jeux Napisano 28 Czerwca 2008 Share Napisano 28 Czerwca 2008 skręcanie żyłki to prawdo podobnie zła jakość i gatunek żyłki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sinus Napisano 28 Czerwca 2008 Share Napisano 28 Czerwca 2008 lin, tutaj i tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość lin Napisano 28 Czerwca 2008 Share Napisano 28 Czerwca 2008 sinus! wielkie dzięki za te linki, choć ten z naszego forum parę razy czytałem :> a co do tego skręcania się żyłki to rzeczywiście ta na której to robiłem ma kolo 2 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 29 Czerwca 2008 Share Napisano 29 Czerwca 2008 skręcanie żyłki to prawdo podobnie zła jakość i gatunek żyłki.Nie to wina węzła zastosowanego ,węzeł po ściągnięciu robi z żyłki takie "U" co w konsekwencji daje skręcenie .uwierzcie mi, szukam na forum tym jak i na całym necie.Sorki jakoś nie bardzo ,opisałem węzeł który daje 99,99% skuteczności i zadowolenia z działania a opisywać po 100 razy tego samego nie będę ,skoro chcesz się męczyć z tym węzłami to twoja sprawa.http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=288 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość lin Napisano 30 Czerwca 2008 Share Napisano 30 Czerwca 2008 lin napisał/a: uwierzcie mi, szukam na forum tym jak i na całym necie. Sorki jakoś nie bardzo ,opisałem węzeł który daje 99,99% skuteczności i zadowolenia z działania a opisywać po 100 razy tego samego nie będę ,skoro chcesz się męczyć z tym węzłami to twoja sprawa. niestety czytałem twój post, w którym opisujesz ten węzeł...najwidoczniej jestem tępy, że nie rozumiem go nie rozumiem co mam dalej robić z węzłem po tej ósemce z nitki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 30 Czerwca 2008 Share Napisano 30 Czerwca 2008 To zastosuj ten Tyle tylko zabezpiecz go lakierem do paznokci . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzycho Wędkarz Napisano 3 Grudnia 2008 Share Napisano 3 Grudnia 2008 Witam Zima zbliża się wielkimi krokami, ja gniję w szkole i cały czas myślę o rybkach. Zainteresowałem się odległoścówką, przeczytałem dużo w internecie, ale mam pewne wątpliwości co do wyważania wagglera. Chodzi mi głównie o połów leszczy. Jeżeli np. mam spławik waggler 3g, i dociązam go: przy krętliku łączącym żyłkę główną z przyponem (śrucina sygnalizacyjna) np. 0,5g , potem 10cm przerwy i 0,7g, potem 25cm i reszta śrucin, gdzieś w połowie przyponu śrucina 0,25, żeby przynęta leżała na dnie. To: -śrucina 0,25g nie bierze udziału w obciążaniu spławika i sygnalizacji brania? Prawda? -czy śruciny powinny być: od krętlika w kierunku spławik spławika coraz cięższe? -czy dobrze wygruntuję przyczepiając do krętlika gruntomierz? -jeżeli przypon będzie miał np. 50cm, to ryba żeby podnieść z dna śrucinę sygnalizacyjną być może będzie musiała podpłynąć w górę ponad 50cm, czy w 2m wodzie 40 leszcz (większe się na moim zbiorniku rzadko zdarzają) podniesie przynętę tak wysoko? To mnie najbardziej nurtuje. Dodam, że zbiornik jest mocno zamulony. Z góry dziękuję za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 4 Grudnia 2008 Share Napisano 4 Grudnia 2008 -jeżeli przypon będzie miał np. 50cm, to ryba żeby podnieść z dna śrucinę sygnalizacyjną być może będzie musiała podpłynąć w górę ponad 50cm, czy w 2m wodzie 40 leszcz (większe się na moim zbiorniku rzadko zdarzają) podniesie przynętę tak wysoko? To mnie najbardziej nurtuje. Zacznę od końca bo to podstawa i wiele wyjaśnia w sprawie wyważenia spławików .Leszcze aby pobrać pokarm z dna muszą "stanąć" na głowie :wink:może z pozoru to wygląda absurdalnie ale tak jest leszcz zbudowany że inaczej nie pobierze pokarmu z dna płaskiego ,tu wyjątek stanowią strome skarpy i mocno pochylone dno ,w takich miejscach leszcze żerują poziomo i nie muszą stawać na głowie teraz pomyśl leszcz który zasysa robaka stojąc na głowie musi się wyprostować do poziomu i tu twoja śrucina sygnalizacyjna musi zadziałać ,pokazać że coś interesuje się twoim zestawem ,najczęstszym błędem jest złe umieszczenie takiej śruciny ,blisko krętlika ,nie powiem ci w którym miejscu ją umieścić to już musisz odkryć sam ,metodą prób i błędów ,nie kiedy jest dobrze umieścić ją w połowię przyponu nie kiedy 5cm od haczyka .-czy dobrze wygruntuję przyczepiając do krętlika gruntomierz? Tak jeśli struktura dna mulistego jest zwarta ,czyli twardy muł ,nie jeśli na dnie jest miękki muł.Tu powinienem zadać pytanie o jaki posiadasz ten gruntomierz.-czy śruciny powinny być: od krętlika w kierunku spławik spławika coraz cięższe? Nie ,powinno być na odwrót ,nie ma zbyt wielu poplątań. -śrucina 0,25g nie bierze udziału w obciążaniu spławika i sygnalizacji brania? Prawda? Prawda ,ale generalnie jest to błąd techniczny ,bo w tym miejscu powinna być śrucina sygnalizacyjna ,każdy ruch przyponu powinien być zasygnalizowany na spławiku.To tylko moje doświadczenia ,resztę pewnie podpowie Jarosław . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzycho Wędkarz Napisano 4 Grudnia 2008 Share Napisano 4 Grudnia 2008 dzięki maniek, bardzo mi pomogłeś. Tak jeśli struktura dna mulistego jest zwarta ,czyli twardy muł ,nie jeśli na dnie jest miękki muł.Tu powinienem zadać pytanie o jaki posiadasz ten gruntomierz. Jaki chcę - odlewam sobie Jak będę chciał to nawet taki 5g. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamas21 Napisano 23 Stycznia 2009 Share Napisano 23 Stycznia 2009 -czy śruciny powinny być: od krętlika w kierunku spławik spławika coraz cięższe? Nie ,powinno być na odwrót ,nie ma zbyt wielu poplątań chyba nie,w zestawach odległościowych to spławik "idzie" w powietrzu pierwszy,za nim reszta zestawu,dzięki temu osiągamy znaczne odległości.Typowe zestawy na wody stojące których głębokość nie przekracza długości naszego wędziska wyglądają tak że blokujemy spławik między dwoma lub więcej śrucinami.masa tych śrucin przy spławiku musi być większa niż tych poniżej.następnie zaczepiamy śruciny nieco poniżej połowy odległości między spławikiem a haczykiem.najmniejsze śruciny zaczepiamy poniżej połowy odległości między śrucinami środkowymi a haczykiem.no i ewentualnie śrucinę sygnalizacyjną na przyponie tak by zestaw na niej"stał" lub ze 2 lub 3 cm luzu w czasie fali by przynęta nie skakała po dnie jeśli z niego łowimy.takim zestawem z odpowiednim spławikiem wędziskiem i żyłeczką można machnąć nanaprawde spore odległości co jak wiadomo jest przydatne czasem. Gdy głębokość łowiska jest większa od długości naszego wędziska spławik montujemy przelotowo,a rozkład obciążenia podobny.np metr od haczyka najcięższe śruciny a potem tak samo jak powyżej.W tym wypadku obciązenie ciągnie zestaw ale jednak od strony przyponu w stronę spławika montujemy coraz cięższe jak domyślił się Krzychu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 23 Stycznia 2009 Share Napisano 23 Stycznia 2009 kamas21, podałeś jedną z możliwości ustawienia śrucin ,ja tego typu nie stosuje od lat ,powód zanim przynęta opadnie drobnica ją dopadnie.Ale wcale nie zaprzeczam ze jest zła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miras Napisano 23 Stycznia 2009 Share Napisano 23 Stycznia 2009 W jakich warunkach warto zamiast śrucin używać pojedynczej oliwki Pewnie przy łowieniu z przynętą leżącą na gruncie i na dużych głębokościach, kiedy jeszcze . Czy oliwka nie jest bardziej uniwersalna niż śruciny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamas21 Napisano 23 Stycznia 2009 Share Napisano 23 Stycznia 2009 podałem typowy zestaw odległościowy,który mi się dobrze sprawdza.ale wiadomo że każdy kombinuje wedle potrzeb W jakich warunkach warto zamiast śrucin używać pojedynczej oliwki gdy łowimy z obciążeniem skupionym w jednym miejscu to wiadomo,że nie warto robić różańca ze śrucin tylko zapodać odpowiednią oliweczkę lub łezkę.śruciny możemy rozłożyć w zestawie jak chcemy i dowolnie dobrać ich masę.Można robić czułe i ciche zestawiki,osobiście uważam śrucinki lub lepiej stile za bardziej uniwersalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miras Napisano 24 Stycznia 2009 Share Napisano 24 Stycznia 2009 Czy "stile" to śruciny o kształcie walca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 24 Stycznia 2009 Share Napisano 24 Stycznia 2009 Czy "stile" to śruciny o kształcie walca? Tak, stosuje się je zwłaszcza tam gdzie woda płynie (naturalny uciąg, lub nawet wiatr na zbiornikach stojących), dzięki swojemu przekrojowi stawiają mniejszy opór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 26 Stycznia 2009 Share Napisano 26 Stycznia 2009 Jest jeszcze jedno uzasadnienie dla używania stila ,a mianowicie przy połowach na ziarno konopi ,kiedyś wątpiłem w to stwierdzenie często opisane w literaturze fachowej ,po wielu próbach na wodzie stojącej sam się przekonałem ile może być pustych brań . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 27 Stycznia 2009 Share Napisano 27 Stycznia 2009 Bywa, że do okrągłych śrucin wiszących pod spławikiem , na chwile dorwie się stado małych wzdręg..i zaczynają w nie pukać z zainteresowaniem..stresując biednego wędkarza, pół biedy jak łowimy do 20 metrów, można się szybko zorientować o co chodzi, dlaczego spławik od czasu do czasu dostaje pstryczka i buja się na boki ...ale większej odległości sprawa nie jest tak oczywista..i takie zachowanie spławika zaczyna elektryzować wyobraźnie łowcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamas21 Napisano 27 Stycznia 2009 Share Napisano 27 Stycznia 2009 czasem uklejki pukają i ocierają się o sam spławik,kilka razy mi nawet ikrę złożyły jakieś rybki na wagglerze serio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki_cze Napisano 30 Marca 2009 Share Napisano 30 Marca 2009 Czyli grunt musimy ustawić tak żeby ostatni ciężarek na żyłce głównej musi się stykać z dnem a przypon z haczykiem ma się swobodnie unosić nad dnem? czy wtedy będziemy widzieć drobne brania? czy może ustani ciężarek na żyłce głównej ma być przelotowy żeby ryba mogło swobodniej poruszać spławikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki_cze Napisano 31 Marca 2009 Share Napisano 31 Marca 2009 czy tak zmontowane zestawy są dobre? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 31 Marca 2009 Share Napisano 31 Marca 2009 W tym pierwszym brakuje czegoś co by zabezpieczało krętlik przed uderzeniami ze strony ciężarka np. koralik. Po co ma się niszczyć. I ile ma przypon bo jak długi to można dać śrucinke choćby w połowie żeby się nie plątało i leżało na dnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki_cze Napisano 31 Marca 2009 Share Napisano 31 Marca 2009 przypon przeważnie mam ok 20-25 cm, a co to jest ten koralik? w tej części chyba żyłka powinna luźno pracować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thugdogg Napisano 31 Marca 2009 Share Napisano 31 Marca 2009 koralik to koralik hehe niewiesz co to koralik ?? zamiast koraliki mozesz uzyc gumowego stopera ktory bedzie pelnij funkcie amortyzatora spadajacego splawika zamontowanego przelotowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pi Napisano 31 Marca 2009 Share Napisano 31 Marca 2009 Luki_cze aleś wykombinował ten zestaw na wody płynące! Lepiej będzie jak zdecydujesz się na feedera, przystawkę, lub łowienie metodą angielską na rzekach ze spławikiem typu stick lub avon(trotting się to nazywa i Angole czynią tenże z kołowrotkami typu Nottingham) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki_cze Napisano 1 Kwietnia 2009 Share Napisano 1 Kwietnia 2009 Luki_cze aleś wykombinował ten zestaw na wody płynące! Lepiej będzie jak zdecydujesz się na feedera, przystawkę, lub łowienie metodą angielską na rzekach ze spławikiem typu stick lub avon(trotting się to nazywa i Angole czynią tenże z kołowrotkami typu Nottingham) Pi bardzo chętnie zobaczę twój zestaw co ty tam wymłodziłeś na wody płynące a feederem nie lubię łowić, tylko spławik, ale do tej pory łowiłem na przepływanką i na spining A co w tym zestawie jest źle? (wody płynące) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.