Gofer Napisano 20 Lutego 2008 Napisano 20 Lutego 2008 Co do pstrąga, to wiele zależy od łowiska. Wygą w połowie gatunku nie jestem, jednak zauważyłem, że olbrzymie znaczenie mają upodobania ryb, które są różne w różnych łowiskach. I tak dla przykładu, od początku sezonu pstrąga szukałem w dwóch ciekach. Pierwszy to Sztoła, w której pstrąg najlepiej reaguje na woblery, bardzo zadko na obrotówki, na gumy nie zaobserwowałem nawet wyjścia. Natomiast na Białej Przemszy, drugiej rzeczce było całkiem odwrotnie, liderem wśród przynęt według mnie jest zółty twisterek, na woblerki i obrotówki wyniki mam sporo słabsze. Dlatego rada ode mnie uzbroj sie w cierpliwośc i nie zniechecaj niepowodzeniami. Metodą prob i błedu sam dojdziesz do tego co jest najlepsze na danej wodzie. U góry jeden ze wczorajszych pstrągów ze Sztoły, niestety nie mam zdjęcia tego woblerka, który siedzi w pysku pstrąga, dlatego właśnie wrzucam to zdjecie by przynajmniej przybliżyc jego wygląd. To tonaca imitacja uklei, sprawdza sie swietnie i jest dosc uniwersalna na wiekszosc wód.
BusteR Napisano 20 Lutego 2008 Autor Napisano 20 Lutego 2008 Dzieki Wszsytkim za rady !! W piatek o swicie jade nad wode, trzymajcie kciuki moze sie poszczesci
BusteR Napisano 21 Lutego 2008 Autor Napisano 21 Lutego 2008 Napewno sie pochwale. A zapytam Was jeszcze o jedna rzecz Waszym zdaniem jaka pora dnia i jaka pogoda najbardziej sprzyja polowaniu na pstragi ?? Czy moze nie ma jakis regul czysty fat ??
Gofer Napisano 21 Lutego 2008 Napisano 21 Lutego 2008 Nie zupełnie czysty fart. Są rzeki, takie jak na przykłada przemsza, na której ja często szukam pstrągów, która jest mętna praktycznie cały czas, a są rzeczki typu Sztoła, która mętna bywa rzadko a przeważnie jest idealnie niebiesko zielona. I właśnie na tej rzece wysnułem wnioski o kórych zaraz napisze. Mianiowicie przy mętniej wodzie wyjśc i samych bran jest sporo mniej, niz przy wodzie bardziej przejrzystej. Co do pory dnia to w tym okresie roku dobrą porą są godziny poldniowe i chyba jednak sloneczna pogoda. Jednak nie ma nic piękniejszego niż mglisty poranek przy pochmurnej pogodzie na pstrągowej rzeczułece. Pozdrawiam !
śledzik1977 Napisano 22 Lutego 2008 Napisano 22 Lutego 2008 Posiadam niezłą kolekcję przynęt ....pod pstrąga lecz z perspektywy czasu dochodzę do wniosku, że i tak w danym dniu nad wodą nie wszystkie da się wypróbować. Łowi się na sprawdzone klasyki no czasami coś egzotycznego zawisnie na końcu kija celem przetestowania. Powiem więcej. Myślę, że do łowienia wystarczy maks. 8-10 woblerów (pływające i tonące), kilka obrotówek w 3 rozmiarach, kilka wahadełek (jak ktoś je lubi) i pojedyncze gumy. Oczywiście są różne warunki na różnych rzeczkach ale takim minimalistycznym z punktu widzenia kolekcjonera zestawem, można "opedzić" większość rzeczek co do których zachodzi podejrzenie że pływają w nich pstrągi . .
dawm84 Napisano 19 Czerwca 2008 Napisano 19 Czerwca 2008 Nie wiedziałem w jakim temacie napisać tego posta ale po analizie kilku ten wydał mi się najbardziej odpowiedni. Kilka dni temu dostałem "zlecenie" wykonania kilkunastu woblerów pstrągowych. Życzeniem mojego kolegi było to, by ich kształt był podłużny, miały długość od 6 do 7-8 cm, były pływające i aby schodziły do max 20-30 cm. Problem polega na tym, że nie bardzo potrafił mi przez gg wytłumaczyć jak powinien taki woblerek "chodzić". I tutaj moja prośba o to, był ktoś podał przykład modelu takiego wobka i najlepiej z linkiem obrazującym jego zachowanie w trakcie ściągania albo opisał jak woblerek pstrągowy powinien się zachowywać. Z góry dziękuje.
dawm84 Napisano 18 Lipca 2008 Napisano 18 Lipca 2008 Skoro nikt nie chciał mi pomóc to postanowiłem sam coś wykombinować. Woblerki z lipy, stelaż z dentalu przez korpus, waga od 2 gram do ok 3.5 grama. Na zdjęciu jeszcze przed lakierowaniem wiec wyglądają trochę "matowo". Są też bez steru ale po nacięciu korpusu widać mniej więcej jak będzie zamontowany. Fajnie by było gdyby któryś z łowców kropasów napisał co o nich sądzi... Dzięki.
Aster Napisano 2 Sierpnia 2008 Napisano 2 Sierpnia 2008 Wszyscy o przynętach a jakiego kija używacie na pstrąga ? Bo rozumiem że to raczej delikatniejsza sprawa ma być niż na szczupłego tak ? Przymierzam sie na polowanie na pstrągi i tak zaczynam wszystkie informacje gromadzić do jednego wora - z tym że będzie to mój pierwszy raz z pstrągami ale właśnie nie bardzo moge o kijku znaleźć :/
Gość wobler129 Napisano 2 Sierpnia 2008 Napisano 2 Sierpnia 2008 Moim skromnym zdaniem tak: kijek parabol albo pół parabol o długości max 240cm Sztywność kija i moc trzeba dopasować do przynęt i do ryb. Na kijek do 17-25g powinien zdać egzamin - sam łowiłem kijkiem 1-7g na gumeczki na małych główkach i było super
Gość pater Napisano 2 Sierpnia 2008 Napisano 2 Sierpnia 2008 kij 3-15gr spokojnie wystarczy wyczyjesz prrzynajmniej pracę małego woblerka i każde pobicie ryby
Gofer Napisano 2 Sierpnia 2008 Napisano 2 Sierpnia 2008 łaziłem kiedys z 10-30 gr i uważałem, że jest ok. Jednak w miarę jedzenia apetyt rośnie, uległem reklamie znajomych, nabyłem kijek 5-15 i uważam, że jest fantastycznie
Gość wobler129 Napisano 2 Sierpnia 2008 Napisano 2 Sierpnia 2008 kij 3-15gr spokojnie wystarczy Tylko dużego pstrąga na takim kiju nie utrzymasz...
Gofer Napisano 2 Sierpnia 2008 Napisano 2 Sierpnia 2008 kij 3-15gr spokojnie wystarczy Tylko dużego pstrąga na takim kiju nie utrzymasz... Tęczaki ponad dwa kilo spokojnie
artech Napisano 2 Sierpnia 2008 Napisano 2 Sierpnia 2008 Idealnym kijem na pstrąga jest dla mnie mój kijek Do 21 g, ale ze sporym zapasem mocy.
Aster Napisano 2 Sierpnia 2008 Napisano 2 Sierpnia 2008 mój kijek Mógłbyś rozwinąć ? To w sumie takie troche podobne jak na okonie - czy mylę się ? A powiedzcie jeszcze jakieś konkretne propozycje co do kijków ? Takie załóżmy do 150-200 zł. No i jak z resztą zestawu - żyłka / plecionka ? Z góry dzięki za odpowiedź
Gość wobler129 Napisano 2 Sierpnia 2008 Napisano 2 Sierpnia 2008 Tęczaki ponad dwa kilo spokojnie Nieraz trzeba utrzymać pstrąga z dala od gałęzi i zawad - a takim kijem to by się nie udało
Supersobi Napisano 3 Sierpnia 2008 Napisano 3 Sierpnia 2008 Ja na pstrągi mam kijka 5-25. Spokojnie daje radę przy małych jak i większych wobkach. Długośc 2,7m.
artech Napisano 3 Sierpnia 2008 Napisano 3 Sierpnia 2008 Mógłbyś rozwinąć ? Mój kijek: http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=3157 Do 200 PLN szukał bym czegoś z Kongera lub Mikado, do 25g.
Gofer Napisano 3 Sierpnia 2008 Napisano 3 Sierpnia 2008 Tęczaki ponad dwa kilo spokojnie Nieraz trzeba utrzymać pstrąga z dala od gałęzi i zawad - a takim kijem to by się nie udało Masz racje rzeki w których łowię są proste i pozbawione zawad jak betonowe kanały
Gość pater Napisano 3 Sierpnia 2008 Napisano 3 Sierpnia 2008 dalej upieram się że kij 3-15gr spokojnie wystarczy ja łowie kijem 3-18gr i jest idealny,po to jest regulacja hamulca żeby większą rybę wyciągnąć,musi czuć pobicie nawet małego pstrąga a nie chodzić z pałą po rzece z myślą że zaraz będzie 2kilo na kiju,na delikatniejszym sprzęcie też wyciągnie,wcześniej łowiłem kijem 8-30gr i to było bez sensu,małego pstrążka nie mogłem wyczuć i miałem 3razy więcej pustych zacięć,a kij 3-15gr może być też na okonia nie tylko na pstrąga więc???
Gość wobler129 Napisano 3 Sierpnia 2008 Napisano 3 Sierpnia 2008 Wyobraźcie sobie sytuację - z prawej strony krzaki, z lewej zwalisko drzew. Odstęp od obu przeszkód to 2m. Raczej ciężko byłoby utrzymać pstrąga na takim kiju w takiej miejscówce.
Gość pater Napisano 3 Sierpnia 2008 Napisano 3 Sierpnia 2008 jak ktoś lubi założyć plecionkę dokręcić hamulec porządnie i w trybie ekspresowym holować rybę na sztywnym wędzisku to ok nie spieram się,ja łowię pstrągi na sanie kijem 3-18gr i uważam że jest w sam raz,a pstrągi naprawdę ładne są w sanie,lubię czuć pracę 3cm wobka i brani każdej ryby
artech Napisano 3 Sierpnia 2008 Napisano 3 Sierpnia 2008 lubię czuć pracę 3cm wobka i brani każdej ryby ja też, a na kiju do 21 g spokojnie wyczuwam i pracę woblerka i branie małego pstrążka, a zapas mocy mam odpowiedni, który pozwolił mi wyholować 60 cm trotkę. po to jest regulacja hamulca żeby większą rybę wyciągnąć ok, ale ja chcę złowione ryby wypuszczać a po długiej walce z dużym pstrągiem jego przeżywalność wyraźnie spada.
Gość pater Napisano 3 Sierpnia 2008 Napisano 3 Sierpnia 2008 a czy po walce z 60cm trotką na kiju do 21gr jej szanse na przeżycie po wypuszczeniu nie spadają
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.