Skocz do zawartości
Dragon

Luty/marzec koniec zimy/bardzo wczesna wiosna - co łowicie ?


Damian21

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

u mnie na jeziorach jeszcze sporo lodu.dzisiaj było ciepło az miło,płocie z pod lodu wcinały wszystko co wpadło w przerębel ochotke, białe,ciasto z jajkiem :grin: czują wiosnę chyba

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 65
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Jutro zamierzam skoczyć z feederkami nad wodę i zastanawiam się, co założyć na hak.

Poleciłbym delikatny zestaw spławikowy,lepiej się sprawdzi,ale jeżeli koniecznie chcesz łowić z gruntu to zestaw jak najbardziej delikatny. Przynęty to ochotka i czerwony robak

Napisano

Koledzy, był biały, czerwony i kuku i z koszykiem i bez i przypony 0.10 i.... nawet trącenia.

Jeszcze śpią.

Napisano

Mi sie sprawdza o tej porze najczęściej pinka i ochotka ale czasdami siegam po malego czerwonego.

Napisano

Nie wiem jak u was, ale u mnie jeszcze sporo lodu :/ I jeśli pogoda dalej będzie tak pogrywać.... to początek marca najwcześniej :neutral:

Napisano

Chętnie bym się wybrał ale na pobliskim karasiowym stawku lód nie pozwala ani stanąc ani rzucic z brzegu , nie wykorzystałem grubego lodu jaki był wczesniej , a już troszkę za długi mam zastój w wędkowaniu.

Napisano
Bombek_007, a karasie zimą nie są zagrzebane w mule czasem ...?

Też mi się tak wydaje. Czytałem chyba w "Wędkarstwie Jeziorowym" T. Andrzejczyka że lin i karaś przechodzą w stan odrętwienia i zimują zagrzebane w mule.

Napisano
Też mi się tak wydaje. Czytałem chyba w "Wędkarstwie Jeziorowym" T. Andrzejczyka że lin i karaś przechodzą w stan odrętwienia i zimują zagrzebane w mule.

jak dostanie z feedera w pale to sie zaraz rozrusza :smile:

a tak powaznie to pogoda znowu sie zmienia i tak moze za 3 tygodnie bedzie mozna polowic na wodzie stojacej.

osobiscie czekam na temperature powyzej 10C w dzien(w sloncu moze byc duzo wiecej) bo nie lubie sobie odmrazac tylka, brania tez powinny byc juz calkiem niezle.

  • 3 weeks later...
Napisano

Damian21, z moich obserwacji takze wynika, ze brania wiosenne zaczynaja byc kiedy temperatura przez ponad tydzien utrzymuje sie na poziomie ok 10'C.

Ruscy łowia karasie spod lodu. Kiedys byl o tym ciekawy artykul w WW

Napisano
Jak łowie póżną zimą/wczesną wiosną ( bo nie wiem jak to określić ;p)
Przedwiośnie :cool:

Tak się składa ,że również łowie w leśnych jeziorkach..byłem wczoraj u siebie na spacerze różowo to u mnie jeszcze nie ma, 30 cm pokrywa, 20 cm z góry przemrożony twardy śnieg i z porowaciały lód, a pod spodem około 10 cm litego lodu :evil:

Jak tylko odmarznie uderzam w kierunku najbardziej nasłonecznionych płytkich misek, oczywiście jako przynęta czerwone robaki, czasami pinka.

Z braniami wtedy jest różnie, czasami po 2 godzinnej studni, zaczyna się kwadrans cudów :wink:, nęcę bardzo delikatnie, zwykle 2-3 kulki próchnicznej czarnej ziemi z pod korzeni, z niewielką ilością pociętych robaków. O dziwo zauważyłem, że są dni gdy szybciej można doczekać się brania ładnej płoci rzadziej karasia, na większą wręcz przesadną przynętę niż na pojedynczą pinkę na malutkim haczyku. Bywają niespodzianki 2 lata temu w połowie marca wyciągnąłem niewytartego szczupaka 64 cm przywalił z opadu w czerwonego robaka.

Ps. Kiedyś podczas pogłębiania jednego z rowów odpływowych zdarzyło mi sie wykopywanie szpadlem karasi :mrgreen: wraz z błotem i szlamem z półmetrowej głębokości, były mocno odrętwiałe, ale po wrzuceniu na płyciznę po jakimś czasie doszły do siebie. Później gdzieś czytałem, że zakopują się głęboko i potrafią zejść prawie do jednego uderzenia serca na minutę, by w takim stanie przetrwać prawie wszystko, długą zimę letnią susze itd...

Napisano

Co do tych karasi potwierdzam...mi też zdarzyło sie wykopywać rybki z mułu powyżej kolan.

Napisano

a u mnie w piwnicy jak szuflowalem wegiel to siedzialy rofl. albo w lidlu miedzy jogurtami zimowaly.

a tak powaznie to troche nie na temat :P musze pogonic ojca po zanete i robaczki bo jak przezdrowieje to w sobote pasowalo by sie wybrac na płotki ;)

Napisano
w sobote pasowalo by sie wybrac na płotki

Damian21, spławik czy feeder :?: Ja mam zamiar połowić płotki w sobotę w małej rzeczce na DS. :wink:

Napisano

Ja też mam zamiar w sobotę pójść na rybki. Będę łowił na pickera i czerwone robaczki, bo w końcu się doczekałem tego dnia, kiedy lód stopnieje :grin:

Napisano

Ja wyczytałem , że w zimie biorą obce karasie srebrzyste czyli japońce , a lód już puszcza , kilka dni poświeci i idę . Połamania kija

Napisano

Te złote też w marcu biorą... tylko żeby znowu temperatury na - nie było :(

Jak wszystko pójdzie tak jak idize, to myślę, że w następnym tygodniu

Napisano

Podzielam pogląd mówiący że karpiowate biorą dobrze dopiero gdy temp w ciągu dnia oscyluje w granicach 10 oC i coś chyba w tym jest. No ale kto wytrzyma w domu do tego czasu?

:mrgreen:

Napisano

Kubiak, na wodzie stojącej raczej spławik powinien dać lepsze efekty, a na rzeczce to nie wiem.

Miras, ja akurat jestem w takiej absurdalnie komfortowej sytuacji(choroba) ze niemam wyjscia i musze czekać :smile:

Napisano

ja czekam az przejdzie wielka woda przez wisłe i rusze na klenie, jazie i okonie na spinna....

Napisano

No i na moim stawku lodu już nie ma... okonie jako tako grsują, bo pierwsza 40-stka złowiona. Jutro z batem poszaleje.

IDZIE WIOSNA :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

wolno :cry:

Napisano

40 to nic.. mam w stawku ok 5 sztuki po 47 cm, a że stawek ma 25 m na 10 m i średnia głebokość 1,5 m to łowie je co jakiś czas. (jedyny drapieżnik w tej wodzie :grin: )

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.