Skocz do zawartości
Dragon

Spalinowe silniki zaburtowe!!!


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Wykorzystany. Powiem Ci że płynąc w ślizgu na Parsunie na 1/3 gazu płynę 23/25 km/h i zużywam mniej paliwa niż z Tohatsu 6KM gdzie by płynąc z ta prędkością manetka była na 90-100%. A pływam po Wrocławskiej Odrze gdzie odcinki pomiędzy śluzami są długości około 10-15km. Więc wszystko jest wykorzystane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś będzie zainteresowany jak taki PARSUN 9,8 się spisuje to niech pyta. Bardzo chętnie podzielę się wrażeniami i doświadczaniem.
Witam.

Zastanawiam się nad zakupem Parsun 9,8 do pontonu Buccaner II (waga sprzętu około 70kg długość 4,0 m) czy ktoś mógłby wyrazić opinię, czy taki silnik wystarczy, czy może kupić coś większego np. 15 konny

A do czego ma wystarczyć? Za mało informacji.

9,8 waży 40kg, 15KM ponad 50kg.

Typowo wedkarskie pływanie czy też rekreacyjne szaleństra w dwie trzy osoby? Jak to drugie to 15KM

Chodziło mi o rekreacyjne włóczenie się po mazurach, bez szaleństw, ale tak, aby w razie czego można byłoby się ewakuować z jeziora.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do czego ma wystarczyć? Za mało informacji.

9,8 waży 40kg, 15KM ponad 50kg.

Typowo wedkarskie pływanie czy też rekreacyjne szaleństra w dwie trzy osoby? Jak to drugie to 15KM

Chodziło mi o rekreacyjne włóczenie się po mazurach, bez szaleństw, ale tak, aby w razie czego można byłoby się ewakuować z jeziora.

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Kolego, 15KM to minimum jak na mazury i na 4ro metrowy ponton.

Ja mam ponton 3,30m i silnik 9,8KM i rewelacji nie ma. Fakt że jest to przyspieszenie i szybkie wejście w ślizg, ale Vmax w dwie osoby 28-30km/h. Sam około 30-33km/h

Z 15KM co widzę na YT to okolice 45km/h a to już różnica i przepaść pimiędzy tymi silnikami. Oczywiście nie trzeba tak szybo pływać, ale zawsze to lepiej jak się ma ciut zapasu mocy. Tak jak w aucie. 200km/h nie jeździmy.

Ja dla siebie zanim nabyłem ten 9,8KM byłem napalony 15KM i o włos bym kupił. Ale szef Parsuna na PL jak dowiedział się że będę często wkładał ten silnik do auta, wyciągał z auta i montował na ponton, a potem tak samo się zwijał, odradził mi 15KM ze względu na wagę ponad 50kg. Ten co mam wazy 40kg i powiem Ci że umordował bym się cięższym.

Więc jak go masz mieć na pontonie a ponton na przyczepce napompowany bierz 15KM o i większy. Chyba że z Ciebie ala Pudzian i będziesz nosił to też bierz 15KM. Tylko pomiataj, by pływać na silnikach powyżej 13,5KM trzeba zrobić patent za 600zł. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do czego ma wystarczyć? Za mało informacji.

9,8 waży 40kg, 15KM ponad 50kg.

Typowo wedkarskie pływanie czy też rekreacyjne szaleństra w dwie trzy osoby? Jak to drugie to 15KM

Chodziło mi o rekreacyjne włóczenie się po mazurach, bez szaleństw, ale tak, aby w razie czego można byłoby się ewakuować z jeziora.

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Kolego, 15KM to minimum jak na mazury i na 4ro metrowy ponton.

Ja mam ponton 3,30m i silnik 9,8KM i rewelacji nie ma. Fakt że jest to przyspieszenie i szybkie wejście w ślizg, ale Vmax w dwie osoby 28-30km/h. Sam około 30-33km/h

Z 15KM co widzę na YT to okolice 45km/h a to już różnica i przepaść pimiędzy tymi silnikami. Oczywiście nie trzeba tak szybo pływać, ale zawsze to lepiej jak się ma ciut zapasu mocy. Tak jak w aucie. 200km/h nie jeździmy.

Ja dla siebie zanim nabyłem ten 9,8KM byłem napalony 15KM i o włos bym kupił. Ale szef Parsuna na PL jak dowiedział się że będę często wkładał ten silnik do auta, wyciągał z auta i montował na ponton, a potem tak samo się zwijał, odradził mi 15KM ze względu na wagę ponad 50kg. Ten co mam wazy 40kg i powiem Ci że umordował bym się cięższym.

Więc jak go masz mieć na pontonie a ponton na przyczepce napompowany bierz 15KM o i większy. Chyba że z Ciebie ala Pudzian i będziesz nosił to też bierz 15KM. Tylko pomiataj, by pływać na silnikach powyżej 13,5KM trzeba zrobić patent za 600zł. :)Z patentem nie ma problemu, pływałem jeszcze na starych przepisach, natomiast dziękuję za poradę zastanowię się i napewno napiszę co kupiłem i jak się sprawuje :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że obiecałem jednemu koledze z tego forum opisać swoje wrażenia z użytkowania

silnika zaburtowego yamaha f8, tak więc też czynię: Silnik zakupiłem do pontonu honda marine 2,70 z air matą.

Po pierwsze waga 37kg, to niemało i jeżeli nie dokupiłbym wózeczka do silnika, to noszenie go w ręku i montowanie do pawęży było by mordęgą. Tak samo jak wnoszenie silnika na któreś tam piętro, jeżeli ktoś mieszka w bloku. Ja wciągam silnik schodek po schodku na trzecie piętro zamontowany na wózku i nie jest źle.Wózek, to moim zdaniem,opcja obowiązkowa, do tego silnika, żeby sobie sprawnie z tą wagą silnika radzić. Właśnie ze względu na tę wagę, silnik na pawęż zakładam jak ponton jest na brzegu i dopiero potem go woduję.

Jeżeli chodzi o moc, to ludzie(miejscowi) których spotkałem nad Zegrzem, a było to kilka osób, zgodnie stwierdzili, że do tak małego pontonu przesadziłem z wielkością silnika i że bali by się pływać na tak małym pontonie z takim silnikiem. Ich zdaniem problemem jest właśnie za mała długość mojego pontonu.Minimum według nich to długość 3,20.

Niestety, ich słowa po trochę się potwierdziły. Po pierwszej próbie pływania, mimo ustawienia trymu na pierwszy stopień blisko pawęży, ponton po dodaniu lekko gazu, staje dęba i trzeba siadać na ławeczce, żeby przód był bardziej obciążony. Efekt zadartego dziobu występuje dopóki ponton nie wejdzie w ślizg, co następuje bardzo szybko, ale płynie się wtedy już ponad 20km/h. Tak więc, jeżeli nie chcę płynąć z zadartym dziobem, co jest bardzo nieprzyjemne, to muszę płynąć bardzo wolno na niskich obrotach albo w ślizgu.

Następnego dnia pływania i testowania mojego zestawu, doszedłem że jak usiądę na samym dziobie, to wtedy bardzo przyjemnie się pływa.Dodawanie gazu nie powoduje już gwałtownego zadzierania dziobu i mogę pływać z dowolną prędkością a nie tylko bardzo wolno lub bardzo szybko jak wcześniej. Dlatego też zamówiłem już sobie teleskopową przedłużkę rumpla i mam nadzieję, że sterowanie za jej pomocą i zajmowanie pozycji na dziobie rozwiąże problem zadzierającego przodu.

Co do kultury pracy, to nie mam się do czego odnieść, gdyż jest to mój pierwszy silnik spalinowy a wcześniej pływałem tylko na elektryku. Natomiast moje pierwsze wrażenia są takie, że spalinówka to nie elektryk. Można powiedzieć, że silnik pracuje cicho tylko

na najniższych obrotach, a po dodawaniu gazu jest już tylko dużo głośniej. Można sobie obejrzeć filmiki na YouTubie i ocenić samemu czy komuś taka kultura pracy odpowiada.

Jak dla mnie, jako laika i po moich pierwszych doświadczeniach, powtarzanie że w silniku mocy nigdy za dużo, nie jest trafnym stwierdzeniem. Bardziej skłaniam się do opinii tych, którzy twierdzą, że moc silnika musi być odpowiednio dobrana do pontonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silnika zaburtowego yamaha f8, tak więc też czynię: Silnik zakupiłem do pontonu honda marine 2,70 z air matą.

Po pierwsze waga 37kg, to niemało i jeżeli nie dokupiłbym wózeczka do silnika,

Jeżeli chodzi o moc, to ludzie(miejscowi) których spotkałem nad Zegrzem, a było to kilka osób, zgodnie stwierdzili, że do tak małego pontonu przesadziłem z wielkością silnika i że bali by się pływać na tak małym pontonie z takim silnikiem.

Co do kultury pracy, to nie mam się do czego odnieść, gdyż jest to mój pierwszy silnik spalinowy

Jak dla mnie, jako laika i po moich pierwszych doświadczeniach, powtarzanie że w silniku mocy nigdy za dużo, nie jest trafnym stwierdzeniem.

Witam

Ja Ci napisałem że mocy nigdy za dużo, ale wcześniej napisałem Ci że Twój ponton z silnikiem 6KM to będzie mała rakieta. Że będziesz pływał w okolicach 25km/h.

Wybrałeś 8KM i OK.

Ta Ósemka to wydaje mi się że to zdławione 10KM

Silnik masz bardzo dobry z dużym potencjałem. Szybciej zmienisz ponton na większy, a po skończonej gwarancji zdejmiesz kaganiec z silnika. Takie życie. W specyfikacji pontonu masz napisane, nawet na tabliczce znamionowej do jakiej mocy możesz używać silnik. Pewnie widnieje tam 8KM. Więc jest OK.

Co do pontonu.

Ja sam pływam w pontonie 3,30 i gdy napakuje manele to ledwo się mieszczę.

A manele to: Kapok, zbiornik paliwa, kółka transportowe, dwie torby jedna z przynetami druga z ciuchami i prowiantem, echosonda, gumiaki, skrzyneczka z manelami jak kotwica gumowa, zapasowa śruba, uchwyt pod wędkę i podstawowe narzędzia. Jeszcze by się coś znalazło. A wędki :) Więc zastanawiam się jak można zmieścić się w mniejszym :)

Co do zadartego dziobu to norma pontonów. Mam to samo. Ale może nie ąz tak drastycznie, bo ponton dłuższy i wszystkie ciężkie rzeczy kładę na dziobie. I siedząc z tyłu kita gazem, ponton się szybko kładzie, gaz na 1/3 i płynę w ślizgu powoli. A jak się chce jeszcze wolniej, to tak jak napisałeś. Trzeba na pierwszej ławce siadać lub mieć pasażera :)

Co do głośności i kultury pracy to się przekonasz jak ktoś z 5KM obok Ciebie przepłynie :)

Masz zaje....sty silniczek i dbaj o niego, a jak będziesz kilka kilometrów od miejsca wodowania a pogoda sie załamie, zwłaszcza skimś jeszcze na pokładzie, szybko docenisz 8KM a w przyszłości na bank i 10KM :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Masz zaje....sty silniczek i dbaj o niego]

Zdaję sobie sprawę że jest to dobry silnik i jeżeli nie będę z niego zadowolony to

z każdego innego też nie.

[Co do zadartego dziobu to norma pontonów. Mam to samo. Ale może nie ąz tak drastycznie, bo ponton dłuższy i wszystkie ciężkie rzeczy kładę na dziobie.]

Tak naprawdę pierwsze co mi przyszło do głowy, to żeby zmienić ponton na dłuższy, nie mniejszej długości niż 3,20. Ale jeżeli piszesz, że dla pontonów zadarty dziób to

norma to na razie się wstrzymam i przetestuję sterowanie z przedłużonym rumplem

i siadaniem na dziobie podczas płynięcia, bo to jak wcześniej napisałem to była bajka,

z tym że nie miałem przedłużki do rumpla i pływałem sobie w koło.

PS.

Dla mnie długość 2,70 pontonu dla jednej osoby jest w zupełności wystarczająca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Masz zaje....sty silniczek i dbaj o niego]

Zdaję sobie sprawę że jest to dobry silnik i jeżeli nie będę z niego zadowolony to

z każdego innego też nie.

To nie jest dobry silnik, to jest bardzo dobry silnik na długie lata. 8KM to świetna uniwersalna moc. Docenisz to z czasem.

Tak naprawdę pierwsze co mi przyszło do głowy, to żeby zmienić ponton na dłuższy, nie mniejszej długości niż 3,20. Ale jeżeli piszesz, że dla pontonów zadarty dziób to

norma to na razie się wstrzymam i przetestuję sterowanie z przedłużonym rumplem

i siadaniem na dziobie podczas płynięcia, b

Zmienić ponton zawsze zdążysz. Popływaj trochę i stwierdź plusy i minusy tej wielkości pontonu. Każdy ponton zadziera dziób, ale ta przypadłość jest mniejsza w dłuższych pontonach. A z zadartym dziobem to inaczej być nie może. Zobacz jaki jest stosunek wagi dziobu do wagi tyłu pontonu plus to co śruba pcha. Dla tego ja wrzucam na dziób kółka transportowe kilka kilo wagi, paliwo 15-20litrów, kotwica 5 lub 9 kg, żytka ratunkowa, kapok ... Dziób mam dociążony i przy przyśpieszaniu siedząc na ławce przy silniku dziób nie strzelka w niebo tak jak tu ;)

PS.

Dla mnie długość 2,70 pontonu dla jednej osoby jest w zupełności wystarczająca.

Pisząc dzisiaj o miejscu w pontonie trzeba wziąć jeszcze pod uwagę miejsce na wciąganego co najmniej metrowego Suma :) To ja mam ciasno przy 3,30 i zastanawiam się co zredukować z maneli, ale nie ma co.

Jak będę zmieniał ponton to na taki w okolicach 3,80m Brakuje mi trochę tych co najmniej 50 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszej próbie pływania, mimo ustawienia trymu na pierwszy stopień blisko pawęży,

Aby utrzymać stabilny kurs łodzi i dobre osiągi, a co za tym idzie niskie zużycie paliwa należy zachowywać odpowiedni kąt trymu. W książce masz napisane i narysowane jak ustawić wstępnie prawidłowo trym. Praktycznie wygląda to tak, by w ślizgu płyta kawitacyjna była w poziomie.

Blokując trym tak by silnik kładł dziób wyrzucaną wodą to nic nie da. To jest bardzo nieprawidłowe ustawienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby utrzymać stabilny kurs łodzi i dobre osiągi, a co za tym idzie niskie zużycie paliwa należy zachowywać odpowiedni kąt trymu. W książce masz napisane i narysowane jak ustawić wstępnie prawidłowo trym. Praktycznie wygląda to tak, by w ślizgu płyta kawitacyjna była w poziomie.

Blokując trym tak by silnik kładł dziób wyrzucaną wodą to nic nie da. To jest bardzo nieprawidłowe ustawienie.

Przeczytałem instrukcję od dechy do dechy, odnośnie ustawiania trymu kilka razy. Poza tym sprawdzałem różne ustawienia nad wodą i doszedłem do wniosku, że takie ustawienie jak mam teraz, czyli trym na pierwszy stopień, jest najlepsze. W moim przypadku nie ma mowy aby silnik kładł dziób wyrzucaną wodą. Jeżeli nie dociążam dziobu swoją osobą, to nie ma mowy o wejściu w ślizg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla osób śledzących wątek silnika yamaha f8.

Dzisiaj przyszła do mnie przesyłka z przedłużką teleskopową rumpla i nie mogłem sobie odmówić żeby nie pojechać nad Zegrze i sprawdzić czy sterowanie za jej pomocą rozwiąże problem zadzierającego dziobu w moim pontonie. I Eureka. Problem o którym wcześniej pisałem przestał istnieć. Teraz siadam sobie na ławeczce z nogami w kierunku dziobu i mogę pływać z dowolną prędkością jaka mi pasuje. Np. dzisiaj, były spore fale i duży wiatr, to z wiatrem pływało się przyjemnie do 20 km/h a pod wiatr 10 km/h i przy tych prędkościach nie wlewała się rozbryzgująca o burty woda do środka pontonu. Mogłem też w końcu docenić sporą moc silnika jak na tak mały ponton. Czuło się po prostu, że bez problemu mogę sobie wyprawiać co chcę za jego pomocą.

Także polecam ten silnik do małych i myślę że do średniej wielkości pontonów. Bardzo ważną sprawą, jak się przekonałem, w takich pływadełkach jest odpowiednie rozłożenie ciężaru, szczególnie gdy pływa się w pojedynkę.

Osobiście jestem w końcu bardzo zadowolony z silnika(jego możliwości) na co z początku wcale się nie zapowiadało. Najbardziej podoba mi się w nim to, że bez problemu mogę pływać z prędkością do trolowania i jest wtedy bardzo cichy oraz to, że bardzo płynnie mogę za jego pomocą pływać z pędkościami w zakresie około 2km/h - 25km/h w zależnosci od pogody i to że bez problemu wchodzi w ślizg. Max prędkość

jaką płynąłem to 30km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po przesiadce z silnika elektrycznego na mój pierwszy silnik spalinowy o mocy 6KM byłem bardzo zachwycony. Ale po po pewnym czasie stwierdziłem robiąc kilometry po wodzie, że to działa tak samo jak z autem. Można jeździć sprawnie autem z silnikiem 60KM, ale nie ma to jak co najmniej 150KM. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Witam, posiadam ponton Pro Marine 290 Nawigator , i przymierzam się do zakupu silnika.

Pływać chcę na rzece "San" , chciałbym pływać na tej rzece pod prąd, prędkość nie musi być duża, ponieważ służył by głównie do wywożenia żywca i wrócenie okrężną drogą na miejsce łowienia.

Mam teraz dylemat, ponieważ nie wiem czy elektryczny silnik da sobie radę, czy prawnie można na spalinówce pływać po sanie, i czy ten ponton nie jest zbyt mały do silnika spalinowego?

Za odpowiedzi będę bardzo wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, posiadam ponton Pro Marine 290 Nawigator , i przymierzam się do zakupu silnika.

Pływać chcę na rzece "San" , chciałbym pływać na tej rzece pod prąd, prędkość nie musi być duża, ponieważ służył by głównie do wywożenia żywca i wrócenie okrężną drogą na miejsce łowienia.

Mam teraz dylemat, ponieważ nie wiem czy elektryczny silnik da sobie radę, czy prawnie można na spalinówce pływać po sanie, i czy ten ponton nie jest zbyt mały do silnika spalinowego?

Za odpowiedzi będę bardzo wdzięczny.

Ja na silniku elektrycznym pływałem z prędkością około 6-7km/h Pod silny wiatr i fale prawie nie zwalniał. Ponton 3,30m. Po Odrze też pływałem. Silnik to był MinKota 55. Więc jeżeli prąd rzeki jest wolniejszy to wrócisz pod prąd lub bokami gdzie mniej ciągnie :)

Ale do takiego pływania kupił bym jakiś silniczek spalinowy 3-5KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na silniku elektrycznym pływałem z prędkością około 6-7km/h Pod silny wiatr i fale prawie nie zwalniał. Ponton 3,30m. Po Odrze też pływałem. Silnik to był MinKota 55. Więc jeżeli prąd rzeki jest wolniejszy to wrócisz pod prąd lub bokami gdzie mniej ciągnie :)

Ale do takiego pływania kupił bym jakiś silniczek spalinowy 3-5KM.

Pod wiatr i fale... a jak byłby wiatr + prąd ? Interesuje mnie wędkarstwo sumowe i zestaw zwykle wywozi się w rynnę gdzie jest do pokonania duży nurt, w połączeniu z ciemną nocą mogło by być niebezpiecznie uważam...

Też myślę o silniku spalinowym 3-5km. Pływa tu ktoś takim silnikiem z podobnym pontonem na rzece pod prąd ? Chcę dobrze zainwestować mój pieniądz.

Może ktoś ma jakieś doświadczenie odnośnie samoróbek ? Myślałem o jakimś silniku z kosiarki, piły motorowej (3-5km ) etc.. Mam znajomego mechanika.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przeczytałem cały ten temat i jestem zdecydowany na silnik spalinowy 4-6km

Poszperałem i o to co znalazłem :

1. PARSUN F5BMS - 3390zł z grawancja 2 letnią + wysyłka gratis.

2. TOHATSU MFS6C 5400zł

TOHATSU MFS 5 CSS 4892zł ( 26kg )

TOHATSU MFS 4 CSS 4300zł

3. Suzuki DF5 5749zł

Suzuki DF6 6300zł

4. YAMAHA F6CMHS 6 KM - 6000 zł

YAMAHA F5CMHS 5 KM - 5800zł

5. Mercury 4 hp F4M 4390zł

Najbardziej przekonuje mnie Parsun 5km jednak nie wiem czy nie lepiej dołożyć kilka stówek i kupić Tohatsu MFS6C lub YAMAHA F6CMHS

Myślicie ze duża różnica była by powiedzmy przy Parsun 5km jak klase wyższy Suzuki DF5 ?

Przypominam, ponton to Pro Marine 290 Nawigator. Brak kila.

Pływać chcę głównie na sanie z jednym pasażerem.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez sie zakochalem w lowieniu z pontonu i powiem Ci tak: Wszystko zalezy od przeznaczenia. Masz ponton bez kila tak wiec duzo tutaj tracisz. W zwiazku z tym, moim zdaniem, cos rzedu 5km bedzie dla Ciebie w sam raz. Sa to silniki jeszcze w miare lekkie, oszczedne a do plywania po rzekach spokojnie wystarczaja. Ja majac juz pewnie porownanie nie wyobrazam sobie pontonu bez sztywnej podlogi i kila. (chyba, ze na jakies stawy) Zwykle zasada jest taka, ze kupuje sie silnik o mocy zblizonej do maksymalnej, podanej na pawezy ale jak juz wczesniej wspomnialem zalezy to od przeznaczenia (nie ma sensu dzwigac silnika 20hp zeby poplywac na 1ha gliniance). Silnik elektryczny jest z kolei przeznaczony do uzywania w strefie ciszy. Ja bym go nigdzie indziej nie uzywal majac mozliwosc plywania z nawet najmniejsza spalinowka. Popchnac ponton to pchnie Ci i taki 30lb ale jak kiedys wsiadziesz na ponton z silnikiem 15hp to zrozumiesz o czym mowie :) Duzy silnik+ ponton ze sztywna podloga i kilem daje bezpieczenstwo, szybkosc no i co tu duzo mowic- frajde ale do Twojego te silniki co znalazles sa ok jesli chodzi o moc.

Co do firmy to Ci nie pomoge za bardzo bo nie mam duzego doswiadczenia. Ja plywam teraz na hondzie i jest ok. Parsuny sa tansze niz zname firmy. Mam kilku znajomych, ktorzy na nich plywaja i sobie chwala. Przeciwnicy mowia ze sa chinskie (a co dzisiaj nie jest?) jednak sa to czesto ludzie, ktorzy takiego silnika na oczy nie widzieli. Ja sam nigdy nie mialem ale kultura pracy nam oje ucho jest podobna i jak juz mowilem, znajomi sa zadowoleni. Tylko jak bedziesz kupowal uzywke to uwazaj bo tu jest jak z samochodami. Osobiscie wolalbym nowego parsuna niz 10 letnia yamahe

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem silniki w swoich rekach od mocy 2 km do 20km( 2, 3, 3.5 , 4, 4.5 6, 8, 9.9 15, 20)

były to 2 takty

z 4 taktów miałem 2.5 suzuki, 4 km yamaha, 5 parsun, 8 yamaha, 20 km honda)

wiec troche ich było

z włsnego doswiadczenia to polecam 8 km 4 takt ale waga 37 kg

lub 3.5 km Mecury/tohatsu/mariner=waga 17 kg i moc 3.5 km

cena jest ich dostepna

odpusc sobie te seakingi/parsuny tak ci radze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponadto za ok 3tys mozesz miec kazdy z tych silników które polecam, nowe silniki stan kartonowy

Najlepsze są te silniki 3.5 km

moc wystarczająca do pływania, trolingowania, lekki(17kg) w transporcie.mało pali

w porównaniu z modelami 4 lub 5 koni nie odczujesz różnicy w szybkosci a waga ich to srednio 26 kg, wiec o 9 kg cięzszy

blok 3.5 km jest stosowany przez 4 firmy-tohatsu, mercury, mariner, evinrude.

a tka włsciwie jest to japoński blok tohatsu lecz zmieniane jest log firm

jesli masz chec dzwigac 37 kg to polecam 2 cylindrowe 8 km yamahy.kultura pracy jest super, ciche mało pali ale jest co dzwignąc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam,

z czasem apetyt rośnie na moc, i brnie się do przodu, później patrzy się na ekonomikę.

W/g mnie najrozsądniej, ekonomicznie, i zgonie z ludzkimi normami 6-10KM to minimum w 4 takcie ( bądźmy eko)

Pływałem na "gwizdawkach chłodzonych powietrzem" pływałem na potworach KM, i w chwili obecnej mam 9,8 Tohatsu. Mimo "Marszałków" którzy mnie wyprzedzają na wodzie z prędkością światła , płynę dostojnie, swoim japońcem i mam wszystko w D4. :mrgreen:

pozdrawiam

PIT

P.S

na 90% będę sprzedawał w/w Tohatsu na wiosnę, serwisowany, mieszka zimą w domu ze mną, i pali na dotyk ( jak made in japan) :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.