jejstar Napisano 25 Czerwca 2005 Share Napisano 25 Czerwca 2005 widać naprawdę pokażne sztuki ale rzadna nie chce się skusić....a jest to problem poniewąz zostało ich za dużo wpuszczonych i już nie ma rzadnej roślinności pomocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 26 Czerwca 2005 Share Napisano 26 Czerwca 2005 Tak jak pisałem wcześniej Amur to fajna rybka i powinno się zarybiać nią ale z umiarem i rozwagą bo jak wyżre całą roślinności a potrafi i wszamać trzcinę to inne ryby giną a napewno się nie wytrą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jejstar Napisano 29 Czerwca 2005 Autor Share Napisano 29 Czerwca 2005 to maniek już wiem(zauważłem po moim stawie)..........a teraz tak jak mówiłeś zaczynaj i podaj kilka ciekawych pomysłów na uparte karpie czy amury ,czekam bo lato w pełni a te amury chodzą przy samej powierzchni i tylko człowieka kuszą.....i chyba na nie tylko z kuszą ,chodz może coś innego mi wpadnie do głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 30 Czerwca 2005 Share Napisano 30 Czerwca 2005 Karpia jak i amura można z powodzeniem łapać metodą powierzchniową, ale to tylko latem ,kiedyś próbowałem wiosną i jesienią ale marne wyniki Podczas letniej duchoty pod wieczór karpie pływały tuż pod powierzchnią i zbierały wszelkie kąski , a ja im podrzucałem kawałki bułki i w ukryciu podglądałem je jak podpływały i zasysały z taką łatwością . Tak je nauczyłem do tych bułek że tylko brać iłapać ale nie było to łatwe bo jakimś sposobem wyczuwały ciężarek i spławik i tej bułeczki z haczykiem nie chciały pożreć , a jak tu zarzucić zestaw bez spławika i ciężarka ,a dodam bo zapomniałem że to był czas że nie było jeszcze kuli wodnej no i wędki były bambusowe , więc wpad mi do głowy pomysł żeby na żyłce nakręcić kawałek patyczka ale tak żeby tylko podczas zarzutu się trzymał a potem się odczepił i po małym treningu byłem gotowy do walki z karpiami .Brania były widowiskowe ,kiedy duży kęs bułki znikał to trzeba było się modlić żeby sprzęt wytrzymał , co prawda dużo sztuk w jeden dzień nie złapałem [2-3szt] ale emocji było co niemiara. Tak zaczeła się moja przygoda z karpiami ale tylko dużymi bo małe mnie nie interesowały.Proponuje ci jejstar żebyś sprubował choć raz tak połapać karpia albo amura a gwarantuje że nie zapomnisz tego do końca. Dziś możesz użyć kuli wodnej do podania bułki ,bo myśle że bułka będzie najlepsza ,ale możesz eksperymętować , acha musisz je troche ponęcić przez pare dni jak edzie ciepło , myśle że z amurem nie będzie problemu bo to prawdziwy chiński smok w żarciu.CDN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 30 Czerwca 2005 Share Napisano 30 Czerwca 2005 Karpie a zwłaszcza amury jest doskonale przynęcić kukurydzą ale musi to być duża kukurydza no i dużo powiem tylko że w maju poszło 30kg suchej na zanęte na chaczyk to samo albo na włos albo na hak.Kuku mocze 12G następnie gotuje ok1godz. można dipować ale nie koniecznie.Natomiast koniecznie trzeba słodzić , na słodką kuku mam lepsze wyniki .Tyle narazie o zanęcie ,ponieważ aby skutecznie łapać karpie i amury wpierw trzeba wybrać miejsce a jest to chyba najwarzniejsze bo miejsce żle dobrane nie przyniesie pożądanych efektów albo marne wyniki , jeśli chodzi o staw czy jezioro to sprawa nie jest zbyt skąplikowana bo można w czasie letniej kanikuły wejści do wody i sprawdzić jakie jest dno jaka głębokości czy są zawady itp. Natomiast z rzeką jest nieco trudniej , niby dno przy brzegu piaszczyste ale dalej może być bardzo mulisto i szybszy nurt , dlatego rzecznych karpiarzy jest mniej i nie mają tyle wyników. Dno powinno być piaszczyste albo raczej twarde nie może zalegać gruba warstwa mułu lub osadu.Dobrze jak jest lekko wzniesione ale to niekoniecznie , może być lekki spad .Głębokości powinna oscylować 2-4m nie może być blisko brzegu , chyba że są naturalne osłony np.trzciny lub krzaki , których nie radze usuwać bo karpie to są wzrokowcy i mogą być wystraszone .Tyle co do miejsca sam musisz je wybrać ,a mówią że dobre miejsce to 90% szans na dobry połów.CDN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jejstar Napisano 1 Lipca 2005 Autor Share Napisano 1 Lipca 2005 ok z tą powierzchniową to kiedyś próbowałem(o kuli wodnej nie wiedziałem a o patyczku nie pomyślałem)-ale teraz napewno spróbuję maniek ile tego cukru trzeba dodać do tej kukurydzy(bo za słodkie to chyba też nie może być).Dzisiaj łowiłem i z 5 przyponów to mi poszło.rybka wzięła ja zaciąłem i tyle haczyk widziałem(łowiłem na kukurydzę).......i pieknego amurka bym miał(gdybym wziął podbierak bo już go miałem gdy zrobił "fiku miku" i tule rybę wraz z haczykiem widziałem )to czekam na ten ciąg dalszy................(z niecierpliwością) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 3 Lipca 2005 Share Napisano 3 Lipca 2005 Jejstar pytasz jle cukru , nie używam cukru to nie wiem ja daje łyżke stołową słodzika na ok 2,5kg kuku,ale jak byś pszesłodził to nic się nie stanie one to uwielbiają [amury] ale płoć duża już tego nie lubi jak chcesz łapać płoć to nęci osobno zwykłą kuku. Ja zacząłem nęcić na osobnym miejscu duużą płoć i lechola ale wyniki będą jesienią . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bogdan39 Napisano 3 Lipca 2005 Share Napisano 3 Lipca 2005 tomoże by je ze strzelby ustrzelił .panowie na litość BOSKĄ przecież wiadomo ze niema sposobu na wyłapanie wszystkich amurów [tylko amurów] trzeba nęcić gruba zanęta o smaku owocu albo z powioeszchni na sałate a i tak niewiadomo czy wlezie. złotego środka niema.na moim stanowisku hodza pały po 20 kilo i guzik z tego niebiora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 3 Lipca 2005 Share Napisano 3 Lipca 2005 Bogdan masz racje złotego środka jeszcze nie ma ,ale czy nie biorą? z tym się nie zgodze ale nasunełeś mi kolejny temat jakże ważny i trudny ale czy niemożliwy sądze że nie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 4 Lipca 2005 Share Napisano 4 Lipca 2005 no widzisz bogdan mamy ten sam problem.u mnie też takie chodzą i NIC więc maniek podziel się z nami tym swoim pomysłem,pewnie znowu będzie prosty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 4 Lipca 2005 Share Napisano 4 Lipca 2005 Masz racje jejgwiazda jest to rada prosta nęcić, nęcić nęcić no iłapać , albo rano albo więczorem albo w nocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bogdan39 Napisano 4 Lipca 2005 Share Napisano 4 Lipca 2005 no tak Maniuś już biorą ale jeszcze nie u mnie kolega wywalił amura na 15 ,70 potega przynajmniej dlamnie pozdrawiam WROCŁAW. a tak przy okazji gdzie jest nasz kolega Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bogdan39 Napisano 4 Lipca 2005 Share Napisano 4 Lipca 2005 wiecie teraz mi się coś przypomniało rozmawiałem z kolegami na ten właśnie temat i co kolega mi opowiedział że pewien gościu chodujacy rzadkie rośliny wodne miał ten sam problem. poprosił ich rzeby coś poradzili .amurów było duzo a akwen mały przez 3 dni niezłapali nic. ratunkiem okazała się sieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 5 Lipca 2005 Share Napisano 5 Lipca 2005 A to mnie bogdan zmartwiłeś , aja myślałem że tyjuż coś porządnego ciągniesz. Ale jak masz usiebie amury to cicoś podeśle na pw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bogdan39 Napisano 5 Lipca 2005 Share Napisano 5 Lipca 2005 PODEŚLIJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matix80 Napisano 17 Sierpnia 2005 Share Napisano 17 Sierpnia 2005 Bracia wędkarze... pomóżcie... łapie na stawie hodowlanym tą piekną i waleczna rybę. Jak na razie z mizernym skutkiem. 2 sztuki po ok 2kg. Jaki najlepszy sposób na amura? Grunt? Spławik? czy jakaś inna metoda. Proszę o pomoc bo jutro znów wędkowanie. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 20 Sierpnia 2005 Share Napisano 20 Sierpnia 2005 Matix80 troszke już było o amurach wystarczy przejżeci chyba że coś nie typowego się dzieje to pytaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jejstar Napisano 17 Września 2005 Autor Share Napisano 17 Września 2005 kolega sie pojawil po bardzo dlugiej nieobecnosci,wynikajace z problemem zalogowania sie i brakiem komputera,co do sieci to probowalem-i to nie jest takie proste bo mam duze dwa pomosty i 2polwyspy,no i jeszcze staw poglebilem wiec skutki smieszne albo ze mnie taki rybak(dlatego wedkuje),zanecac zanecam ale mam bardzo duzo karaskow i ploci-wiec tylko to idzie czasem jakis karp.Przez te cholerne amury nie mam trzciny w stawie ani grazeli,zadnej roslinnosci,plakac sie chce nie ma jakis specjalnych zanet,albo przepisow zeby to cholerstwo zachecic do polykania przynety,probowalem na salate ale tez z mizernym skutkiem,przyjechalo do mnie ostatnio 2wedkarzy i wyciagneli szczupaka prawie 6kilo i troche wiekszego amura ale nie chcieli zdradzic tajnikow wedkowania........w was nadzieja,pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ociec Napisano 17 Września 2005 Share Napisano 17 Września 2005 Drogi kolego sprzedam Ci tajemnicę którą pewnie znasz hahahahaha, otóz na amura najlepsze w mojej okolicy są UWAGA -----śliwki węgierki, wypestkowane kroje na cztery części, służą jako zanęta jak i przynęta, wiadomo musisz pana amura stopniowo przyzwyczaić do takiego menu, ja stosuje jeszcze włosa do haka, najlepiej z gruntu a teraz pora na amura, powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 26 Października 2005 Share Napisano 26 Października 2005 Hej Spuść wodę ze stawu, weź wdziej wodery, duży kasar w łapę i do dzieła innej rady nie ma. Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 10 Listopada 2005 Share Napisano 10 Listopada 2005 Łowie od 4 lat tylko raz w pewien słoneczny dzien na kukurydze zachęcił mi się amur ZERO NĘCENIA bylo to w moim własnym stawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jejstar Napisano 29 Listopada 2005 Autor Share Napisano 29 Listopada 2005 za wszystkie rady bardzo dziękuję,może oprócz przed ostatniej najlepsze są WĘGIERKI I SAŁATA NIE MA BATA,pozdrawiam p.s ale się forum rozroslo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 5 Grudnia 2005 Share Napisano 5 Grudnia 2005 za wszystkie rady bardzo dziękuję,może oprócz przed ostatniej Jejstar ale w konicu połowiłeś tego amura czy nie ,bo nic nie napisałeś o wynikach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
poncjusz Napisano 20 Stycznia 2006 Share Napisano 20 Stycznia 2006 nieczytałem teraz waszych wypowiedzi i niewiem czy ktoś napisał że na jesień jak amury pływają pod powieżchnią to zbierają z tafli wody liście z wierzby opowiadał mi o tym doświadczaony zaprzyjaźniony wędkarz ze jezeli liście z wierzby lecą na staw i je amury albo karpie konsumują to można podebrać kilka liści i założyć na mały haczyk bez obciązenia i posłać je za pomocą jakiegoś patyka albo czegoś tam z kąd go zabraliśmy (czyli tzw "wmieszać w tłum" innych liści) mozecie spróbować:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 24 Stycznia 2006 Share Napisano 24 Stycznia 2006 nieczytałem teraz waszych wypowiedzi i niewiem czy ktoś napisał że na jesień jak amury pływają pod powieżchnią to zbierają z tafli wody liście z wierzby opowiadał mi o tym doświadczaony zaprzyjaźniony wędkarz ze jezeli liście z wierzby lecą na staw i je amury albo karpie konsumują to można podebrać kilka liści i założyć na mały haczyk bez obciązenia i posłać je za pomocą jakiegoś patyka albo czegoś tam z kąd go zabraliśmy (czyli tzw "wmieszać w tłum" innych liści) mozecie spróbować:D:D A mój znajomy mi gadał że mu amury wychodziły na groble trawe jeść bo w zbiorniku nie było już roślin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.