Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak dziś było na rybach ?


tomik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzisiaj od 6:00 do 15:30

Bardzo chimeryczne brania i ciężko je było zacinać

Jedno zacięte w porę i obok brzegu spina się sandałek na oko 45-50 cm

o godzinie 14:05 zacinam suma niestety żyłka(0,30mm) po 50 minucie holu kapituluje Jestem załamany :cry: Ale wiem gdzie ten sum przebywa i wiem że po niego wrócę z mocniejszym sprzętem :cool: Jak coś to mogę pokazać zdjęcia z holu.

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 9,2k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Ja dzisiaj odpuściłem bolkom i wybralem sie na szczupłe. Pogoda wydawałaby się b.dobra, lecz cos nie chciały gryźc. Czesaliśmy łowisko 11godzin w trolu, z przerwami na spinning. 2 brania zaliczyłem. Spięła mi się metrówka po krótkim holu :sad: Kiepsko, ale emocje były..

Napisano

Dzisiaj same podleszczaki na Regalicy w Podjuchach brały ok 30szt. jeden karaś srebrny ok 1kg.

Fajną rybkę miałem na haku na białe ale po odjeździe na 20m spiął się - raczej sum albo łopata ale naprawdę duża - szkoda.

Napisano

U mnie dzisiaj lało i wiało, a wynik duzo płoteczek i... byłby nowy rekord okonia, na zywca, spiety przy brzegu ok 35-40cm moja wina-brak podbieraka :oops:

Napisano

Dziś pogoda no cóż.... Z tego właśnie powodu wybrałem sie z bratem na Skawinke na brzane . Woda - kawa z mlekiem gałęziami belkami śmieciami trawami i innymi dziadostwami . Miałem około 15 brań z czego wyciągnąłem jedną na 20 cm . Brat miał jakieś 10 brań z czego taką na 30 wyciągnął . Jak wróciłem do domu to się skapłem że nie mam mojej torby z wędkarskimi szpejami kartą kołowrotkiem jednym i kilkoma innymi rzeczami w środku :shock: Rura spowrotem nad wode. Na szczęście w tym dniu nikogo ni widu ni słychu nad wodą oprócz nas i czekała na mnie cierpliwie . Uff :cool:

Napisano

Dzisiaj jeden sandaczyk na żywca około 35cm i jedno popsute branie za wcześnie zaciąłem ale trudno pogoda nie za bardzo była ale dało rade połowic.A jutro jak dopisze pogoda to na kilka godzin z trokiem.GRATULUJE RYBEK WSZYSTKIM ŁOWCĄ.

Napisano

Kiedy ja coś, napiszę w tym temacie :roll: Gratuluję wszystkim co połowili i tym co coś złowili także :wink:

Sobi a za szczupłym to po Oderce pływałeś?

Napisano
Kiedy ja coś, napiszę w tym temacie Gratuluję wszystkim co połowili i tym co coś złowili także

Sobi a za szczupłym to po Oderce pływałeś?

Si. Przeorałem ładny kawałek wody. Przy tej wczorajszej pogodzie powinny byc duzo lepsze efekty :roll: .

Gość wobler129
Napisano

Wyskoczyłem na sandałka, ale z dojazdem i dojściem na łowisko troszkę czasu minęło... Łowiłem godzinkę i dostałem jednego sandacza na 8g koguta własnej produkcji.

Sandacz 47cm:

fe08a3c29dd8b52b.jpg

Napisano

Mnie właśnie pogoda zniechęciła do wędkowania... Ehhh ostatnie dni wakacji a tu nawet polowi sie nie da :(

Ale za to po ostatnim wypadzie stwierdziłem, że muszę zrobić odczepiacz do przynęt na moją rzeczkę bo strasznie dużo ich tracę, no i wyszło mi takie coś szkaradne... jutro wypróbuje czy się nadaje... waży około 200 gram wiec powinienem wszystko odczepiać zwłaszcza, ze kamienna w moich rejonach ma ok 15 metrów szerokości ;)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ab0188bae089356.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f29d1a5319c8006b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/05a2add1b876587b.html

Pozdro Krzyś

Ps. pomysł podłapałem od jednego z użytkowników haczyk.pl

Gość wobler129
Napisano

Miałem 30m plecionki i musiałem trochę hamować rzuty :neutral: W środę lub czwartek będzie nowa plecionka :wink::grin:

Napisano
Ja najprawdopodobniej nad rzekę zawitam dopiero w piątek

heh ja mogę zawitać nad rzekę codziennie bo mam 100m do Wisły ale co z tego gdy ta do jutra rana wyleje z koryta :roll: Chyba że jeszcze załapie się na moją miejscówke w sytuacji gdy woda wylewa płocie i leszcze wychodzą na trawę i właśnie tam zawsze dobrze biora i jest ich bardzo dużo :smile:

Napisano
Ja najprawdopodobniej nad rzekę zawitam dopiero w piątek :???:

Ja w sobotę jak popłynie szybciej :lol:

A Ty bboobb łowisz na rozlewisku powyżej kładki? bo nie pamiętam :oops::wink:

Wobler gratuluję sandaczyka i czekamy na następne... większe :twisted:

Napisano

Dzisiaj paskudny dzień wróciłem cały mokry :evil: 4 godziny rzucania i 1 jedno branie ale jakie :rotfl: Pobiłem życiówkę szczupaka 78 cm :lol: Ale zacznę od początku :grin: Znalazłem dobre miejsce bardzo głęboka opaskę z wpływającą rzeczka do Wisełki postanowiłem ja obrzucać :grin: Pierwsze 1,5 godziny bez efektów gdy nagle na 12 cm biała gumę na 8 gramowej główce czuje piękne walniecie aż kija z reki by mi wyrwało :twisted: Już wiem że mam coś na kiju większego :twisted: Po długiej walce szczupak ląduje na brzegu :rotfl: Ma 78 cm i ważę go ma 3,30 kg :mrgreen: Tą rybkę zabieram do domku

post-3890-14544971822879_thumb.jpg

Napisano

No zębaty tylko gratulować . Widać że się już wszędzie chyba ruszyły. Czekam tylko na znak od jednego z Krakusów że sie drapieżniki na Wiśle ruszyły i wio nad rzekę ze spinem i rybką :lol:

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.