Papinos Napisano 1 Listopada 2006 Share Napisano 1 Listopada 2006 jesień w pełni a zima niebawem dlatego uważam że nalezy odświerzyć temat bo mamy najlepsza pore na szczupaka . chciałbym dowiedzieć sie czy kolor woblera dobiera sie też w zależności od koloru dna ? bo czytałem że szczupak musi widzieć bardzo dobrze i wyraznie ofiare zanim udezy ? PS. wczoraj w odrze złapałem szczupiczka 29 cm na woblera 15 cm cm ....hehe musiał byc bardzo głodny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 1 Listopada 2006 Share Napisano 1 Listopada 2006 Nie musi być dobrany do kolru dna. Szczupak ma bardzo słaby wzrok. Nie widzi tak jak my wszytskiego do okoła, tylko widzi co znajduje się nad nim i równo z nim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 1 Listopada 2006 Share Napisano 1 Listopada 2006 dzięki ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shark Hunter Napisano 3 Listopada 2006 Share Napisano 3 Listopada 2006 Szczupak ma bardzo słaby wzrok. Wiadomo że ryby nie widzą wszystkiego dookoła jak my ale szczupak jest typowym wzrokowcem. Do polowań głównie wykorzystuje ten zmysł. Dlatego nie toleruje zbyt brudnej wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 3 Listopada 2006 Share Napisano 3 Listopada 2006 stąd też moje pytanie o kolory gdybym dobrał ciemny kolor woblera do ciemnego dna i brudnej wody mógłbym machać tydzień i nic nie złapać bo by szczupak poprostu nie widział w co ma walić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shark Hunter Napisano 3 Listopada 2006 Share Napisano 3 Listopada 2006 No i właśnie w tym rzecz. Choć co prawda nie spiniguje to dostrzegam że w ciemnej Odrze niemal wszyscy wędkarze łapią na jasne gumy. Kolor który można polecić na czyste wody to motoroil. Wiele dobrego słyszałem o gumkach w tym kolorze, jeszcze z dodatkiem brokatu. Co prawda ten kolor nie wydaje się zbyt atrakcyjny dla oczu jednak widocznie doskonale imituje jakieś żyjątko w środowisku wodnym. Na szczupaka minimalny rozmiar to 5 cm. Polecam wyprubowania tej przynęty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 3 Listopada 2006 Share Napisano 3 Listopada 2006 Na szczupaka minimalny rozmiar to 5 cm. Nie ma minimalnych rozmiarów przynęty na szczupaka. Szczupak równie dobrze łupnie na 3cm. twisterka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 4 Listopada 2006 Share Napisano 4 Listopada 2006 dokładnie ostatnio miałem przypadek na jednej wyprawie że szczupak uderzył w wahadłówe niewiele mniejszą od siebie a za pół godziny złapałem drugiego bocznym trokiem na 2,5 cm paproszka ,co do motor oil to zgadzam sie że na czyste wody ale na lekko przyciemnione też sie nada tyle że w słoneczne dni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość doles2 Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 mam pytanko a mianowicie nie wiem jakie jest zachowanie szczupaka gdy weźmie i odczepi się np. z powodu małej kotwiczki...czy taki osobnik spłoszy się i ucieknie w siną dal czy po kilkunastu minutach jest szansa, że uspokoi się i ponownie zaatakuje??bo w sobotę mniałem branie około 4 kg szczupaka, który wyskoczył z wody i spiął się... z tego co widziałem to mniał wg. mnie 90 cm....myślałem że z nerwów kij połamne przyczyną było to że dałem mu zbyt dużo luzu i nie zamoczyłem lekko szczytówki w wodzie przez co na pewno by nie wyskoczył... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 przyczyną było to że dałem mu zbyt dużo luzu i nie zamoczyłem lekko szczytówki w wodzie przez co na pewno by nie wyskoczył... Tak Doles ,to przyczyna wielu łowców szczupaka i mnie na początku nie omineła ,natomiast z tym powrotem szczupca jest różnie ale próbować nie zaszkodzi u mnie sprawdzało się tak 50\50.Najważniejsz to zachować zimną krew ,tak wiem że to łatwo mówić jak na żyłce ma się sporego "kabana"ale z czasem wchodzi ci to w krem. Zycze ci ponownego spotkania z nim ,no może nie jednego ale to zależy od ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 No tyle teorii - powiem że i ja straciłem w tym sezonie szczupaka w ten sposób. Ale jak tu wyczuć że >>teraz<< trzeba zanużyć szczytówkę - przecież rozumiem że to trzeba zrobić zanim wyskoczy z wody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 Tomaszek poznajesz ten chwyt szczupaka po wynużającej się szybko żyłce jeśli "chodzi głęboko ,jeśli chodzi przy powieżchni szczytówka blisko wody i nie chodzi tu o wkładanie szczytówki bynajmniej tylko o luz żyłki przy wyskoku lub jeżdzie na ogonie bo w czasie luzu następuje wytrzepanie wabika lub nawet żywca tak też się żadko bo żadko ale zdarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 a jak juz wyskoczy z wody to 20 cm kija do wodytrzeba wsadzić żeby szybko wracał ,,,,,i to czasami nie pomaga bo duży szczupak jak wyskoczy to dostaje takiej dziczy w powietrzu że raz wyrwał mi kotwice z uszkiem z woblera ,naszczęście wisiał jeszcze za drugą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 czy taki osobnik spłoszy się i ucieknie w siną dal nigdy w życiu, jak ci się spioł to rzuć w te samo miejsce w które wcześniej rzucałeś, już nie raz miałem taką sytuację, i po pary rzutach znalazł się w siacie co nie znaczy że będziesz miał w 100% branie gdzieś kiedyś, teraz nie pamiętam czy wyczytałem czy oglądałem że rybi mózg ma pamięć 3 minutową ile w tym prawdy to nie wiem, chyba musiałbym być rybką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 że rybi mózg ma pamięć 3 minutową ile w tym prawdy to nie wiem chyba niewiele ,ale nigdy sie o tym nie przekonamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 Andi łatwo to sprawdzić ,nęć karpia kulkami wanilia a łap na rybną i dowiesz się czy ryby mają pamięć ale temat szczupaka jest i o szczupaku teraz rozprawiamy jeśli w danym zbiorniku wszysczy będą łowić na blachy wachadłowe to w konicu szczupakowi się to opatrzy i się przyzwyczaij i brania zanikną, i to też jest dowód że ryby posiadają pamięć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 i to też jest dowód że ryby posiadają pamięć. zgadzam się tylko jaką? piszę to nie dlatego że mi się chce, tylko dlatego że już nie raz miałem szczupłego praktycznie pod nogami walnoł fikoła i tyle go widziałem, a wiem że dla niego to nie była sytuacja komfortowa, a jednak po 2-3 rzutach w dane miejsce dał się nabrać i walnął na to samo więc co? wariat czy samobójca z tą 3 minutową pamięcią to myślę że nie dotyczy wszystkich gatunków, jedne żyją 2 lata inne 20 i tu przypuszczam może być różnie, zresztą już kiedyś to jakiś siwy i rozczochrany facet kiedyś tłumaczył Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 wariat czy samobójca Andi a słyszałeś o odruchu Pawłowa.To mniej więcej tak wygląda u drapieżników jest to odruch warunkowy ,bo czym tłumaczyć to że szczupak mając pełny żołądek na maxa wali w jakąś blache. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 no mania zgoda, wiem że tu o instynkt chodzi, to jest tak jak z krokodylem mówią że ma mózg wielkości ludzkiego kciuka i że tylko się kieruje instynktem i jak to ma się do tego, przecież krokodyl to jedna z najlepszych matek na świecie, ta wiem od szczupaka do krokodyla zaś niy na temat ale to tylko takie porównania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 Ja zawsze takie zachowanie szczupaka tłumaczyłem sobie adrenaliną i instynktem łowcy. Baaaardzo często po pobiciu przynęty przez szczupaka bez zacięcia lub jak jest spięty, zawsze obrzucam to miejsce bardzo dokładnie i wyciągam tegoż szczupaka . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 wydaje mi sie że to jest w ten sposób że jak jest bardzo głodny to wezmie zaatakuje poraz drugi a jak np,nie jest bardzo głodny no to wtedy sobie podaruje bo jak sie ukuł to strach zwycięży nad małym głodem ,może ryby tak rozumują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 to przyczyna wielu łowców szczupaka i mnie na początku nie omineła Otwiera pysk i robi "nie, nie, nie" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 27 Listopada 2006 Share Napisano 27 Listopada 2006 Po nieudanym braniu/zacięciu powinno sie dac rybce ochłonąc ok. 15 min i na ten czas mejsce z którego przywalił pozostawić w spokoju. Chcąg go "szybko" wyciągnąć jest więcej niż pwene, że młucąc wodę rzut po rzucie w to samo miejsce noc nas zastanie ... oczywiście bez ryby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 28 Listopada 2006 Share Napisano 28 Listopada 2006 To czy ponownie sprowokować szczupaka do uderzenia po pewnym czasie nie ulega to dyskusij ,napewno tak .Ale radze dyskusje nakierować na tor samego faktu jak wyczuć wyskok ryby i na co zwracać uwage podczas wyskoku szczupaka ,wydaje mi się że to jest najważniejszy momęt ,w czasie kiedy traci się rybe.Dobrze gdyby szerszy oguł forum się wypowiedział na ten temat . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 28 Listopada 2006 Share Napisano 28 Listopada 2006 Maniuś, ktoś już wyżej odpowiedział na pytanie, ale zrobię powtórkę ... - po czym poznać? ... linka tnie wodę w poprzek (do wędkarza lub od też się trafia, jednak jest to bardziej czytelne a postępowanie jak dalej) i widoczny jest zmniejszający się kąt w relacji linka-woda. Wtedy niemal pewne jest, że zaraz będzie świeca, co daje rybie zahaczonej w obrębie pyska 90% szans na wolność. Pozostałe 10% dotyczy przynęty w przełyku lub skrzelach. - co zrobić? jak się zachować? ... szczytówkę do wody ustawiając ja w przeciwnym kierunku niż przemieszcza się ryba. Największym błędem, który sie obserwuje nad wodą, to ... szczytówka do góry!!! Ludzie!!! Szczupaka nie ma potrzeby odrywania od dna jak sandacza, bo on nie ma zwyczaju murowania do dna. Stoi przeważnie NAD DNEM i podczas holu porusza się od połowy wody do samej powierzchi. NASZYM ZADANIEM JEST TAKIE DZIAŁANIE, I TAKIE OPEROWANIE WĘDKĄ, BY RYBA NIE ZNALAZŁA SIĘ NAD NIĄ!!! Jedyny wyjątek to podbierak Reasumując ... po zacięciu szczypaczka kij ustawić nad lustrem wody i na każą zmianę kierunku ryby reagować ustawieniem kija ... zawsze w przeciwnym kierunku do poruszania się ryby ... taka kontra Przy próbie świecy ... kij nad samą wodę lub do wody i zmienić o ok. 90 stopni ustawienie kija w opziomie. Z tym ostatnim chodzi o to , by wybić rybę z rytmu-obranej trasy. Przy stałym, niezmiennym utrzymywaniu kija pod kątem 90 stopni do ryby, wyczuwa ona monotonność i zaczyna tańczyć na ogonie. Namieszałem, ale wiadomo co co chodzi. Jeśli nie wiadomo, to chodzi o to, by ryba znalazła sie na brzegu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.