Pierwsza wędka spławikowa

[czerwcowy0520]

Miras co do kręcioła masz napewno racje, ale ja preferuje z typową matchową szpulą żeby sobie zaocszczedzic czasu i spokoju, kupuje 150m 0,16 i na mojego SPRO 741 wchodzi elegancko. Wynika to z mojego upodobania i tak jak o gustach tak i upodobaniach sie nie dyskutuje .

Unises Owszem wiem że wędkarze wycyznowi używają 4000 tu sie musze z TOba zgodzić, ale jest tez wielu którzy używają z typową matchową szpulą.

MirasCo do wyważenia wiem że używasz 4,20m kija więc taki 4000 napewno dobrze go wyważa, ja używam 390 i wpołączeniu z wyżej wymienionym SPRO sprawuje się świetnie. Nie chce mieć uniwersalnego kręcioła. Szukałem coś spacjalnie pod matcha i znalazłem

Czytałem Twoje inne posty odnośnie spławików do odległościówki i musze sie z TOba całkowicie zgodzić że jeśli chodzi o metode odległościową to tylko przelotowe spławiki! Masz tutaj 100% racji!!! Żadne dwupunktowe mocowanie! Tak jak pisałeś nie ma możliwości szybkiego zatopienia żyłki nawet tej najlepszej w spławikach mocowanych klasycznie. Ktoś powie po co wagler jak woda ma 1,5m...? Ano po to że wystarczy boczny wiatr i łowienie staje się koszmarem, a przecież można taki ołówek zamocować na stałe przy pomocy specjalnego zaczepu Stonfo albo wykonać go samemu. Sam testowałem takie rozwiązanie kilka dni temu. Wagler z własnym obciązeniem zamocowany na stałe od razu staje a przy tym żyłka jest już zatopiona wystarczy zatopić reszte i bajka!

[Miras]

na mojego SPRO 741

Jaki to rozmiar?

wędkarze wycyznowi używają 4000 tu sie musze z TOba zgodzić, ale jest tez wielu którzy używają z typową matchową szpulą.

Jedno drugiego nie wyklucza. Na rynku jest sporo kołowrotków typowo matchowych, z płytką szpulą w rozmiarze 4000.

Co do spławików przelotowych - cieszę się, że w końcu ktoś się zemną zgadza. Można używać spławików mocowanych dwupunktowo łowiąc matchówką, ale czy to jeszcze będzie metoda odległościowa? To tak jakby do BMW M3 wsadzić terenowe opony tzw. korki. Niby można, tylko że ich zastosowanie jest zupełnie inne.

[czerwcowy0520]

Miras Passion 741 to 3 od końca pod względem wielkości (wszystkich jest 7 plus wersja moja matchowa)kołowrotek z tej serii Spro (zobacz w katalogu:http://www.spro.nl/catalogus2010/UK/flash.html#/11/), Wyższy jest 750 (250m/0,33), oraz 755 (230m/0,40) z tym że jest jeszcze wersja 740 czyli ze szpulą normalną (160m/0,33). Wynika z tego że zwykła 740 odpowiada idealnie rozmiarowi 4000 w Catanie. Różnica jest taka że na Catane nawiniesz 149m żyłki 0,33 i waży 355g a mój ma matchową szpule na która wchodzi 150m 0,18 przy wadze 301. Różnica wagi jest znikoma, więc tu zwracam honor, ale tak jak mówiłem nie potrzebuje uniwersała. Chciałem kręcioł z płytką szpulą matchową o takiej pojemności. Pozatym miałem te dwa kręcioły w ręku i Shimano mi kompletnie nie odpowiada, bo wydaje mi sie toporny. To moje osobiste odczucie i już Ja poprostu wybrałem Ten kołowrotek ponieważ:

- jest lekki

- hamulec istna żyleta

- poprostu mi się podoba

- sprawia wrażenie solidnie wykonanego

- ładnie nawija żyłkę

- pięknie pracuje

- kupuje szpule żyłki i nie pierdziele sie z podkładami

Ja używam spławików dwupunktowych przy matchach jeśli łowie na przepływance w małej rzece bądź na przystawkę, na wode stojącą tylko przelot. Jeśli głebokość jest mniejsza niż wędka stosuje sztywne mocowanie jeśli nie koralik z nitką. Jak najbardziej się z TObą zgadzam, wystarczy przybliżyć sytuacje:

- silny boczny wiatr

- miejsce żerowania ryb znajduje się około 20m od brzegu

- w łowisku znajdują się ładne płocie, leszcze i Jazie biorące z dna na kuku, wyżej tylko drób (opad odpada)

- głębokość łowiska do 1,5m

W przypadku spławika dwupunktowego przegruntowanego zatopienie żyły staje sie koszmarem gdyż oczko wystaje ponad wode. W takiej sytuacji wagler 2+2 zamontowany na stałe jest nieoceniony ponieważ nie dość że ładnie i celnie nim trafimy w necone miejsce to jeszcze nie podda sie tak latwo podmuchom wiatru ale w momencie zetkniecia sie z taflą wody pięknie zatapia żyłkę. Do tego cienki przypon, odpowiednio dobrany haczyk i obciążenie oliwką przelotową i efekty muszą być:

http://www.fototube.pl/pix/img9/org/d41d8ab9cf41fd40e361c7c3b4dd0191.jpg

http://www.fototube.pl/pix/img10/org/d41d8b369f30357a3bcd56843f129e75.jpg

Leszczyk miał 55cm...

Zresztą co tu gadać my kolego wiemy swoje oni swoje, jak sie lubią męczyć niech się meczą dalej i już

[Miras]

Ja używam spławików dwupunktowych przy matchach jeśli łowie na przepływance w małej rzece bądź na przystawkę, na wode stojącą tylko przelot.

Ciągle się łapię na tym, że mówiąc odległosciówka mam w domyśle wody stojące. Oczywiście masz rację.

Zresztą co tu gadać my kolego wiemy swoje oni swoje, jak sie lubią męczyć niech się meczą dalej i już

Dobra, tyle ode mnie, bo strasznie odbiegliśmy od pierwotnego tematu

[Tyciu]

Powiedzmy że sprawę wędki, żyłki mam juz naświetloną wystarczająco i zdecyduję się chyba na kija który polecił Czerwony0520 o akcji szczytowej. Mam problem jeszcze z wyborem kołowrotka, zależy mi na tym by chamulec był tylni. Ma być to kołowrotek tylko i wyłącznie do metody matchwej, który nie będzie demontowany z zestawu. Mam też pytanie odnośnie parametrów kija. Czy jeżeli ciężar wyrztu jest w granicach 5-18 g to nie moge używać waglerów o wyporności mniejszej od 5 gram? Kolejne pytanie, czy w odległościówce o żyłce głównej 0,16 - 0,18 stosuje się przypony? I ostatnie już pytanie odnoszące się do haczyków, które będą najlepsze do tej metody połowu. Dzięki wielkie za odpowiedzi wszystkim forumowiczom i za konwersacje jaka sie wywiązała. Jesteście Osobami dzięki którym jeszcze bardziej ciągnie mnie nad wodę.

[Miras]

zależy mi na tym by chamulec był tylni

Skąd takie preferencje? Zwłaszcza w tańszych modelach kołowrotków przedni hamulec jest dużo bardziej precyzyjny.

zy jeżeli ciężar wyrztu jest w granicach 5-18 g to nie moge używać waglerów o wyporności mniejszej od 5 gram?

Oczywiście że możesz. C.w. to zakres gramatury zestawów, które najlepiej ładują kij przy rzucie. Jeśli kupisz sprzęt dobrej jakości to nawet lżejsze zestawy będą latać celnie i w miarę daleko.

czy w odległościówce o żyłce głównej 0,16 - 0,18 stosuje się przypony?

Obowiązkowo, niezależnie od grubości żyłki. Przypon poza tym że zwiększa ilość brań zabezpiecza przed zerwaniem całego zestawu. W razie zaczepu tracisz tylko przypon, a nie spławik i kilkanaście metrów żyłki.

I ostatnie już pytanie odnoszące się do haczyków, które będą najlepsze do tej metody połowu.

To już zależy od przynęty. Ja staram się wybierać haczyki z długim trzonkiem, niezależnie od rozmiaru.

[michorn]

Czy jeżeli ciężar wyrztu jest w granicach 5-18 g to nie moge używać waglerów o wyporności mniejszej od 5 gram?

Oczywiście że możesz, ale kij nie będzie się optymalnie "ładował" przy wyrzucie, co może wpłynąć na osiąganie optymalnych odległości i celności.

czy w odległościówce o żyłce głównej 0,16 - 0,18 stosuje się przypony?

Oczywiście że tak, wyjaśniać tego chyba nie trzeba.

które będą najlepsze do tej metody połowu

haczyka nie wybierasz do metody a do przynęty. Np chcesz łowić na kukurydze, to nie założysz jej na haczyk 18, a np 12-14 a dalej dobierasz do ryb, czy ma być cienki czy gruby który się nie rozegnie itp.

[czerwcowy0520]

Powiedzmy że sprawę wędki, żyłki mam juz naświetloną wystarczająco i zdecyduję się chyba na kija który polecił Czerwony0520 o akcji szczytowej. Mam problem jeszcze z wyborem kołowrotka, zależy mi na tym by chamulec był tylni. Ma być to kołowrotek tylko i wyłącznie do metody matchwej, który nie będzie demontowany z zestawu. Mam też pytanie odnośnie parametrów kija. Czy jeżeli ciężar wyrztu jest w granicach 5-18 g to nie moge używać waglerów o wyporności mniejszej od 5 gram? Kolejne pytanie, czy w odległościówce o żyłce głównej 0,16 - 0,18 stosuje się przypony? I ostatnie już pytanie odnoszące się do haczyków, które będą najlepsze do tej metody połowu. Dzięki wielkie za odpowiedzi wszystkim forumowiczom i za konwersacje jaka sie wywiązała. Jesteście Osobami dzięki którym jeszcze bardziej ciągnie mnie nad wodę.

Tak jak pisałem sam używam tego kija i jestem mega zadowolony. Słyszałem opinie że pierwszy kij do jakiejkolwiek metody powinien byc w miare tani i dobry, ale nie do końca się z tym zgodze gdyż sam się o tym przekonałem. Kupisz coś tńszego i na następny sezon będziesz chciał mieć coś lepszego. Szkoda fatygi lepiej od razu kupić kij lepszej klasy.

Poszukaj kija o którym rozmawiamy Robinson Diaflex Pro Match 396 5-18g za 475 zł. Wyślij do nich maila z pytaniem o rabat, być może dostaniesz go tak jak ja i wtedy kij będzie CIe kosztował jakieś 360zł.

Jeśli chodzi o kołowrotek zgadzam się z Mirasem tańsze modele mają precyzyjniejszy hamulec, a ponadto mniej dupereli które mogą się spierdzielić. Proponuje CI sprzęcik którego sam używam tj Spro Passion Match 741, ewentualnie wersja również z matchową szpulą tyle że z tylnym hamulcem Spro Passion Match 641 tu masz link:

http://spinn.pl/kolowrotki-uniwersalne/passion-641-rd-match

Co prawda tego drugiego nie trzymałem w ręku ale podejrzewam że podobnie jak mój 741 spisuje się bez zarzutu.

Co do pytania o właściwości rzutowe przyznaje racje mopim przedmówcą. Od siebie dodam że łowie raczej lekkimi waglerami poniżej 5g np 2+1, 2+2 i kij pięknie i celnie posyła je w łowisko, także tym sie nie przejmuj wogóle. Tutaj nalezy również wspomnieć o obciążeniu, ja osobiście łowiąc waglerem łowie po gruncie czyli przyneta spoczywa na dnie dlatego najlepszą wg mnie jest przelotowa oliwka gdyż zwiększa właściwości rzutowe i zmniejsza opór podczas brania, poza tym unikniesz a napewno zmniejszysz liczbe splątań zestawu. Jeśli natomiast chciałbyś spróbować łowić z opadu zgloś się do kolegów na forum napewno CI pomogą, ja w opad się raczej nie bawie, przynajmniej nie teraz bo w moim łowisku większe sztuki i tak są przy dnie.

Przypon jest nieodzownym elementem zestawu. Polecam żyłki STROFT. Ja najczęściej używam średnic 0,08 i 0,10. Jeśli chodzi o żyłkę główną zainwestuj w dobrą tonącą matchową np Browning Sinking Line. Uwierz mi że ta żyłka naprawde tonie a nie jak w niektórych przypadkach tonięcie odnosi się tylko do napisu na szpuli. Skup się na średnicy: 0,16 wg mnie jest optymalna.

Jeśli natomiast chodzi o haki to tak jak koledzy napisali, owszem są specjalne matchowe ale nie wiem czy jest sens...ja osobiście używam raczej ownera i dobieram do ryby oraz przynęty.

[Tyciu]

Miraswolę chmulec tylni ponieważ wydaje mi się łatwiejsze/wygodniejsze manipulowanie przy nim podczas holu ryby, tzn nie ma możliwości zachaczenia o żyłke lewą ręka kiedy chcem przykłdowo podkręcić hamulec a zyłka akurat znajduje się z lewej strony. Jednakże jutro wybieram się na rybki i tak sie składa że będe miał pożyczoną wędkę z hamulcem przednim dlatego będe się starał regulować go dosyć często. Zobaczymy jak wyjdą testy.Zresztą to jest ppodobnie jak w przypadku teleskopów których nietrawie. Kiedyś kupowałem dużo tanich i w każdym odklejała się przelotka. teraz każdą wędke która kupie będzie składana z części np 3 - nasadowych. żADNYCH TELESKOPÓW!!!. Jak napisaliście każdy ma swój gust i w tym przypadku pozostane przy swoim. Dzieki wielkie za naświetlenie tematu i pomoc w wyboże kupna pierwszego kija, kołowrotka, żyłki. THX!!!

[czerwcowy0520]

Miraswolę chmulec tylni ponieważ wydaje mi się łatwiejsze/wygodniejsze manipulowanie przy nim podczas holu ryby, tzn nie ma możliwości zachaczenia o żyłke lewą ręka kiedy chcem przykłdowo podkręcić hamulec a zyłka akurat znajduje się z lewej strony. Jednakże jutro wybieram się na rybki i tak sie składa że będe miał pożyczoną wędkę z hamulcem przednim dlatego będe się starał regulować go dosyć często. Zobaczymy jak wyjdą testy.Zresztą to jest ppodobnie jak w przypadku teleskopów których nietrawie. Kiedyś kupowałem dużo tanich i w każdym odklejała się przelotka. teraz każdą wędke która kupie będzie składana z części np 3 - nasadowych. żADNYCH TELESKOPÓW!!!. Jak napisaliście każdy ma swój gust i w tym przypadku pozostane przy swoim. Dzieki wielkie za naświetlenie tematu i pomoc w wyboże kupna pierwszego kija, kołowrotka, żyłki. THX!!!

Tyciu nie ma sprawy a jak chcesz nam naprawde podziękować to kliknij przy naszych postach: "pomógł" pozdrowionka i powodzenia w razie czego wal śmiało

[Unises]

wolę chmulec tylni ponieważ wydaje mi się łatwiejsze/wygodniejsze manipulowanie przy nim podczas holu ryby, tzn nie ma możliwości zachaczenia o żyłke lewą ręka kiedy chcem przykłdowo podkręcić hamulec a zyłka akurat znajduje się z lewej strony. Jednakże jutro wybieram się na rybki i tak sie składa że będe miał pożyczoną wędkę z hamulcem przednim dlatego będe się starał regulować go dosyć często. Zobaczymy jak wyjdą testy

Położenie hamulca to raczej kwestia 'mentalna' ale z technicznego punktu widzenia lepiej mieć przedni, jak masz chwilę poczytaj dlaczego http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=760

Jakbyś jednak nadal upierał się przy tylnym to pomacaj np. Daiwa Harrier Match w sklepie jak będziesz miał okazje, - na 'start' powinien w zupełności wystarczyć.

Ps. Gdybyś jednak chciał więcej dowiedzieć się na temat kołowrotków , proponuje założenie nowego tematu (lub dopisanie się do istniejącego podobnego) w dziale do tego przeznaczonym