Skocz do zawartości
Dragon

VI Zlot Sympatyków Haczyk.pl


Amator

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Odwiedzę was pewnie albo w piątek popołudniu albo w sobotę ( tylko żeby nie padało bo przyjadę na 2oo )

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 167
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Trini, moja młoda ma 13 więc może się dogadają.

Bombowo! No to się dziewczyny sobą zajmą na 100% :) Ciesze się :)

Napisano

łowili łowili ... nawet okoń 18cm jeden był jak odwiedziłem ich wczoraj :D:P

trini, dawaj zdjęcia :D

Napisano

Widocznie to łowisko było dla nas zbyt wielkim wyzwaniem :wink:

Niemniej świetnie spędziłem weekend w gronie haczykowców i to się liczy :cool:

Napisano

Ten mój okoń był największą rybą zlotu... :lol:

Na pocieszenie powiem wam, że pojechaliśmy potem na łowisko Okoń i tylko Paulina :shock: miała brania - na całym łowisku - 9 karasków po 10 cm każdy... :evil: Czyli to wina pogody po prostu, dzisiaj się zmieniała 7 razy...

Reszta jutro, dzisiaj padam ze zmęczenia...

Napisano

Jak wiadomo, Zalew Zegrzyński to nie tylko czasza zbiornika, to także okolice od Nowego Dworu Mazowieckiego, aż po Pułtusk. I właśnie w okolicach Nowego Dworu Mazowieckiego, a w zasadzie w Błędowie nad Wkrą i jeziorem Pomocnia - odbył się VI zlot użytkowników forum Haczyk.pl Wielkie spotkanie rozpoczęło się w piątek, w ciepły sierpniowy wieczór... Na miejsce przybyli pierwsi uczestnicy, po licznych perypetiach związanych ze zdobyciem pozwoleń w PZW na ul. Twardej Warszawie - w końcu się zaczęło.

R0016599-300x225.jpg

Następnego dnia już od rana zaczęli zjeżdżać kolejni uczestnicy, robiło się coraz weselej, a apogeum wesołości nastąpiło oczywiście wieczorem.

R0016609-300x225.jpg

Kolejny dzień - to kolejne wyzwanie. Rozpoczął się paskudnie, cały ośrodek spłynął wodą, miejscami tworzyły się dosłownie wodospady, trawa była mokra i grząska - cóż... Wszędzie brodziło się po kostki w wodzie - na szczęście było ciepło!

R0016624-225x300.jpg

R0016643-300x225.jpg

R0016645-300x225.jpg

Domki z wierzchu wyglądały całkiem ładnie... Ale w środku... Ni mniej ni więcej - tragedia, brak toalet, brak wody (krany na zewnątrz) brudno, brak pościeli (jedynie brudne poduszki i koce)

R00166461-300x225.jpg

I cóż... Wędkowaliśmy, ciągle lało... Byliśmy twardzi, gdy deszcz choć trochę stawał się mniejszy lecieliśmy z wędkami na pomosty...

R0016650-300x225.jpg

Niektóre z nich były bliskie zalania.

R0016653-300x225.jpg

Tak zaś wyglądała ośrodkowa przystań z której wypożyczaliśmy łodzie.

R00166551-300x225.jpg

A tak "zlotowy" pomost z daleka.

R0016657-300x225.jpg

A gdy zrobiło się cieplej, przyjechał w odwiedziny Olo - bardzo krótkie to były odwiedziny, ale zaczęły się mocnym akcentem "dzień dobry Społeczna Straż Rybacka" pozwolenia do kontroli"! ;)

R0016663-300x225.jpg

W końcu pogoda zrobiła się ładna - zachód słońca był piękny...

R0016664-300x225.jpg

A ryby... No skoro o tej części spotkania mowa, to... Żenada. Ciągle brały tylko takie:

R0016668-225x300.jpg

A największa ryba zlotu to ten 18 cm okoń...

Obrazek81-300x181.jpg

Admin podczas wędkarskiego relaksu

R0016669-225x300.jpg

I wieczorna wyprawa na liny - również zakończona fiaskiem...

R0016677-300x225.jpg

Nocne czuwanie we mgle i świetle...

R00166861-300x225.jpg

Ale byli też tacy co na warcie oszukiwali! :P

R0016692-300x225.jpg

Poranek w dniu wyjazdu - tradycyjnie przepiękny

R0016695-300x225.jpg

R0016696-300x225.jpg

I tak zakończył się zlot, nad ( o czym dowiedzieliśmy się po czasie) tym pięknym choć zrabowanym jeziorem. Niestety koło wędkarskie które się nim opiekuje, zupełnie o nie nie dba, ustanawia chore wewnętrzne przepisy - zakaz stawiania markerów, zakaz trollingowania (także spinningowania gdy łódź się przemieszcza), zakaz picia alkoholu (co nie przeszkadza pozwalania na to "swoim" urlopowiczom), kontrole po 3 razy dziennie, zaglądanie do siatek, mierzenie ryb co do centymetra, sprawdzanie każdego przecinka w rejestrze. Niby te wszystkie zakazy mają jakiś tam sens, natomiast sposób ich egzekwowania jest daleki od jakiejkolwiek kultury i dobrego smaku.

Generalnie, ośrodka nie polecam, choć towarzystwo zlotowe - jak zwykle wspaniałe, i z tego miejsca dziękuję serdecznie wszystkim za przybycie, dobrze było się z Wami zobaczyć znowu! Nie mogę się doczekać kolejnego spotkania w tym, a także w większym gronie (bo wielu nieobecnych bardzo brakowało) - do zobaczenia za rok!

Napisano

wystarczy chwilę poczekać, myślisz że bez przeczytania twojego wpisu "popraw kody" nie będę wiedziała że trzeba? :twisted:

edit:

Przepraszam za miniatury - powiększone fotki jak ktoś bardzo chce można zobaczyć TUTAJ

  • 2 weeks later...
Napisano

Zazdroszczę udanego spotkania. Mam nadzieję, że w przyszłym roku wreszcie znów będę mógł się z Wami spotkać

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.