Skocz do zawartości
Dragon

Jak dziś było na rybach ?


tomik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Ale zaczalem nencic w innym miejscu bo powoli mam dosc

P jak rozumiem ciagle próbujesz na spławik? Może powróć do feedera - wiem, że Wisła warszawska i toruńska to dwie inne rzeki, ale feeder potęgą jest i basta!

Feeder z kukurydza tez byl nietykany :lol:

Nie zawsze na niego lapie choc powoli stawiam pierwsze kroki :wink:

Za to sporo sie dzialo na wodzie i widac bylo jakies glodne drapiezniki oraz czasami bobra :lol:

Dlatego teraz jak pojade to spining i tylko podrzuce papu rybkom

Dzieki za rady

Wybierz sie kiedys do Torunia to zobaczysz jakie sa roznice :cool:

Pozdr

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 9,2k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

dzisiejszy wypad na ryby był bardzo udany złapałem 73 płotki 4 leszczyki i dwa linki 26cm i 28 cm :lol: płotki ważył wącznie 2, 5 kg pierwszy taki udany wypad... fotek niestety nie mam :lol:

Napisano

co prawda spózniona relacja ale jest :wink: całkiem przyzwoity leszcz - 37cm, generalnie cały dzień(10.06) totalny nieurodzaj , ale to chyba wina temperatury,rybka wzięła na jez. Bytyń k/Poznania na białego i kuku,hak 8-ka. pozdrawiam całą wędkarską brać.

bac1712b1db98969m.jpg

Napisano

A ja biorąc pod uwagę, że wkrótce czeka mnie wiele bezrybnych wypraw (polowanie na suma) "ładuję akumulatory" przy DS-ie :cool:

e046b55a9bde7de5m.jpg

Dziś brań było mniej niż zwykle, za to trafił się jeden przyzwoity okołokilowy karaś :mrgreen:

a81616edd1c32426m.jpg

A tu wraca do domu :wink::cool:

Napisano

ja własnie wrócilem z nocki sprzet w wodzie wyladowal o godzinie 19 a zlozylem koło 5:30 w nocy łowiłem na żywca ukleja 10cm i wątroba zawinieta bandazem w rzece san za wyspą . Do godziny 22:30 zadnego brania poza uklejkami ktorych zlowilem kilkanascie o 22:30 mocne uderzenie na wątrobe wędka spadła z podpurek krociutki hol i nie idzie jak bym zlapal jakiegos zaczepa . Mialem plecionke i niestety haczyk prawdopodobnie został z rybą . Pozniej do godziny 4:50 spokoj ani brania gdzies kolo godziny piatej ladnie zucil sie klen w wodzie kolo wyspy 30cm glebokosci no to szybko zwijam sprzet i twisterek 1 rzut nieudany zabliski nic drugi nic za trzecim kleń 1.20kg 50cm ;] moze nie najewiekszy ale cieszy . Ciagle nie daje mi spokoju co to moglo byc o 22;30 prawdopodobie sum i moze gdy wzial to uciekl w jakies pniaki i kicha .

http://img444.imageshack.us/my.php?image=kle32450cmnb2.jpg

http://img409.imageshack.us/my.php?image=kle32450cm2gx3.png

http://img339.imageshack.us/my.php?image=kle32450cm3cl1.jpg

Napisano
jaross wreszcie na wędke sie doczekał lol,na zalew do mnie przyjedź to złapiesz

nom nareszcie :mrgreen: spokojnie one tam na mnie czekaja przyjade juz niebawem co ma wisiec nie utonie :mrgreen:

Napisano

5 godzin na rybach umarzlem :D ale sztuka jest ;)

Uderzenie było tak konkretne, że modliłem sie aby szczytówke szlak nie trafil ;) ale jednak udalo mi sie i jest:

http://img413.imageshack.us/my.php?image=szprotka1ukleja21062007vb2.jpg

(pierwsza ryba poniżej 10 cm na DS-a ;D )

Gdy miałem sie już zbierac rzucilem jeszcze spławikówką w inne miejsce zwiększając grunt i dociążając zestaw konkretnie.

Skutkiem był LESZCZ pierwszy w życiu 40 cm (dzięki radą JMK81 prawdopodobnie udało mi sie go wyciągnąć).

Fotki nie dam :) bo bardzo był zakrwawiony. A nie chce być pojechany jak bura suka ;D.

Dziś wieczorem podskocze i moze złapie większego to postaram sie zrobić ładną foteczke na tle rzeki Kamiennej :D (marzenia, jak sie czlowiek nastawi na rybe to nic nie złapie [w moim przypadku tak jest])

Pozdrawiam Krzysztof : )

Napisano
modliłem sie aby szczytówke szlak nie trafil

Ja wczoraj na bata złowiłem okonia ze 4 cm :shock::lol: szkoda że fotki nie pstryknąłem :mrgreen:

Napisano
Skutkiem był LESZCZ pierwszy w życiu 40 cm

A pisałem że się da?? :wink::wink::wink:

dzięki radą JMK81 prawdopodobnie udało mi sie go wyciągnąć

Cieszę się że Ci pomogłem

jak sie czlowiek nastawi na rybe to nic nie złapie

To się nastawiaj na fajną przygodę wędkarską. :grin::wink::wink::wink:

Gratuluję wszystkim udanych lub mniej udanych połowów. :wink::wink::wink:

Napisano
popek1990, Twoja rybka to boleń nie kleń. A z tymi sumami to poczekaj do 1. lipca :wink:

:o:o:o pierwszy raz zlowilem taka rybke i bylem pewny ze kleń :oops::oops::oops:

niestety rybke wzielem do domu poniewaz byla tak mocno zaczepiona ze gdy odczepilem i chcialem wypscic caly czas z oskrzeli lała sie krew a rybka plywala juz na wykonczeniu górą. Powiedz mi jeszcze czy od 1lipca sum bedzie bral rowniez w wodzie takiej po 1-2m

Napisano

Właśnie wróciłem. Byłem ze spławikiem. Brania są, jak sie wrzuci zestaw odrazu już spławik idzie pod wodę, ale kurcze to małe rybki sie psocą i udało mi sie zaciąć tylko 3 małe. Dwie płotki i leszcza. Ryby wróciły do wody.

Pozdrawiam

Napisano

popek1990, nie za bardzo znam się na sumach, poszukaj info w dziale z drapieżnikami.

niestety rybke wzielem do domu poniewaz byla tak mocno zaczepiona ze gdy odczepilem i chcialem wypscic caly czas z oskrzeli lała sie krew a rybka plywala juz na wykonczeniu górą.
może nie było by tak gdybyś nie trzymał jej w sposób jaki zaprezentowałeś na 2. zdjęciu.
Napisano

no właśnie, takich rybek juz sie niepodnosi na kiju... i efektem jest chyba złamana przelotka na szczytówce(chyba) następnym razem rybke podbież ręką, albo jak niemasz wprawy to do podbieraka i wtedy haczyk z pysiorka i siup do wody :D wtedy odpłynie... :D ja juz dawo na rybkach niebyłem, moze jutro sie wybiore. a w poniedziałek pewnie na nocke :mrgreen:

Napisano

Wczoraj od 6.30 do 11.00 po długiej przerwie łowiłem na nowej miejscówce na Wiśle poniżej Zbiornika Goczałkowickiego. Efekt to 30 leszczy 15 do 30 cm. Na DS-a ryby brały jak szalone. Super sprawa. Wszystkie pływają nanad i rosną.

Napisano
no właśnie, takich rybek juz sie niepodnosi na kiju... i efektem jest chyba złamana przelotka na szczytówce(chyba) następnym razem rybke podbież ręką, albo jak niemasz wprawy to do podbieraka i wtedy haczyk z pysiorka i siup do wody :D wtedy odpłynie... :D ja juz dawo na rybkach niebyłem, moze jutro sie wybiore. a w poniedziałek pewnie na nocke :mrgreen:

podnioslem ja juz na kiju w domu i na innej gumie a przelotke zlamalem na innym łowisku odrazu ja odpiolem siup do wody a ona do gory brzuchem no to co :?::?::?:

Napisano

Właśnie wróciłem. Łowiłem na spławik na białego robaka. Efekt.. 2 okonie , dosyć duże, 2 płotki 1 leszcz i 2 jazgry. Wszystko wróciło do wody.

Pozdrawiam

Napisano

Ja też właśnie wróciłem z deszczowj wyprawy na łowisku mała wisła.Efekt sum 60 cm z zaplątanym przyponem w gałęzie.Udało mi się go wyciągnąć.Został oczywiście wypuszczony,ale pod jednym warunkiem -że mi kiedyś swojego tatusia na mojego żywczyka namówi :grin:

Napisano

Wieczorne łowienie bez zanęty na czerwone.Metoda oczywiście DS :lol: Efekt to kilkanaście małych sumów. Wszystkie oczywiscie dalej rosną.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.