Skocz do zawartości
Dragon

Wedziska spiningowe Daiwy


fotofx

Rekomendowane odpowiedzi

pagori, Jeśli cie interesuje Infiniti ,a często zakładasz 20g to radze przedział 15-40 cw

Właśnie 20g to dla mnie taka górna granica, przygodę z wiślanym sandaczem dopiero zaczynam. Najczęściej używam główek 12g-15g z którymi Konger Aviator 8-30 daje rade i wędkuje się w miarę komfortowo. Gdybym nie złamał właśnie tego Kongera nie zastanawiałbym sie nad innym kijem- ale stało się.Więc może przy założeniu że główek 20g będe rzadko używał to może lepszym wyborem byłby Infinity Jiggerspin cw 8-35 ? Oczywiście kijek nie będzie używany tylko do gumek - ale raczej będzie to jego priorytet

phantom - dzięki za wyjaśnienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 540
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Polecam z czystym sumieniem spinerki infiniti Daiwy ,tylko dobór cw jest bardzo istotny w tym modelu ,posiadam 2,7 cw 8-35 miał być pod sandacze wybitnie do jigga na rzece ,okazał sie świetny do pstrąga ,nawet mini woblerki czuć na kiju rewelka ,ale na sandacze z główką 20g i riperem 5-7cm jest za miękki ,owszem czuć każde puknięcie na kiju czy trącenie o kamień .Pewnie główki do 15g nie zrobią złego wrażenia i możną śmiało sandacz ować ,chcę dodać istotną informacje ja łowie ciężko i na sztywno. być może tobie podpasuje jeśli łowisz lżej. widziałem już w akcji taki model 15-40 cw i na sandacza Odrzaniskiego jest w sam raz ,już sie za takim kijkiem rozglądam tylko ze w sklepach zostały same "śmieci".A co do Awiatora / Daiwa to tak jak bys się przesiadł z poloneza do mercedesa :wink:

PS muszę przerzucić te parę postów do innego tematu ,bo ostro "śmiecimy" tu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pagori,

Kij do 35gr spokojnie wystarczy Ci na wiekszą część sezonu (sam przez wiekszość okresu stosuje głowki od 5-10gr max 15gr,ale osobiscie brałbym model do 40g wole miec zapas mocy) taki kij to uniwersał którym połowisz komfortowo na wiekszośc woblerów przeznaczonych na sandacza.No chyba ze zamarzy Ci sie duza ryba póżną jesienia to wtedy najlepszy okaze sie jakiś trociowiec do 60gr.

Ja brałbym Infinity , to bardzo udana i stosunkowo niedroga seria(przekonasz sie juz przy pierwszym stuknieciu sandacza w gume ze warta Twoich pieniędzy), wychodze z założenia ze lepiej kupic cos raz a porzadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, ja mam Infinity-Q Jigger 7-28 gram, czyli lżejszy od tych które opisują poprzednicy. Standardowo łowię główkami 20-22 g, rzucam tez wahadłówkami ok. 25 g, i to nie w jeziorze a w Odrze, i nie czuję żadnego braku mocy, a wręcz przeciwnie, łowi mi się całkiem komfortowo. Mam chyba więcej zaufania do tego kijka niż przedmówcy :wink:

Dołączę się natomiast do pochwał, bardzo fajny kijek, służy mi jako uniwersalny spinning, poza ciężkimi gumami czy wahadłowkami dawał też od biedy radę przy łowieniu na lekkie woblerki czy małe obrotóweczki, jak akurat zachciało mi się zmienić metodę i porzucać za kleniem czy okoniem. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga, uwaga!

Daiwa na przyszły sezon poszerzyła (i miejscami zmodyfikowała) ofertę wspaniałych wędzisk serii infinity!

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/infinity-q-a3-p573-k7700.html

Chodzi za mną... infinity-q Ultralight 2,40m 1-9g, ale chyba bezsensem jest brać kijek tylko po to, żeby bawić się cykadkami (3g), zważywszy, że mam w arsenale wersję 3-18, jak i 7-28, do którego swoją drogą wypadałoby w końcu wziąć dobry kręcioł, bo męczę go na okumie zeon i trudno powiedzieć, że jest komfortowo. :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam, co polecicie z tych dwóch firm i lini, jakie C.W. do agresywnego opadu, łowie głownie na Wiśle odcinek warszawski i Zalew zegrzyński (kompromis :) ). Od razu może zapytam jaką wędkę polecacie aby było najlepiej czuć wszystkie puknięcia czy to sandacza, czy to o kamienie rośliny itp. przy łowieniu gumą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych kolegów.Również jestem posiadaczem kija Infinity-Q 2,7 8-35g jednak nie miałem jeszcze okazji połowić nim. Natomiast zauważyłem,że zle jest uzbrojony tzn.druga i trzecia przelotka od szczytówki są zamienione lub druga jest nieprawidłowa. Kij jest oczywiście na gwarancji ale pan ze sklepu, w którym go kupiłem zaproponował , że mi go przezbroi.Bardzo was proszę o poradę, czy reklamować wędkę ,czy dać do naprawy w sklepie, czy może nie przejmować się tą wadą i łowić nim.Aha, proszę mi jeszcze powiedzieć , czy taka wada może mieć znaczący wpływ na pracę kija tzn. akcję ,ugięcie i łatwość przechodzenia linki przez przelotki.Za pomoc z góry dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tiger, temat przelotki był poruszany od początku tego tematu ,wszystkie Infiniti które widziałem na oczy tak miały a i nie którym kolegom też sie zdarzyło takie zakupić ,teraz ciekawostka ,z tego co słyszałem po rozmowie sprzedawcy z dystrybutorem to wszystkie kije Daiwy Infiniti z pewnej parti w całym kraju miały ten feler ,były nawet obniżkowane cenowo ,następna partia już była OK.Teraz co do samej usterki ,niczym nie przeszkadza w normalnym użytkowaniu ja osobiście nie dawał bym żadnemu specowi bo może spitolić ,poczytaj watek od początku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystkie , ja posiadałem infinity shada 2,90 od 10-40gr i był dobrze uzbrojony.Znajomy kupił infinity od 3-18g i równiez wszystkie przelotki sa na swoim miejscu

tiger

Co do przezbrojenia w sklepie to nie ma o czym mowic , kupiłes pełnowartościowy towar i taki powinienes otrzymac.Masz gawarncje niech Ci w Daiwie wymienia na taki bez wad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, jakoś nie moge doczekac się odpowiedzi, wiec może inaczej, ogladałem serie kijków Dragona Guide i Daiwa Infnity Q i mój wybór padł na Daiwe Spinroute 2,70m 15-45g. Lubię łapać sztywno i brakuje wi w moich spiningach takiej "pałki", jeszcze co prawda jej nie kupiłem ale co o tym sadzicie, sandacz na wiśle odcinek Warszawski, Zalew Zegrzyński duże głębokości 10-18m z łodki i brzegu wiem, że zaraz ktos powie że 2,7m na łódkę to nieporozumienie, ale łódka całkiem spora i zabieram równiez kijek 2.10m Dragon Silver Team do 35g, wiec w razie jak mnie zmęczy 2,7m to mogę zamienić. Bardziej moje pytanie skierowane jest jednak czy wedeczka będzie spoko na Wisłę głownie do gum i jiggowania no i właśnie tu jest kłopot bo z tej serii Daiwy są specjalne wędziska Jigg i Guma (Shape) chyba tak się pisze, lecz tamte kijki po sprawdzeniu (na gradle :) ) maja duzo mniejszczą czułośc od tej DAIWY Spiroute i osprzet (przelotki) oraz wygląd wędziska sugeruje że sa to modele słabsze, albo przynajmniej trochę uboższe, na pierwszy rzut oka wedki do jiggowania i spiningu wyglądaja jak by różniły sie conajmniej o pół klasy, prosze o podowiedż, czy lepiej kupić do jiggowania gumami i agresywnego opadu oraz woblery do 10cm na Zegrzu model Jigg, czy lepiej ten Spinroute. Niestety na dwie wędki w tej klasie mnie na razie nie stać więc proszę o wybór jednej :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pierwszy rzut oka wedki do jiggowania i spiningu wyglądaja jak by różniły sie conajmniej o pół klasy

A może ta różnica w wyglądzie wynika stąd, że porównywałeś starsze infinity jiggerspin (2008) do infinity spinning (2010)? :>

Seria 2008

Daiwa-Infinity-montage.jpg

Odświeżona seria 2010

872162513_1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta która mi sie podoba jest na górnym twoim zdjęciu i wydawała mi się własnie lepszym modelem (cenowo tez jest około 100zł droższa) ale była to spinroute, tej na Twoim dolnym zdjęciu w ogóle nie widziałem, a jiggerspin "słabsze" które widziałem wyglądaja jak na zdjęciu które zamieszczam. Moze dla ułatwienia ta która mi sie podoba to model

11790-270 spinning 2,70m 15-45g

a te "słabsze" i tańsze to

11794-270 jiggerspin 2,70m 7-28g

widac że sa to starsze modele bo te 2010 mają zupełne inne nr katalogowe.

Jak oglądąłem wedki w sklepie to wszystkie spirute wyglądały na mocniejsze solidniejsze od seri jiggerspinn, pewnie dlatego tez ze sa z wiekszymi ciezarami wyrzutu, ale moze nie tylko?

post-8411-14544972245285_thumb.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdzałem czułośc ok 10 wędzisk z seri Daiwa INFINITY Q i Dragon Guide z tuba rezonansową na tzw. gardło, czyli przytykamy wedkę przelotką szczytową z delikatnym ugięciem w okolicach "jabłka adama" drugiej osoby, trzymajac oczywiście tak jak będziemy łowić, a osoba ta wypowiada gardłowe "rrrrrrrrrrrrrrrr" bardzo fajny sposób do sprawdzenia jak blank przenosi drgania, no i powiem że własnie generalnie seria D I Q była najlepsza, mimo iz dragon zastosował tą nowatorska tube rezonansowa, na tej wędce którą opisywąłem było czuć dosłownie tak jak by ktoś pukał w blank 5 cm od mojej reki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na daiwie infinity 3-18 (2,7) czuć nawet puknięcia jazgierków. 7-28 jest niewiele mniej czuła, ze trzy razy zabrałem tylko tę cięższą (którą nazywam Dwójką) i z powodzeniem mogłem za jej sprawą operować paproszkami uzbrojonymi w główkę 4g, gdy okonki dawały się we znaki.

Trochę mnie zaskoczyłeś, będę musiał z czystej ciekawości porównać jiggera do klasycznej odmiany spinning, ale prawda, że gdzieś w końcu różnice pomiędzy nimi być muszą - nazewnictwo (dedykowanie do przynęt cięższych) a i sama różnica w cenie na to wskazuje.

Nowa seria:

INFINITY Q Spinning 2,70m 15-45g

507.00 zł

INFINITY Q Jigger 2,70m 8-35g

431.00 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem posiadaczem wędki Dragon Guide select thrill 2,95m cw.7-28g od września 2009 r.Nie mogę oceniać całej serii na podstawie jednego produktu ,ale raczej odradzał bym Ci zakup tych wędek - Dlaczego :

- ten cały rezonans fajna sprawa ,ale zdecydowanie przereklamowany (po początkowym zachwycie szybko przyszło otrzeżwienie)

-naprawdę kiepski właściwości rzutowe (starą Shimano Catana o długości 3.00m osiągam o wiele większe odległości)

-złej jakości lakier na omotkach (po cholu jednej większej ryby będe zmuszony do naprawy -pęknięcia )

-przy dłuższym wędkowaniu daje znać o sobie złe wyważenie wędki (krótki dolnik)

-ogólna jakaś taka toporność

-w tej cenie jest naprawdę w czym wybierać (wolę dołożyć parę złociszy i zrobić kij w pracowni)

Ogólnie jak pisałem wcześniej ,po zachwycie w sklepie przyszło rozczarowanie nad wodą :???:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Po 40-dniach doczekałem się ultralighta ze świeżutkiej serii INFINITY-Q, 2,40m 1-9g.

1. Pokrowiec:

p1260002.th.jpg

p1260004.th.jpg

p1260007.th.jpg

p1260006j.th.jpg

- Jakością bije swojego poprzednika, primo jest znaczniej sztywniejszy, secundo ma ucho, toteż jak najbardziej z obu powodów może służyć do transportu kijka nie tylko ze sklepu do domu :wink: , ale też z chałupy na ryby - oczywiście w grę wchodzi przewóz bez zamontowanego kołowrotka (chociaż... po pewnych modyfikacjach może, może i z nim), zapewne wielu z Was przygotowuje wędkę nad samą wodą, takim osobom przyda się na pewno. Ja w 90% wypadów zabieram ze sobą dwa spinningi, więc służy mi zwyczajny - obszerny futerał.

2. Seria 2010 a 2008.

a) dolnik i te sprawy (porównanie z 7-28):

p1260014.th.jpg

p1260013.th.jpg

p1260016.th.jpg - Mocowania pod kołowrotek rozkręcone.

p1260015.th.jpg - Skręcone.

p1260017.th.jpg - Z drugiej strony. W nowszej generacji brak oczka na przynętę.

p1260022.th.jpg - Krańce wędzisk.

B) Sekcja szczytowa (zestawienie z 3-18, zdobione są identycznie):

p1260019.th.jpg - Na dole 1-9, szczytówka minimalnie węższa.

p1260020a.th.jpg z lewej strony 1-9.

3. W (nie)pełnej krasie.

p1260026.th.jpg

Będzie on potykał się z kleniami i jaziami z Prosny oraz okoniami z zaparówki Szałe. Niestety nieprędko dane mi będzie go przetestować. Proszę również o wyrozumiałość w związku z moją niefachową nomenklaturą zawartych tu informacji i bałaganem w pokoju. :wink:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapłaciłem 375 złotych - taniej niż na fishing-marcie o całe 3 złote :o . 2010-tki tańsze są od ósemek. Nie wiem, czy czasem nowa seria nie jest li tylko wariantem budżetowym (pozbawionym kilku błyskotek i naklejek) starszej, wszak różnica w cenie modeli o tej samej specyfikacji potrafi sięgać nawet 150 złotych (7-28)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawido

swietny design ma to nowe Infinity , pewne elementy bardzo przypominaja Fujitsu Team

ciekaw jestem dlaczego ten nowy model infinity jest tańszy niz stary?

I jeszcze jedno nie daje mi spokoju a mianowicie pokrowiec na kij w 5cio krotnie drozszym Morethanie otrzymujemy "condona" gdzie ledwo wchodza dwa elementy i obijaja sie jeden o drugi a stosunkowo niedrogie Infinity ma pokrowiec z najwyzszej pólki.Mam wrazenie jakbym kupił najwyzszy model Mercedesa z tapicerka od Poloneza :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokrowiec i cena nowej wersji tego kija po prostu wymiata! :shock:

Dzięki Dawido, mam już poprzednią wersję 7-28 i nie planowałem zakupów innych modeli z tej serii (chociaż uważam że to bardzo dobre kije), ale w tej sytuacji całkiem możliwe że jednak się skuszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2010-tki tańsze są od ósemek.
Nie powiedział bym tego :wink: ceny są podobne .
Zapłaciłem 375 złotych
To jest cena Ultra Lajta który tak kosztuje.

Przeanalizowałem wagę tych "starych" i nowych ,nowe odchudzono o średnio 1/5 wagi całej masy wędki ,obawiam sie że może to sie odbić na jakości wędki,ja nie będę ryzykował .Kupuje starą wersje ,tym bardziej ze będzie po dobrym opuście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Infinity 7-28g będzie dobrze chodziło z obrotówkami 2-4 i woblerami do 10cm. I jak się gnie ten kij czy ma odczuwalny duży zapas mocy. Bo kij ma mi służyć do wypadów na rzekę i czasami trzeba będzie mocno holować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.