Skocz do zawartości
tokarex pontony

gołębie odchody w zanęcie?


cinek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
A co do odchodów, to ostatnio słyszałam, że końskie są też bardzo dobre - może to działa na podobnej zasadzie, że coś co zostaje niestrawione pasuje rybom.

Starawy temat. Ale czytałem w chyba WP o końskich pączkach :neutral: . Gość to zbierał i używał w specjalny sposób. Manowicie do każdego z nich wkładał kawałek tabletki musującej - nie pamiętam co - zawiniętej w watę lub gazę. Zachwycał się skutecznością tego przy wabieniu linów...

Rozumiem, że wyniki w wędkarstwie to dość ważna sprawa jednak na takie poświęcenie bym się nie zdecydował a przynajmniej narazie :???:

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Przez ostatni rok trochę zweryfikowałem swoje wiadomości i mądrości odnośnie pH i związane z tym stosowanie odchodów gołębich. Było to modne i w szczytowym momencie końca lat 90 i początku nowego stulecia. Faktem jest, że na niektórych łowiskach była to rewelacja, ale okazało się że z zupełnie innych przyczyn niż początkowo myślano. Mniejszą wagę teraz do odchodów się przywiązuje z powodu pH ale jednak dużą do samych odchodów z innej przyczyny, mianowicie z początku robiono „ściemę” jakoby chodziło o pH a chodzi o zawartość tych odchodów. Czołowi zawodnicy francuscy, belgijscy i niektórzy Anglicy po prostu karmią gołębie specjalnie rożnymi mieszankami ziaren a potem zbierają takie odchody bo po prostu takie częściowo przetrawione ziarna są bardzo atrakcyjną zanętą dla ryb...i to cała tajemnica. Ich odchody gołębie są odpowiednio przygotowane. Ptaki są karmione konopiami i do picia nie dostają wody tylko specjalne herbaty(śmieszne ale prawdziwe).Nie sztuką jest wejść do gołębnika i zebrać odchody. One muszą być odpowiednio przygotowane.

Napisano
może to działa na podobnej zasadzie, że coś co zostaje niestrawione pasuje rybom.

ha czyli półtora roku temu zgadłam o co chodzi :lol:

miałam nosa do odchodów :lol: :lol: :lol:

Napisano

hehe

hłyt matetingowy jak mawial pewien "Chińczyk"

ciekawe jak oni traktowali te ptaki

czy trzymali w klatkach i ich zadaniem było tylko sr.... ? wtedy wydajność rosła

czy mogły sobie polatać ? ale wtedy tak pieczołowicie dobierana dieta stawał się nawozem dla trawy czyli gówniany interes :mrgreen:

Napisano

Na pewnych zanętach firmy Traper dalej pisze ,że w celu złowienia dużych płoci xD należy dodać gołębich odchodów...

Napisano

Co jak co ale robaki moge wyzbierac z kompostownika ale zbierac ptasie gowno jakos nie bardzo mi sie widzi hyhyhy oczywiscie jak ktos dodaje, jego sprawa, ale osobiscie nie mam jakiegos przekonania do tego ;d

Napisano
Zawsze można kupić już "gotowe" bez babrania się w .......

http://allegro.pl/item330...lebie_400g.html

Taniocha, więc jak komuś nie leży skrobanie parapetów to jest alternatywa

A tak na marginesie 5.99zł za 400g. ile to zajmuje czsu czy skrobanie jest opłacalne. :lol: W Krakowie wyskrobanie 400g to musi być niezły biznes :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Gość wobler129
Napisano
A tak na marginesie 5.99zł za 400g. ile to zajmuje czsu czy skrobanie jest opłacalne. :lol: W Krakowie wyskrobanie 400g to musi być niezły biznes :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

U mnie w budynku na samej górze - na "strychu" - parę lat było okno otwarte i gołębie się tam zadomowiły. Niedawno sprzątałem tam i wyganiałem ptaki i zamykałem okna - paręnaście wiader gołębich odchodów trzeba było sprzątnąć :lol::mrgreen: A ja to wyrzuciłem... a mogłem taki biznes zrobić :roll::mrgreen:

Napisano
W Krakowie wyskrobanie 400g to musi być niezły biznes

Ale gówna z Krakowa to nie to samo co skrobane przez Krystynę z Allegro :lol::lol::lol:

Gość wobler129
Napisano
Ale gówna z Krakowa to nie to samo co skrobane przez Krystynę z Allegro :lol: :lol: :lol:

:mrgreen::mrgreen::mrgreen::lol::lol::lol:

Ale podejrzewam, że i tak te Trzcielskie były by najlepsze :mrgreen:

Napisano
W Krakowie wyskrobanie 400g to musi być niezły biznes

Ale gówna z Krakowa to nie to samo co skrobane przez Krystynę z Allegro :lol::lol::lol:

A trza było do mnie dziś rano uderzyć, samochód łaciaty bo stał pod drzewami gdzie zwykle zasiadają dachowe obsrańce, wszystko oprócz lakieru oddałabym za darmo. A dobrze zachowane bo wszystko zakonserwował mróz :mrgreen:

Napisano
Ale podejrzewam, że i tak te Trzcielskie były by najlepsze

To pakuj w torby i na Allegro :lol:

A trza było do mnie dziś rano uderzyć,

ale czym je karmisz :?:

Napisano
To pakuj w torby i na Allegro
Tylko musi je sprzedawać pod fajnym nickiem np. Eleonara z Trzciela :mrgreen:
Napisano
A trza było do mnie dziś rano uderzyć,

ale czym je karmisz :?:

Ja osobiście niczym, szlag trafia jak zaraz po umyciu okien mam narobione na parapet. U nas jest prawdziwa plaga gołębi.

A gołębie odżywiają się nie specjalnie jak to na blokowisku, ponieważ zjedzą wszystko co "staruszkowie" wyrzucą dla nich przez okno; ziarna, zboża też jakieś na pewno jedzą- już drugi gołąb zabił mi się o kuchenne okno, walnął w szybę wolem, ziarno na parapet, a gołąb z drugiego piętra na chodnik :evil::???:

Farta ma kolejna plaga - gołębia dopadły sierściuchy :wink:

Napisano

rozumiem ze jesli ktos chce sam sobie ptasiego shitu nazbierac to tylko i wylacznie z jakiegos golebnika najlepiej wiejskiego bo tam sa karmione dobrym ziarnem i to pewnie roznego rodzaju a te miejskie to jedza glownie chleb co sie tu bedziemy oszukiwac czyli albo "kupowane" jako dodatek albo samemu gdzies od przejedzonych golebi zbierac...wole kupic dodatek tym bardziej ze 10% tego dodajemy...

  • 1 year later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.