maniek Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 Tak a propo tarła leszcza to mniejsze były wytarte, ale te pod pół kilo jeszcze nie!! A tak a propo to leszcz wielkości dloni to jeszcze się nie wyciera.
gacenty1991 Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 to jeziorko na którym łapal spiningista i ja to jeziorko położone niedaleko Żydowa w gminie polanów. niestety ostatnimi laty działał (kułsował) tam pewien nadmieszkaniec tego jeziorka i takie wielkie to cud!!!!!!!!
Tomaszek Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 Cały wynik dnia!! Ryby leżą pokotem a ty jeszcze w to wszystko - trzeba było je położyćna sobie koleś weź popukaj się w głowę zanim następnym razem pójdziesz na ryby No i na ostatnim zdjęciu ta firaneczka
artech Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 Spiningista .... ale baty dostaniesz za ostatnią fotke Za ostatnią Ta ostatnia przy tej Zdjęcie(26).jpgCały wynik dnia!! to mały pikuś. Ludzie co wam do łba przychodzi aby chwalić się takimi zdjęciami I ty śmiesz się nazywać wędkarzem - mięsiaż jesteś i tyle w dodatku bez jakiegokolwiek szacunku do ryb i prawdopodobnie całej przyrody. Jak widzę takie zdjęcia to mi się normalnie ................... to mnie krew zalewa. Może należało by stworzyć, wzorem innego portalu, coś na zasadzie antygalerii i tam wrzucać wszystkie tego rodzaju zdjęcia.
tomek1 Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 Koledzy apeluję o spokój Jeżeli nie przekroczył dopuszczalnego limitu to jest tylko jego prywatna sprawa czy to zje, nakarmi kota czy cokolwiek innego. Można rozważać jedynie aspekt estetyczny tego typu zdjęć.
artech Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 tomek1, nic innego tutaj nie rozważamy.............................................a nie bede sie denerwował
tomek1 Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 tomek1, nic innego tutaj nie rozważamy................... Myślę, że nasz kolega wyciągnie wnioski na przyszłość
P Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 Kurde a mi sie zadne zdjecia nie pokazuja i nie wiem o czym wy piszecie Musze zobaczyc jak bede w domu czy tak samo bedzie i poszukac co mam skopane Poza tym Tomek ma racje poza tym ze jest nieetyczny jesli ktos bierze duzo ale zgodnie z regulaminem zarzucic mu nie mozecie Nie wiem co jest na fotkach ale chlopak mlody wiec pewnie chcial sie pochwalic Pewnie dorosnie to i wyrosnie z roznych pomyslow Uroki dorastania Pozdr
Lary Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 Koledzy apeluję o spokój Jeżeli nie przekroczył dopuszczalnego limitu to jest tylko jego prywatna sprawa czy to zje, nakarmi kota czy cokolwiek innego. Można rozważać jedynie aspekt estetyczny tego typu zdjęć. 100% poparcia. Możemy nie popierać takich zachowań ale to nie powód by tak atakować.
spiningista Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 A ja się nie będę z wami kłócił, ale macie racje!! Niestety rybki musiałem wziąć (nie pytać dlaczego). Wiem że ostatnia fotka jest nie estetyczna, ale nie miałem aparatu na rybkach W środę znowu uderzam, ale tym razem wszystkie wypuszczam!! Ale fotki będa o ile nie zapomne aparatu!! Mam nadzieje że mi te fotki wybaczycie Ale miło że mój post poruszył takie rozmowy hehehe. pzdr.
jaross Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 Mam nadzieje że mi te fotki wybaczycie spiningista, jak tak mogłes zrobic moim ukochanym rybka
Tomaszek Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 100% poparcia. Możemy nie popierać takich zachowań ale to nie powód by tak atakować.Ja myślę że powód jest dobry. Może przynajmniej aspekt edukacyjny. Potem narzekanie, że rzeki są puste..... no ale przeciez przepisu nie złamał Niestety rybki musiałem wziąć (nie pytać dlaczego). Jasne... na ryby tez musiałes iść - no nie?
artech Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 Niestety rybki musiałem wziąć (nie pytać dlaczego). Jakoś żaden sensowny powód nie przychodzi mi do głowy. Daleki jestem od negowania zabierania ryb i przeznaczania ich do konsumpcji, ale w takich ilościach, które jesteśmy wstanie zjeść a nie tyle ile zezwala regulamin Mam nadzieje że mi te fotki wybaczycie jeżeli więcej nie będziesz takich wstawiał...........................Ale miło że mój post poruszył takie rozmowy hehehe. No mi do śmiechu nie jest a tym bardziej "miło" tych fotek się nie ogląda
tomek1 Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 W środę znowu uderzam, ale tym razem wszystkie wypuszczam!! Ale fotki będa o ile nie zapomne aparatu!! Dajcie chłopakowi szansę, bo widać, że nasz kolega wyciągnie wnioski na przyszłość
jmk81 Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 ty śmiesz się nazywać wędkarzem - mięsiaż jesteś i tyle w dodatku bez jakiegokolwiek szacunku do ryb Daleki jestem od negowania zabierania ryb i przeznaczania ich do konsumpcji, ale w takich ilościach, które jesteśmy wstanie zjeść Owszem ruszające te zdjęcia brak szacunku dla ryb a to dzięki nim mamy to hobby. Ja przywoże ryby które złapię ale powiem szczerze że nie zjadłem żadnej ryby którą złowiłem (a w mojej karierze mało ich nie było) - taką mam zasadę.
Gość VooDoo Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 A ja się nie będę z wami kłócił, ale macie racje!!Niestety rybki musiałem wziąć (nie pytać dlaczego) hehehe. Ale miło że mój post poruszył takie rozmowy hehehe. pzdr. To juz wiem dlaczego
jaross Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 Nie mi to oceniac, ale traca troche ten temat bo była nie raz juz taka sprawa i wniosek wychodzi taki ze jesli ktos sam nie popelni bledu i nie zostanie pouczony to na przykładzie tych samych błedow popełnionych wczesniej do głowy mu to nie trafi wszystko jest ok. tylko fotki nieprzemyslane spiningista, pisał ze rybki musiał wziasc niechce nic sugerowac ale znam pare przypadkow pozadnych wedkarzy ktorzy zabieraja ile moga, ale to dlatego ze znaja kogos komu je dadza a temu komus przydadza sie najbardziej bo by ich nie mogł sobie kupic a to ja uwazam jest bardzo po Chrzescijansku
Docent Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 Dobra to i ja drzuce swoje pięć groszy ... Jeżeli , jak twierdzi, musiał zabrac te ryby to okej. Musial, zabrał, przepisy nie zlamane - koniec tematu. Estetyka fotki opisującej wyniki dnia - tragedia, bo przecierz nie robisz fotki na wystawie w hipermarkecie - a tak to niestety wyglad :/ ( sory za szczerość ). Myśle ze nastepnym razem umiesci foteczke o wiele bardziej estetyczna. A co do ostatniego zdjecia - no chyba kazdy juz wie ze na tym forum fotka z kaloryferem, kafelkami, czy jak tutaj firanka jest prawie zbrodnia Spiningista - nastepnym razem albo zrob fotke estetyczna i nam ja pokarz albo opisz rybke i nie rob fotki. Moim zdaniem jednak chlopak jest młody, uczy sie dopiero pewnych rzeczy. Krytyka moim zdaniem calkowicie zasluzona ale chyba dość juz tej krytyki. Moze wrocimy do tematu ?? No wlasnie - wracajac do tematu ... ( nie bylem dzis na rybach )
jmk81 Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 Moim zdaniem jednak chlopak jest młody, uczy sie dopiero pewnych rzeczy. Krytyka moim zdaniem calkowicie zasluzona ale chyba dość juz tej krytyki. Racja. WYSTARCZY. ale o kulturze wędkarza dużo sie dowiedzieliśmy po z tej fali krytyki. Wracam do tematu: nie napisałem o swoich wynikach wczoraj bo jak wrociłem z ryb padłem na łóżko po byłem od soboty od 20tej. Efekty?? Wyciągnąłem 4 karpie 34cm, 39cm, 47cm, 64cm. Wagi ryb nie znam bo nie noszę wagi na ryby a wszystko pływa dalej, do tego karasie w wymiarach od 25 do 36cm i linek 28cm. jak dla mnie masa adrenaliny i emocji
andi64 Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 chciałbym dla przestrogi taką fotkę wkleić aby wszyscy haczykowcy którzy na nią spojrzą, i aby póżniej jakieś wnioski z niej wyciągnęli a wtedy myślę że nie będzie między nami więcej nieporozumień hmmm...
ESSOX Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 No wreszcie jest sie czym pochwalić. Dzisiaj od 9.30 do 14 pochodziłem sobie ze spinningiem w takich okolicznościach przyrody. Pierwszy zameldował się ten maluch , który został wyhaczony bez wyjmowania z wody. Następny zameldował sie ten killer z grubym karkiem Miałem trochę szczęścia bo raczył wziąć na jaziowego woblerka (którego później urwałem ) oczywiście bez przyponu stalowego. Wcześniej miejscówkę obrzucałem dokładnie woblerem szczupakowym ze stalką Miał 73 cm 2,85 kg .........został wzięty do domu. Był jeszcze trzeci okaz, też musiał być ładny ( wnioskuję po mocnym szarpnięciu podczas brania ) którego nawet nie zdążyłem przyciąć........odciął obrotówkę nr 1 która była przeznaczona dla jazia lub klenia . Jeszcze kawałek filmu
andi64 Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 Miał 73 cm 2,85 kg graba za szczupłego i za woblerka superrr
tomek1 Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 w maju nie ma lepszej przynęty na okonia niż rosówka- ja obok na spina bez brania a oni pociągali dość regularnie niebrzydkie okonie. Wiem, że pokazują się już te większe, więc zabieram się za zbieranie rosówek i może uda się złowić wreszcie okonia pod medal No i pod medal się udało Do medalu minimalnie zabrakło
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.