tomek1 Napisano 1 Czerwca 2021 Share Napisano 1 Czerwca 2021 W weekend trudna zasiadka karpiowa od piątku do niedzieli. Fatalna pogoda, deszcz i słońce na przemian co godzinę, zmienny, silny wiatr. Przez pierwszą dobę tylko dwa liny- pierwsze na tym łowisku i jedna spinka ze względu na forsowny hol w ulewnym deszczu. W sobotę jedna ryba, za to konkretna i waleczna ok. 15 kg. Dopiero w niedzielę rano przełamanie i 5 brań, w tym dwa prawie jednocześnie. Wyjęte 15, 13 kg i trzy poniżej 10 kg. Dziwna zasiadka, bo w tak trudnych warunkach złowiłem ryby co do wielkości moje nr 2 i 3 z tego łowiska. Teraz czas na drapieżniki. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.