slawek256 Napisano 11 Maja 2005 Share Napisano 11 Maja 2005 Przeczytałem artykuł o przynętach silikonowych. Temat potraktowany został bardzo pobieżnie. Jednak to co mnie zastanowiło to ilustracja przedstawiająca "zachowanie się całego zestawu przynętowego" w zależności od przesunięcia środka ciążkości główki jigowej. Przynęta prowadzona pod kątem 45 stopni w stosunku do linki to jest to !!! Autorowi artykułu gratuluję wyobraźni i dużego poczucia humoru bo zasady hydrodynamiki zapewne są mu obce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość RomanS Napisano 12 Maja 2005 Share Napisano 12 Maja 2005 Ponieważ silikonowe przynęty prowadzi się jigując, dlatego tak istotne znaczenie ma ułożenie środka ciężkości, które ma wpływ na zachowanie przynęty w wodzie. Oczywiście przy szybkim lub jednostajnym ciągnięciu zatraca się całkowicie pracę przerywaną, a więc i kształt linii sinusoidalnej wykonywanej przez przynętę przy jigowym jej prowadzeniu, ( opór silikonu powoduje niemal poziomy układ płynącej przynęty - to tyle w kwestii "hydro"). Uważam nadal, że zwrócenie uwagi na kształt i rozmieszczenie ciężaru główki, a więc i całego zestawu przynętowego, ma istotny wpływ na zachowanie przynęty. Można z tym oczywiście się nie zgadzać, ale pewnych prawideł się nie pokona. Dzięki za komentarz. RomanS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 12 Maja 2005 Share Napisano 12 Maja 2005 Kolego Romanie jeszcze raz dokładnie pszeczytam pana poradnik i pozwole sobie na krótki komentarz odnośnie ww. tematu aczkolwiek z grubsza się zgadzam z tym co pan napisał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek256 Napisano 12 Maja 2005 Autor Share Napisano 12 Maja 2005 Kolego Romanie Powyższy Twój post sporo wyjaśnił i się cieszę. Zgadzam się w pełni, że przeniesienie środka ciężkości ma wpływ na zachowanie się przynęty. Zgadzam się, że przynęty prowadzi się jigując. Ale nie zgodzę się z jedną (pierwszą od góry) sytuacją jaka jest zobrazowana na Twojej stronce, a mianowicie ten dziwnie duży kąt pomiędzy główką a linką. Na rzece i przy dalekim rzucie taka sytuacja miałaby miejsce w momencie gdyby ogon rippera miał własny napęd i za wszelką cenę próbował wyprzedzić głowę. Ot i to są te prawidła, których się nie pokona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 18 Maja 2005 Share Napisano 18 Maja 2005 Uważam nadal, że zwrócenie uwagi na kształt i rozmieszczenie ciężaru główki, a więc i całego zestawu przynętowego, ma istotny wpływ na zachowanie przynęty. A ja sie z tym zgadzam i jeśli ktos twierdzi, ze jest inaczej, niech podniesie rekawicę Np ... jak zachowa sie w wodzie ripperek dł. 5 cm z główką 20g? No? Kto zgadnie? Pewne jak w banku, że identycznie jak rower z silnikiem rakietowym ... ruszy jak strzała i nikt go nie dogoni Tak samo mozna analizować kształty główek, np 12 g okrągła z centralnie wtopionym hakiem lub hakiem wtopionym powyżej osi, itd, itd. W wodzie to tak jak w powietrzy .. mała zmiana oporów, kształtu, wywazenia i zamiast statku powietrznego mamy spadający obiekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 26 Maja 2005 Share Napisano 26 Maja 2005 Shogun no dobrze zgadzam się ,ale powiedz komu i po co ta cała wiedza jak nie będzie wiedzał gdzie szukać ryby.A naj częściej tak jest że młody spiningista szuka ryb tam gdzie ich niema.Ten cały poradnik jest skupiony tylko na przynętach , a rubryki gdzie i jak łapać czyli to co najważniejsze dla młodych spiningistów został potraktowany marginalnie i pobieżnie. Panie Romanie poszed pan po naj mniejszej lini oporu i opisał pan przynęty w spiningu, wcale nie neguje tego co pan napisał, ale co to za poradnik jak nie tłumaczy tego najważniejszego gdzie szukać ryb na rzece,czy w jeziorze.A może oto chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 26 Maja 2005 Share Napisano 26 Maja 2005 Maniek, masz rację, ale od czegoś trzeba zacząć. Jeśłi dostaniesz na jeden strzał cała wiedze ... zgłupiejesz Trzeba stopniowo ... aż samemu sie dojdzie, że choćby najlepsza przyneta ... nie złowi ryby tam, gdzie jej nie ma. Przykre, ale pradziwe. Przeważnie początkujący spiningiści łowia tam, gdzie im wygodnie dojąć do wody, gdzi można kocyk rozłozyć i grilem pokopcić Albo, gdzie nie trzeba daleko łódka odpływać od brzegu. Bywa i odwrotnie .. daleko szukamy a mamu to pod nogami Grunt to nauczyc sie "czytac wode" a o tym ... chyba nigdzie sie nie wyczyta. To trzeba czuć ... takie trzecie oko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość RomanS Napisano 28 Maja 2005 Share Napisano 28 Maja 2005 W Poradniku cz.12 jest dział : Jak i gdzie łowić. Oczywiście temat podany został ogólnikowo, a to z jednego powodu, bowiem każde łowisko charakteryzuje się innymi warunkami i niemożliwą rzeczą jest podanie gotowej recepty stanowiącej panaceum na łowienie spinningiem. A co jest w wędkarstwie najpiękniejsze? To, że charakteryzuje się tym, że jest nieprzewidywalne, a decyzja ostateczna: jak łowić? - pozostaje w gestii wędkarza. Poradnik zawiera rzeczywiście stosunkowo dużo informacji o przynętach, ale takie miałem zamierzenie tworząc to autorskie opracowanie. Chociaż otrzymałem również informacje, że przegląd przynęt jest zbyt pobieżny i należało go jeszcze bardziej rozbudować. Wiem, że najtrudniej pisać o tym, o czym większość wędkarzy ma duże pojęcie. Ale zamierzeniem moim było, przedstawić adeptom wędkarstwa spinningowego, podstawowych informacji o tej trudnej, a jednocześnie wspaniałej metodzie połowowej. Wiem również, że cechą Polaka jest znajomość medycyny, motoryzacji, no i oczywiście wędkarstwa, co powoduje trudność przekazu. Opracowując Poradnik nie opierałem się o jakiekolwiek inne opracowania, bo takich w tym czasie nie było, opierałem się tylko na swojej dotychczasowej wiedzy i praktyce nabytej wieloletnim spinningowaniem. Stąd u wielu wrażenie niedosytu lub przesytu. Ale nadal uważam, że opracowanie było potrzebne, bowiem w jego wyniku otrzymuję wiele zapytań, od szczególnie adeptów wędkarstwa, którzy dzięki Poradnikowi złapali bakcyla spinningowego i chcą pogłębić wiedzę w tym zakresie. A takie było główne założenie jego opracowania (mimo zdarzających się w tekście drobnych błędów). Wszelkie uwagi, za które jestem wdzięczny, zostaną wzięte pod uwagę podczas przygotowywania kolejnego wydania. Spinningowe pozdrowienia : Roman Szymański – RomanS. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 28 Maja 2005 Share Napisano 28 Maja 2005 Roman Szymański – RomanS. Czyyyyyy .... to Ten Szymański Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 28 Maja 2005 Share Napisano 28 Maja 2005 A tak przy okazji ... chcąc opisac wszystkie mozliwe przynety, ich tuning i sposoby prowadzenia w różnych łowiskach ... robi nam sie coś w stylu ciagu matamatycznego Życia by brakło na pisanie. Nie wiem, jak Wy, ale ja wole wolne chwile spędzac z kijem w dłoni a nie ... klawiaturą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 30 Maja 2005 Share Napisano 30 Maja 2005 Shogun po prostu praktyka czyni mistrza , a tak pozatym to jak ja przypomne sobie moje początki spiningu to właśnie tak było wiatr w oczy i pod górke, przeczytałem wszystkie poradniki jakie były dostępne na rynku z wszystkich klasyków najbardziej czytelny był Andrzejczyk. Ale i tak dłuuugo musiałem się uczyć gdzie o danej porze w jeziorze jest ryba.W rzekach to byłem obcykany co i gdzie łapać bo się wychowałem wędkarsko nad Odrą .Wiele razy się spotkałem z tym że w poradniku są napisane głupoty i ich autor nic z tego sobie nie robił.Może kiedyś się doczekam takiego poradnika gdzie będzie wszystko opisane jak należy, oczywiście chodzi tu o podstawy spiningu, a nie opis przynęt czy wędek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość RomanS Napisano 30 Maja 2005 Share Napisano 30 Maja 2005 Jak wynika z postu, Kol. Maniek wytoczył najcięższe działa ze swojego arsenału wiedzy spinningowej, bowiem napisanie, że w Poradniku czytał same głupoty, świadczy o dużej znajomości tematu. Chciałbym oczywiście posiadać taką wszechwiedzę, aby podsumować Poradnik jednym słowem użytym wyżej. Nigdy nie twierdziłem, że posiadam wiedzę, której inni spinningiści nie posiadają. Jednak, aby móc podnieść tę rzuconą rękawicę i odpowiedzieć na zarzuty, prosiłbym adwersarza o konkrety lub wskazanie tej masy błędów merytorycznych jakie ponoć się w Poradniku znajdują. Najlepiej oczywiście byłoby dokonanie korekty tekstu ( ze wskazaniem) lub po prostu napisanie nowego tekstu Poradnika przez Kol. Mańka, który zapewne wolny byłby od wszelkich „głupot”. Do czego namawiam, bowiem istnieje populacja młodych wędkarzy, chłonnych wiedzy, dla których wszelkie tego typu opracowania mają sens. Chętnie, w miarę posiadanych możliwości, pomogę w jego publikacji na stronach jednego z wydawnictw internetowych. RomanS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 1 Czerwca 2005 Share Napisano 1 Czerwca 2005 Panie RomanieS prosze przeczytać jeszcze raz mój post [ostatni] ale spokojnie. Nigdzie nie napisałem "same głupoty", nawet powiem więcej słowo Poradnik było użyte jako ogulnikowo , i miało śłużyć jako oguł czytanych książek i poradników innych autorów, A.Skarżyński T Andrzejczyk i wielu innych. Pisanie czegoś co nie napisałem jest teraz modne nie tylko w wędkarstwie, ale widze że słowa krytyki budzą u pana straszne animozje do strony krytykującej.Podejście pana do tematu i stwierdzenie cyt."bowiem istnieje populacja młodych Wędkarzy, chłonnych wiedzy, dla których WSZELKIE tego typu opracowania mają sens" budzi u mnie lęk o tą właśnie młodzież. Co znaczy Wszelkie ,dlamnie znaczy że i te kiepskie i bylejakie też.Swoją wiedze ww. temacie też zdobyłem długoletnią praktyką a mimo to i tak bym się nie odważył napisać poradnika . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość RomanS Napisano 1 Czerwca 2005 Share Napisano 1 Czerwca 2005 Amen... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 1 Czerwca 2005 Share Napisano 1 Czerwca 2005 No to teraz ... bez flaszki tego nie rozstrzygniecie ... o który poradnik chodziło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 2 Czerwca 2005 Share Napisano 2 Czerwca 2005 Shogun, ja myślę że bez dwóch to nie ma po co zaczynać, bo do niczego nie dojdziemy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 2 Czerwca 2005 Share Napisano 2 Czerwca 2005 Panowie , to kiedy siadamy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 3 Czerwca 2005 Share Napisano 3 Czerwca 2005 W tych sprawach .... ze mna jak z dzieckiem Hasło i ... siadamy. Trzeba wyznaczys punkt zborny bo Polska, to jednak jest trochę hektarów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość RomanS Napisano 3 Czerwca 2005 Share Napisano 3 Czerwca 2005 punkt zborny Sosnowiec - Wrocław - Szczecin- Poznań +[ Chełm (tomik)]= Wypadkowa wychodzi najbliżej Poznania. W miesiącu sierpniu organizujemy, właśnie w Poznaniu, spotkanie wędkarskie "nawiedzonych", na które już dzisiaj zapraszam. Będzie okazja wymiany nie tylko doświadzczeń, ale integracji (flaszka itp.). Termin i miejsce podam w terminie póżniejszym ( po zatwierdzeniu organizacyjnym). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 13 Czerwca 2005 Share Napisano 13 Czerwca 2005 Kto wie może , nigdy nie mów nigdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
poczatkujacy wedkarz Napisano 10 Grudnia 2005 Share Napisano 10 Grudnia 2005 Witam spinningistów !~ po zimie chcę rozpocząć przygodę ze spinningiem, od czego powinienem zacząć ? jaki sprzęt , techniki itp. Mam pełno blach i gum. W sprawie gum to mam takie plastikowe pudełko w którym trzymam te gumy i blachy. Gumy po pewnym czasie się przyklejają do plaskikowego podłoża... co można z tym zrobić ? jeśli potrzebne zdjęcie to postaram się załatwić Podzr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 10 Grudnia 2005 Share Napisano 10 Grudnia 2005 Witaj Gumy maja paskudną umiejetność rozpuszczania, wtapiania sie we eszystko, co nie jest z polipropylenu Kup w wedkarskim pudełko do gum, albo idx i niech Ci pokażą takie ... i gnaj po podobne do jakiegoś supermarketu, będzie taniej Dodatkowo nie mozesz mieszac kolorów, bo sie poprzebarwiają. Najpaskudniesze gumy to w kolorze zielonym. Wszystkie gumki powinny być posegregowane kolorami Na pierwszy raz chyba wystarczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiesławek Napisano 10 Grudnia 2005 Share Napisano 10 Grudnia 2005 Odnośnie pudełka to najlepiej kupić nowe do przynęt gumowych i problem powinien zginąć,ewentualnie gumy powkładać w torebki foliowe,co do spinningu to na jakim łowisku będziesz łowił i jakie ryby wówczas będzie można ci coś podpowiedzieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
poczatkujacy wedkarz Napisano 11 Grudnia 2005 Share Napisano 11 Grudnia 2005 No więc będę łowił szczupaki i okonie. Łowić będę na jeziorze Rudnik (woj. Kujawsko-Pomorskie, Rudnik jest w Grudziądzu) z łodzi. Te ryby nie będą ogromne, bo największa ryba na tym jeziorze którą wyjołem to leszcz 0,5 kg Pozdr. i dzięki za odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Razor Napisano 12 Grudnia 2005 Share Napisano 12 Grudnia 2005 Powinieneś zacząć od niewielkich gumek, na stosunkowo lekkim sprzęcie. Na początek polecam kijek o długości do 3m max o ciężarze wyrzuto do 5-7 gr. Jeżeli chodzi o kołowrotek, to polecam model Jaxon Ultron RDX 150 KJ-TRR150 ( TU masz jego fotke). Nawiń na niego żyłeczkę 0,14-0,16mm (oczywiście to tylko moja rada, zrobisz jak będziesz chciał). Łowiąc z łodzi, powinieneś płynąć mniejwięcej 20m od brzegu, i rzucać w stroną brzegu. Pamiętaj żę każdy pomost, lub zwalone drzewo to potencjale schronienie ryb. Pozdrawiam i życzę połamani kija na wiosnę, Razor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.