Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Karpiowe zasiadki shadowa....


shadow

Rekomendowane odpowiedzi

No ja ju mam zeszły weekend za sobą woda 4C. Pod wiczór przy powierchni podeszła do 7C (było pogodnie)

Koledzy obok mieli jednego 5kg, wziął ok 19. Ja już drzemałem wtedy w namiocie :D

U nas lipa. Ale nawet 3 tygodnie temu juz złowili dwa karpiki tez maluchy.ok 1 w nocy.

Takze moza spokojnie próbować, JA juz tez w tym tygodniu siadam ostro.

Ja bym shadowa od kulek nie odganiał - po co się męczyć z płotkami itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Wczoraj wysadowalem dokladnie dno , tam gdzie mam lowic - glebokosc jakies 3m , okolo 2 metry przed podwodnymi roslinami , w strone brzegu jest juz czysto - wiec hol bedzie latwiejszy.

Podalem troche kulek , peletu , kuku i konopi - w niedziele jak sie uda mam zamiar usiasc od rana do 13, mysle , zeby w piatek wrzucic jeszcze troche towaru...

Ogolnie na dnie na bank sa liscie i mul...zastanawiam sie jaki zestaw zmontowac ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilka bylem zobaczyc co na lowisku niestety kuku sypnieta pod brzegiem dla orientacji nie zniknela , tak wiec nie wiem co o tym myslec.

Chyba w niedziele pojade na komercje - nigdy tam nie bylem a ponoc sa nawet 14stki, a na moim miejscu siade 9 i 10tego przed swietami , niech sie woda jeszcze nagrzeje - zastanawia mnie tylko czy cos do tego czasu podsypywac ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzis wybralem sie na komercje , efekt 7 karpi , najwazniejsze , ze nowa karpiowka wyprobowana

- prezent od szwagra : Charisma Carp 360/3lbs Jaxon , pieknie pracuje :)

Od zony natomiast dostalem : http://carp-markt.pl/okum...l860-p-512.html Okuma power liner :) piekny mlynek

dobrze miac urodziny...w kwietniu , zawsze nowy sprzecik na sezon sie pojawia :mrgreen:

przy okazji - dobrych swiat wedkarze...alleluja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

Na początek napisze, ze wedkuje juz jakies 10lat, ale nigdy nie udalo mi sie zlowic nic naprawde duzego. Dlatego to w tym roku zmieniam radykalnie podejscie i bede sie staral zlapac w koncu jakiegos okazalego karpika, bądź amurka. A zamierzam te okazy zlowic na kulki. Zakupilem sobie kolowrotek CORMORAN PRO KARP 10PI 5500 i zamierzam w przyszlym tygodniu kupic jakas karpiowke (mam na oku tą: ), może ktoś podrzuci mi propozycje jakies innej do 150pln.

W zwiazku z tym ze jestem początkującym "kulkowcem" mam kilka pytań do starych wyjadaczy :razz:

Na pączątek chciałbym Was zapytać o to:

1> na jaki zestaw sie zdecydować na samozacinający, półprzelotowy, czy przelotowy? Czym się kierować podejmując decyzje (tzn: łowiskiem, porą roku, wielkością spodziwanych ryb, czy jeszcze czyms innym)

2> Czy łowić na kulki można tylko nęcąc poprzednio kilka dni - jesli tak to ile dni i jakie ilosci kulek, jeśli nie to czy łapanie na zestaw samozacinający z samym ciężarkiem ma sens, czy lepiej np woreczek PVC i zestaw przelotowy

3> Jak łowić na kulki z zestawem przelotowym -tzn kiedy zacinac, czy właczać wolny bieg i czy zmontować go podobnie jak zwykły zestaw przelotowy np z koszyczkiem

PS.: nie wiem czy te pytania nie są trochę głupie, ale no cóż dopiero zaczynam :roll: no ale mam nadzieję, że ktoś choć trochę mi pomoże.

Pozdrawiam wszystkich i czekam na odpowiedź i z góry dzięki!

[ Komentarz dodany przez: sinus: 21-04-09, 16:31 ]

nieopisany link do sklepu internetowego został sunięty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zwiazku z tym ze jestem początkującym "kulkowcem" mam kilka pytań do starych wyjadaczy :razz:
Od razu napiszę że nim nie jestem :P
1> na jaki zestaw sie zdecydować na samozacinający, półprzelotowy, czy przelotowy? Czym się kierować podejmując decyzje (tzn: łowiskiem, porą roku, wielkością spodziwanych ryb, czy jeszcze czyms innym)

Zestaw powinien być przede wszystkim skuteczny (również przypon). Czym się kierować? Właśnie skutecznością. Spróbuj łowić na poszczególne i zobaczysz na jakich zestawach masz więcej brac czy np. mniej spinek. Z tego co widzę to jest to też kwestia widzi mi się łowiącego. Nie spotkałem się ostatnio na żadnym forum żeby używał ktoś połprzelotówki -albo zestawy przelotowe albo samozacinające. Wybór należy do Ciebie i do karpi :wink:

Przy bardzo dużych odległościach samozacinające mogą okazać się lepsze.

2> Czy łowić na kulki można tylko nęcąc poprzednio kilka dni - jesli tak to ile dni i jakie ilosci kulek, jeśli nie to czy łapanie na zestaw samozacinający z samym ciężarkiem ma sens, czy lepiej np woreczek PVC i zestaw przelotowy

Jak poszukasz trochę to zobaczysz że odpowiedź pada zawsze taka sama:

- jeżeli łowisz na jeziorach (stawach) na których karpie dobrze znają kulki nęcenie długotrwałe nie jest konieczne ale czasami znacznie zwiększa prawdopodobieństwo kontaktu z rybą. Kiedy karpie nie znają kulek nęcenie długotrwałe jest konieczne.

- ilości kulek uzależnione od wielkości zbiornika i populacji ryb (karpie, amury, również leszcze)

Woreczek i ciężarek możesz założych do obydwu zestawów - kombinacji jest wiele. Jedna zasada - jak nęcisz dłużej wystarczy sam ciężarek (może być i pva jak za dużo kasiórki masz to i kombinacji będzie więcej :wink: - oczywiście nie polecam na początek) i położenie zestawu w danym miejscu. Do nęcenia krótkotrwałego częściej uzywamy materiałów PVA.

3> Jak łowić na kulki z zestawem przelotowym -tzn kiedy zacinac, czy właczać wolny bieg i czy zmontować go podobnie jak zwykły zestaw przelotowy np z koszyczkiem

Zacinamy jak najszybciej i dotyczy to również zestawów samozacinających! One nie zacinają w 100%! Co do wolnego to jak nie chcesz pływać za ukochną wędeczką to radzę "odkręcać" hamulec :wink:

może ktoś podrzuci mi propozycje jakies innej do 150pln.

Zobacz jeszcze na Shimano Alivio CX.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no galuch chyba odpowiedział ci wystarczająco, a co do kijów do tak samo polecam ALIVIO no i widziałęm tez na carpmixie kije ultimate za 158zl bodajże, ale nie mam pojęcia nic o tych kijach, lecz na pewno wolałbym je od Jaxonow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Witam , czas podsumowac moje kilku miesieczne zmagania z karpiami - jako , ze jest to moj pierwszy sezon, w ktorym na serio zainteresowalem sie karpiarstwem...sporo musialem sie nauczyc , zarowno jesli chodzi o sprzet, zestawy jak same przynety, nie wspominajac o sposobach necenia itd.

Udalo mi sie wybrac na kilka zasiadek , co prawda nie byly to nocne lowy i wielu godzinne zasiadki , ale 5 -6 godzin udalo mi sie znalezc po pracy , by posiedziec nad woda czekajac na "prosiaczki".

Karpie, na pewno nauczyly mnie wiele cierpliwosci.... o wiele wiecej niz zdazylem nauczyc sie przez lata, lowiac inne gatunki "podwodnych stworzen"

Jakby nie patrzec, tez moja szaf powiekszyla sie o rozne akcesorai zwiazane z ta dziedzina wedkarstwa, ktore delikatnie mowiec " troche waza". Wiec wdrapanie sie do domu na 4 pietro po zasiadce - nie nalezy do przyjemnych....ale mysle , ze to tez nalezy do urokow karpiarstwa....

Przede wszystkim karp jest piekna i waleczna ryba, ktorej z pewnoscia nalezy sie szacunek...nie wyobrazam sobie zabrania , a tym bardziej pozbawienia zycie tej zarlocznej bestii....do czego goraco namawiam kolegow wedkarzy....

Wracajac do moich wypraw. Niektore z nich byly bardziej udane, inne mniej , jadnakze kazda z nich czegos uczyla - sklaniajac do przemyslen, zmian zestawow jak i samego podejscia....

Na wedce meldowaly sie przewaznie okazy do 3 kg, i ten dran byl pierwszym ktory przelamal te bariere , az o 0,5 kg.....hehhehehehhe....

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e9ff02cc0d9ed439.html

Co prawda zlowiony na splawik, ale byl godnym przeciwnikiem.

Kolejne wyprawy z wiekszym nastawieniem na "ciezki sprzet" czyli powiedzmy typowo karpiowe lowy , z calym tym bagazemy przynet , kulek, materialow rozpuszczalnych i akcesorii...dal efekt dokladnie wczoraj, co prawda nie sa to "smoki" , ale juz daja radosc i motywacje do dalszych dzialan....

Jak to bylo wczoraj ? Mianowicie po pracy , udalem sie na stawy do Rostarzewa, zasiadlem na mniejszym z nich.

Na jednej z wedek zagoscila "metoda" z dwoma ziarnami mega kukurydzy o smaku miodowym i tuti fruti, natomiast na drugiej dyndal balwanek ze smierdziuchow , schowany gleboko w worku PVA napelnionym pelletem i kulkami , zalanymi bosterem Sweet Liver.

Zestawy wyladowaly w wodzie okolo godziny 16, podczas tych kilku godzin na kuku zameldowaly sie 3 karpiki od 1 do 3 kg oraz ten osobnik o wadze 5,20 kg...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c34781f0b4c65195.html

Natomiast drugi zestaw z balwanem , lezal nietkniety do 19.30 kiedy to z blogiej ciszy wyrwal mnie pissssskkkkkkkkk.... sygnalizatora, zwiastujacy nadejscie tego jegomoscia o wadze 7,10 kg....

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/05e8720be6e828e7.html

Tak wiec czekam teraz na kolejne wolne chwile , kiedy bede mogl udac sie nad wode na spotkanie z "podwodnymi stworami".......

3majcie sie - pozdro bart

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna zasiadka... po pracy udalem sie na staw w Rostarzewie, gdzie uzbroilem dwie gruntowki , na jednej mega kuku 3 ziarna , na drugiej balwanek ze smierdziochow....

Jedynego brania w tym dniu doczekalem sie o 19.05 na kuku...

...a oto sprawca calego zamieszania...amur 8 kg, 86 cm...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aff472bfcc2ea601.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam , nie dalej jak wczoraj, udalem sie po pracy na zasiadke....

Na wlos powedrowala kulka TB truskawka , do tego w siatce PVA pellet i zaneta Matrix typowy smierdziel , kulka owocowa , by zaintrygowac rybki....

Druga wedka metoda z 2 ziarnami giga kukurydzy....

Odjazd nastapil o 17.55 na kulke....

641698548c6aad7dmed.jpg

Karpik wazył 7 kg przy 72 cm dlugosci.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Czesc, bedac na kilku poprzednich zasiadkach , zaobserwowalem miejsce zerowania i splawow karpi , nigdy wczesniej nie kladlem tam zestawow....ale regularne oznaki bytnosci rybek zachecaly, by w koncu sprobowac....

Dzis wyskoczylem na 3 godzinki po pracy, jeden zestaw powedrowal tam gdzie zwykle , natomias drugi w to nowe mijsce....na haku zawisly truskawy TB - chyba najbardziej lowne na tym akwenie...choc caly czas experymentuje z innymi smakowitosciami...

Pierwszy odjazd ....z "nowej stacji" - branie do brzegu , zacinam i pusto....hmmmmm....cos jest nie tak....

Zmieniam hak i wydluzam wlos, zestaw z powrotem w to samo miejsce...mija pol godziny i odjazd !!! ... Chwyt za szpule , zaciecie...pusto...!!!! na powierzchni pozostaje wir....kur....co jest ?

Teraz inaczej - zestaw znowu na tej "samej stacji"...ale hamulec dokrecony i czekamy na pociag....

Czas mija , mysle, pora sie zwijac do domu , "pociagi" juz nie kursuja.... i nagle jest :mrgreen: nadjezdza z opoznieniem o 18.40....

a79b9cc24b6007bdmed.jpg

"Pociag" - 6 kg , 68 cm....

Hol trwal okolo 5 minut , moze to nie rekord, ale najbardziej cieszy fakt , ze odjechal z nowej "stacji"...!!! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.