KOLEDZY z HACZYKA na żywo

[Gość bogdan39]

Jarek wierz mi że warto.

Wiem oco chodzi, ale nowe zawsze rodzi sie w bulach.

Pewne sprawy niemozna utrzymać w ryzach i traci sie kontrole.

Jarek czas pokaże czy gra jest warta świeczki.

Z całym szacunkiem Bogdan.

[shogun_zag]

ale nie piszę bo nie warto.

warto! tak więc czekamy na opisy twoich metod, wyników i całej reszty

A ja ze swej strony dodam, że nikt Ci tu nie ubliży. Człowiek ma prawo mieć swoje zdanie na pewne tematy i ztym należy sie pogodzić ... nie koniecznie zgadzać.

Pamiętajmy, że podczas konstruktywnych dyskusji rodzą się wielkie rzeczy.

Tak więc zachęcam do pisania i czynnej ... a nie biernej dyskusji

A wracając do tematu ... wychodzi na to, że Bogdana lokal staje się swego rodzaju punktem zbornym haczykowców Może byś Boguś pomyślał może o zmianie lokalu na większy z przedpokojem o parametrach sali gimnastycznej

[Gość bogdan39]

Już zaczołem zbierać pieniadze.

[Gość bogdan39]

Jesli zas chodzi o wasze spotkania nazwijmy rodzinne to jak idzie.

[Gość bogdan39]

Tak sobie pomyslałem ze na taki mini zlocik mozemy sie pokusić na nastepny rok nad zekiem.

Witja ,Essox, Szogun ci maja najblizej poprostu wykrystalizuje sie pogoda zjezdzacie na dwa dzionki pod namiot i juz .

Sobota niedziela pogadamy na rozlużniaczu .

Bedzie wesoło kto dołaczy nieproblem.

Dwa dni integracyjne tak to brzydko nazwijmy.

Oczywiscie niejest to broń Boze próba wejscia w droge zlotowi głównemu.

Ktos powie człowieku to za 8 msc nieszkodzi ale miło jest mieć cos w zanadrzu.

Przepraszam za napisanie dwuch postów jeden po drugim ale pomysł mi przyszedł po chwili.

[witia-62]

Witja ,Essox, Szogun ci maja najblizej

a gdzie reszta z południowo - wschodniej części kraju???

Przemyśl, Stalowa, Leżajsk, Jarosław i wiele, wiele innych... Odezwijcie się !!!

Nad ZEK-iem jest baaardzo dużo miejsca na takie spotkanie, a znając Bogusia to nie pozwoli się nam nudzić!

A jak braknie rozluźniacza, to do Korczowej rzut beretem.

[shogun_zag]

Szogun ci maja najblizej

Jasne, że bliziutko, zaledwie 350 km, czyli 4-4,5 godzi i na miejscu

A na Zeku masz sandacze i czy wolno łowić ze środków pływających?

[witia-62]

shogun_zag, sandaczy na ZEK-u jest sporo, przynajmiej tak jeszcze we wrześniu mówili. Najczęściej łowi się takie ok. 3,5 do 4 kg ale zdarzają się i o wiele większe. Jest sporo dużych sztuk szczupłego i suma. Pływać można ale na elektrykach, zakaz spalinówek (chociaż nie wszystkich to tyczy). Na miejscu można wykupić opłaty na wędkowanie (okręgówkę).

Boguś, jeżeli są jakieś nieścisłości w tym co piszę , to skoryguj.

[shogun_zag]

Dzięki Witia W takim razie możecie na mnie liczyć

[Gość bogdan39]

Dokładnie tak jak pisze Witja jeszcze jakieś sandałki pływają.

Oczywiście jeszcze raz pisze ze nie mozna wchodzić w paradę zjazdowi głównemu.

Ale byłaby jazda.

Namiociki byłyby ok.

Jeśli nie tani mini hotelik[raczej noclegownia.]

Aż się boje same fachury by sie zjechały i ja biedny żuczek ze swymi spławiczkami

Znak rozpoznawczy barwy klubowe.

[artech]

Wczoraj miałem ogromną przyjemność, osobiście poznać Piotrka (Shoguna) oraz jego żonę Dorotę. Dzięki Shogun że znalazłeś chwilę czasu aby mnie odwiedzić, było mi naprawdę bardzo miło Was poznać.

[tomek1]

Wczoraj miałem ogromną przyjemność, osobiście poznać Piotrka (Shoguna) oraz jego żonę Dorotę

A gdzie zdjęcia?

[artech]

Zdjęcia ma Shogun, więc wstawi je pewnie jak wypocznie po podróży

[Gość wobler129]

Kurcze szkoda, że nikogo nie ma z moich okolic Napewno bym pojechał i umówił się na rybki Mam znajomego, co aż z Krakowa przyjeżdża do Trzciela, żeby połapać okoni i wypocząć

[tomek1]

No to czekamy

[Gość Anonymous]

@ artech

To Piotrek pewnie niewytrzymał i na te sandacze do Ciebie wpadł

U mnie pewnie będzie za tydzień

John

[Papinos]

Shogun -podróżnik i bardzo dobrze, nowe wody i towarzystwo kolegów z forum

[shogun_zag]

NIe, nie byłem tam na rybach, bo Artech nie miałby później po co chodzić nad wodę Byłem tam w innym celu i trudno było nie uścisnąc dłoni kolegi z forum będąc u niego praktycznie pod domem

A fotkę wrzucę jutro ... baterie sie ładują.

[Papinos]

NIe, nie byłem tam na rybach, bo Artech nie miałby później po co chodzić nad wodę

no Shogun dobrze zrobiłeś , biedny Artech musiał mieć stres że zaraz kije z samochodu wyciągniesz i nad jego wode JOKE

[shogun_zag]

[maniek]

Artech fajowa koszulka ,Pieter ale oczka masz malutkie

[keri]

shogun_zag, a dlaczego na twoim sweterku to ja fotki sandałka nie widzę

ps

Jak ktoś będzie w Białymstoku to dajcie znać, też chcę mieć taką fotkę na forum

[MagnuM]

keri, umówmy sie kiedys na wspólne wędkowanie , np. nad Narwią, Siemianówką

[shogun_zag]

... oczka masz malutkie

Trzeba było widziec te o trzeciej rano po przejechaniu 1260 km Jak by mnie misiaki zatrzymali, na 100% zostałbym "przedmuchany"

shogun_zag, a dlaczego na twoim sweterku to ja fotki sandałka nie widzę

Został zjedzony

[keri]

keri, umówmy sie kiedys na wspólne wędkowanie , np. nad Narwią

Bardzo chętnie ale ja preferuję wody płynące. Tak więc w przyszłym sezonie jedziemy nad Narew lub Biebrzę.