Skocz do zawartości
Dragon

Zbiornik Topola


lacki666

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Witam.

Nocka na Topoli minęła bez większych efektów, żadnego drapieżcy nie licząc jazgarzy, które brały na rosówkę większą od nich :) , a jeśli idzie o białą rybkę to sporadycznie gdzieś ktoś coś trafił.

W przyszły weekend jak czas i pogoda pozwoli to myślę wybrać się z łódką i porzucać gumą.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

speedy3457, zapomnialem dodac ze po deszczu to ciezka jazda do slipu bloto i slizgawka ja kiedys ledwo co dojechalem, jakbym sie zakopal z lodka to kaplica ;) ciekawe kiedy zrobią jakis normalny dojazd do slipu jak sa na innych jeziorach. Acha ma ktos jakies wiesci jak tam po zawodach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z soboty na niedziele zaliczona nocka z kumplem na garbatym, 0 = totalnie zero ryb brało, gruntówka biały, spławik czerwony, kumpel gruntówka + żywiec. Obok wędkarze też nic. Na Kozielnie ponoć od 2 tygodni koleś siedzi i nic.

Co się do jasnej dzieje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeChifre, możliwe że najedzona ale też zobacz że wieje ze wschodu i spada cisnienie, ogólnie pogoda sie zmienia a tego ryby nie lubią. Znajomy plywal w niedziele od switu do wieczora za sandaczem i 2 brania miał jak na glebinów to straszna porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wieje ze wschodu i spada ciśnienie, ogólnie pogoda sie zmienia a tego ryby nie lubią
ja tego poglądu nie podzielam, a dobry dowodem był niedzielny wypad znajomego na głębinowie. Sobota wieczór godz. 22.00 - 2 brania sandaczowe (jeden miarowy 60cm), po 22.00 - relaks (piwko) i wędki zwinięte. Rano niedziela - szczupak 60cm, i jego syn łowi drugiego szczupaka 50cm na spining. Więc jednak rybka żeruje.

Ja wielokrotnie łowiłem z powodzeniem przy wietrze wschodnim i zróżnicowanym ciśnieniu, według mnie należy zmieniać miejsca. Nie zawsze w jedno miejsce (nęconym od kilku ładnych tygodni) jest miejscem w którym akurat ryba jest i żeruje. Mankamentem częstych zmian miejsc i wyszukiwanie zupełnie nowych jest ryzyko powrotu o kiju, gdzie pozostali dobrze się "oblowili". :grin: Ale z drugiej strony ma to swój urok. Nowe miejsce - więc nadzieja na nową piękną miejscówkę.

Pozdro. i nie marudzić Panowie, tylko kije w łapy i nad wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dziś sześć godzin od 6:00 do 12:00 na Topoli od Błotnicy i zero brania leszczowego. Jedynie okonek i jazgarz się uwiesił.....dramatycznie było:( Nie widać było w ogóle żerowania ryby.....jedynie tradycyjnie boleniom nic nie przeszkadzało...Wracając wstąpiliśmy na garbaty most (aby się rozejrzeć). Nareszcie zero campingów:) Pogadaliśmy chwile z pięcioma wędkarzami i jeden miał trzy małe ploteczki, a reszta totalnie nic. Co się dzieje z tą rybą? Tak podobno już się dzieje od ładnego czasu;/ wczoraj przypadkiem idę ulicą nieopodal mojego domu i slyszalem jak mowil facet do faceta "nic ryba nie bierze zupelnie nic". I chyba cos jest na rzeczy o czym sam sie dzis niestety przekonalem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.