Apel do wedkarzy aby szanowali środowisko

[Jarosław]

najbardziej mnie rozumiesz jakbym widział koła PZW aby było tak mniej więcej jak w kołach łowieckich .. tylko wiadomo wędkarze by mieli inne prace ..

I mieli by wtedy zezwolenie na odstrzał

[Gość bifa]

ja tam po nikim nie mam zamiaru sprzatac.a co ja smieciarka jestem?niech sprzataja ci co nasmiecili albo ci co im za to placa.a jak widze ,ze jakis wedkarz sprzata po poprzednim brudasie to mysle sobie - o, jaki dobry czlowieczek, a jaki glupi...

jak pzw chce ,zeby ludzie przychodzili na ich wode to niech dba o rybostan i o czystosc.

[tomik]

Edukacja również nie zaszkodzi. Ponadto coraz więcej przykładów świadomych wędkarzy, bez względu czy zrzeszonych czy nie i z każdym pokoleniem będzie coraz lepiej, zarówno co do czystości jak i rybostanu.

[michorn]

niech dba o rybostan i o czystosc

Ja tam nie narzekam, u mnie w okolicy zadbane. A śmieci, hm, jak przychodzę na swoje ulubione łowisko, tam zawsze trawnik do samej wody ktoś wystrzyże i nawet mały śmieć razi z daleka, więc co widzę to zbieram. Za to potem atmosfera nad woda super.

[Gość feeder]

każdym pokoleniem będzie coraz lepiej, zarówno co do czystości jak i rybostanu.

no nie wiem ale mam nadzieje (chociaż mówią że nadzieja matka głupich) że tak się stanie ... chociaż po tym co ostatnio widziałęm z Kamilem na rybach.... spinningiści naprawdę sądząc po ich wyglądzie profesjonalka .... dopiero po tym jak gościu wyjął nie wymiarowego szczupaka jeb.... nim o ziemie że aż echo poszło po łowisku moje myśli o nich rozwiały się razem z wiatrem który tego dnia dawał o sobie znać ... zakaz zabierania ryb a za każda rybę zabraną po 5 tys kary i może wtedy nasz rybostan by uległ polepszeniu ... chodzi mi głównie o drapieżniki bo to co się dzieje woła o pomstę do nieba .... jak wiadomo byly plany ustalenia wymiarów górnych ale jak dolne nie pomagają to co tutaj więcej gadać .... co to śmieci ... wystarczy że się wyjdzie na ulice i ma się już przykład który obrazuje się nad wodą .... nie powiem najwięcej syfu zostawiają spławikowcy i grunciarze, wiadmo paczki po robalach zanetach itp... ale spinningiści też nie są święci .... kłęby plecionek na brzegu że sam człowiek o nie się plącze a co dopiero małe biedne zwierzątka i ptactwo ... jakby ciężko było zwinąć w kłębek i zakopać jak już sie nie ma zamiru zabierać

[MariuszA]

każdym pokoleniem będzie coraz lepiej, zarówno co do czystości jak i rybostanu.

no nie wiem ale mam nadzieje (chociaż mówią że nadzieja matka głupich) że tak się stanie ... chociaż po tym co ostatnio widziałęm z Kamilem na rybach.... spinningiści naprawdę sądząc po ich wyglądzie profesjonalka .... dopiero po tym jak gościu wyjął nie wymiarowego szczupaka jeb.... nim o ziemie że aż echo poszło po łowisku moje myśli o nich rozwiały się razem z wiatrem który tego dnia dawał o sobie znać ... zakaz zabierania ryb a za każda rybę zabraną po 5 tys kary i może wtedy nasz rybostan by uległ polepszeniu ... chodzi mi głównie o drapieżniki bo to co się dzieje woła o pomstę do nieba .... jak wiadomo byly plany ustalenia wymiarów górnych ale jak dolne nie pomagają to co tutaj więcej gadać .... co to śmieci ... wystarczy że się wyjdzie na ulice i ma się już przykład który obrazuje się nad wodą .... nie powiem najwięcej syfu zostawiają spławikowcy i grunciarze, wiadmo paczki po robalach zanetach itp... ale spinningiści też nie są święci .... kłęby plecionek na brzegu że sam człowiek o nie się plącze a co dopiero małe biedne zwierzątka i ptactwo ... jakby ciężko było zwinąć w kłębek i zakopać jak już sie nie ma zamiru zabierać

jak by wprowadzili takie kare to by musieli co 100m jacys z kontroli stac zeby tego pilnowac wiec to raczej nierealne miesiaze sa i beda tak latwo sie ich niepozbedziemy

[Gość bifa]

Edukacja również nie zaszkodzi

moja edukacja ogranicza sie do wiedzy,zeby sprzatac po sobie,ewentualnie pilnowac zeby nie smiecili inni.jakby moja edukacja byla nizsza to byc moze pracowalbym w mpo i sprzatal po innych.

i z każdym pokoleniem będzie coraz lepiej, zarówno co do czystości jak i rybostanu.

obiecujesz?jakis cud sie planuje na przyszlosc?apokalipsa 12.21.2012?

Ja tam nie narzekam, u mnie w okolicy zadbane

ja tez nie narzekam.ryba jest,czysto jest,wody w nadmiarze a to wszystko za ok 120zl rocznie(z lodzi lub brzegu)

tam zawsze trawnik do samej wody ktoś wystrzyże

moze to pole golfowe

ps. a jak wejde do tramwaju a na srodku bedzie kupa,to tez mam ja sprzatnac dla przykladu czy mam oczekiwac ,ze zrobi to jednostka powolana?

[Jarosław]

ps. a jak wejde do tramwaju a na srodku bedzie kupa,to tez mam ja sprzatnac dla przykladu czy mam oczekiwac ,ze zrobi to jednostka powolana?

Ale w domu jak znajdziesz kupę to sprzątniesz a łowisko to Twój drugi dom Bo nie uwierzę, że Ci nigdy pies nie narobił.

[Gość feeder]

Ale w domu jak znajdziesz kupę to sprzątniesz

niee ....ślizgam się po niej aż się wetrze w dywan

łowisko to Twój drugi dom

to już wszystko rozumiem .. nie płacimy składek tylko czynsz za wynajem lokalu jutro sobie chyba pojade kupic jakiś ładny mebelek i postawie w pokoju tzn w pokoju na parnicy

[Gość grzechuce]

czy okolice nabrzeza administruje nadlesnictwo czy jakas inna instytucja prawda jest taka ze czystosc wody (nie mylic z klasa czystosci) lezy w kwestii PZW. PZW zarzadza woda i jest tworem reprezentujacym powiedzmy wspolny interes wedkarzy i wspolpraca ktora wpisuja w uchwlalach musi sie zaczac przekladac na wymierne efekty a nie tylko dzialania ograniczone do zawodow i ich oprawy. piekny sport piekne hobby woda juz nie bardzo. zastanawia mnie tylko jedno skoro wpisuja w uchwalach prace nad poprawa stanu wod to rozumiem ze skoro jest na papierze to zostalo zrobione w czyims mniemaniu

jak na razie na niektorych wodach czesciej wylawia sie smieci niz ryby.

[Gość bifa]

Ale w domu jak znajdziesz kupę to sprzątniesz a łowisko to Twój drugi dom Bo nie uwierzę, że Ci nigdy pies nie narobił.

bez przesady,jak ma psa nauczyc zeby po sobie sprzatal?kazac mu jesc co narobil?pies jest moj i ja jestem za niego odpowiedzialny.za innych wedkarzy odpowiedzialnosci nie biore.mam sie z kazdym niepoprawnym wedkarzem szarpac to mi nie starczy czasu zeby wedke rozpakowac.

lowisko nie jest moim domem bo nie mam powodu by z domu przed czyms (kims )uciekac.chyba predzej uciekne z lowiska bo tam na pewno nie jestem u siebie ale w goscinie u jakiegos pzw czy innego czorta.

mebelek i postawie w pokoju tzn w pokoju na parnicy

to ja chce z balkonem na odre

nie powiem najwięcej syfu zostawiają spławikowcy i grunciarze

juz samo zanecanie moze byc grozne.Starzenie się wód (eutrofizacja) wynika z ich przeżyźnienia i jest skutkiem

wprowadzania do wód substancji biogennych. Znaczna ich część pochodzi z działalności

rekreacyjnej, w tym z wędkarstwa. Zanęcanie to bezpośrednie wprowadzanie substancji

biogennych do wód, a zatem wymaga szczególnie rozważnego stosowania.

-- Wędkarstwo jest głównym czynnikiem chroniącym wody przed nielegalną eksploatacją

i zanieczyszczeniami komunalnymi i przemysłowymi.

-- Wędkarstwo jest głównym czynnikiem kształtującym ichtiofaunę.

-- Wędkarstwo a eutrofizacja wód jest to relacja wymagająca szybkich uregulowań

prawnych.

-- Wędkarstwo jest jednym z najważniejszych czynników kształtujących środowisko

poprzez wywieranie antropopresji i jednoczesne ograniczanie jej skutków, jest to

zorganizowana forma zrównoważonego korzystania ze środowiska.

cytaty z ciekawej pracy naukowej na ten miedzy innymi temat :

http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1395/cms/szablony/3622/pliki/019_jwrona.pdf

[zdrapek]

Bifa, zapodałeś w całości cytaty, albo nie do końca rozumiesz co to eutrofizacja i na czym polega ten proces.

Biogeny powodują eutrofizację - masz rację, ale cały proces nie nastąpi poprzez wrzucanie zanęty do zbiornika. Huczne gromienie to jest tylko i powielanie wypowiedzi czy prac rożnych osób. W skrócie efekt końcowy eutrofizacji to śmierć zbiornika!!!

Co do pozostawiania po sobie to mnie szlag trafia, szczególnie osoby ze śląska wrrr.... ile śmieci zostawiają. Maoje łowisko, gdzie mało kto uczęszczał w tym sezonie miało mega oblężenie i wszędzie jest, a na dodatek powycinane drzewa na ognisko!!!!!

Co do sprzątania są prowadzone akcje przez zapaleńców:

Ja powiem tyle:

PUSTE OPAKOWANIE WAŻY MNIEJ NIŻ PEŁNE WIĘC CZEMU GO NIE ZABRAĆ!

[Gość bifa]

cały proces nie nastąpi poprzez wrzucanie zanęty do zbiornika

zalezy chyba od tego ile tej zanety sie sypie.jakis wplyw na proces to chyba ma?

Huczne gromienie to jest tylko i powielanie wypowiedzi czy prac rożnych osób

a co?mialem ja sam napisac?chyba po to ja ktos napisal zeby z niej korzystac?

samochod tez mam sobie zbudowac czy moge skorzystac z fabrycznego?

[zdrapek]

Bifa, troszkę źle mnie zrozumiałeś. Zamiast puszczać gromy trzeba brać sprawę w swoje ręce.

Sportowe łowienie i duża ilość zawodników i ogrom zanęty w jednym czasie, to co innego niż rekreacja. Wiadomo zupełnie inne obciążenie.

Istnieje jeszcze taki proces jak samooczyszczanie się zbiornika.

Pierwszym etapem eutrofizacji jest zarastanie zbiornika roślinnością. Jeśli taki proces zauważysz, to możesz się zaniepokoić, ale nie panikować jeszcze.... wszystko zależy od skali rozrostu i warunków atmosferycznych w danym okresie (temperatura, rozpuszczalności tlenu). Na pewno nadmierny rozwój roślinności = się pożywka.

To nie jest takie jednoznaczne i dość ciężkie do okiełznania, dlatego jeśli mi ktoś mówi że zanęta = eutrofizacja to totalne bzdury, bo cały proces nie jest prostą wyznaczaniom.

[michorn]

michorn napisał/a:

tam zawsze trawnik do samej wody ktoś wystrzyże

moze to pole golfowe

A oto i owe "pole golfowe"

Łowienie w takiej atmosferze jest nie do opisania, cały rok trawka skoszona do samego brzegu, łącznie z wygrabianiem trawy żeby na brzegu nie rozkładała się. Co najlepsze taki porządek utrzymuje tam pewien pan, który wrócił z Kanady, ma działkę o wiele wyżej ale to nic, nie pracuje, nikt mu za to nie płaci, a jednak to robi, więc jak jestem nad woda to też sprzątam, nikt mi za to nie płaci i nie myśle w kwestii czy moje wykształcenie pozwala mi na taką prace ale mam rozum i szacunek do otoczenia nie zwracając uwagi na innych. Nad tym jeziorem, gmina zatrudnia także osobę która ogólnie sprzata wokół tego jeziora, wiadomo, miejsce uczęszczane w sezonie przez rządnych wypoczynku z miasteczek, więc bajzel zostaje, i rano ten facet z taczką obchodził jezioro, zbierał śmieci i rozgarniał kretowiska na terenach z trawnikiem. I jakoś mi korona z głowy nie spadła jeśli zebrałem trochę śmieci z łowiska i dałem temu panu jak rankiem zaczynał swoją pracę.

Ta kwestia podejścia w stylu płace i wymagam, to oni muszą zapewnić mi czystość nad woda, itp itd przypomina taką zakorzenioną w nas przez system myśl o państwie opiekuńczym, że wszystko powinno być zapewnione. Jednak co pokazują ostatnie czasy, państwa opiekuńcze zaczynają mieć problemy. Kończy się ich era, więc i mentalnośc ta musi zaginąć. Tak samo jak nie liczę na to że pańswtwo pomoże mi na emeryturze zapewniając godne życie tak samo nie liczę że organizacja jak PZW będzie nam zapewniać błyska nad woda.

PS. Nie widziałem żeby ktoś pisał, ale co do pozbywania się żyłki to po zwinięciu w kłębek proponuję podpalić, 100 procent pewności że nie zaszkodzi ptakom, nawet na wysypisku jeśli tam trafi.

[Gość bifa]

cały rok trawka skoszona do samego brzegu, łącznie z wygrabianiem trawy żeby na brzegu nie rozkładała się

szkoda ze asfaltu nie wylali do samego brzegu.wole krzaki i zielsko.

pewien pan, który wrócił z Kanady

moze jak wroce z kanady i nie bede mial innych zmartwien to tez sobie pojezdze kosiarka

jak jestem nad woda to też sprzątam

jak lubisz to sprzataj.moge Ci pare miejscowek podpowiedziec.pewnie tym co smieca bedzie lzej na sumieniu bo beda mieli swiadomosc,ze przyjdziesz i zrobisz to za nich.

gmina zatrudnia także osobę która ogólnie sprzata

rano ten facet z taczką obchodził jezioro, zbierał śmieci

bo mu za to placa

rozgarniał kretowiska na terenach z trawnikiem

brawo! to niech jeszcze rozkopie mrowisko i wystrzela kaczki

Ta kwestia podejścia w stylu płace i wymagam, to oni muszą zapewnić mi czystość nad woda, itp itd przypomina taką zakorzenioną w nas przez system myśl

a ja jak place za pierwsza klase to nie po to ,zeby stac cala droge pod kiblem

państwa opiekuńcze

mieszkalem w szwecji,mieszkalem w norwegii,na ich opiekunczosc nie narzekalem.teraz siedze w holandii na dzieci daja mi co miesiac ok 180e,doplacaja do mieszkania 130e,doplacaja do ubezpieczenia 60e,na koniec roku ok 2000euro "rozlakowego" - jakos nikt tu sie na taka opieke nie skarzy a i model panstwa sie nie chce sypnac.nawet jesli beda sie musialy sypnac to ciagle beda mieli lepiej niz my.u nas nikomu nie chce sie sprzatac,czy to z nakazu czy dobrej woli a tez sie wszystko sypie.

Michorn , sa tacy co lubia siedziec w domu i szyc spiwory dla bezdomnych i pospiewac w kosciele a ja wole postrzelac z okna do staruszek i nadziac Bambi na rozen.

czemu tak ciezko jest Ci zrozumiec to , ze ktos moze nie miec ochoty sprzatac po innych????

ps.a jakby mnie w holandii zamkneli w areszcie to mam prawo poprosic o playstation tak sie tu mna opiekuja.

[michorn]

bifa, Jakbym nie miał swojego stałego miejsca na Ziemi to też bym chyba się nie przejmował takimi sprawami,

A kaczki to akurat dostają od czasu do czasu śrutem, urok polowania.

wole krzaki i zielsko.

Spokojnie, jezioro spore, wszystko jest w takiej ilości jaką byś chciał. jak mieszkałem w szczecinie to nie mogłem się przemóc żeby na betonie łowić, a innych miejsc tam nie znałem.

Co do tych dodatków to wybacz ale jeśli ktoś dobrze zarabia to chyba nie przysługują co? Więc tak pięknie to chyba tam nie masz. Rozumiem Twoje podejście, masz takie zdanie a nie inne i to szanuję. Ja sobie dalej posprzątam łowisko, wkońcu przepis nawet to reguluje. A asfaltu niech mi tam nie kładą bo pogonie

Właściwie to ktoś coś wie na temat jak spinningiści powinni się ustosunkować do tego przepisu? Zwłaszcza jak cały czas się przemieszczają

[maniek]

ja tam po nikim nie mam zamiaru sprzatac.a co ja smieciarka jestem?niech sprzataja ci co nasmiecili

Trochę nas koleżka "ściemnia" gdyby tak było jak piszesz to tego "śmiecia" http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0e12d75981497628.html

nie targał byś na drogę ,tylko byś ciepnoł do wody z powrotem , a najlepszym razie na brzeg.Tylko proszę nie pisz że akurat tam łowiłeś ,może są naiwni ale nie aż tak.

[Jarosław]

.teraz siedze w holandii na dzieci daja mi co miesiac ok 180e,doplacaja do mieszkania 130e,doplacaja do ubezpieczenia 60e,na koniec roku ok 2000euro "rozlakowego" - jakos nikt tu sie na taka opieke nie skarzy

No to faktycznie nie ma po co wracać do kraju, bo u nas tyle zapomogi nie dają i trzeba jednak szyć te śpiwory. Grecja, Portugalia i Hiszpania też były państwami opiekuńczymi, przyjdzie kolej i na Holandię, może nie teraz już ale przyjdzie i będziesz musiał uciekać jak uciekają z Angli i Irlandii aby nie zostać pod mostem. No cóż, świat się zmienia, Polacy nie. Coraz częściej przyjmuję po latach saksów z powrotem do pracy pracowników i po kilku kieliszkach "integracyjnych" mówią z płaczem, że robili tam to czego u nas by nie robili. Jakoś nikt z nich nie otworzył własnej firmy po powrocie, i nawet wiem dlaczego, bo nie znalazł chętnych aby za proponowane przez nich pieniądze pracował. Tak samo nie robią na mnie już wrażenia opowiastki o tysiącach euro zarabianych czy w formie zapomóg. Wszystko zależy jak się na to patrzy czy z dachu czy z suteryny zajmowanej na spółkę z kilkoma rodzinami Tam muszą płacić zapomogi, bo maja u siebie taką zbieraninę narodowości, że boją się rozruchów, bo to najdroższe. A za to dla opłaci się dla takich ludzi zakładać tanie sklepy

[Gość grzechuce]

Sportowe łowienie i duża ilość zawodników i ogrom zanęty w jednym czasie, to co innego niż rekreacja

chyba musze zrobic i przeslac koledze zdjecie wedkarzy nad odra i parnica w szczecinie. jak idzie ryba to sa dziesiatki wedkarzy nad woda co 2 m i kazdy ten kilogram zanety do wody wrzuci. i tak nieprzerwanie przez kilka ladnych tygodni

Trochę nas koleżka "ściemnia" gdyby tak było jak piszesz to tego "śmiecia" http://www.fotosik.pl/pok...5981497628.html

nie targał byś na drogę ,tylko byś ciepnoł do wody z powrotem , a najlepszym razie na brzeg.Tylko proszę nie pisz że akurat tam łowiłeś ,może są naiwni ale nie aż tak.

jak bedziesz w okolicy gryfic wpadnij nad rege w okolicach starego mostu kolejowego. takich rowerow czy tez taczki i inny dosc gabarytowy zlom w tonach w wodzie lezy. nie mowie nawet o wodach w okolicy szczecina rejony stocznii, skupu zlomu, okolice polic.

[michorn]

No to faktycznie nie ma po co wracać do kraju, bo u nas tyle zapomogi nie dają i trzeba jednak szyć te śpiwory. Grecja, Portugalia i Hiszpania też były państwami opiekuńczymi, przyjdzie kolej i na Holandię, może nie teraz już ale przyjdzie i będziesz musiał uciekać jak uciekają z Angli i Irlandii aby nie zostać pod mostem. No cóż, świat się zmienia, Polacy nie. Coraz częściej przyjmuję po latach saksów z powrotem do pracy pracowników i po kilku kieliszkach "integracyjnych" mówią z płaczem, że robili tam to czego u nas by nie robili. Jakoś nikt z nich nie otworzył własnej firmy po powrocie, i nawet wiem dlaczego, bo nie znalazł chętnych aby za proponowane przez nich pieniądze pracował. Tak samo nie robią na mnie już wrażenia opowiastki o tysiącach euro zarabianych czy w formie zapomóg. Wszystko zależy jak się na to patrzy czy z dachu czy z suteryny zajmowanej na spółkę z kilkoma rodzinami Tam muszą płacić zapomogi, bo maja u siebie taką zbieraninę narodowości, że boją się rozruchów, bo to najdroższe. A za to dla opłaci się dla takich ludzi zakładać tanie sklepy

I to jest sedno sprawy, ja mieszkam teraz w Irl ostatnie 3 miesiące, juz przygotowałem wypowiedzenie. Wracam walczyć w naszym pięknym kraju Ze śmieciami na łowisku również

jak bedziesz w okolicy gryfic wpadnij nad rege w okolicach starego mostu kolejowego

To całkiem niedaleko, chętnie bym tam kiedyś powalczył pod okiem kogoś kto zna rejon

Z tym złomem to się trochę dziwię że jeszcze poszukiwacze magnesami nie wyciągneli tego i nie sprzedali.

[Gość grzechuce]

To całkiem niedaleko, chętnie bym tam kiedyś powalczył pod okiem kogoś kto zna rejon

wpadaj wpadaj duzo ciekawej i urozmaiconej wody

Z tym złomem to się trochę dziwię że jeszcze poszukiwacze magnesami nie wyciągneli tego i nie sprzedali.

w zeszlym tygodniu 2 mlodych w kapturach wyciagalo. szczerze powiedziawszy natargali tego troche

[gleam]

w zeszlym tygodniu 2 mlodych w kapturach wyciagalo. szczerze powiedziawszy natargali tego troche

a gdzie to było???

ja jakis czas temu widziałem jak we Wrocku na jednym z kanałów wyciągnęli małą kasę pancerną , jej zawartość mogła byc ciekawa...

[maniek]

jak bedziesz w okolicy gryfic wpadnij nad rege w okolicach starego mostu kolejowego. takich rowerow czy tez taczki i inny dosc gabarytowy zlom w tonach w wodzie lezy. nie mowie nawet o wodach w okolicy szczecina rejony stocznii, skupu zlomu, okolice polic.

Jak uzbierasz 2000 ton to daj znać ,ja załatwię resztę.

[Gość bifa]

bifa, Jakbym nie miał swojego stałego miejsca na Ziemi

mozesz to zdanie rozwinac bo nie bardzo wiem co w nim sugerujesz...?

Co do tych dodatków to wybacz ale jeśli ktoś dobrze zarabia to chyba nie przysługują

a niby czemu nie?nic za darmo.jak ktos dobrze zarabia to znaczy , ze placi wysokie podatki.jak placi wysokie podatki to mu sie cos za to nalezy.nie nalezy sie tym co nic nie robia bo im sie nie chce a wyciagaja reke po pieniazki.

Więc tak pięknie to chyba tam nie masz

a o to troszczy sie juz moj ksiegowy , zebym mial.

tego "śmiecia"

taki skarb zostawic to grzech.smiecia wstawilem do auta z zamiarem wyczyszczenia i sprzedania w skupie rowerow.na multiplikator zarobie.gorsze zostawialem juz na brzegu.

Tylko proszę nie pisz że akurat tam łowiłeś ,może są naiwni ale nie aż tak

a Ty tam pewnie byles i widziales,ze mnie tam nie ma...jedno z lepszych miejsc do lowienia w centrum.pewnie ,ze tam nie lowilem.przechodzilem ,patrze stoi rower no i pomyslalem ,zeby wbic sobie w niego jerka,zrobic fotke i sie pochwalic fajnym trofeum.jesli tak wlasnie myslales,to sorry ale juz wierze w ta naiwnosc.

przyjdzie kolej i na Holandię

a niech przyjdzie . ja tu nie przyjechalem z przyczyn pienieznych.

Grecja

Grecja,poza korupcja,padla przez to , ze trzymała sie ideologii pobudzania gospodarki poprzez zwiekszanie deficytu budrzetowego.Hiszpania i Portugalia tez a dodatkowo wszystkim trzem spadla wiarygodnosc kredytowa.

będziesz musiał uciekać

pierwszy raz mowili mi to 11 lat temu

jak uciekają z Angli i Irlandii aby nie zostać pod mostem

i nie dziwi nic,skoro polowa z nich nie mowi nawet po angielsku.

Coraz częściej przyjmuję po latach saksów z powrotem do pracy pracowników i po kilku kieliszkach "integracyjnych"

ciekawa integracja w ciekawej pracy

mówią z płaczem, że robili tam to czego u nas by nie robili. Jakoś nikt z nich nie otworzył własnej firmy po powrocie

prawdziwy pech,znac takich nieudacznikow...

Wszystko zależy jak się na to patrzy czy z dachu czy z suteryny zajmowanej na spółkę z kilkoma rodzinami

nie znam takich widokow opowiesz nam?

Tam muszą płacić zapomogi, bo maja u siebie taką zbieraninę narodowości, że boją się rozruchów

a u nas wszyscy rowni i rozruchow nigdy zadnych.

Wracam walczyć w naszym pięknym kraju Ze śmieciami na łowisku również

ja niedlugo tez,ale ze smieciami nie bede walczyc bo bede wiedzial ,ze jest ktos kto zrobi to za mnie

ps.moze zacznijmy cos o ekologii...