Skocz do zawartości
tokarex pontony

Prądnik - rzeka "niespodzianka"


szczupak28

Rekomendowane odpowiedzi

Kropek który odcinek w zielonkach wybrałeś? Poniżej zielonek w stronę krakowa czy powyżej w stronę Giebułtowa? Kojarzysz taki przejazd nad Prądnikiem tuż za wyjazdem z Zielonek (jak się jedzie do Krakowa w stronę Alei 29 listopada). Podjechałem tam ostatnio z wędką ale jak zobaczyem ikle tam jest syfu wrzuconego do rzeki to wróciłem się z powrotem do samochodu. Mam ten odcinek niecały kilometr od domu, nie raz chciałem się tam wybrać ale jakoś odstraszył mnie ten widok obok tego mostku...może znasz jakieś ciekawsze miejsca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Witam. Dokładnie się zatrzymuje w na ulicy Zielone wzgórze, Długopolska (na moście) Przed wjazdem Na główniejszą ul. Krakowskie Przedmieście. A tam już do wybory do koloru. W górę albo w dół... Lepsze wyniki były poniżej mostu jakieś 150-200m. Bo dalej już jest woda mniejsza, płytszai się rozwidla :sad: trzeba się zdecydować którą stroną iść. Chyba że przed samym parkiem Białoprądnickim. Tam woda jest bardziej atrakcyjna i obfitująca w większą ilość pstrążków i większe okazy :lol: jak na tą rzeczkę. Ale byłem tam dopiero kilka razy tak po dosłownie 1godz. max 1.5godz. Więc jeszcze nie przeszedłem całej wody w dół parku Białoprądnickiego. Ale kiedyś będę musiał się wybrać. Ta rzeczka ma potencjał, i z tego co zauważyłem nie uczęszcza tam zbyt wielu mięsiarzy. A tak wogóle to wydaje mi się że można tam spokojnie rozegrać dwuosobowe zawody spinningowe :grin: Taki żarcik

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest na to sposób. Kupujemy worki foliowe o pojemności 50-60l i zbieramy syf znad wody.

Robota niebyt przyjemna ale od samego narzekania śmieci nie ubędzie. Takich "woreczków" jak poniżej od ubiegłego roku znad Dłubni już kilkanaście zniosłem.

Jak zresztą widać jeszcze sporo do zrobienia zostało.

post-11087-14544973003387_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chciałem się dowiedzieć czy łowiłeś kiedyś na żwirowiskach w miejscowości Dołęga lub Jagniówka to jest za /szczurową. Możesz powiedzieć mi coś na temat tych łowisk tzn jakie opłaty, głębokość łowiska i jakie rybki tam ,ożna połowić. Pozrawiam. Dariusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po świętach jak pojade z pracy to zobacze co słychać w moim ulubionym dołku w Giebułtowie.W tamtym roku miałem tam kilka ładnych potokowców.Mysle że i teraz coś będzie , i na pewno coś uderzy w moją tajną przynętę. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Witam. Dzisiejszy godzinny spacer po Prądniku zakończył się woblerem zostawionym wysoooko na drzewie... ale za to zabawy co niemiara. Po około 10 szt. już nie liczyłem ale przedział "wzrostowy" pstrągów to od 15cm do 24cm. Małe wobki czyniły cuda.

Niestety tylko woblery, obrotówki, gumki, cykady, wachadła nic nie przyniosły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Już kiedyś w tym temacie pisałem dokładnie gdzie chodzę. Mostek na ulicy zielone wzgórze, w góre lub w dół. bardzo dużo pstrążków. Polecam małe wobki i tylko wobki. Obrotówki nic nie dają jak również gumki i cykady... itp. Ale też jest przyjemnie powyżej parku Białoprądnickiego. Dużo zarośniętych fajnych miejsc, ale troche niebezpiecznie. kilka bezpańskich psów napotkałem, jeden dosyć groźnie wyglądających. Ale nic poważnego się nie wydażyło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

Witam.

Ostatnio badam Prądnik od ujścia w górę. Obecnie dotarłem do Doliny Prądnika - bardzo fajna rzeka - niesamowity potencjał - niestety jak na razie tylko jeden malutki przedszkolaczek. Ale nie załamuje się.

Jedynie co mi sie strasznie nie podoba to ilość butelek i śmieci. Jak to jest ze sprzątaniem czegoś takiego np na terenie Doliny Prądnika? można to zrobić na własna rękę nie narażając się na jakieś głupie przepisy :?:

Pytam bo jak wiadomo u nas prawo to absurd jest - chce dobrze a moze okazać się ze finał będzie nieciekawy :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytek ekologiczny doliny prądnika jest bardzo fajnym odcinkiem. W zeszłym roku sprzątało go koło w nowej hucie + miasto kraków + zielonki. Słyszałem żę WWF się interesuje tym odcinkiem ale nie wiem ile w tym prawdy.

Myślę że co do akcji sprzątania nie ma w tym nic złego, chociaż wypada poinformować chociażby miasto kraków. Jakbyś chciał skrzyknąć ludzi do sprzątania to ja plus kolega (wychowani nad prądnikiem) jesteśmy chętni.

Woda tak jak mówisz jest bardzo atrakcyjna. Rybki mniejsze, ale niespodzianki, uwierz mi, się trafiaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pięknie - jak nie ma w tym nic złego to myślę ze wizytę w urzędzie miasta można odpuścić i brać się do roboty :mrgreen: Myślę ze temat nie umilknie i jak tylko troszkę się pogoda poprawi można coś podziałać ustalić co gdzie i jak i jazda z tematem. Tak wiec ja jestem na tak. Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje - słucham uważnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 8 months later...

Witam,

byłem dziś z kolegą na krótki spacer na prądniku(okolice prądnika białego) i niestety nic nawet nie skubnęło. Jeszcze rok temu taki wypad gwarantował nam po kilka rybek co prawda w 95% poniżej 30cm ale jednak coś się trafiało a w tym roku pustka :/:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem dzisiaj od 15 do 17, dwie sztuki 15 i 22 cm, dwa wyjscia tego samego kropka ale bez wymiaru:-( ogólnie woda czyściutka ale miejsc o głebokości pow 1 m można policzyć na palcach jednej reki:-( odcinek ok 2km od pękowic w górę, kilka ciekawych zakrętów ale niestety za płytko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Witam,

Przyglądał się ktoś z Was odcinkowi „miejskiemu” Prądnika, tj. poniżej Lublańskiej? Pytam z ciekawości, bo ostatnio wracając z Olszy zauważyłem spinningistę łowiącego na tym odcinku. Trochę mnie ten widok zaskoczył, bo miejsce wydaje się dość ruchliwe i dodatkowo mega zaśmiecone – aż dziwne, że ktoś lubi wędkować w takich warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prądnik zwiedziłem od ujścia do Doliny Prądnika.

W tym miejscu tez łowiłem. Odcinek fakt jest dość specyficzny zważywszy na to co w nim pływa ale jest tam kawał rzeczki nie uregulowanej posiadającej głebokie dołu i zakręty. I właśnie w tym miejscu podobno [relacja miejscowych] można coś złapać... Ile w tym prawdy nie wiem. Mnie udało się złowić tam jednego małego pstrąga - jakieś 10 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś szybki wypad do Doliny Prądnika na dwie godziny i wpadły dwa nieduże potokowce (większy 24cm). Do tego jeszcze dwa brania niezacięte.

Chudziutkie były te kropki ale jeszcze mają szansę podrosnąć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to taki standard, na Prądniku ciężko nawet o te 30cm. Z drugiej strony jak ma być inaczej, gdy beretowane są 15-centymetrowe maluchy - ostatnio kolega w Parku koło Dworku widział jakiegoś muszkarza (!) ładującego do reklamówki małe kropki. Co ciekawe koleś wyposażony całkiem "na bogato"... Ogólnie na tym odcinku presja niesamowita w ciągu ostatniego miesiąca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.