Skocz do zawartości
tokarex pontony

Sandacz 2007


maniek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
"

Przejdę od razu do żeczy skoncentruj się szczegulnie na żutach o zmieszchu poszeżając swoje końto o kolejne sandacze.

:?::?::?::?::?::?::?::?: nie kapuję.

Przecież pisałem pełna koncentracja przy żucie a one bawiły się w ciuciubabkę.

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 484
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Adam_Max, kurcze bo oczy bolą

A chwilę wcześniej nie bolały?

Co do meritum sprawy - receptą może być dodatkowa kotwiczka w końcowej części przynęty, ewentualnie zastosowanie woblera zamiast gumy.

Napisano
Wracamy do tematu z sandaczami ,więc "gryza" czy nie ?

Niestety nie. Biorą i to dobrze szczupaki (stabilna, słoneczna, wyżowa pogoda we wrześniu= szczupak :mrgreen: ) . Zaczęły już brać z gruntu. Biorą też sumy tyle, że małe :cry:

Według moich obserwacji wykresów pogodowych szansa na sandacza w naszych stronach będzie dzisiaj wieczorem (spadek ciśnienia o 10 hPa w ciągu 12 godzin i deszcz po zmroku). Ale to będzie parę godzin. Potem ciśnienie ostro w górę aż do pogodnej stabilizacji :cry:

Na pocieszenie pozostaje informacja, że najbliższe noce będą z temperaturami bliskimi zera. To powinno pobudzić sandacze. Pozostanie czekać na następne załamanie pogody :cool:

Napisano

Witam!Mam pytanie czy łowi ktoś z was na stynkę?I czy wiecie gdzie można dostać tą rybkę? :cool::cool: Bo to .że łowi to na pewno są tacy w śród nas :cool: ale czy sprawdza sie wam ta przynęta :?::?:

Napisano
Według moich obserwacji wykresów pogodowych szansa na sandacza w naszych stronach będzie dzisiaj wieczorem

Czy ktoś na południu był i miał wyniki? Będę wdzięczny za info :razz: Ja dzisiaj byłem z życzeniami urodzinowymi u mamy, także nie zweryfikowałem swojej teorii :wink:

Napisano

Przejdę od razu do żeczy skoncentruj się szczegulnie na żutach o zmieszchu poszeżając swoje końto o kolejne sandacze.
Adam_Max, kurcze bo oczy bolą :shock::???:
Widzę że nie zrozumiałeś sensu mojej wypowiedzi - mniejsza o to :mrgreen: wątek rozwinąłem tutaj
Napisano
tomek1 napisał/a:

Według moich obserwacji wykresów pogodowych szansa na sandacza w naszych stronach będzie dzisiaj wieczorem

Tomku a co twoje magiczne wykresy przewidują na najbliższą sobotę i niedziele ??

Mam zamiar bez względu na wszystko wyskoczyć i powędkować bo tęskno za wampirami.

Napisano
Tomku a co twoje magiczne wykresy przewidują na najbliższą sobotę i niedziele ??

Piotr, nie moje :lol: Ino IMiGW :cool:

Przyjrzyj się wykresom na najbliższe dni. Łowisz sandały nie od dziś, więc wiesz jaka pogoda jest najlepsza- im gorsza tym lepsza :mrgreen: (kliknij na mapie Katowice, bo domyślnie wskakuje Warszawa :wink: )

http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogoda/prognozy/prog_mat.html

A tu stabilne wysokie (jak na południe polski) ciśnienie, pogodnie, prawie bez wiatru :cry: To pogoda na szczupaka w ciągu dnia a nie na sandacza. Wczorajszy wypad to potwierdził. :roll:

A zobacz wykres dla zeszłego wtorku. Zwróć uwagę na ciśnienie we wtorek po południu :mrgreen: (kliknij na zakładce Kraków, bo domyślnie wskakuje Białystok :wink: )

http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogoda/prognozy/stab_cosmo.html#ANCHOR

Podobnie było w momencie jak ciągnąłem suma 10.09, kumpel Krzysiek 3 dni wcześniej też suma a ojciec sandacza 4 dni przed moim sumem. (mam zrzut ekranu z wykresem, ale nie wklejam ze względu na prawa autorskie IMiGW)

Jedyną nadzieją są coraz zimniejsze noce, także przy najbliższym załamaniu pogody może już być ciekawie. Póki co- jutro jadę na leszcze :mrgreen::lol:

Napisano

Widzę że bazujesz na tych samych parametrach co ja :mrgreen:

Myślałem że masz magiczną kuleczkę :mrgreen:

Tęskno mi za wampirami więc łapie się każdej okazji , a tak z moich obserwacji wynika że pozostaje wypad na Dziećkowice za Szczupłym albo okonie na boczny trok.

Napisano
Myślałem że masz magiczną kuleczkę

Jeszcze się nie dorobiłem :wink:

Tęskno mi za wampirami więc łapie się każdej okazji

Wiesz, sandacz jest rybą nieodgadnioną więc czasem wykresy i obserwacje można sobie w ....schować :lol: Za to go przecież kochamy :wink: Zawsze warto próbować :razz:

Napisano
Wiesz, sandacz jest rybą nieodgadnioną więc czasem wykresy i obserwacje można sobie w ....schować Za to go przecież kochamy Zawsze warto próbować

I dlatego jadę na Dziećkowice z żywcami !!!!

Mam nadzieje że coś zacznie KĄSAĆ

Napisano

Sory że się wcinam :mrgreen:

Na moje prognozy to nocka ze środy na czwartek i kolejna powinny być ok /tak podpowiada "moje kolano"/ :evil:

Sobota niedziela raczej kiepsko wygląda.

Ale tak jak pisał Tomek - sandał to dziwna ryba i ma takie kaprysy jak mało kto a te jego MAGICZNE oczęta w nocy tosz to WAMPIR istny :mrgreen:

W czwartek jak się uda to jedziemy sprawdzić z wieczora czy zaczynają kąsać :mrgreen:

Napisano
Tomek jak przewidujesz żer sandacza na sobotnią nocke

Powinno być nieźle. Ciśnienie leci (choć powoli). Zapowiadają deszcz i w miarę ciepło. Sum się może jeszcze pomylić :wink:

sandał to dziwna ryba i ma takie kaprysy jak mało kto

Właśnie :roll: W sobotę były brania- a piątek i wczoraj nic, choć pogoda się nie zmieniła :roll: I bądź tu mądry :lol:

Pogoda zapowiada się obiecująco, więc trzeba próbować. Tylko jeden problem- królestwo za płotki :!::lol:

Acha jeszcze jedno. Zrobiłem sobie ostatnio spacer z rodziną dookoła zbiornika- widoczne są jeszcze objawy zakwitu wody (na płyciznach koło trzcinowisk głównie). Sandacze powinny się ruszyć na całego jak zakwit całkowicie ustąpi.

Napisano
Pogoda zapowiada się obiecująco, więc trzeba próbować. Tylko jeden problem- królestwo za płotki

A jakie te płotki ?? 7 cm 10 a może 15 ??

Żywe czy z zamrażarki ??

Napisano

Nawet takie mam :mrgreen:

A w zamrażarce czekają AWARYJNE :mrgreen: na gorsze czasy czyli czytaj listopad -grudzień.

W czwartek wieczorem jedziemy po testować współprace sandaczy zabieramy oczywiście płotki i karasie nazywane przez mojego syna CUKIERECZKI :shock: ze względu na rozmiar 4-5cm :mrgreen:

Mój młodszy jest „Prezesem na łowisku” :oops: ciągnie płoteczki i karasie jak się patrzy – tylko dzięki jego pomocy Ojciec czyli ja może jechać na sandacze i szczupaki .

:twisted:

Napisano
Taki to pożyje

Mój młodszy ma 6 lat i jak na razie nie tłamszę go w kierunku wędkarstwa jak chce i ma ochotę to go zabieram po żywce , na razie na większe łowienie jeszcze niema cierpliwości nad woda wytrzymuje max 2-3 godzinki :mrgreen:

Pierwszego okonia na boczny trok zaliczył w tym roku :!: ja w tym dniu byłem bez brania :mrgreen: czyli PREZES na kolejnym łowisku , ciężkie czasy mnie czekają jak zacznie co wyjazd spuszczać mi łomot :mrgreen:

Sory – wracamy do tematu

Napisano

Kurcze bylem przez ostatnie dni na rybach i miałem ze 5-6 odjazdow i zadnego zaciąć niepotrafie a znajomy kazdy odjazd zacina ;/

Juz nie wiem co mam zrobic do h**a.

Plecionka ma dlugosc 70 cm , kotwica z dwoma ostrzami nr 6 ( znajomy ma nr.12)

Ten sam trup i wszystko i ja zaciąc nieumie , nawet tak samo mamy przeszyte i w tym samym miejscu wychodzi trup.

post-1480-14544971437635_thumb.jpg

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.