Skocz do zawartości
Dragon

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pochodziłem dzisiaj ze spinem na nizinnej Rudawie i jestem bardzo zadowolony:

3 kleniki ok 25-30cm (plus co najmniej kilkadziesiąt nietrafionych brań w smużaka, ale zabawa przednia)

kilka okonków, płoć ok 25cm (wzięła na 4cm woblera w bystrzynie, zaskoczenie dnia)

i 2 szczupaki - 45 i 56cm, które przyprawiły mnie o zawał, bo łowiłem na kij o cw do 10g i żyłkę 0,12mm, oczywiście bez stalki (nastawiałem się na klenie). Na szczęście oba wytaszczyłem, niestety jeden zrobił mi dziurę w podbieraku i rozwalił kotwicę w małym krakusku.

2dvvfyo.jpg

Wszystko prócz płoci złowiłem do ok. godz 17 gdy była największa parówa, potem jak popadało i przyszedł silny wiatr to przestały brać.

  • 2 weeks later...
przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Ktoś wie jak wygląda Rudawa na róznych odcinkach? Myślałem, że woda do jutra opadnie i połowie w okolicach błoń, ale martwi mnie ewentualna cofka z Wisły, która na wodowskazie w bielanach skoczyła o 1,5m prawie.

Napisano

kolego nie wie, jak rudawa ale wilga do kakao jak nie wiem.. i podniesiona za sprawą Wisły..

sprawa sprawdzona co dzień rano ją przejeżdżam,,,

  • 4 weeks later...
Napisano

Witam kolegów wędkarzy ! Mam pytanie gdzie dokładnie znajduje się koniec granicy strefy ochronnej dla jazu w Mydlnikach ??

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 2 months later...
Napisano

Taka ciekawostka, którą znalazłem przeglądając teksty źródłowe:

W 1952 na Rudawie (w granicach krakowa) komercyjnie odłowiono ... 250 sztuk troci wędrownej o łączniej masie ponad 1 100 kg.

Ładna to kiedyś musiała być rzeka :)

  • 3 months later...
Napisano

Zna ktos moze fragment rzeki pomiedzy jazami? Bylem tam dzisiaj na spacerze i nawet fajnie to wyglada, kleniowo dosyc, ale czy plywa tam cos ciekawego? I od ktorego momentu mozna lowowic (od strony jazu w mydlnikach), standardowe 50m od jazu, czy jakos inaczej?bo na sporym odcinku jest tam wykoszone, ale w sumie nie ogrodzone, bo tylko pomiedzy niektorymi slupkami rozpieta jest siatka, ktora swoja droga pamieta chyba stalina.

I ta oplata pelna na tym odcinku to pociaga za soba jakies faktycznie lepsze lowisko, czy tak po prostu dali, zeby ww zezwoleniu fajniej wygladalo?

Napisano

Wg mnie dali żeby wygladało :)

Byłem 2 razy bez kontaktu z rybą. Woda ładna, ciekawa, ale martwa, może miałem pecha ale jakoś na Prądniku nigdy nie mam.

Kleń na pewno jest bo widziałem łuski na brzegu i to nie małe.

Napisano

No to mnie zmartwiles troche, bo wygladalo to fajnie ;) no ale pewnie i tak raz wybiore sie kontrolnie jak bedzie cieplej, moze chociaz jakies klenie tam faktycznie siedza, choc kleniami to w sumie cala rudawa ponizej stoi

Napisano

Hmm, szczerze mówiąc odradzam :D Ostatnio przez 3 dni (poniedziałek, wtorek, czwartek) byłem nad Rudawą. Prawdopodobnie to mnie wczoraj widziałeś, bo właśnie wtedy sprawdzałem ostatni odcinek, od błoń do ujścia do wisły.

Przez te 3 dni przeszedłem praktycznie całą Rudawę od ujścia do jazu w Mydlnikach, z pominięciem kilku niewielkich fragmentów. Łowiłem w temperaturach od ok. 0 do ponad +10, na praktycznie wszystkie przynęty jakie miałem (woblery od 2,5cm do 5cm, okoniowe paprochy we wszystkich znanych światu kolorach, jaskółki, blaszki, jigi, microjigi), prowadziłem z prądem, pod prąd, w poprzek, jak się dało.

I na te 3 dni nie miałem absolutnie żadnego brania na jakąkolwiek z przynęt, nie widziałem też nigdzie żadnej ryby ani oznak ich bytowania. Myślę, że wszystko co żywe spłynęło do wisły by przezimować i rzeka na dzień dzisiejszy jest praktycznie pusta. Może i nie jestem jakimś wyborowym spinningistą, ale mimo wszystko w cieplejszych miesiącach na Rudawie nizinnej zawsze zaliczałem te kilka - kilkanaście ryb + czasem dziesiątki brań, więc takie zupełne 0 musi świadczyć albo o kompletnym braku ryb, albo ich kompletnej niechęci do żerowania.

Napisano

Eh no i sam siebie nie posłuchałem i poszedłem znowu na odcinek przy błoniach, taka fajna pogoda była :roll: I znowu kompletnie na 0, żadnego kontaktu. Tak więc jakby się ktoś zastanawiał czy iść czy nie - na spacer jak najbardziej ;) Na ryby to najwcześniej w przyszłym tygodniu na pstrągi.

Napisano

Haha :D no ja też nie posłuchałem i też się wybrałem. Stałeś przy moście a ja doszedłem w zasadzie od działek może z 200m... i rzeczywiście lipa :D w poniedziałek nadzieja w kropkach jedynie :D

Napisano

Faktycznie, zaczynałem od mostu i widziałem kogoś w oddali :D

Pusta woda. O ile będzie ciepło to myślę, że może od marca coś się ruszy nieśmiało na Rudawie. Do tego czasu pozostają pstrągi.

  • 1 month later...
Napisano

Dla głodnych (w czysto wędkarskim sensie) zmagań z białorybem mam dobrą wiadomość - Rudawa wreszcie budzi się do życia i coś się tam ruszyło ;) Póki co bardzo nieśmiało. Brań jest niewiele i są bardzo anemiczne, do złudzenia przypominają najechanie woblerem na zgniłą roślinność wodną, a to niestety skutkuje spadami przez brak zacięć. No ale pokazały się wreszcie kleniki ;) Zrobiłem sobie dzisiaj mały maraton, łowiłem lekko ponad 6 godzin i przeczesałem za ten czas dosłownie każdy metr rzeki od mostu na piastowskiej do ujścia do wisły. Efekt to 10 kontaktów z rybami, z czego wyjąłem 5 kleni i 1 pstrąga. 4 klenie spadły właśnie przez te złudne brania, jak się orientowałem, że to jednak ryba, a nie trawska, to już było za późno i tylko widziałem jak wypluwa woblera i odpływa. Co ciekawe wszystkie klenie i pstrąg mierzyły dokładnie 33cm :D Dopiero ostatni klenik lekko się wybił z towarzystwa i osiągnął oszałamiające 35cm. Do końca liczyłem na jakąś 40-stke, ale niestety, nie tym razem. Te co spadły, to z tego co widziałem też ok. 30-35cm. Ciekawe, że nie widziałem nigdzie żadnego mniejszego klenia, których to w lecie jest zatrzęsienie i nie miałem też kontaktu z okoniem, które na nizinnej Rudawie są przecież tak samo liczne jak i klenie (jeśli nie bardziej).

Jeden z 4 "standardowych" kleników dzisiaj:

klenik.thumb.jpg.a356b334b96a6bc6ada8d02

Ten jeden troszeczkę dłuższy:

klenik2.thumb.jpg.91881c0c551f2010620f12

"Nizinny" pstrąg. Chudzinka w sumie, ale ciekaw jestem jak długo, biorąc pod uwagę obecną podobno nieciekawą sytuację na górskiej Rudawie, musiałbym tam za takim chodzić ;)

pstrag2.thumb.jpg.9c66082138bd28c7820c94

 

Mam nadzieję, że teraz już powoli tylko ku lepszemu będzie szło (pogodowo) i za jakiś czas ryby ruszą się na poważnie.

  • Super 2
Napisano

Dzisiaj na odcinku od kortów w Zabierzowie do "rogatego rancza" totalna lipa :( 5h łowienia i nawet nie widziałem ryby. Poprzedniego lata przy błoniach zabierzowskich pstrąga można było wyjąć w pierwszym rzucie... Czy to po tym zatruciu ryby kompletnie wymarły?

Napisano

Zatrucie chyba nie poszło tak daleko, ale od wszystkich słyszę, że w tym roku na górnej rudawie jest masakra. Mówi się, że po prostu tę rzekę wreszcie zajechano do cna. Bardzo duża presja, kłusownictwo, mięsiarstwo, no i to zatrucie też swoje dołożyło. I mamy efekty (a raczej ich nie mamy właśnie...).

Ja jestem pewien, że w tym roku się na pstrągowej części rudawy na pewno nie pojawię, nie ma co sobie nerwów psuć. No i dam tamtejszym rybkom odpocząć, jednego wędkarza mniej ;) Niby wszystko wypuszczam, ale jednak targanie tych ostatnich maluchów, które się tam jakoś uchowały na pewno im na zdrowie nie wychodzi.

  • Super 2
Napisano

Byłem dzisiaj przez godzinkę na Rudawie powyżej mostu na Piastowskiej i o to co wpadło. Pierwsza rybka w tym toku cieszy. c8fc8a11834d168e0db469bf08cdfe8a.jpg

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Super 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.