Haczyk do ochotki na grube leszcze

[Aalbatross]

Jaki haczyk polecacie do połowu większych leszczy na ochotkę? Stosowałem do tej pory Ownery, ale ostatnio kilka się rozgieło lub wręcz złamało. I to wcale nie na wielkich sztukach. Ktoś mi polecał Drennany, ale zanim kupię chętnie usłyszę inne opinie.

[Elast93]

Niewiem o jakie konkretne modele drennanów pytasz, ale ja do feederowania oraz metody używam chyba od 2 lat głównie haków tej firmy z serii specialist. Haki z cienkiego drutu odpuściłem zupełnie ( podobnie jak używania cieńszych żyłek niż 0,16mm ). 

[RSM]

Za wielkimi leszczami się nie uganiam, raczej szukam zimowych płoci i w tym aspekcie dobry haczyk też ma znaczenie. Trafiły mi się w tym roku leszcze powyżej 50cm i nie miałem z nimi najmniejszego problemu ale jestem świadomy że są znacznie większe łopaty, które mogłyby bardziej ekstremalnie przetestować moje zestawy.

Haczyk, który zrobił na mnie najlepsze wrażenie to Guru LWGF. Ja używam w rozmiarze #20 najczęściej na gotowym przyponie 0,11 długości 100cm. Czasem przewiązuję chcąc odchudzić żyłkę lub wydłużyć przypon. Innym, który też poradził sobie z dużą rybą są gotowe przypony browning sphere classic #18. Niby przypon ma deklarowaną wytrzymałość 1kg, jednak mam zestaw tak ustawiony, że hamulec puszcza już przy podnoszeniu koszyczka do rzutu. W trakcie holu ryby bardzo rzadko hamulec się odzywa, także mam znaczącą amortyzację na wędce i żyłce. To natomiast przekłada się na mniejsze wymagania względem haczyków. 

[Aalbatross]

Dziękuję za odpowiedzi. Zakupiłem oba polecone haczyki i jak się zrobi cieplej będę testował.

Co do przyponu, to gotowe z haczykiem używam raczej tylko na spławik gdy bawię się z drobnicą. Do feedera na leszcze wiąże haczyk na plecionce 0.06( czasem 0.04 lub 0.08). Przypon z plecionki mnie nigdy nie zawiódł.