gdzie na ryby w najbliższy weekend?

[vspr]

witam,

wybieram się na ryby w najbliższy weekend (wielkanoc) ale jeszcze nie wiem gdzie...

Czy ktoś z forumowiczów zna jakieś fajne miejsce w okolicach Łodzi (tak do 150 km) gdzie można powędkować, dodam , że jestem początkującym wędkarzem.. Chodzi mi o to czy ktoś ma może namiar na konkretny mały domek w fajnym miejscu gdzie można odpocząć i trochę połapać.

Będę wdzięczny za odpowiedzi

[JACooL]

Bedzie pewnie latwiej Ci odpowiadac, jak napiszesz cos wiecej

Glownie chodzi o posiadanie karty wedkarskiej, jezeli posiadasz - to jaki okreg masz wykupiony, moze masz jakas ulubiona metode polowu, albo gatunek(ki) ryb. Czy musi to byc domek, czy np. namiot Ci wystarczy. Jak widzisz sporo wariantow i do kazdego pewnie rozne lowiska mozna Tobie zaproponowac

[vspr]

kartę mam, ale jeśli trzeba będzie dopłacić to nie problem:) jeśli chodzi o metodę to spławik - kupiłem sobie matchowke:) , gatunek - co się złapie - jestem mocno początkujący.. koniecznie domek , najchętniej gdzieś nad samą wodą w możliwe dzikim otoczeniu,

dzięki za szybkę odpowiedz

[Gość sebek]

jezioro licheńskie(dopłata sromotna ponoć) ale ryby też nie brak.

zal.Sulejowski okolice Zarzęcina...spławik-odległościówka ale lepiej na koszyk na feedera lepiej

[robcio]

Na Licheńskim ryba gwarantowana ale o dzikim otoczeniu możesz zapomnieć

[jacekwst]

Ja jadę nad NER ..

[vspr]

Hej,dzieki za odp, siedzimy nad jez. Gluszynskim, lipa na splawik nic, nawet braniq nie bylo ,.. Kilka uklejek sie przypadkowo zlapalo... Zmontowalem jeden spining i dziabnalem cos sporego ale sie przy samym pomoscie odpielo/.. Cholera... Teraz szukam czegos na majowke. Na lichenskim nie bylem moze tam sprobuje. Tak sie zastanawiam, czy w promieniu 150km pd lodzi nic nie ma czu po prostu jak ktos zna dobra miejscoqke to nie powie zeby ryb mie wylapac;)

[trywial]

jezioro głuszyńskie sobie odpuść totalna klapa przekłusowali wszystko.

[robcio]

vspr uderzaj na Licheńskie, może spotkamy sie w pierwszy dzień maja, planuję zalogować się przy plaży przy bazylice, ewentualnie w Niedźwiadach Małych

[walent86]

Polecam Kurowice czy jak inni nazywają Kotliny głównie na białą rybę teraz ładnie bierze leszcz i płotka. Czasami można trafić większego karpia bądź amura.

[vspr]

hej, no juz wrocilem, tak jak mowilem na gluszynskim bez rezultatu.. dzisiaj pojechalismy na lichenskie , kilku wedkazy widzielismy, sami lowilismy moze z 1,5 h i nic... kilka malych uklejek i mala plotka. Fakt ze bylismy krotko no i dosc pozno bo na jezioro dojechalismy tak gdzies kolo 15. Na majowke biore pod uwage lichenskie. Bylem wlasnie od strony Niedzwiadow:) Bazylike tez zaliczylem , dżizas jakie to wielkie Ogolnie ladne to jeziorko, tylko niestety dziczy sie tam nie znajdzie, ale jesli ryba tam jest , to moze sie skusze.

A te Kotliny to chyba maleństwo nie? na mapie ledwo to widac, Mozna tam jakis domek wynajac?

Ma ktos moze jeszcze jakes propozycje..?

NA majowke mam 5 dni wolnego wiec biore pod uwage wieksza odleglosc, moze byc nawet 250-300 km od lodzi . Byle by ladnie bylo , no i z rybami:)!!

Dzieki za odpowiedzi, mam nadzieje ze w koncu uda mi sie cos dziabnąć ładnego:)

Jutro podziele sie jeszcze swoimi spostrzeżeniami nt. techniki połowu itp. moze ja cos zle robie ze nic wiekszego nie moge zlapac. Czasami tak mysle, bo od zeszlego lata probuje i nie idzie..

[sabat69]

A ja polecam Wisłę na majówkę ....przynajmniej nie ma tam problemu ,że będzie gwar ,presja czy co gorsza ryby nie będą brały....Co do kwater do wynajęcia...to albo wędkowanie albo relax przy kominku Są jeszcze namioty ogólnie dostępne w łódzkich sklepach.

[lordadwt]

Polecam Kurowice czy jak inni nazywają Kotliny głównie na białą rybę teraz ładnie bierze leszcz i płotka. Czasami można trafić większego karpia bądź amura.

Nie pisz bzdur, bo jeszcze ktoś uwierzy.

[robcio]

Nie pisz bzdur, bo jeszcze ktoś uwierzy

To jak w końcu z rybą na Kurowicach? Bo pojutrze planowałem tam zajrzeć...

[walent86]

lordadwt napisał/a:

Polecam Kurowice czy jak inni nazywają Kotliny głównie na białą rybę teraz ładnie bierze leszcz i płotka. Czasami można trafić większego karpia bądź amura.

Może nie umiesz tam łowić i tyle.

[lordadwt]

Może i nie.

Jednak pozzostałe kilkanascie osob widocznie tez. Byłem 2 razy w tym roku, w tym wczoraj i nic wiekszego niz dlon nikt nie wyjal. Leszcze nie biorą w ogole(wedlug tych ktorzy lowia tam czesciej niz ja).Wczoraj jedna ladna ploc 22 cm, i troche drobnicy ( grunt). Lowiacy na splawik mieli lepsze efekty, ale ryby wszystkie pod wymiar, okolo 15 cm. Wiem, z nieraz na Kurowicach cos sie rusza i sa lepsze brania, ale narazie jest lipa.

[kafel]

Witam,

Dla osób które nie mają możliwości wyjechać gdzieś poza łódź proponuję stawy w Arturówku. Byłem tam wczoraj i dziś ze spinningiem (wklejanka + boczny trok) i rezultaty całkiem przyzwoite. Wczoraj ponad 20 okonków tak koło 15-20 cm (2-gi staw) i 3 jazie około 30-35 cm (na 3-cim stawie). Dziś 15 okonków 15-20 cm w dwie godzinki. Wszystkie ryby wróciły do wody, a zabawa przednia. Na jakieś wielkie sztuki chyba nie ma co liczyć ale i zębaty taki koło 50 cm może się trafić (wczoraj obciął mi przypon do bocznego troka).

Przyznam, że jestem bardzo zaskoczony tym co zastałem w Arturówku bo nie sądziłem, że tam coś pływa Na pewno wrócę tam nie raz

Pozdrowienia

[JACooL]

Jak piszemy o lowiskach w miescie - ja zapytam, moze ktos bedzie chcial sie podzielic tajemna wiedza Kiedys (ze 20 lat temu) wedkowalem na Radogoszczu blisko dzisiejszego ronda ... ma nazwe, ale nie pamietam. Ulice Sikorskiego/Zgierska/Al.Wlokniarzy, jadac w strone Zgierza ulica Zgierska przed rondem po prawej stronie. Pamietam ze karasi i linkow bylo tam zatrzesienie. Kolejne lowisko, tam nie moczylem nigdy robakow, przy ul. Lisciastej. Droga gruntowa i strasznie dziurawa, miedzy Al.Wlokniarzy a Konstantynowska. Slyszalem/czytalem tylko o nim, moze ktos sie wypowiedziec ?

[vspr]

hej, wracam do tematu, sporo postów się pojawiło, fajnie , że piszecie o łowiskach blisko łodzi , bo takie są fajne na krótkie wypady jednodniowe. Na pewno skorzystam:).

A tak na bieżąco, to na majówke jadę nad jezioro włocławskie, okazało się ,, że znajomy z ekipy ma tam fajny dom. Tak czy owak chciałem Was zapytać czy da się tam połowić. Tak patrząc na mapę , zaraz koło Płomian, bo tam właśnie będę jest również jeź. Chalińskie , może o tym ktoś coś wie?

Albo coś tam w okolicach , bo zawsze mogę dojechać kawałek samochodem.

[Helajnen]

Witam, byłem przedwczoraj na Krzywiu, generalnie już chyba piąty raz w tym roku, efekt brań zero. Łowiłem na trupka i żywca na stawie nr. 1 chcąc upolować szczupaka, sandacza, suma. Pogoda ładna, słonecznie ciepło, bardzo wietrznie, wschodni wiatr praktycznie uniemożliwiał łapanie na spławik. Woda niska, brakuje ok 40cm od moje ostatniej wizyty. Generalnie wiem ze łapanie drapieżnika w sierpniu to jeszcze trochę za wcześnie ale jakoś się skusiłem. W przyszłym tygodniu planuje zasadzić się na ok 30h na karpia amura na stawie nr 2 lub 3. Jeśli pogoda dopisze to się tam wybieram, pozdrawiam brać wędkarską i zaprasza do odświeżenia tematu, dodaję zdjęcie z łowiska.

[Tom-Wee]

Stryków lub Głowno, jak na Łódzkie warunki zalew w Głownie to niezłe jezioro.Autem blisko i pociągiem ŁKA coś koło 8 zł.

[Helajnen]

Witam, kolejna wyprawa na Krzywie udana połowicznie, co prawda ryby nie dopisały, ale za to pogoda fajna, noc ciepła i jasna. Wędkowanie od soboty od godz. 14 do niedzieli do godz 17. Wyniki to jeden leszcz 34cm z gruntu na kukurydze, w sumie dwa brania. Łapałem z gruntu na włos na kuku, robaki białe i czerwone a nawet założyłem kulki 12mm. Wędkarzy mało, mnie nikt nic nie złapał oprócz jakiś tam płotek 10cm. Chyba aura która do biwakowania jest idealna jest zabójcza dla brań i żerowania. Oto parę zdjęć, leszczyk pływa

Robi się chłodniej wiec może za parę dni drapieżnik się ruszy, pozdrawiam brać wędkarską!!

[robcio]

Chyba aura która do biwakowania jest idealna jest zabójcza dla brań i żerowania.

Helajnen, to nie aura wpływa na żerowanie ryb na Krzywiu. Tam po prostu nie ma ryb. Były ale wiosną, przez jakieś dwa tygodnie od zarybienia. Fakt, miejsce nawet ładne i niedaleko Łodzi, ale tylko żeby grilla rozpalić, poopalać się... Jeśli lubisz dłuższe zasiadki to proponuję na Sulejów skoczyć, albo nad Ner (tam zawsze coś się złowi). Bo w okolicach Łodzi krucho z rybą.

[Helajnen]

Witam Łódzka brać wędkarską, przychodzi zima w której czas na porządki, gromadzenie sprzętu i konserwację już posiadanego, ja w zimę nie wędkuję, dopiero zaczynam od marca przy ładnych pogodach oczywiście:) Jednak jutro mam wolne i prosiłbym o jakieś propozycje na szybki spinning 4-5h w granicach 40km od łodzi. Krzywie zamknięte gdzie ostatnio udało mi się dorwać małego szczupaczka, wymysłów pozarastany, jedynie zostaje Talar gdzie ostatnio jest lipa straszna. Jeśli macie jakieś fajne miejscówki gdzie jest szansa na szczupaka to proszę o info do jutra rana. Zdjęcia z listopada

Zdjęcia Talar prawa strona i szczupak Krzywie Staw 4

[Helajnen]

Witam, dzisiaj nie wiedząc gdzie generalnie jechać wpadłem na pomysł aby wybrać sie do Zgierza na staw Miejski na mały rekonesans. Spotkałem tam kilku leśnych dziadków ze spiningami, rozpytałem co tam pływa ponieważ nigdy tam nie wędkowałem, dostałem odpowiedź że jeśli chodzi o spinning to szczupak i sandacz. Szczerze w to zwątpiłem myśląc bardziej o okoniu i spacerze. Wędkowałem od 14 do 16 Założyłem małe kopyta i woblerki 5cm potem savage kanibale i nic. Nagle idąc brzegiem znalazłem woblera więc humor sie poprawił. Kolejne zmiany przynęt skończyły się na wahadłówce ok 5cm (takiej małej łuskowej aldze) i trafił sie szczupak 53cm. Ładna walka, zdjęcia kiepskie bo z ręki telefonem. Na pewno tam wrócę, co do woblera to oczywiście oddam jak ktoś się zgłosi, pozdrawiam