Lary Napisano 8 Października 2007 Share Napisano 8 Października 2007 Tak. Ale nie może stać tam gdzie nie ma czego jeść a z tym to nie jest tak do końca własnie min. to miałem na myśli pisząc książkowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 8 Października 2007 Share Napisano 8 Października 2007 a z tym to nie jest tak do końca własnie min. to miałem na myśli pisząc książkowo. nie rozumiesz o co mi chodzi. Chodzi o to, że musi być w miejscu, gdzie w pobliżu są rybki. Nie będzie stał tydzień w swoich miejscówkach i nic nie jadł. Mają okres że idą na żer - u mnie tak jest przed zmierzchem I w tedy najwięcej ich łowię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lary Napisano 8 Października 2007 Share Napisano 8 Października 2007 nie rozumiesz o co mi chodzi. Chodzi o to, że musi być w miejscu, gdzie w pobliżu są rybki. Nie będzie stał tydzień w swoich miejscówkach i nic nie jadł. Mają okres że idą na żer - u mnie tak jest przed zmierzchem I w tedy najwięcej ich łowię Przed zmierzchem ok ale w ciągu dnia musisz go szukać i wtedy według wszelkich prawideł np. powinien być na głębinach a on bierze na płyciznach Jak jest zmierzch schodzi tam gdzie jest drobnica to jest logiczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twister Napisano 11 Października 2007 Share Napisano 11 Października 2007 Ja jesienią na jeziorze łowię na podwodnych górkach lub rzucając daleko od brzegu na dość ciężkich główkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablotor Napisano 12 Października 2007 Share Napisano 12 Października 2007 jeśli łowię okonia na jeziorze i upatrzę już sobie miejscówkę to jak długo powinienem poświecić czasu na jej obłowienie ? Stać i łowić zmieniając kolory przynęt do upadłego czy może trochę pokombinować i jak się nic nie dzieje iść dalej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chomik Napisano 2 Listopada 2007 Share Napisano 2 Listopada 2007 jeśli łowię okonia na jeziorze i upatrzę już sobie miejscówkę to jak długo powinienem poświecić czasu na jej obłowienie ? Stać i łowić zmieniając kolory przynęt do upadłego czy może trochę pokombinować i jak się nic nie dzieje iść dalej ? Nie ma co za długo stać w jednym miejscu.Ja wychodzę z założenia że jak dobrze podamy przynętę i będzie drapieżnik który dobrze żeruje to weżmie na wszystko co zmieści mu się w pysku i co go przechytrzy.Tego lata np.:złapałem okonia na kuku z opadu a przedwczoraj na wobler okonia niewiele większego od przynęty i to wywraca do góry nogami takie dyskusje.Teoria to jedno a praktyka to drugie-o wiele ważniejsze,jest jeszcze łut szczęścia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kotwica Napisano 2 Maja 2008 Share Napisano 2 Maja 2008 Witam mam jutro zawody na odrze w cigacicach lepiej nastawić się na okonia czy może cos grubszego szczupak albo boleń ?? a pozatym czy okoń juz intensywnie dość bierze ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawm84 Napisano 2 Maja 2008 Share Napisano 2 Maja 2008 Kotwica, Idę o zakład że będą komplety bolków przed czasem i chyba wiem nawet kto je dorwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kotwica Napisano 2 Maja 2008 Share Napisano 2 Maja 2008 skad wiesz ze bolki i kto je złapie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawm84 Napisano 2 Maja 2008 Share Napisano 2 Maja 2008 Dlaczego bolek? bo dobrze gryzie:D a kto złapie? z oczywistych powodów nazwisk nie mogę podać ale znam tych ludzi bo z nimi łowie..Są świetni i jakby można było na nich kasę postawić to bym się nie wahał...Zresztą i tak już za dużo napisałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ego Napisano 2 Maja 2008 Share Napisano 2 Maja 2008 U mnie w okolicy padl ostatnio rekord Polski okon 3.10 .Podobno byla u kolesia ekipa ww wiec pewno w czerwcu bedzie oficjalnie nowy rekord. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jeux Napisano 2 Maja 2008 Share Napisano 2 Maja 2008 3,10 to wymiar czy waga < a tak ap ropo mój ten rekordowy też padł w takim okresie a dokładnie 30 kwietnia myślę że takie okazy biorą nieraz i to właśnie teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ego Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 Rozumiem ze pytanie jest raczej retoryczne .Dziwne jest tylko to ze zlapany zostal w rzece w ktorej nie lapano dotad medalowych ryb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cfaniak17 Napisano 26 Czerwca 2008 Share Napisano 26 Czerwca 2008 siema Bylem dzisiaj an rybach z zamiarem lowienia okoni. Mialem kilka bran ale nie wychlowalem ani jednego okonia. Gdy zacialem i podszarpnalem wedke ku gorze okon wyskoczyl z wody jak pocisk, i uwolnil sie z haczyka. Wyskok okonia nad wode byl spowodowany gwaltownym i sinym zacieciem. Co mam zrobic zeby docholowac okonia do brzegu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patbaj Napisano 26 Czerwca 2008 Share Napisano 26 Czerwca 2008 to nie zacinaj tylko energiczniej nawijaj żyłkę na kołowrotek jak poczujesz opór, a łowileś pod prąd czy z prądem???, u mnie przy łowieniu pod prąd się sprawdza takie ekspresowe kręcenie, wędkę staraj się trzymać miedzy umowną godziną 10-11. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cfaniak17 Napisano 26 Czerwca 2008 Share Napisano 26 Czerwca 2008 lowilem na jeziorze. Na pewno skorzystam z twoich rad. dzieki ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pewniak Napisano 26 Czerwca 2008 Share Napisano 26 Czerwca 2008 szczerze mówiąc nie wiem jak zacinasz że ryby wyskakują ci z wody w powietrze:)) Poza syutacją kiedy branie następuje tuż pod powierzchnią wody, w zasadzie wyciągnięcie ryby zacięciem nad wode nie powino miec miejsca. Poprostu płynniej i lżej zacinaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes D. Napisano 26 Czerwca 2008 Share Napisano 26 Czerwca 2008 dobrze rowniez przy holu trzymac szczytowke nizej. Czesto tak lowie kiedy szczupaki mi skakaja w gore Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patbaj Napisano 26 Czerwca 2008 Share Napisano 26 Czerwca 2008 ważna rzecz, łowisz plecionką czy na żyłką?, jeśli na pletkę to zmień na zyłkę, która jest bardziej rozciągliwa, to bardzo dziwne, ze ryby wyskakują z wody, tak jak Poza syutacją kiedy branie następuje tuż pod powierzchnią wody nie powinno się to zdarzać, chyba że tniesz z całej sily mocno unosząc wędzisko, okoń ma bardzo kruchy pysk i za mocne zacinanie będzie powodowało rozrywanie pyska i brak możliwości wyholowania ryby, która zostaje bardzo okaleczona. Spróbuj przyspieszyć zwijanie kołowrotkiem lub jak podpowiedział pewniak zacinaj lekko i płynnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolik Napisano 26 Czerwca 2008 Share Napisano 26 Czerwca 2008 cfaniak17, okoń ma bardzo delikatny i kruchy pysk i przy mocnym zacięciu łatwo możesz mu go rozerwać no i ryba odpływa w dal. Musisz panować nad siłą zacięcia. Problem może też być w wędce, jeśli używasz twardego i mocnego kija, to efekt zacięcia jest o wiele silniejszy. Przy typowej okoniówce było by Ci wygodniej i łatwiej no i pewnie uniknął byś tych okoniowych lotów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolik Napisano 26 Czerwca 2008 Share Napisano 26 Czerwca 2008 okoń ma bardzo kruchy pysk ta sama myśl w jednej chwili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jeux Napisano 27 Czerwca 2008 Share Napisano 27 Czerwca 2008 cfaniak17, zależy to od wędki jaką posiadasz jeżeli masz twardy kij nie zacinaj tylko jak już ci radzili szybko ściągaj nie pozwól zmieniać kierunku okoniowi zawsze prosto w twoją stronę.kij lekko podniesiony nie opuszczaj nisko , kołowrotek ustaw tak że jak w trakcje kręcenia przyspieszysz to powinien powoli przepuszczać wtedy mamy pewność że nie jest zestaw za sztywny i nie wyrwie pierścienia z pyska okoniowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cfaniak17 Napisano 27 Czerwca 2008 Share Napisano 27 Czerwca 2008 wielkie dziek za rady. Wszytsko o czym piszecie sie zgadza. łowie kiejm dragon mystery xt impulse spin 5-25 i uzywam zylki 0,22 dragon mimicry spinn. lowie an jeziorze. Wszytkie wasze rady wprowadze w czyn i po nastepnym wypadzie pochwale sie zlowionymi okoniami ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes D. Napisano 28 Czerwca 2008 Share Napisano 28 Czerwca 2008 moze jeszcze zamiast 22 daj jakas 14-18?? Wiecej bran na pewno bedziesz mial. ps. i mala agrafka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Finczyk Napisano 31 Sierpnia 2009 Share Napisano 31 Sierpnia 2009 Mam taki problem, ze okonie sa pod mostkiem, ale mostek jest okolo 1-0,5 m na woda (zalezy od przeplywu i stanu wody). Ja moge lowic z odleglosci ok. 3 m od mostka. Czyli nie dosc, ze mostek nisko, to przyneta jest rzucana i sciagana z odleglosci bardzo malej okolo 5 m. Wieksze obrotowki (najskuteczniejsze sa wlasnie obrotowki) zanim zaczna ladnie pracowac sa juz pod moimi nogami. Na mniejsze lapia sie okonie, ale takie 15-20 cm, ktore potem i tak wypuszczam. A tych okoni jest mnostwo - jak z patrze z mostku, to tych malych widac kilkadziesiat. Aha, woda jest przezroczysta i ma glebokosc ok. 1,2 -1,5 m. Dno kamieniste. Z mostku jest zabronione łowienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.