warszawa_24 Napisano 28 Marca 2010 Napisano 28 Marca 2010 To co posiadasz to legitymacja członkowska PZW, musisz poprostu ją opłacić. Śpiesz się Wypadało by zaliczyć test na kartę wędkarską i ją wyrobić, choć u nas nie trzeba było, a to błąd Co do spisu ryb złowionych nie bój się.
Gość krasnopiorek Napisano 28 Marca 2010 Napisano 28 Marca 2010 Oplacic to sie ja oplaci;hmmm,u mnie egzamin chyba jest wymagany,bo w legitymacji czlonkowskiej jest napisaneze powinienem posiadac karte wedkarska i legitymacji(formulka pod zdieciem;p)
warszawa_24 Napisano 28 Marca 2010 Napisano 28 Marca 2010 Idź opłacić składki i się spytaj jak wygląda w Twoim kole procedura otrzymania karty wędkarskiej i zrób co powie.
Gość krasnopiorek Napisano 28 Marca 2010 Napisano 28 Marca 2010 Ok,dzieki za pomoc,eum,panowie,a nie wiecie ile mniej a wiecej kosztuje okregówka???
kocur Napisano 28 Marca 2010 Napisano 28 Marca 2010 krasnopiorek, jak rozumiem jesteś z Katowic? tak masz przynajmniej w profilu. Poczytaj sobie PZW Katowice
luki19944 Napisano 31 Marca 2010 Napisano 31 Marca 2010 Witam. Wylosowałem sobie zestaw pytań na kartę wędkarską. Uzyskałem wynik 18/19 czy to dobry wynik czy powinienem mieć komplet punktów?
Kubiak Napisano 31 Marca 2010 Napisano 31 Marca 2010 Może ja powiem jak zdobyć kartę wędkarską u mnie. Najpierw udajemy się do koła na egzamin. Następnie, jeżeli zdamy egzamin dostajemy protokół egzaminacyjny, który umożliwia nam wydanie karty oraz podanie o jej wystawienie. Z tymi dwoma dokumentami udajemy się do Starostwa Powiatowego, gdzie zostaje nam wypisana karta wędkarska.
przemekli Napisano 31 Marca 2010 Napisano 31 Marca 2010 Kubiak, zapomniałeś że potrzebne jeszcze są dwa zdjęcia legitymacyjne i "wypisanie" karty trwa około tygodnia
Kubiak Napisano 31 Marca 2010 Napisano 31 Marca 2010 potrzebne jeszcze są dwa zdjęcia legitymacyjne Oczywiście. "wypisanie" karty trwa około tygodnia U mnie trwało to 10 minut.
keksik Napisano 13 Listopada 2010 Napisano 13 Listopada 2010 kilka dni temu zdałem na karte wędkarską i gościu który mnie egzaminiował poprosił mnie bym kupił w kiosku regulami to dostane karte bez egzaminu. Regulamin kosztował 1zł. Po czym gościu wypisał jakiś świstek do urzędu miasta by tam wyrobili mi karte. Po czym jeszcze "delikatnie" zasugerował bym wpisał sie do jego koła, bo niepytał mnie z przepisów ani niczego. to raczej niejest zgodne z prawem i karte w tym momencie może mieć pierwszy lepszy
oI0 Napisano 13 Listopada 2010 Napisano 13 Listopada 2010 W większości przypadków tak egzamin wygląda. Nawet na Twardej w centrali ostatnio tak egzaminowali. Napisz w którym kole takie promocje robią ? Polecam zgłosić to nie tyle do zarządu koła w którym miałeś egzamin, tyle co do centrali ( ale jak wspominałem i tam nie zwracają na to uwagi ) . Jak chcesz być uczciwy wobec siebie i innych , to po prostu przestrzegaj RAPR`u.
Jarosław Napisano 13 Listopada 2010 Napisano 13 Listopada 2010 Po czym jeszcze "delikatnie" zasugerował bym wpisał sie do jego koła, bo niepytał mnie z przepisów ani niczego.to raczej niejest zgodne z prawem i karte w tym momencie może mieć pierwszy lepszy Rośnie nam nowe pokolenie donosicieli
Gość feeder Napisano 13 Listopada 2010 Napisano 13 Listopada 2010 ja dostałem kartke z której miałem się nauczyć wymiarów ochornnych okresów itp i jak nie wolno łowić ... udałem się na egzamin i mnie dokładnie przepytano wypisano mi kartę z którą udałem się do urzędu akurat trafiłem że nie było kolejki 15 minut i po sprawie ... tylko teraz nie pamiętam czy musiałem coś jeszcze zanieść do koła z urzędu czy nie hmm dawno to było moim zdaniem najważniejsze rzeczy o jakie się powinno pytać na egzaminie to okresy ochronne i wymiary ... bo zobaczcie ze sa tam dane przepisy odnośnie odległości łowienia między sobą ale nikt z kontrolujących nie zwraca na to uwagi i bardzo dobrze bo by nie było gdzie ryb łowić
Deuuu Napisano 13 Listopada 2010 Napisano 13 Listopada 2010 A moja zdawanie na kartę wyglądało tak: Wszedłem do pewnego nie istniejącego już sklepu wędkarskiego, powiedziałem że chciałbym zdać egzamin na kartę wędkarską. Gościu mnie zkasował za egzamin, dałem mu legitymację szkolną, wypełnił kartę i wysłał mnie do urzędu po odbiór karty wędkarskiej. Żadnego egzaminu, żadnych pytań także można powiedzieć że mam "lewą" kartę
Gość feeder Napisano 13 Listopada 2010 Napisano 13 Listopada 2010 nie ważne jak ważne że masz a co podrobiona ??
Deuuu Napisano 13 Listopada 2010 Napisano 13 Listopada 2010 Nie no, karta oryginalna, z urzędu Tylko krótszą procedurę miałem
Łukasz789 Napisano 12 Grudnia 2010 Napisano 12 Grudnia 2010 Panowie szybkie pytanko ( bo nie jestem na bieżąco) czy regulamin zmienił się znacząco od powiedzmy 5 lat?? Bo namówiłem znajomego na zdawanie egzaminu i dałem mu do poczytania i nauczenia się ten regulamin :http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1/cms/szablony/73/pliki/rapr.pdf Swoją droga z tego co p[oczytałem na innych stronach to zaczyna się ludziom w PZW w głowach przewracać ....pytania o co tarlisko , nazwy łacińskie ryb itp. no chore.
byczek Napisano 12 Grudnia 2010 Napisano 12 Grudnia 2010 zaczyna się ludziom w PZW w głowach przewracać ....pytania o co tarlisko , nazwy łacińskie ryb itp. no chore. He he Łukasz789, to ja Ci powiem jaki jest egzamin na kartę w Niemczech. Tu dopiero to jest jazda! Nie dość, że egzamin na kartę wędkarską odbywa się tylko raz w roku, to jeszcze trzeba zaliczyć 32 godzinny obowiązkowy kurs przygotowawczy. Tam m.in. zapoznaje się z ponad 1000 pytań, z których 60 będzie na egzaminie. Pytania dotyczą nie tylko rybi ich ochronie, ale też roślinności podwodnej i nadwodnej, owadów i innych żyjątek... Nawet zabijanie ryb po złowieniu musi odbywać się wg pewnych zasad (to ta niemiecka dokładność ) A dlaczego na kursach uczy się , jak humanitarnie zabija się ryby? Albowiem w Niemczech obowiązaje zakaz stosowania C&R
maniek Napisano 12 Grudnia 2010 Napisano 12 Grudnia 2010 ludziom w PZW w głowach przewracać ....pytania o co tarlisko , nazwy łacińskie ryb itp. no chore.A może idzie ku normalności może tak ma być ,ja bym poszedł dalej tak jak opisuje byczek
michorn Napisano 12 Grudnia 2010 Napisano 12 Grudnia 2010 A może idzie ku normalności Raczej odwrotnie, często w kołach gdzie coraz mniej ludzi opłaca składki (z różnych powodów) z tego względu nowi chętni wędkarze witani są pytaniem "a regulamin pan zna?" Pada odp że tak i wypisywane jest zaświadczenie. liczy się stan i kasa. Nie twierdze że wszędzie Ja sam przyznaje że nie pamiętam całego regulaminu, przewaznie okresów ochronnych tych ryb których nie łowię i u mnie nie ma. Wyleciało z głowy...ale jeśli udaję się na nowe łowisko w inne rejony to zapoznaje się z bieżącymi przepisami jakie tam zastanę.
maniek Napisano 12 Grudnia 2010 Napisano 12 Grudnia 2010 michorn, przyznam się nie pamiętam wszystkich nazw łacińskich. Co do zmiany regulaminu to ostatnio sa dokonywane co roku wiec i "starym trepom" jak ja trudno nadążyć.
michorn Napisano 12 Grudnia 2010 Napisano 12 Grudnia 2010 przyznam się nie pamiętam wszystkich nazw łacińskich Tych to ja się nigdy nie uczyłem, nikt nie wymagał. Ale podczas zgłębiania wiedzy wędkarskiej, jak i na opakowaniach np żyłek te nazwy się często pojawiały, więc trochę ich znam i to nie tylko po łacinie. Myślę że egzamin na karte wędkarską powinien być poważniejszy i z szerszego materiału niż ta mikro książeczka z regulaminem.
Łukasz789 Napisano 13 Grudnia 2010 Napisano 13 Grudnia 2010 Ja przyznam się ,że nie tylko nie pamiętam okresów ochronnych ale i tak,ze wymiarów niektórych ryb. Znam tylko tych które regularnie łowie a zresztą i tak ich nie biorę .Ale zawsze przy sobie regulamin na łowisku mam i mogę się z nim zapoznawać. A tka kolejnym nawiasem mówiąc u mnie wymiary wszystkich ryb są podniesione o przynajmniej 5cm , więc....co łacińskich nazw to jest mi wstyd bo jestem bo zaawansowanej nauce biologii i nie znam ani jednej z nich....
kubix71 Napisano 1 Sierpnia 2011 Napisano 1 Sierpnia 2011 Witam! Jutro mam przystąpić do egzaminu.Jak będzie on wyglądał , jak w waszym przypadku właśnie ten egzamin wyglądał , jakie pytania ??? itp... Czy jest się czego obawiać ??? Proszę o pomoc.
MattZ Napisano 1 Sierpnia 2011 Napisano 1 Sierpnia 2011 Z mojego egzaminu najbardziej utkwiło mi w pamięci jak starszy pan pokazywał mi zdjęcia ryb, i miałem je rozpoznać Chyba były pytania o wymiary i okresy ochronne, przynęty i pory wędkowania w zależności od wieku. Miałem wtedy 11 lat, więc nie pamiętam dokładnie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.