wedkarzyk Napisano 3 Czerwca 2007 Napisano 3 Czerwca 2007 Tomku gratuluje rybek Mam nadzieje,ze i ja bede mogl sie pochwalic moim pierwszym sandaczem w zyciu Jezali taki sie zlapie
shogun_zag Napisano 4 Czerwca 2007 Napisano 4 Czerwca 2007 PORAJ 1.06 ; godz. 4-00 do 7-10 => komplet w 15 minut a pierwszy padł w drugim rzucie o godz. 4-18 - 52, 52 i 54 cm i 16 ryboli ok. 42-47 cm w tym jeden 14 cm 60% przynęt w przełyku ... ale se połowiłem 2.06 ; godz. 19 do 21, deszcz i fala jak na morzu => 2 szt. 51 i 62 cm, 4 niemiarówki i dużo anemicznych brań, takich odganiających skubnieć 3.06 ; godz. 13 do 15, deszcz => 1 szt. 52 cm, 2 niemiarówki i 2 okonie ok. 25-30 cm Tyle na chwile obecną. C.d.n.
tomek1 Napisano 4 Czerwca 2007 Napisano 4 Czerwca 2007 Tyle na chwile obecną. C.d.n. Kto cie tam widział Jak nie ma zdjęć to znaczy, że ściema Gratulacje Ja właśnie się zbieram, ale wyjątkowo mam zamiar przechytrzyć inne ryby jako priorytet- węgorze, które (jak przypuszczam) robią nas w bambuko w ostatnich dniach A może i sandałek się przytrafi znowu
_barti_ Napisano 4 Czerwca 2007 Napisano 4 Czerwca 2007 Rozmawiałem z moim wujem wędkarzem. Mówił, że teraz dobra pora na sandacza, bo pilnuje młodych i żeby prowadzić przynęte przy dnie to sandał na wszystko prawie weźmnie. Powiedział, też żeby próbować tam gdzie są górki. Mam pytanko jak rozpoznać gdzie takie górki są ? Pozdrawiam
jaross Napisano 4 Czerwca 2007 Napisano 4 Czerwca 2007 No shogun_zag, tyle czasu Cie nie było juz myslałem ze odławiasz co do jednego
kogut Napisano 4 Czerwca 2007 Napisano 4 Czerwca 2007 Cze!shogun_zag Mógł byś sie pochwalić gdzie łowiłeś ??W których miejscach?Pewnie od napię cia w stone masłońskich?
shogun_zag Napisano 4 Czerwca 2007 Napisano 4 Czerwca 2007 Jak nie ma zdjęć to znaczy, że ściema Dla czego uważasz mnie za ściemniacza? Czy nie wystarczy Wam moje słowo? Teraz pewnie fotka nie będzie miała uwierzytelnienia i opłat skarbowych W których miejscach?Pewnie od napię cia w stone masłońskich? W Masłońskich w rejonie wyspy. Pod słupami było zbyt ciasno Za to wieczorem większość łódek była pod Masłońskimi
Tomaszek Napisano 4 Czerwca 2007 Napisano 4 Czerwca 2007 Teraz pewnie fotka nie będzie miała uwierzytelnienia i opłat skarbowych Eeej shogun_zag, takich fotek to faktycznie lepiej nie wklejać - ja Ci wierzę i pewnie tomek1 też, ale za fotografowanie pokotu to już nie jednego tutaj zrypaliśmy. Słowo na dziś estetyka.
shogun_zag Napisano 4 Czerwca 2007 Napisano 4 Czerwca 2007 Rypanie za estetykę, to chyba Twoja specjalność No i jak Wam dogodzić? Brak fotki źle, jest, to też źle, ehhhhh z Wami wędkarzami Niech któryś moderator powycina moje bazgroły jak wyżej, bo ... 15 minut już minęło i sam nie mogę ... dla świętego spokoju. Mówię całkiem poważnie. Uznajmy, że mnie tu nie było i nic tu nie pisałem
jaross Napisano 4 Czerwca 2007 Napisano 4 Czerwca 2007 Eeej shogun_zag, takich fotek to faktycznie lepiej nie wklejać - ja Ci wierzę i pewnie tomek1 też, ale za fotografowanie pokotu to już nie jednego tutaj zrypaliśmy. Słowo na dziś estetyka. ojjj Tomaszek, czepiasz sie przeciez nie ma zadnego zlewu kaloryferu czy firanki a leza pokotem bo co maja robic jak shogun_zag, zobaczyły chyba na bacznosc stac nie beda a zadne pokrwawione nie sa ani w piasku utoczone wiec estetyka jest ok
keri Napisano 4 Czerwca 2007 Napisano 4 Czerwca 2007 shogun_zag, to se połowiłeś ze cho-cho. A i jakiś Ty ostatnio wrażliwy taki
tomek1 Napisano 4 Czerwca 2007 Napisano 4 Czerwca 2007 Dla czego uważasz mnie za ściemniacza? Czy nie wystarczy Wam moje słowo? Uznajmy, że mnie tu nie było i nic tu nie pisałem Przeca to żartem było Piotrek Marzenie, takie łowy intensywne wyjątkowo mam zamiar przechytrzyć inne ryby jako priorytet- węgorze Nie udało się niestety, ale sandacz też ryba
kogut Napisano 5 Czerwca 2007 Napisano 5 Czerwca 2007 Rybki pierwsza klasa Co do tej fali to coś o tym wiem bo byłem i ciężko było sie do porządku ustawić a co dopiero łowić
artech Napisano 5 Czerwca 2007 Napisano 5 Czerwca 2007 Shogun_zag, Gratuluję, piękne rybska. Dla czego uważasz mnie za ściemniacza? Czy nie wystarczy Wam moje słowo? Teraz pewnie fotka nie będzie miała uwierzytelnienia i opłat skarbowych Ty rzeczywiście się jakiś wrażliwy zrobiłeś Niech któryś moderator powycina moje bazgroły jak wyżej, bo ... 15 minut już minęło i sam nie mogę ... dla świętego spokoju. Mówię całkiem poważnie. Uznajmy, że mnie tu nie było i nic tu nie pisałem Chyba Cię całkiem pogło, nic nie będziemy wycinać - Regulamin czytałeś? to już teraz do haczyk.pl należy
maniek Napisano 6 Czerwca 2007 Autor Napisano 6 Czerwca 2007 Ty rzeczywiście się jakiś wrażliwy zrobiłeśWrażliwy ,drażliwy ,no co chcecie jak ma się taką prace wybuchową Piotr nie zważaj na to co piszą tylko pisz co z sandaczami . Czy nie wystarczy Wam moje słowo?Wystarcza.
tomek1 Napisano 6 Czerwca 2007 Napisano 6 Czerwca 2007 Wystarcza Kto mówił. że nie wystarcza Przeca to żartem było Piotrek
shogun_zag Napisano 6 Czerwca 2007 Napisano 6 Czerwca 2007 Spoko, wędkarz nie może być nerwowy A Tomaszkowi obiecuję taką fotkę, że nawet Trini nic przy niej nie będzie miała do roboty Warunek => że będą sandacze. Jutro rano wyjeżdżam i o wynikach zamelduję w poniedziałek. Nie jestem do końca pewien, czy mam jeszcze przynęty, czy przypadkiem podczas ostatnich łowów mi nie wyszły. Zawsze jest jednak wyjście awaryjne
stocha Napisano 6 Czerwca 2007 Napisano 6 Czerwca 2007 No z takimi przynetami to nie wiem czy cos zlapiesz Tak bez zanecania? Tak apropo to piekne sandacze zlowiles.Gratuluje!!! Moze niektorzy Ci zazdroszcza i sie czepiaja nie wiadomo czego
solver Napisano 6 Czerwca 2007 Napisano 6 Czerwca 2007 U mnie na razie bryndza. Dwa wyjazdy sandaczowe, wynik: zero. Sandałka co prawda złowiłem, ale najmniejszego w życiu . Długość circa 10 cm. Powiesił się na troka, gdy zniechęcony brakiem współpracy sandaczy zacząłem niepokoić okonie. Nie sądziłem, że takie sandacze w ogóle występują w naturze Ale nic to, w piątek kolejne podejście.
tomek1 Napisano 7 Czerwca 2007 Napisano 7 Czerwca 2007 Wczorajszy wyjazd na zero Ale musiałem zmienić łowisko, bo na ulubionym dobre miejsca były zajęte Do północy bez najmniejszego piknięcia
damien Napisano 7 Czerwca 2007 Napisano 7 Czerwca 2007 pierwsza wyprawa sandaczowa w tym sezonie zakonczona mizernie. po okolo 20 min lowienia zaczepil sie dosyc dosyc sandalek na meppsa nr 2 long, jednak po kilku minutach zawinol ogonem i odplynol szkoda! a tak poza tym to bryndza...
tomek1 Napisano 8 Czerwca 2007 Napisano 8 Czerwca 2007 Niestety nadszedł czas posuchy Trzeba poczekać 5-7 dni do nowiu Jutro spin, ale na sandacza nie liczę
damien Napisano 9 Czerwca 2007 Napisano 9 Czerwca 2007 tomek1, dlaczego "czas posuchy"? bylem dzisiaj rano ze spinem na jeziorku i wyhaczylem 1 pistoleta- sandalek moze z 35cm. ogolnie nie bylo juz nawet widac aby sandacz żerował.
tomek1 Napisano 9 Czerwca 2007 Napisano 9 Czerwca 2007 tomek1, dlaczego "czas posuchy"? A widzisz tu tłum informacji o złowionych sandaczach? Z tego co pamietam z miarowych to Shogunowe komplety i moje dwa Przypuszczam, że będzie kilka dni żerowania przy nowiu (a i to zależy od pogody) i może być fajrant na czerwiec z sandaczami wyhaczylem 1 pistoleta- sandalek moze z 35cm. Pistolety- sandacze, mają raczej nawyki okoniowe niz sandaczowe i nawet w samo południe w upał można je złowić. Większy sandacz już chodzi swoimi ścieżkami.
maniek Napisano 10 Czerwca 2007 Autor Napisano 10 Czerwca 2007 Dwa dni non-stop na sandaczach i tylko jeden pistolet ,generalnie wszyscy narzekają ,uklejki od groma już pisałem gdzieś jak ukleja się trze to z sandaczami nici.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.