc powiedzial ze zrobi ze mna rzeczy ktore sie fizjonomom nie snily jak mnie tylko dorwie, a wie gdzie mieszkam. Mozna sie bylo przestraszyc. Z drugiej strony jednak, gdyby faktycznie mogl cos zrobic to nie informowalby mnie o tym przez gg. Męski honor to cos więcej niż tylko gadanie, dlatego nie popieram synek takich zachowan. Albo dzialamy fair, albo wcale.

pzdr.

[Gość synek]

maryaChi, koleżko nie rób off topa , nie rozmawiamy tu o zachowaniach międzyludzkich , a juz na pewno o nie bedziesz mi mówił jak ja mam sie zachowywć i do czego używać komunikatora, a

to

że ktoś znalazł frajera i robił sobie jaja że że zrobi z nim co sie fizjonomom nie śniło to jest Twój problem.Takie rzeczy zgłasza sie na Policję , dzwoni do telefonu zaufania, robi zasadzke na osobe która cie terroryzuje albo nie wiem co.Odbiegamy od tematu który brzmi KŁUSOWNICTWO a nie żale matki boskiej pod krzyżem.

Pozdrawiam .

[Tondrom]

koleżko nie rób off topa , nie rozmawiamy tu o zachowaniach międzyludzkich , a juz na pewno o nie bedziesz mi mówił jak ja mam sie zachowywć i do czego używać komunikatora, a

to

że ktoś znalazł frajera i robił sobie jaja że że zrobi z nim co sie fizjonomom nie śniło to jest Twój problem.Takie rzeczy zgłasza sie na Policję , dzwoni do telefonu zaufania, robi zasadzke na osobe która cie terroryzuje albo nie wiem co.Odbiegamy od tematu który brzmi KŁUSOWNICTWO a nie żale matki boskiej pod krzyżem.

Pozdrawiam .

Wszystko fajnie kolego , a skad wiesz że chłopaczek nie złowił szczupaka na łowisku komercyjnym gdzie każda złowioną rybe trzeba zabrać albo np w szwecji ?

Całkowicie zgadzam się z kolega maryaChi I wypowiedział się całkiem na temat, najwyrażniej nie zrozumiałeś przesłania.

P.S Jak Ci sie nudzi to idź na ryby a nie strasz dzieci ...

[Karol73]

Witam,

Przypadkiem trafiłem na ten temat i jestem przerażony tym co sobie niektórzy tutaj poczynają... oskarżanie kogoś o kłusownictwo sumów bez przedstawienia twardych dowodów... hmm... jest delikatnie mówiąc przejawem niefrasobliwości ze strony oskarżyciela tym bardziej że pseudo-kłusownik jest człowiekiem ogólnie szanowanym w wędkarskim światku, ponadto nie jest anonimowym użytkownikiem - dlatego będę bardzo zadowolony kiedy oskarżyciel nie wycofa swoich zarzutów i nie przeprosi. Sprawa o zniesławienie i obronę dóbr osobistych jest praktycznie wygrana. Dodatkowo mam nadzieję że dostanie się tym bufonom z PSR którzy za namową "kolegi" dokonali kontroli. Dzięki za sposób na "obcych" wędkarzy - będę dzwonić po PSR i sugerować że jakiś facet kłusuje... chłopaki wpadną i przegonią bogu ducha winnego człowieka a ja będę ok Czy aby na pewno??? Podsumowując - bardzo ciekawi mnie czy Jacek został wystarczająco wyprowadzony z równowagi. Czemu? Bo nie cierpię pieniaczy a tutaj zdaje się jednemu można dać nieźle popalić... Swoją drogą idiotyczna sprawa. Wracając do tematu - historyjka z GG - idiota trafił na idiotę??? cóż winne dziecko że nie miał go kto pouczyć i nauczyć kultury nad wodą i szacunku dla nie wymiarowych rybek??? synek jest z siebie dumny bo przestraszył jakiegoś dzieciaka za pośrednictwem gg... gratuluję!!! możesz być z siebie dumny kolego straszycielu... dzieciak zeszczy się w nocy w łóżko... tylko że jeśli zaczniesz go molestować musisz się liczyć z odpowiedzialnością karną...

[wojtt]

Karol73, czyli wynika z tego co napisałeś, że najlepiej siedzieć cicho jak mysz pod miotłą, nie przejawiać zainteresowania nawet jeśli mamy podejrzenie że dzieje się coś złego lub niezgodnego z prawem?

Dalej, czy wg. Ciebie ktoś kto jest znany w wędkarskim światku zawsze jest czysty jak łza dziewicy?

Dodatkowo mam nadzieję że dostanie się tym bufonom z PSR którzy za namową "kolegi" dokonali kontroli.

czy za namową niewiadomo, poza tym PSR od tego jest żeby przeprowadzać kontrole, a jeśli ktoś się jej obawia to widocznie ma coś na sumieniu...

Jeśli łowisz zgodnie z przepisami, PSR ani policja nie ma prawa jak to napisałeś "przegonić" kogokolwiek z łowiska.

[Endrju]

PSR sprawdziła wędkującego faceta Chamstwo panie, koniec świata. Też mam nadzieję, że im się dostanie. Może na przykład rozwiążą PSR, to byłby niezły wymiar kary.

Dzięki za sposób na "obcych" wędkarzy - będę dzwonić po PSR i sugerować że jakiś facet kłusuje... chłopaki wpadną i przegonią bogu ducha winnego człowieka a ja będę ok

Mała podpowiedź: jeśli masz kartę, opłacone wędkowanie na danym zbiorniku i nie zabierasz ryb niezgodnie z regulaminem, to kontrola PSR czy SSR nie wymaga od Ciebie ucieczki kolego.

Pzdr

[Pi]

PSR zrobiła nalot, ale suma nie znalazła...

Jeśli jakiś wędkarz zostanie skazany za kłusownictwo tylko na podstawie słownych zeznań dwóch innych osób to trzeba jak najszybciej pakować manatki i spieprzać z kraju w którym trzeba udowadniać niewinność.

Tondrom, na prywatnych stawach o ile nie są obwodami rybackimi i jakimiś tam rolniczymi użytkami(podawałem niedawno link do artykułu prawnika) właściciel nie może sobie znosić bezkarnie wymiarów i okresów ochronnych.

Tak czy inaczej wole żeby nastraszony przez synka chłopaczek lał w pościel niż zarzynał niewymiarki.

[maniek]

Karol73, czy jak tam masz [podwójne konto] ,dla twojej wiadomości ,wszystkich traktuje jednakowo czy przyjezdnych czy miejscowych ,jeśli kłusują to jest jedno wyjście ,dzwonić .Podpowiem ze dzięki mojej [naszej] interwencji zgarnięto dwóch miejscowych kłusowników i to tylko wiosna ,czy to źle ze bronie swoją wodę ,hym dla kłusoli na pewno źle ,ciekawi mnie czy ty byś pozwolił złodziejom okraść swój dom . A negowanie i obrażanie strażników z PSR obrazuje jaki masz stosunek do wędkowania.

[Gość synek]

koleżko nie rób off topa , nie rozmawiamy tu o zachowaniach międzyludzkich , a juz na pewno o nie bedziesz mi mówił jak ja mam sie zachowywć i do czego używać komunikatora, a

to

że ktoś znalazł frajera i robił sobie jaja że że zrobi z nim co sie fizjonomom nie śniło to jest Twój problem.Takie rzeczy zgłasza sie na Policję , dzwoni do telefonu zaufania, robi zasadzke na osobe która cie terroryzuje albo nie wiem co.Odbiegamy od tematu który brzmi KŁUSOWNICTWO a nie żale matki boskiej pod krzyżem.

Pozdrawiam .

Wszystko fajnie kolego , a skad wiesz że chłopaczek nie złowił szczupaka na łowisku komercyjnym gdzie każda złowioną rybe trzeba zabrać albo np w szwecji ?

Całkowicie zgadzam się z kolega maryaChi I wypowiedział się całkiem na temat, najwyrażniej nie zrozumiałeś przesłania.

P.S Jak Ci sie nudzi to idź na ryby a nie strasz dzieci ...

Szczupak został złapany na jeziorze , podejrzewam że woda pzw. A jak tobie sie nudzi , to weź się rozbierz i pilnuj ubrania.

[hubal]

.Na zdjęciu tym był koleś lat 19, a w rękach trzymał szczupaczka. Opis pod zdjęciem brzmiał

"moja zdobycz - szczupak 42 centymetry jestem z siebie dumny"

Koleś ma 19 lat, ładne mi dziecko. Ja mam za 60 dni 18 a nie chiałbyś abym cię spotkał jak bierzesz szczupaka 42 cm.

Idąc twoim tokiem rozumowania ( raczej imitacji tej czynności ) jest bezkarny bo głupi?

Skoro sam nauczył się rozpoznawać, że to szczupak, powinien się również nauczyć kiedy i w jakich wymiarach można go zabierać z łowiska. Jeśli nie ma karty to jeszcze gorzej o nim świadczy. Nieznajomosc prawa nie zwalnia z jego przestrzegania.

Każdy w tym kraju ( no prawie ) ponsi odpowiedzialność za swoje czyny, jeśli nie bezpośrednio "szkodnik" to jego prawny opiekun.

Problem polega w tym, że wedkarstwo każdy olewa. Kup sobie sztucer idz do lasu i strzelaj w każdą sarenkę, najlepiej jeszcze wiosną a póżniej się tłumacz, że Ciebie nikt nie nauczył.

PANOWIĘ TĘPIĆ KAŻDA FORME KŁUSOWNIĆTWA. Popieram temat w 100 %. Nie jedną wędke już złamałem.

[Supersobi]

A jak tobie sie nudzi , to weź się rozbierz i pilnuj ubrania.

HIHI.. tak mawiał mój ojciec

Skąd tyle złości w haczykowcach się bierze, żeby jeden drugiemu dopiekał?

Stanowimy pewną społeczność i powinnismy żyć w zgodzie...

[kocur]

Jak tak dalej pójdzie to kolejny temat zostanie zamknięty. Zamiast obrzucać się błotem idźcie na ryby a może przy okazji wypatrzycie kłusola i przeprowadzicie obywatelską interwencję

[Jarosław]

Tak, jak w poprzednim temacie zrobić podział kto jest za.....kłusownictwem a kto przeciw i wszystko jasne jak tam z kim warto było rozmawiać a z kim nie:grin:

[kocur]

Jarosław, w sumie to masz rację bo jeszcze trochę a "mięsiarze" będą kłusolami

[Gość jaca]

Karol73, czy jak tam masz [podwójne konto] ,dla twojej wiadomości ,wszystkich traktuje jednakowo czy przyjezdnych czy miejscowych ,jeśli kłusują to jest jedno wyjście ,dzwonić .Podpowiem ze dzięki mojej [naszej] interwencji zgarnięto dwóch miejscowych kłusowników i to tylko wiosna ,czy to źle ze bronie swoją wodę ,hym dla kłusoli na pewno źle ,ciekawi mnie czy ty byś pozwolił złodziejom okraść swój dom . A negowanie i obrażanie strażników z PSR obrazuje jaki masz stosunek do wędkowania.

Przepraszam że, nadal się wtrącam, wiem że jestem tu intruzem, zresztą tak się czuję. Ale nie o tym chciałem.. "czy źle że bronię SWOJĄ wodę" otóż... taka sama Twoja jak moja. Rozumie frustracje wędkarza na brzegu którego gryzą komary i na złość ryby nie biorą . Natomiast wiele do życzenia pozostawia metoda. Strażnik który nas kontrolował zachowywał się chamsko co potwierdza moje przypuszczenie że był napuszczony.

I tak jak dają do zrozumienia tu w postach takie kiepy nie powinni być strażnikami.

Ps Sugerujesz że, w podłodze mojej łódki, mam otwierane dno , otóż nie, zamontowaną mam zamrażarkę, mikrofalówkę i rożen , jak się domyślasz do sprawiania sumów, zjadam wszystkie ryby na łodzi by nie było śladów

[maniek]

Ale nie o tym chciałem.. "czy źle że bronię SWOJĄ wodę" otóż... taka sama Twoja jak moja.

Dla twojej świadomości ,MOJA tzn PZW .Tylko co nie którym zdaje się że może kłusować do woli.

[DAWID]

"mięsiarze" będą kłusolami

hmm ja nie widze ze rzadnej róznicy

[Gość jaca]

Ale nie o tym chciałem.. "czy źle że bronię SWOJĄ wodę" otóż... taka sama Twoja jak moja.

Dla twojej świadomości ,MOJA tzn PZW .Tylko co nie którym zdaje się że może kłusować do woli.

maniek ty dalej nie potrafisz czytać , moderator wg mnie to osoba myśląca a tu widzę że... oj ciekawe to forum

[pagori]

Jeden sumek tu jeden sumek tam a jeszcze jeden gdzieś indziej , w ciągu piętnastu minut takich sumków może byś 200 sztuk w naszym kraju. Powiem tyle że w skandynawi ryby pływają ławicami w ciurkach takich że można je przesikać mimo to nikt nie zwraca na to uwagi bo one są ....... poprostu są . U nas jak ktoś z mostu rybę wypatrzy to dziecku pokazuje bo ryba pływa . A teraz z drugiej strony dzisiaj wędkuje na wiśle i fajne miejsce sie trafiło okonie skubały jak trzeba ale pod mymi nogami tarło leszcza sie odbywa , stado 250 łopat powyżej 60 cm buszuje jak jasna cholera ja w to wpatrzony rzucam za okoniem i te okonki wyciągam . Nagle uderza lechol w twistera taka łopata jak jasny gwint , rybę uwalniam bez wyciągania z wody - wraca na swoje amory. Przypadek ale złapałem , może mnie interesiowały okonie a może z premedytacją złapałem leszcza - to wiem tylko ja ale jakby to zobaczył ktoś inny byłbym "intruzem zalotów wiślanych leszczy"

Dla jaca, uważaj bo jak ty kogoś nie widzisz to nie znaczy że Ciebie nie widzą

Dla maniek, musisz być pewny tego co widziałeś , z tego co czytam jesteś a szkoda