moczykij Napisano 16 Marca 2006 Napisano 16 Marca 2006 Często słyszałem, że siemię lniane podobnie jak konopie jest świetnym dodatkiem do wisennej zanęty płociowej. Wiem, że trzeba je wyprażyć. Nie wiem natomiast ile czasu ma trwać to prażenie, po czym poznać, że siemię jest już gotowe i w jakiej postaci dodawać je do zanęty: całe ziarna, czy może mielone, tłuczone? Proszę o pomoc kolegów, którzy używali już tego dodatku.
maniek Napisano 16 Marca 2006 Napisano 16 Marca 2006 W zasadzie siemie i konopie używam do kulek ale to też rodzaj zanęty ,ale nieco innej. Pare razy udało mi się spaprać prażenie ,ale to tylko moje niedbalstwo niemniej jest to czynności polepszająca właściwości konopi lub siemienia.Czas prażenia w zasadzie wacha się od3min do5min.ale trzeba robić to ostrożnie na średnim ogniu i najlepiej największej patelni ,aby warstwa ziarna była jak najciensza no i ciągle mieszać i mieszać ,jak poznać kiedy jest uprażona ,w zasadzie po kolorze ale nie jest to takie łatwe ,wymaga troche wprawy.Co do formy w jakiej postaci to ,powiem tylko że w młynek {ostudzone] i miele ale nie za grubo ,sądze też ze można tłuczone dodawać do zanęt.Jeśli chodzi o skuteczności z dodatkiem i bez[konopie lubsiemie] to określe na poziomie średnim, średno mi się sprawdziło. Ale to już tak jest że nie wkażdej wodzie wszystko się sprawdzi ,na dzieni dzisiejszy robie próby z innymi dodatkami .
tomii Napisano 17 Marca 2006 Napisano 17 Marca 2006 Cześć Ja siemię lniane prażyłem nieco inaczej. Dokładnie rzecz biorąc chodzi o kolejność. Najpierw mielę a zmielone w młynku ziarna sypię na patelnię i na małym ogniu prażę ciągle mieszając. Warunek jest taki że nie można ziaren zmleć na mąkę. Co do czasu prażenia to zakeży od ilości ziarna na patelni i ognia. Ja robię to taczej na czuja. Zmielone ziarna siemia lnianego wydają się być mokre (tłuste) trzeba je prażyć aż zostaną osuszone wtedy wydają bardzo intensywny i charakterystyczny zapach. Uwaga!!! Bardzo łatwo przepalić zmielone siemię a takie można wywalić do kosza. Maniek Prażyłem też ziarna tak jak opisałeś w Swoim poście jednak po ich zmieleniu sprawiały wrażenie "surowych" w środku podczas gdy na zewnątrz zaczynały się przypalać. Zamiana kolejności ułatwia zadanie a zapach jest dużo bardziej intensywny w przypadku prażenia zmielonych ziaren. Ale może znasz jakieś przeciwwskazania do takiego sposobu???
Gość lin Napisano 10 Kwietnia 2007 Napisano 10 Kwietnia 2007 Mam pytanie jakie ryby lubią zapach tego dodatku??Do jakich zanęt dodaje się siemię??
Qba Napisano 10 Kwietnia 2007 Napisano 10 Kwietnia 2007 Z moich doświadczeń wynika że przede wszystkim płoć ale także leszcz. Do tej pory stosowałem siemię na pickera do koszyka.
Bond Napisano 11 Kwietnia 2007 Napisano 11 Kwietnia 2007 Ja siemię {prażone i mielone}dodaję do każdej zanęty która ma mocno pracować.Tłuste cząstki odrywają się od dna i windują zanętę.
wedkarzyk Napisano 11 Kwietnia 2007 Napisano 11 Kwietnia 2007 Witam! Osobiscie uzywam siemia do kazdej zanety na ryby z rodziny karpiowatych a w szczegulnosci na ploc,mimo oleistego pochodzenia dobrze sie miesza z innymi skladnikami.Polecam tez konopie
Gość lin Napisano 14 Kwietnia 2007 Napisano 14 Kwietnia 2007 no coz bedzie trzeba sprobowac , a cos na leszcza??co wg was jest najlepsze??
jmk81 Napisano 24 Kwietnia 2007 Napisano 24 Kwietnia 2007 a cos na leszcza??co wg was jest najlepsze?? melasa melasa i jeszcze raz melasa i na pewno epiceine ewentualnie miód. oczywiście to jako dodatki. zanęta?? dla mnie najlepsza jest DRAGON MAGNUM LESZCZ. Powodzenia
maju Napisano 25 Kwietnia 2007 Napisano 25 Kwietnia 2007 Ja do zanęty dodaje głównie siemię mielone(do zanęt na płocie i leszcze). Często dodaje melase (ale to tylko do zanęt leszczowych)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.