Skocz do zawartości
tokarex pontony

Co najdziwniejszego zlowiłeś?


dudi

Rekomendowane odpowiedzi

Czytając temat chciałbym się podzielić swoimi doświadczeniami znad wody. Otóż pewnego sobotniego poranka (godzina około 4 nad ranem, Lipiec, ciepła noc) z starym kumplem wybraliśmy się nad wodę w celu złowienia jakiegoś Karpia, lub Amura, których jest dość sporo po ostatnim zarybieniu. Nęciliśmy przez tydzień, efekty nęcenia było widać - karp przypływał, kilka godzin przebywał w zanęconym miejscu, po czym odpływał. Po przyjeździe nad łowisko, rozpakowaliśmy sprzęt. Jako pierwszy zarzuciłem swoje dwie wędki. Następnie zrobił to znajomy. Dochodziła godzina 6 rano. Pierwsza odezwała się moja wędka. Lekkie puknięcie, chwila ciszy i nagle mocne pociągnięcie bojki w górę. Nim bojka doszła do wędziska miałem zaciętego sporego karpia. Zważyłem go i wypuściłem. Wędkę zarzuciłem i znów czekanie. Do godziny 10 zero brań. Około 10:30 zerwał się potężny wiatr, fale na jeziorze miały wielkość pół metra.. Powiało tak przez chwilę i ustało.. Nagle wszystkie 4 wędki się odezwały. Były one zarzucone bardzo blisko siebie. Pierwsza myśl to była taka, że wędki się poplątały. Zacinam i ciągnę, czuje gigantyczny opór. Znajomy zacina swoją i ma to samo. Znajomi wędkarze podbiegli zaciekawieni. Hamulce pierdziały jak głupie, dwóch znajomych złapało dwie pozostałe wędki i wspólnymi siłami ciągnęliśmy te bydle. Przypuszczenie było jasne - To ten wielki amur ponad 20 kilowy o którym rozmawiają wszyscy wędkarze, musiał połknąć 4 kule proteinowe na raz! Po jakiś 2,5 godzinach ostrego holu naszym oczom ukazał się kawałek gąsienicy od czołga! Zostało to natychmiast zgłoszone. Nurkowie ze straży pożarnej jeszcze tego samego dnia znaleźli na dnie starego, rosyjskiego czołga. Niestety połów w ten dzień się zbytnio nie udał, ale za to emocje z holu ważącej ok. 50 kilo części gąsienicy - niezapomniane ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 438
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Kilka lat temu w ośrodku wczasowym na mazurach, wędkarz zostawił w nocy z piątku na sobotę wędkę na grunt na pomoście. W sobotę rano nad jezioro przyjechało dwóch nurków. Ze znajomym namuwiliśmy ich żeby przywiązali butelkę po piwie przy haczyku. Gdy nurkowie już odjechali ktoś poszedł po tego wędkarz powiedzieć że ma coś na kiju. Za chwilę wpada jak szalony na pomost, zacina, czuje opór i krzyczy że coś siedzi. W między czasie zebrało się troche ludzi na pomoście i większość była wtajemniczona ale nikt nie puszcza pary z ust, tylko jeszcze go dopingują. Wyobraźcie sobie jego zdziwienie jak zobaczył butelke przywiązaną do żyłki na kokardkę i jaki gromki śmiech widowni poniusł się po jeziorze. :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Bynajmniej u mnie. Mi kiedyś udało się podczas zasiadki na Karpia ze spławikiem wyciągnąć pampersa.. Jeszcze 'pachniał' ^^ Nie było miłym uczuciem odczepiać to 'pachnące cudo' z haczyka ;) Ale niestety.. Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego co robią, jest to myślenie typu "A co mi tam, wrzucę, przecież nic się nie stanie".. A czołg okazał się 'tajnym' składnikiem zmian występujących w wodzie, bo długo leżąc wydobywały się jakieś gazy, które zmieniały wodę w coraz ciemniejszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ostatnio poszedłem dla odmiany na Szczupłego ^^ Rzucam, zwijam, zatrzymuję, niech opadnie, zwijam i nagle pyc - siedzi! Zacinam! Czuję go, ma chyba ze 3 kilo! Holuję go, walczy jak głupi próbując schodzić do dna, ale nie miał szans. Znajomi stoją już z podbierakiem w wodzie i czekają, zebrał się spory tłum. Zaskoczenie było wielkie gdy z wody wynurzyła się 3 metrowa deska xD Za to znajomy wytaszczył na spinning taki duży worek do ziemniaków z materiału, a w nim Amur 9 kilo.. Zaskoczenie było wielkie, szkoda tylko, że był już zielony. Szkoda ryby.. Naprawdę ładny okaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ymmm to mi udało się na jeziorze Żywieckim z powodzeniem łowić na spining.... ukleje :D tak to nie pomyłka, ukleje całkiem dorodne po 20 kilka cm i z całą kotwiczką w pysku :wink:

a z dziwadeł to w tym roku w Chorwacji w nocy na Polskie konserwowe rybki złapałem rybę o nazwie Skorpiona, cała czerwona i uzbrojona w jadowite kolce. Idealny materiał do jakiegoś horroru :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Około dwóch lat wstecz pojechaliśmy z kolegami na zbiornik Joachimów Mogiły w mojej okolicy za szczupakiem ,na żywca.Kiedy dojechaliśmy nad wodę wiele osób już łowiło z środków pływających a jedna osoba na pontonie zaczęła się topić i niewiele myśląc z kolegami rozebraliśmy się i do wody (pora jesienna 1-październik).Wyłowiliśmy kolesia i potem wiadomo pierwsza pomoc ,karetka, policja.Wyciągnęliśmy delikwenta z wody razem z pontonem ale gratów już nie było poszły w wodę.Na następny rok pojechaliśmy w to samo miejsce na szczupłe bo to "BYŁA " :neutral: całkiem łowna woda,i co ja :shock: wyciągnąłem podbierak a kolega szczytówkę od spinningu i kapelusz.A podpasek i prezerwatyw i pampersów to bardzo często "udawało"się przyłowić na Naszej Królowej Rzek WIŚLE. :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

To może i ja powiem co widziałem. A więc siedziałem sobie na rybkach. Duże komercyjne stawy lecz dawno już nie zarybiane. Niedaleko mnie siedzial gosc. Łapał sobie karasie na rosówki kilka metrów od brzegu. Nagle usłyszałem głośne chlupanie więc domyśliłem się że zaczaczył coś dużego. Kiedy podszedłem do niego na brzegu leżał piękny SZczupak koło 5kg. Ciekawostką jest to ze na wędce niemiał żadnego przyponu odpornego na zęby szcupłego. I UWAGA : tutaj większość z was pewnie mi nie uwierzy: Miał w pysku zachaczonych 6 obrotówek i 8 haczyków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno. Na tych samych stawach mój tata znalazł woblera pływającego całego obrośniętego glonami, który podróżował przy brzegu łowiska. Po wyczyszczeniu okazało się ze jest to bardzo ładna imitacja okonka. Nadaje sie do użytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w pobliżu dworca PKP w Szczecinie łowiąc w Odrze miałem nie miłą niespodziankę... Po kilku rzutach poczułem że coś mi wisi na haku, myślałem że to jakiś niemrawy mały sandacz a tu się okazuje że jest to TAMPON! nasiąknięty wodą do niebywałych rozmiarów. Nożyczki i ciach (oczywiście nie wrócił do wody!)... od tego czasu w Odrze łowię tylko dla przyjemności! Catch & Release!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

złowiłem paczkę papierosów, tylko szkoda że już trochę w tej wodzie leżały

To raczej miales szczescie :mrgreen:

bo fajki to paskudny nalog :twisted:

zeby nie bylo OT to w tamtym roku zlowilem sweter juz troche przybutwialy, jak schodzilem z wody to go zabralem do kubla zeby znow jakis inteligent go nie wrzucil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.