hexman Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 patent Jarosława się nie sprawdził. Bo nigdzie nie jest powiedziane ze to co sprawdza sie na lowisku X sprawdzi sie na lowisku Y
kaffre Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 U mnie w kole również dzisiaj zawody. Straszna lipa prawie u wszystkich siaty puste. Najlepszy koleś złowił jednego karpia 2,5kg 2 osoby po płotce i jedna osoba plotke i jazgacza. Reszta nic.
hexman Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 Ja pojechałem odwiedzic "moją" wisełkę. Godzina machania spiningiem i zadnych efektów. Spróbujemy jeszcze jutro i we wtorek
Gość Holik Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 o nigdzie nie jest powiedziane ze to co sprawdza sie na lowisku X sprawdzi sie na lowisku Y To już wiem że to się nie sprawdziło i nie będe tego stosował na tej wodzie
Robal Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 Od 11 do 16 nad jeziorem Strzeszyńskim, tragedia 1 płoć 20cm na DSa, nawet całkiem ładnie ubarwiona. Nie wiem co się dzieje z tymi drapieżnikami, żadne nie brały a wkoło pływały martwe okonki.
Gość greg37 Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 Lesio, tomek1, hexman: tym panom już dziękujemy, bo w kompleksy wpadniemy . A poważnie: wielkie gratulacje i dzięki wielkie, bo właśnie dzięki Wam wiem, że są jeszcze ryby na tym świecie U nas wczoraj totalna porażka. Od 8.00 do 14.00 na dwa spiny jeden szczupaczek (25cm) i kilka płoteczek na spławik. Ale Lubin Wam jeszcze pokaże!!!
nanakara Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 Dzis pierwszy w zyciu bolen na spinning zadna sztuka ale jak dla mnie bomba Cale 47 cm Nawet widzialem jak wyszedl do blystki od strony brzegu zawrocil i uderzyl zdecydowanie..niesamowite wrazenie
piotr 880 Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 ryby dzisiaj wreszcie się trochę ruszyły -parę karpików i amur [ do wody z powrotem ] ale szkoda że nie miałem aparatu bo mi nie uwierzycie - w stawie [ z wodą ] złowiłem żywego KRETA nieborak ze skarpy wpadł chyba do wody i płynął w mój spławik - tam zaplątał nogę w żyłkę i uratowałem mu życie , co wy na to ?
stu6-60 Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 co wy na to ? Jesli sie nie odwdzieczy naganiajac jekis "rekord" ,to nastepnym razem szpadlem go . Pozdro-Radek.
piotr 880 Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 wiem wiem ale ja nic nie uprawiam w glebie -mi nie przeszkadza krecik - no ale takiego połowu to jeszcze w życiu nie miałem [ było różne ptactwo , raz krowa się zaczepiła [ pasła się za mną i przy zarzucaniu coś zawyło ] - ale kret ?
trini Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 W gościnie u Tomka było cudownie Jeszcze raz dziękujemy za tak cudowne i ciepłe przyjęcie - i co złego to nie my Ech... Okolica przepiękna, a ryby... a miejscówki... No co tu dużo gadać, jesteśmy oszołomieni, olśnieni, i przeszczęśliwi Ogrom przepięknych okoni, karasi i leszczy zachwycający, tylko sumiki na które liczyliśmy bardzo nie dopisały, ale trafiliśmy w tarło, więc mieliśmy pod tym względem prawdziwego pecha Cudne okolicznosci przyrody, piękne ptaki wraz z młodymi, przepiękne krajobrazy, życzliwi ludzie - no raj na ziemi. Dobra koniec gadania - teraz kilka fotek To nie są fotki wszystkich ryb, tylko niektórych Generalnie wynik na lądzie to 19 karasi między 700 a 900 gram, drugie tyle spięte, z winy za małego haczyka, albo po prostu poszły w zaczepy , niezliczona ilość okoni i 3 duże leszcze. Koluchów też trochę było, ale mam jakoś zdjęcie tylko jednego tego sympatycznego "chwasta" i to na trawie więc nie publikuję Na zdjeciach ja i Mozambikanin Tomek, jeszcze raz dzięki za wszystko, za sprawienie karasi też i kiedy tam dacie radę, zapraszamy do nas
tomek1 Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 tylko sumiki na które liczyliśmy bardzo nie dopisały, ale trafiliśmy w tarło, więc mieliśmy pod tym względem prawdziwego pecha No, to nam się nie udało Spodziewałem się, że inne ryby mogą nie dopisać, ale braku brań sumików ...nigdy Tomek, jeszcze raz dzięki za wszystko Nie ma sprawy Cieszę się, że coś tam sobie połowiliście
trini Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 Nie ma sprawy Cieszę się, że coś tam sobie połowiliście Coś tam Po drodze do domu stwierdziliśmy, że albo nam się to śniło, albo umarliśmy i trafiliśmy do nieba
galuch Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 Raczej nie powinienem tego pisać uczeń przerósł "mistrza" Moja dziewczyna siedziała 5 min przy wędce (!) i z małą pomocą na brzegu ląduje 53cm Chyba zacznę sam jeździć na ryby bo siara straszna:P Ps. Tato dzisiaj 3 leszcze ponad 50 w tym największy 57cm.
szotornik Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 Dam ci rade miej zawsze zapalniczkę przy sobie to przepalisz jej żyłkę wiesz jak jest:> a tak na serio to gratuluje w te wakacje jak byłem ze swoja kobieta na wczasach i koleś miał stawy z karasiami i małymi linami to wstyd się przyznać, ale dostałem od niej łupnia już myslałem ze będzie musiała spać na wycieraczce:>:> Pol nocy nie spałem po tej porażce, ale tylko się cieszyć ze może nie długo biedzie więcej różowych skrzyneczek na brzegach naszych wód
macias Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 Chyba zacznę sam jeździć na ryby bo siara straszna:P Jak będziesz sam jeździł na rybki, to gdy Twoja dziewczyna zechce iść także powędkować niech mi da znak - to ją zabiorę.
nemoo Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 a ja wczoraj byłem na regalicy i nawet nawet na dzień dobry na przeciw auta wyszło coś na kształt pieska preriowego stało na dwóch łapkach i patrzyło na mnie chyba była to wydra lub kuna nie znam się ale fajne zjawisko potem rybki z gruntu w koszyku kukurydza i zanęta sklepowa na feederka a na haku kanapka z kukurydzy i czerwonego robala i tak się bawiłem od 5.00 - 9.30 i złowiłem 3 fajne leszcze takie koło 40-45 cm iedną płotkę, jazgarza, okonka i rozpióra nawet duży około 30 cm foto poniżej. p.s. jadł ktoś takiego rozpióra ??? bo wypuściłem a nie wiem czy dobry??? ::))http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f60509f40765ebf.html
trini Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 ale tylko się cieszyć ze może nie długo biedzie więcej różowych skrzyneczek na brzegach naszych wód
Lesio Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 Dzisiaj było dużo brań i dużo garbusów, ale raczej tych mniejszych - do 35cm. Na zdjęciach dwie największe ryby. Ok. 2kg szczupak odgryzł hak blisko łodzi, wolframu nie miałem, bo poprzednio wyraźnie zmniejszał liczbę brań tych większych garbusów.
artech Napisano 26 Maja 2008 Napisano 26 Maja 2008 Wczoraj skoro świt wybrałem się na swoją miejscówkę w celu sprawdzenia czy pojawiły się już te większe okonie i bolenie. Niestety przez "dziwną " pogodę w kwietniu na rybki trzeba będzie poczekać jeszcze ze dwa trzy tygodnie. A ponieważ niedziela zapowiadała się pięknie, postanowiłem skoczyć na "moją" rzeczkę pstrągową. Ostatnio chociaż pstrągi mnie nie zawodzą. Złowiłem 5 pstrążków, takich po około 25 cm i do tego jeden przyzwoity - 41 cm
Lary Napisano 26 Maja 2008 Napisano 26 Maja 2008 Udało mi się dodać pierwsze zdjęcie Oto karpik 8kg złapany w wekend.
Gość DareczeK Napisano 26 Maja 2008 Napisano 26 Maja 2008 ładne karpisko , ale gdzie złapane ? w stawie hodowlanym
Lary Napisano 26 Maja 2008 Napisano 26 Maja 2008 w stawie hodowlanym W stawie hodowlanym nie łapał bym takich maluchów Złapany na jednym ze zbiorników w moim rejonie. Wziął na dwie kulki proteinowe.
sinus Napisano 26 Maja 2008 Napisano 26 Maja 2008 korzystając z wyjazdu do rodziców postanowiłem odwiedzić swoje ulubione miejscówki, z nadzieją na spotkanie jakiegoś zębacza lub okonia. jedno podejście w czwartek i jedno w piątek.... niestety ani na żywcówkę, ani na spina nawet brania nie było.....
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.