Homegeon Napisano 14 Czerwca 2008 Napisano 14 Czerwca 2008 dzisiejszy trening zaowocował okonkiem 23cm oraz kleniem - nie mam pojęcia ile miał po szybkich zdjęciach miałem problem z odhaczeniem go i nawet nie zmierzyłem ale wymiar raczej miał, złowiony na robala produkcji Romana Gawlasa, miesjce dalej miałem dwa piękne odprowadzenia ale już większego klenia - na moje oko jakieś 40cm :)
karolik Napisano 14 Czerwca 2008 Napisano 14 Czerwca 2008 Dzisiejszy wypad nad odre zakończył się słabymi wynikami. Na początek złapałem kota w worku- dosłownie Smród jak cholera... Przez kilka godzin jedno branie z opadu, jeden krótki szczupaczek i jeden koło 60 cm ale odpłynął z moim ulubionym pstrągowo-kleniowym woblerkiem A już go skubańca na brzegu miałem...
Krzyś xD Napisano 14 Czerwca 2008 Napisano 14 Czerwca 2008 Pogoda i klimat dopisywal dziś na rybach... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/661779c48cf99f67.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1b7f58b7c3d0d0ff.html i na tym moge skończyć... Na przeciwległbym brzegu zalewu Brody ( Iłżeckie ) odbywały sie jakies zawody, no i jak Bóg mi miły nikt nic nie wyciągnoł... Ryby sie potopily... Ja nieskromnie mówiąc pewnie bym wygrał te zawody trzema takimi okoniami: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/82978941f785d452.html Na mojej stronie nikt nic nie złapał a napewno nie to: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d128826253d0d1dd.html Moja połówka jak sie wystraszyla ( piewszy raz ze mną na rybach ) to myślałem, że pogubi buty ;P tak uciekala Ogólnie takiego okazu sie nie spodziewałem napewno na Brodach, zbiornik ten słynie z tak może nie tyle brudnej ale zielonej, zgloniałej wody że nie do pomyslenia było złapanie tam raka... ( świętokrzyscy wędkarze mogą zaświadczyć ) Wypad udany mimo wszystko hihi Ryba nie brała koniec kropka ani na spinning ani z gruntu... Pozdrawiam Krzyś
Sobtainer Napisano 14 Czerwca 2008 Napisano 14 Czerwca 2008 Ja też dzisiaj słabiutko, 2 tygodnie nie byłem na swoich spinningowych miejscówkach i dzisiaj się za głowę złapałem tak zarosło wszystko. Za to porobiłem kilka fajnych fotek. I proszę, aparat za 350 zł.
Gość Holik Napisano 14 Czerwca 2008 Napisano 14 Czerwca 2008 Właśnie wróciłem z wypadu od godz. 20:30. Nic nie brało nawet żywca nie szło złapać . Przez ostatnie 1,5 godz brat nie mógł czegoś zaciąć. Pod sam koniec kiedy zostawił tylko jedną wędke z rosówką bach. Zacięcie udane . Karpiówka gnie sie w pałąk . I jest na brzegu. Wegorek. Całe 73cm I tu sie zaczeła checa. Jak tego drania odchaczyć Tak wszystko splątał razem z podbierakiem że kilka minut sie z nim bawiliśmy . A siły ma tyle że hej... Za nie długo zawitamy tam z powrotem ... Czyli na Podgórki Tynieckie . Co jest ciekawostką zimnem ciągło od wody jak holera .... aż zrobiliśym survival i pociachaliśmy jedno drzewo(znaczy sie pień zjadany przez mase korników) na ognicho..... niema to jak nocne przygody
bartek640 Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 wczoraj pojechałem na rybki .Złapałem 2 leszczyki jeden dłoniak drugi może z 25 cm , kilka wzdręg i dużą dużą ilość płoci nawet takich ładnych jak na nasze stawy ,nic większego nie chciało brać ani linek ani karpik
DAWID Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 tak zarosło wszystko. weż ja właśnie wróciłem u mnie też zarosło ale lipa jest same zaczepy
Damianxtx Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 Ogólnie takiego okazu sie nie spodziewałem napewno na Brodach, zbiornik ten słynie z tak może nie tyle brudnej ale zielonej, zgloniałej wody że nie do pomyslenia było złapanie tam raka... ( świętokrzyscy wędkarze mogą zaświadczyć ) Byłeś po tej 2 stronie zalewu nie od torów?? Tam często trafiają się raki. Sam w tym roku tam je poławiałem
piotr 880 Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 u znajomego próbowałem na szczupaka od rana zapolować ale jak nigdy nawet nie było puknięcia , ale zostawiłem jedną obrotówkę - paskudny zaczep a nie chciało mi się wchodzić po południu wyskoczę na karpia może to się uda
tomek1 Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 Dziś zawody spławikowe. Brania bardzo chimeryczne do tego wylosowałem niespecjalne Tego co udało mi się udłubać (1210 gr) starczyło na 7 miejsce. Oprawa bardzo fajna- dla każdego golonko i piwko a i nagroda się przyda, bo dotychczasowa torba już się powoli kończy W stanie wypchanym lepiej widać jej możliwości http://brzana.eu/index.php?products=product&prod_id=226
trini Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 Tomek, gratuluję Siódme bo siódme, ale nie siedemnaste
peter Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 Wczorajsz nocka nad Menem zakonczyla sie dwoma wegorzami ale jeden bez wymiaru a drugi ciut ponad wymiar ,wrocily do wody.Dwa ladne brania zjeb.................e Sumy same sie prosza, za tydzien idzie watroba w ruch ,tu nie ma wymiaru ani okresu bo za durzo tego jest.POZ
hexman Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 tomek1, łowiłeś na rontoku? Czechowicka drużyna zajęła pierwsze miejsce. Gratuluję miejsca Dzisiaj wyzerowałem. W moim sektorze yły 3 "zera", 2 wyniki po 10gram i 2 wyniki po 35gram. Wygrał wynik ponad 700gram. Że tak powiem: komedia panowie
tomek1 Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 tomek1, łowiłeś na rontoku? Nie- doroczne zawody spławikowe u nas Wczoraj ludzie trenowali i ciągnęli leszcze, liny a dzisiaj... Większość rybek wydłubałem spławikiem 0,2 gr Tylko 20 ludzi zgłosiło ryby do wagi Facet obok mnie wylosował miejsce, w którym codziennie nęci i łowi i skończył z 500 gr Podium obsadzone przez zawodowców z twojego koła, którzy u nas też mają kartę
hexman Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 Podium obsadzone przez zawodowców z twojego koła A pierwszy z wynikiem ponad 5kg był mój trener a dzisiaj... dzisiejszy dzień zostawię bez komentarza ... Ale to jest właśnie wędkarstwo
galuch Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 Karaś 38 cm złapany na włos na 2 ziarenka kukurydzy i kawałek kulki. Jedyny konkretny efekt (nie licząc ponad 50 leszczyków 30-40cm złowionych na bombkę na czerwonego) zasiadki od piątku. Dzisiaj dowiedziałem się że muszę wraca do Wrocławia i kicha z dalszego nęcenia
sandacz Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 dzisiejszy dzień zostawię bez komentarza ... szczera prawda, po lowieniu nie chcial mi motor odpalic ale mniejsza z tym Zlowilem az 5 leszczy 3 plotki i 4 krapie super polow
Wito Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 Dzisiaj zameldowałem sie nad wodą o 4:50. 10 minut później zawitał do nas kolega przem1978. Rozwijamy wędki i startujemy.Spławik tak jak myślałem nic ,ale za to spinn Pierwszy szczupak adrenalina spiął się, drugi podszedł ale nie uderzył, trzeci też się spiął , czwarty podszedł ale nie uderzył Zmiana miejsca 5 rzut uderzenie hol i ląduje na brzegu 40 centymetrowy zębacz szczupły Wszystko na 3 cm kopyto perłowe z czarnym grzbietem . Mam zdjęcie ale tata je coś dziwnie zrobił i sie rozwala na całą strone . Ale do teraz mam podwyższone ciśnienie mój 1 szczupak w życiu , zarazem 1 szczupak w sezonie oraz 1 szczupak na moją 1 wędkę spinningową
hexman Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 nie chcial mi motor odpalic W tym roku jeszcze nie miałem podobnej sytuacji Chociaż raz myślałem że będę go pchał W środę zobaczę, czy na Wiśle coś się już ruszyło...
DAWID Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 Ale do teraz mam podwyższone ciśnienie mój 1 szczupak w życiu , zarazem 1 szczupak w sezonie oraz 1 szczupak na moją 1 wędkę spinningową należą się gratulacje
Akino Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 Miejsce: kanał żerański Metoda: DS i spławik Haczyk: 10 (może za duży?) Przynenta: biały robak Połów: DS - cztery leszcze (dwa 35 i dwa "maluszki") i płoteczka spławik - dwa skubnięcia i tak naprawdę żadnego brania
nanakara Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 Ja dzis rano bylem na wyspie slodowej polapalem pare klenikow ale wszystko malutkie najwiekszy mial kolo 24 cm..wieczorem chyba znow pojde tak od 20...
Robal Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 Godzinka nad Warta ze spinem, zimno, wiatr mocno wiał, wróciłem o kiju.
patbaj Napisano 15 Czerwca 2008 Napisano 15 Czerwca 2008 od 12-tej do 17-tej biczowałem Odrę poniżej mostu millenijnego we Wrocławiu - wynik 0!! tragedia, woda fajna, ale woblery, obrotówki, wahadłówki i opad gumami nie pomogły
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.