Jezioro Powidzkie - pytania dla miejscowych .. i nie tylko..

[sebol1255]

Dziękuję za informacje.Jeszcze jedno pytanie , czy oprucz tego Pana który sprzedaje pozwolenia , są może one gdzieś jeszcze do nabycia?I jeszcze , czy w Przybrodzinie znajdę miejsca do wędkowania z brzegu?I czy tam jest wogóle ryba, bo różnie mówią...

[Gustlik]

Wczoraj wróciłem z długiego weekendu z Powidza.

Z brzegu od razu proponuje sobie dać spokój z wędkowaniem.

Ja pierwsze dwa dni z brzegu i z pomostu nic (mikro płotek nie licze)

W ostatni dzień dokupiłem zezwolenie na łódź.

W dwie godziny cztery ładne okonie.

No i powiem Wam, że jest tam sporo szczupaka. Przy mnie facet wyciągał takiego z 60cm, a dwa podobne miał już w łódce

[oki77]

Zezwolenia na jezioro powidzkie można jeszcze nabyć w samym Powidzu w barze "Dzikus" oraz na tzw. Dzikiej Plaży - kontakt tel. 504-04-37-08.

[w.bujalski]

Jestem bardzo ciekaw waszych opinie na temat tego jeziora. Interesuje mnie konkretnie czy warto kupować zezwolenia przy obecnych cenach? Spędzam od lat wakacje na Powidzem ale moje wyniki wędkarskie były bardzo słabe (łowie z brzegu oraz łódki). Zawsze obwiniałem o to swoje niewielkie umiejętności wędkarskie ale ostatnio coraz częściej spotykam się z informacjami, że w jeziorze jest po prostu słabo z rybą. (kłusownicy, fatalne zarządzanie w ostatnich latach).

W tym roku na prawdę waham się czy jechać nad Powidz czy spróbować znaleźć inne miejsce. Mieszkam w Łodzi więc gdzie bym się nie wybierał będę miał daleko. Zastanawiam się nad Mazurami albo jakimś jeziorem w województwie Kujawsko-Pomorskim.

Proszę, napiszcie czy warto inwestować czas i pieniądza w Powidz? Będę też wdzięczny za polecenie jakiegoś innego równie ładnego Jeziora ale może z zwiększą ilością ryb, tak żeby nawet amator miał większe szans na złowienie ryb.

Dzięki i pozdrawiam.

-Wojtek

[JACooL]

Jak wczesniej pisalem, ostatnio wiecej podgladam ryby zamiast siedziec z wedka. Niestety ryb widac coraz mniej. Drobnicy jest zatrzesienie, niestety wiekszych prawie wcale nie widac. Najgorsze jest to, ze widzielismy w ub. week kilka padnietych linow. Jeden byl duzy, reszta maluchy. Nie bylo widac sladow po zebach jakiegos drapieznika i nie wiem co je moglo ubic... W ub. roku rakow bylo b.duzo, a teraz mysle ze mniej jak polowa ich zostala.

Mysle, ze jezeli nowy dzierzawca zarybi jezioro, to jest szansa na ryby, ale potrzeba czasu. Sam zbiornik i okolica sa b.fajne, wiec szkoda by bylo zeby zostala pustynia rybna.

[oki77]

Strona dzierżawcy jeziora:

http://www.barrakuda-powidz.eu/

[tomeq89]

ładne ceny na jeziorze Powidzkim i Budzisławskim :/

nie dosyć ze mało ryb to ceny kosmiczne

500 zł za rok z łódki

[Gustlik]

Był ktoś już w tym roku? Jak jest z rybą?

Wybieram się w kwietniu lub początkiem maja na okonie.

[Gustlik]

Widzę, że temat nie cieszy się zbytnią popularnością, więc podbijam.

Z przyczyn osobistych nie mogłem pojechać - wyjazd przełożony na czerwiec.

Jak z rybą, na co się ew. nastawić?

Czy miejsca gdzie kupuje się zezwolenia są aktualne?

pozdro