pacpaw Napisano 17 Października 2010 Napisano 17 Października 2010 Witam. Posiadam dość mały staw (ok 10 arów), dno muliste ok.40cm mułu, lustra wody max 1,5m (w sumie głębokość nie dochodzi do 2m). Po wpuszczeniu karpia mam możliwość łowić rok, może 2 a potem jakby przepadł. Podobnie mam z leszczami, linami. Kiedyś sporo tego wpuściłem, a teraz nic nie widać. Jedynie duże okazy które łapię i jestem pewny że są (widać jak pływają) to amury. Często łapią się też karasie (ok.20-30cm waga 0,5kg) oraz drobnica płotki i okonie wielkości palca . Przy stawie pojawia się czapla oraz inny szkodnik gryzoniowaty (nigdy nie znalazłem żadnych łusek, niedojedzonych ryb czy odchodów także to nie jest raczej wydra-możliwe tez ze ten szkodnik nie żywi się rybami). 2 razy też miałem śnięcie ryb po zimie i też jedynie były to duże sztuki amurów i tołpyg. Nigdy leszcz, lin czy karp. Próbuję coś innego złowić już od kilku dobrych lat i bez rezultatu. Jakaś ryba na pewno jest bo 40 litrowe wiadro ugotowanego zboża jest zjadane w ciągu doby, plus 30 kg trawy na kilka dni. Czy jest możliwym, że śnięta ryba jest "zakopana" w tym mule i nie wypłynęła, albo rzeczywiście całą populację tych wartościowszych ryb wyjadły jakieś szkodniki ? Cytuj
Gość Napisano 18 Października 2010 Napisano 18 Października 2010 Jakaś ryba na pewno jest bo 40 litrowe wiadro ugotowanego zboża jest zjadane w ciągu doby, plus 30 kg trawy na kilka dni. Czym ty je karmisz?! Może masz wydry? Albo nie umiesz złowić tej ryby? Cytuj
pacpaw Napisano 18 Października 2010 Autor Napisano 18 Października 2010 Czym ty je karmisz?! Może masz wydry? Albo nie umiesz złowić tej ryby? Zbożem gotowanym (żyto głównie i pszenica) ), amurki i inne roślinożerne (jeśli tam są)- trawą. Jakby była wydra zakładam, że przez tyle lat dała by jakieś ślady swojej obecności (resztki niedogryzionych ryb itp.). Możliwe, że starszej ryby nie mogę wyciągnąć, ponieważ nie umiem (łowię na skórkę od chleba, kukurydzę, zapach waniliowy, dżdżownice) zastanawiam się tylko, że przez tyle lat żadna się nie nabrała...chociaż jedna (od czasu do czasu zapraszam pasjonatów wędkarstwa i muszę powiedzieć, że oni łowiąc z własną zanętą i innymi różnymi sposobami też nic nie łapią z tej trójki: karp,leszcz czy lin). Cytuj
Gość Napisano 19 Października 2010 Napisano 19 Października 2010 Znajdź zatoczkę bogatą w roślinność, lub tam gdzie wygrzewają się amury blisko zarośli. Kup kukurydzę gotowaną i od czerwca nęć codziennie wybraną miejscówkę gotowaną kukurydzą (ile masz tam + - amurów?) jakieś 5-8kg dziennie a po tygodniu łów na kukurydze na włosie - krótki włos i 2-3 kuku na włosie. Cytuj
pacpaw Napisano 19 Października 2010 Autor Napisano 19 Października 2010 Znajdź zatoczkę bogatą w roślinność, lub tam gdzie wygrzewają się amury blisko zarośli. Kup kukurydzę gotowaną i od czerwca nęć codziennie wybraną miejscówkę gotowaną kukurydzą (ile masz tam + - amurów?) jakieś 5-8kg dziennie a po tygodniu łów na kukurydze na włosie - krótki włos i 2-3 kuku na włosie. Amurów ok 20 sztuk tych dużych, które widać jak pływają przy powierzchni. Ogólnie chodzi mi aby znaleźć sposób na te karpie, liny czy leszcze (czy one tam są czy ich jednak nie ma) , bo rozumiem, że powyższa rada jest na złapanie amurów. Cytuj
Gość Napisano 20 Października 2010 Napisano 20 Października 2010 Tak rzeczywiście, to było na amurka Hmmm... Najlepszy sposób na złowienie karpika wydaję się zastosowanie kulek proteinowych - bardzo logiczne. Zlokalizuj miejsce gdzie jest może jakieś wypłycenie - górkę i tam nęć odpowiednie do ilości karpi w zbiorniku kulaskami - smak zależy od Ciebie. Musisz sam zdecydować jaki smak i miejsce i najlepiej łowić na metodę włosową. Cytuj
pacpaw Napisano 20 Października 2010 Autor Napisano 20 Października 2010 Z jednej strony jest płycizna (koło miejsca gdzie karmię) - taka niby plaża. Dno jest żwirowe a nie muliste, myślisz żeby tam rzucać ? Reszta wszędzie muł i mniej wiecej taka sama głębokość bez szczególnych płycizn. Kiedyś jeszcze namierzałem karpie za pomocą pęcherzyków powietrza (gazów?) na powierzchni wody, ponieważ jak sie ruszy ten muł to się ulatnia jakiś gaz. Teraz tych oznak też nie widać. A co myślisz o tym czy śnięta ryba może nie wypłynąć na powierzchnię, jak się zakopała w mule? Czy zawsze wypłynie ? Cytuj
Gość Napisano 20 Października 2010 Napisano 20 Października 2010 Zawsze wypłynie. To znajdź miejsce gdzie jest jakaś zawada, przeszkoda, nie wiem, zwalone drzewo, pobliże trzcin, tam gdzie karp mógłby się ukryć. Ile lat możesz mieć te karpie w zbiorniku i jak duże wtedy były gdy je wpuszczałeś? Cytuj
pacpaw Napisano 20 Października 2010 Autor Napisano 20 Października 2010 Zbiornik czysty, niezarośnięty bez żadnych przeszkód - oprócz pomostu. Jedynie na brzegach rośnie wysoko trawa. Karpie roczne i dwuletnie, które łowiłem (wpuszczane były takie małe jako narybek - chyba 10 dag sztuka) ważyły od 05,kg do 1kg. Najstarsze karpie powinny mieć ok 10 lat, najmłodsze 3-4. Cytuj
Gość Napisano 20 Października 2010 Napisano 20 Października 2010 A w zbiorniku nie ma gdzieś wypłycenia albo dołka? Bo takie miejsca by się wyróżniały? Cytuj
pacpaw Napisano 20 Października 2010 Autor Napisano 20 Października 2010 Staw jest mały także nic takiego nie ma. Jeśli nawet było podczas kopania to te nieznaczne doły zamuliły się i jest ogólnie mniej więcej ten sam poziom. Cytuj
Gość Napisano 20 Października 2010 Napisano 20 Października 2010 To nie mam pojęcia. Ale wspomniałeś że tam jest pomost tak? Jak jest to chodzisz lub ktoś inny po nim chodzi? Cytuj
lukmik Napisano 20 Października 2010 Napisano 20 Października 2010 Zwróć uwagę czy czasem nie dostał Ci się do stawu szczupak. (kaczki mogły staw nim zarybić) Cytuj
Gość Napisano 20 Października 2010 Napisano 20 Października 2010 No ale szczupak nie byłby w stanie hmmm... zjeść () karpi 10-cio letnich, ani tych po 2-3kg. Cytuj
pacpaw Napisano 20 Października 2010 Autor Napisano 20 Października 2010 w stawie były kiedyś 2 szczupaki zostały upolowane (jak wylegiwały się na brzegu). Mogę powiedzieć ze dosłownie złapałem je na żywca Jedyne ptactwo widziane nad stawem to czaple. Kaczek nie odnotowałem. Szczupaki też by wyjadały te okoniki i inna drobnice. Cytuj
anonim1133 Napisano 20 Października 2010 Napisano 20 Października 2010 Jak to jest twój staw, to może zrób po prostu mały odłów kontrolny jakąś siatką czy inną samołówką. O ile da się to zrobić nie kalecząc ryb, oczywiście Wtedy byś wiedział czy ryb nie ma, czy po prostu nie biorą Cytuj
pacpaw Napisano 20 Października 2010 Autor Napisano 20 Października 2010 Chyba 5 różnych siatek próbowaliśmy. Łapały się jedynie pojedyncze małe sztuki płotek czy kleni. Nigdy nawet na siatkę karasia nie złapaliśmy- a regularnie łowię na wędkę takie 0,4kg. Staw ma nieregularny kształt także ciężko dobrze to zrobić. Amury potrafiły nad siatką przeskakiwać. Cytuj
pacpaw Napisano 20 Października 2010 Autor Napisano 20 Października 2010 To nie mam pojęcia. Ale wspomniałeś że tam jest pomost tak? Jak jest to chodzisz lub ktoś inny po nim chodzi? Pomost jest używany sporadycznie. Najczęściej przy karmieniu ryb, gdyż na jego końcu zawieszony jest karmnik (drewniana skrzynka o niskich ścianach) na który wysypywane jest zboże. Cytuj
Gość Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 To jak staw ma nieregularną linię brzegową, to podnęcaj jakiś metr od brzegu najmniej używanego. Jak karpie są w stawie to na pewno się skuszą. Cytuj
pacpaw Napisano 21 Października 2010 Autor Napisano 21 Października 2010 Nie nie wiem czy to ma znaczenie ale możliwe że brzegi są podmyte i mogą być takie niby "kryjówki". Karasie np. łowię 10 cm od brzegu... Jak rzucę haczyk w to samo miejsce ale np. 20-30cm od brzegu to już nie mam brania . Czym nęcić te karpie ? Teraz to już chyba czekać do nowego sezonu czy jesienią też karpie mogą się złapać ? Jaka pora dnia jest odpowiednia (słyszałem gdzieś, że tak wieczorkiem karpie najbardziej są aktywne). Cytuj
malyhary Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 witam, jeżeli jest to mały staw i jak mówisz nie ma 2 m glebokości to trzeba załatwić konkretna siec i przeciognać staw w kilka osob i wtedy dowiesz się co w nim pływa. Można też spuścić wode ( najlepszy sposó jednak nie zawsze jest to możliwe Cytuj
Gość Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 No nęcic kulkami. Firma i smak zależy od Ciebie. Tylko nie nęć za dużo, bo jak się okaże że nie ma tam karpi to albo zjedzą kulaski amury albo po prostu zkwaśnieje woda. Cytuj
HagiPiotr Napisano 21 Października 2010 Napisano 21 Października 2010 po cholere jakies kulki firmowe itp itd Zwykle kuku + konopie i sypac ziarnani. Jest to maly staw, presji wedkarskiej nie ma wiec normalnym zwyklym sposobem - jakos ludzie lapali kilka lat temu karpie na kuku, robaki itp itd i wyniki mieli. Najlepsze rozwiazanie to pozadna siatka i sprawdzenie dokladnie co tam plywa. Cytuj
Gość Napisano 22 Października 2010 Napisano 22 Października 2010 po cholere jakies kulki firmowe itp itdZwykle kuku + konopie i sypac ziarnani. Jest to maly staw, presji wedkarskiej nie ma wiec normalnym zwyklym sposobem - jakos ludzie lapali kilka lat temu karpie na kuku, robaki itp itd i wyniki mieli. Jak ty chcesz nęcić ziarnami?! Jak sypnie trochę więcej to amury się zaciekawią i z karpi nici! Cytuj
malyhary Napisano 22 Października 2010 Napisano 22 Października 2010 tak wyżra jak świnie kolego nie gadaj głupot to ziarno będzie bardzo dobre tak jak pisze HagiPiotr a najwyżej może toche śmierdziuchów kulek dorzucić i będzie ok Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.