Gość VooDoo Napisano 24 Listopada 2008 Napisano 24 Listopada 2008 Lowiles na 4 kije? Mozna znac nazwe lowiska na ktorym tak wolno? Z bratem , wkońcu zdjęcie robił Jeux nie , to zwykłe jezioro
piotr chorzów Napisano 24 Listopada 2008 Napisano 24 Listopada 2008 Jeux nie , to zwykłe jezioro Jak widzę to prawdopodobnie PORAJ Brania były tylko do NOCY czy po 18 coś się działo ??
Supersobi Napisano 24 Listopada 2008 Napisano 24 Listopada 2008 My dzisiaj z Wojciechem przeprowadziliśmy 4-5cio godzinne łowienie... szok nie wiem o co chodziło, ale nie mogliśmy nic złowić próbowaliśmy różnych sposobów i przynęt...totalne fiasko.. Na dodatek, stali niedaleko jacyś "niedzielni" wędkarze obok (nie szarpakowcy) i każdy po 1-2szt wyciągnął ... a my na zero normalnie psychoza się włączyła.. Szarpaki za to ładne sztuki(koło 70cm) pod wieczor kosili... "panie trzeba mieć "systemik" odpowiedni,bo na gume to nie biorą o tej porze roku"
jeux Napisano 24 Listopada 2008 Napisano 24 Listopada 2008 Supersobi, widzisz jak to człowiek sie uczy całe życie
Supersobi Napisano 24 Listopada 2008 Napisano 24 Listopada 2008 oj widze widze choc twierdze że to jakies fatum nad nami akurat zawisło
Gość VooDoo Napisano 24 Listopada 2008 Napisano 24 Listopada 2008 Jeux nie , to zwykłe jezioro Jak widzę to prawdopodobnie PORAJ Brania były tylko do NOCY czy po 18 coś się działo ?? Jakim cudem się dowiedziałes że to poraj Brania o 20 gdzieś były
dawm84 Napisano 25 Listopada 2008 Napisano 25 Listopada 2008 Szarpaki za to ładne sztuki(koło 70cm) pod wieczor kosili... "panie trzeba mieć "systemik" odpowiedni,bo na gume to nie biorą o tej porze roku" Gdyby na mnie trafiło to bym mu ten "systemik" w cztery litery wepchnął. Co do tematu - brak czasu na konkretną wyprawę a te dwugodzinne chwilówki owocują w całkiem przyzwoite okonie (ok 30 cm).
sandacz Napisano 25 Listopada 2008 Napisano 25 Listopada 2008 Dzis pierwsza wyprawa od piatku. Mimo nieladnej pogody bylo calkiem milo. Nareszcie trafilo sie cos powyzej 60cm. Dokladniej 65cm-owy grubasek mimo dosc mocnego sprzetu calkiem ladnie walczyl.
sandacz Napisano 25 Listopada 2008 Napisano 25 Listopada 2008 Srebrna obrotowka trojka. Zeruja na malej ukleji stad ta przyneta, pozatym lubie obrotowki...
bboobb Napisano 25 Listopada 2008 Napisano 25 Listopada 2008 sandacz, garatulacje. Ja na razie jestem uziemiony nawałem pracy i cieszę się, że choć na Haczyku mogę pooglądać fajne rybki. Ale może w przyszłym tygodniu się to zmieni, oby.
tomek1 Napisano 25 Listopada 2008 Napisano 25 Listopada 2008 Ja na razie jestem uziemiony nawałem pracy To tak jak u mnie Dziś jeszcze dam im spokój, ale trzeba się wziąć za robotę. Tym bardziej, że wczoraj kolega złowił sandacza ponad 70 cm a dziś słyszałem o metrówce złowionej na jednym z naszych łowisk
pepe17 Napisano 26 Listopada 2008 Napisano 26 Listopada 2008 2 godzinny wypad ze spinningiem zakończył się jednym 50cm szczupakiem (na predator maximus srebrny z niebieskim grzbietem) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8741a55d47cca400.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7e409ff77dff4a5.html
bboobb Napisano 26 Listopada 2008 Napisano 26 Listopada 2008 No i po długiej przerwie udało się wyskoczyć na 2 godzinki nad Wisłę. Efekty niezbyt okazałe - dwa niewymiarowe sandacze, a właściwie sandaczyki. Ale jakby na to nie patrzeć , o kiju nie wróciłem
tomek1 Napisano 26 Listopada 2008 Napisano 26 Listopada 2008 Sandacze tylko łechtają rybki Martwej nie ruszy a żywą tylko porysuje Wiedzą, że nie będzie zimy
piotr chorzów Napisano 27 Listopada 2008 Napisano 27 Listopada 2008 Tomek 1 Jak tak piszesz to koniecznie trzeba to sprawdzić W domu kafelkowanie czeka , kobieta z obiadem, dzieciaki z lekcjami czyli same obowiązki jaki z tego morał Trzeba wyskoczyć na Sandałki
maniek Napisano 27 Listopada 2008 Napisano 27 Listopada 2008 Trzeba wyskoczyć na Sandałki To ja się przyłączam ,woda stan super ,pogoda ujdzie.Sandacze tylko łechtają rybkW jakich godzinkach
tomek1 Napisano 27 Listopada 2008 Napisano 27 Listopada 2008 W jakich godzinkach między 22 i 23. Ale tak jak piszę, jakby sobie jaja z wędkarzy robiły
maniek Napisano 28 Listopada 2008 Napisano 28 Listopada 2008 Ale tak jak piszę, jakby sobie jaja z wędkarzy robiłyPotwierdzam ,ten rok był wyjątkowy jeśli chodzi o ilość "drobnicy" ,więc sandacze i nie tylko są wyjątkowo leniwe .
Gość VooDoo Napisano 28 Listopada 2008 Napisano 28 Listopada 2008 Sandacze tylko łechtają rybki Martwej nie ruszy a żywą tylko porysuje Wiedzą, że nie będzie zimy Ja miałem tak, że odjechało od metra do 2 i koniec , kły wbite z 2 stron rybki tyle.. Zobaczymy co w ten weekend będzie sie działo
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.