rzeka Ner

[maciek rożniata]

a co z naszym wojewódzkim Nerem , powraca do niego życie ?

[Tom-Wee]

Miałem okazje osobiście łowić w Nerze na spinning.Efekt to kilka okoni.Pojechałem nad Ner z ciekawośći czy wogóle jest tam życie biologiczne i zostałem mile zaskoczony.Po drodze kilku wędkarzy z leszczami i płociami.Z ich opowieści wynikało że do Neru ryby wróciły i to nawer ładne sztuki mozna złowić.Te okonie złowiłem w okolicy Swinic Warckich tam gdzie rzeka nie jest skanalizowana w okolicy takiej małej elektrowni wodnej.Okolica równierz ładna coś w podobie Bzury.

[maciek rożniata]

ponoć w Wartkowicach łapią dorodne sztuki leszczy , okoni , szczupłych oczywiście "dorodnych" jak na te warunki rzeki , ja mam działkę w Parzęczewie stamtąd do Wartkowic nie daleko muszę się chociaż na rekonesans wybrać ze spinem

[Tom-Wee]

Jak masz działke w Parzęczewie to masz fajnie bo nad Ner stamtąd 15 km. W Wartkowicach rzeka jest skanalizowana i ma kolor herbaty .Prawdziwie dziki Ner jest 10mkm od Wartkowic w ok Świnic. Powodzenia bo ryby tam są.

[sabat69]

Swojego czasu dobrym łowiskiem było ujście Neru do Warty.Był to dziki i nieuregulowany odcinek rzeki obfitujący w doskonałe okazy białorybu. Trafiał się też drapieżnik.Jednak jak to w naszym kraju bywa jakiś nie do końca normalny ignorant zdecydował o ingerencji w prawach przyrody, w wyniku czego powstał mało atrakcyjny rów obsypany po obu stronach kamieniami.

[maciek rożniata]

hej,

a może jeździsz Sabat69 aktualnie na Ner ? , wiesz co aktualnie w nim słychać , jak rybki ?

[sabat69]

Ostatni raz nad Nerem byłem bodajże w październiku zeszłego roku.Na widok rzeczki łza zakręciła się w oku.Wyniki nie powalały z nóg.Kilka małych płoci i podleszczaków.Sądzę ,że warto byłoby powoli zacząć odwiedzać ten odcinek Neru.Wiosną zawsze coś się tam działo.Poza tym zawsze można spróbować połowić na Warcie.Ciekawostką jest to ,że latem o świcie często spotykałem miejscowych wędkarzy z morskimi wędkami uzbrojonymi w obrotówki wielkie jak dłoń.Na moje pytanie: na co to?Odpowiadali :na suma...To są fakty sprzed dwóch lat.Teraz niestety nie za bardzo się orientuję odnośnie Neru ,ale mam zamiar go odwiedzić ,póki nie jest jeszcze do końca zniszczony.

[maciek rożniata]

napewno odwiedzę Ner w Wartkowicach w tym roku w maju ze spinem i muchą i powiem wam co i jak

[fisch]

Łowił już ktoś w tym roku na Nerze w Wartkowicach ? Bierze już coś ?

[maciek rożniata]

byłem w sobotę , na spina 1 szczupły .

pozdrawiam

[JACooL]

Moze ktos napisac czy cos sie dzieje ciekawego w Nerze? Jeszcze nigdy nie wedkowalem w tej wodzie, wiec za kazde info. z gory dziekuje

[JACooL]

Pytanie wisi juz kilka dni bez odpowiedzi niestety

Prosze chociaz o podpowiedz w ktore miejsce pojechac, dodatkowo oczywiscie dojechac - w tych pieknych okolicznosciach przyrody jakie obecnie mamy

W Poddebicach kilka razy ostatnio jak jechalem nad tame to Ner mial postac plynna, jak moze byc dalej ? chyba nie przymarzl ??

[JACooL]

Nie ma to jak odpowiadac sobie samemu ... ale postanowilem napisac tego posta, moze komus sie przyda.

Po kolejnym bezrybnym wypadzie za tame, postanowilem przetrzec szklak nad rz.Ner.

Chcialem dojechac do miejsca w ktorym Ner wpada do Warty. Niestety nie udalo sie Pojechalem z Siedlątkowa, przez Uniejów, Dąbie, Chełmno, Rzychów, Majdany.Nad rzeke prowadzi droga, ktorą chyba przez zime nikt nie jezdzil... Spotkany po drodze miejscowy chlopak podpowiedzial, zeby pojechac w okolice mostu w miejscowosci Rzuchów. Fotki sa wlasnie z tamtej okolicy. Niestety tutaj rowniez nie mialem kontaktu z rybkami:(

Urokliwa mala rzeczka ktora plynie miedzy Nerem a Watra

Przed mostem w Rzuchowie

I za nim

Woda w Narze niestety nie byla tak czysta, jak ta w Warcie, ale przynajmniej na brzegach nie bylo balaganu zostawionego przez "wedkarzy"

Mysle, ze jak sie zrobi cieplej wroce w to miejsce i poszukam dojazdu do polaczenia rzek.

[kaczor69]

W zeszłym roku na ujściu totalna kicha, w okolicach mostu kilka płotek i jakieś pierdoły. Wszystko prawie pod samym brzegiem.

[JACooL]

No prosze, jednak jakies rybki tam jeszcze plywaja

Napisz mi prosze jak udalo Ci sie dojechac do ujscia. Moze ja zla droga jechalem?

Piszac o moscie masz na mysli ten o ktorym ja pisalem ??

[kaczor69]

Tak, to ten most. Przed nim jest droga w prawo zaraz za chałupą i tą drogą do końca. Cały czas jedziesz po wale. Późną jesienią znajomi mieli wynik 2 jazgarze na trzy osoby.

[kaczor69]

Samo ujście jest mało urokliwe, nowe nasypy usypane z tłuczenia powleczone siatką. Moim zdaniem ten odcinek w porównaniu z Bzurą - brak porównania.

[JACooL]

o ujsciu czytalem, ze uregulowane, ale powinno byc tam troche rybek...

Ja most przejechalem i skrecilem w prawo, pojechalem kawalek za taki betonowy budynek.

Pozniej droga prowadzila po waskim wale i sie wycofalem

Pewnie kiedys tam zagladne jeszcze.

[mar_81]

Witam!

W sobotę pojechałem tym wałem znacznie dalej ale nie bardzo było jak dojść do ujścia (podmokłe tereny).

[JACooL]

Polowil ktos z Was cos oststnio w Nerze? Szczegolnie ujscie do Warty mnie interesuje i czy dojechac sie juz da spokojnie ?

[kacperek]

W sobotę jadę nad Ner przy ujściu do Warty,może ktoś tam był i powie co w wodzie pływa.Jadę tam pierwszy raz.po powrocie napiszę co i jak.Pozdrowionka

[kacperek]

W sobotę byłem na Nerze przy ujściu Warty.Pogoda fatalna wiało i zimno.Woda wysoka i przybywało.Efekty połowów raczej marne na ciężko tylko jazgary na spławik dwie wzdręgi takie 20 cm,kilka uklei i jelcy.Ogólnie nic specjalnego ale poznałem nowe łowisko.Jako ciekawostkę powiem że była kontrola.

[JACooL]

[...]Jako ciekawostkę powiem że była kontrola.

Ojej a ja juz myslalem ze to tylko w bajkach

dobrze ze ktos ich od czasu do czasu widuje. Napisz jak mozesz jak wygladala ta kontol.

[kacperek]

Przyjechali policyjnym Fordem Mondeo ok.godz.11:30 cztery osoby dwóch policiantów i dwóch ze straży rybackiej.Sprawdzili dokumenty,kazali wyjąc wędki żeby sprawdzic na co łapiemy i jeszcze pytali w jakich siatkach mamy zamiar przechowywac złowione ryby czy aby w regulaminowych.Mam kartę od 1980 roku i to była moja ósma lub dziweiąta kontrola na rybach.Pozdrowionka !!!

[Gość sebek]

osobiście proponuje wybrać się na Ner w okolicach Wartkowic.

Miejsca połowu nie zdradzę bo zjeździłem się swoim enduro po bezdrożach tyle że i tak autem nie dojedziecie a jeśli coś ciekawego traficie w okolicach Wartkowic(a jest sporo fajnych miejscówek)to piszcie.